prawie, jako trzeba.
Woła do Boga nędzny zatym człowiek, nie osuszywszy za grzech sprosny powiek, tenże przyczyny żebrze u tej Panny, co sama skrzynią słodkiej z nieba manny.
Idą swym rzędem drugie poemata, Jako te czasy dały i złe lata: To już o burzy i wichrach domowych, to przycierając zębów paskwilowych.
Aż dalszy poczet zawierają różne pisania; jeśli płonne abo próżne, to ja na wolny targ, by łąkę, niosę, gdzie skrzydło pędzi pszczołę abo osę.
Acz na twym pańskim i królewskim dworze nie rozumiem ja o takim cenzorze, będzie li, będzie i ten, co mu rzecze: “Daj pokój,
prawie, jako trzeba.
Woła do Boga nędzny zatym człowiek, nie osuszywszy za grzech sprosny powiek, tenże przyczyny żebrze u tej Panny, co sama skrzynią słodkiej z nieba manny.
Idą swym rzędem drugie poemata, Jako te czasy dały i złe lata: To już o burzy i wichrach domowych, to przycierając zębów paskwilowych.
Aż dalszy poczet zawierają różne pisania; jeśli płonne abo próżne, to ja na wolny targ, by łąkę, niosę, gdzie skrzydło pędzi pszczołę abo osę.
Acz na twym pańskim i królewskim dworze nie rozumiem ja o takim censorze, będzie li, będzie i ten, co mu rzecze: “Daj pokój,
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 24
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995