gwałtu! reta! larendogry! kordynałów! quae frons flammivomi, quae fulmina vultûs, będą na onym strasznym onym sądzie nie przebłaganych, nieprzekupionych Eakusów, Radamantusów, Mynosów. Gdym tak zalęknionego Pana Posła widział, ledwiem mu wyperswadował, żeby rozmyślanie to o przyszłym strasznym sądzie swoim odłożył na żydowskie Kuczki. Na to parzchnął od śmiechu, i strach go z wielkiemi oczyma odleciał. A jam zaś począł mówić, jak to ciężko jest poczciwemu człowiekowi przyjść na niewinną weksę i te krakania słuchać, a czasem podobno etiam â bonis civibus vapulare, i niesłusznym podpadać cenzurom. Człek się stara i krwawo pracuje sobie na dobre imię, magnum iter
gwałtu! reta! larendogry! kordynałow! quae frons flammivomi, quae fulmina vultûs, będą na onym strasznym onym sądzie nie przebłaganych, nieprzekupionych Eakusow, Radamantusow, Mynosow. Gdym tak zalęknionego Pana Posła widźiał, ledwiem mu wyperswadował, żeby rozmyślanie to o przyszłym strasznym sądźie swoim odłożył na żydowskie Kuczki. Na to parzchnął od śmiechu, y strach go z wielkiemi oczyma odlećiał. A iam zaś począł mowić, iak to ćiężko iest poczćiwemu człowiekowi przyiść na niewinną wexę y te krakania słuchać, a czasem podobno etiam â bonis civibus vapulare, y niesłusznym podpadać cenzurom. Człek śię stara y krwawo pracuie sobie na dobre imię, magnum iter
Skrót tekstu: KonSRoz
Strona: 74
Tytuł:
Rozmowa pewnego ziemianina ze swoim sąsiadem
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733