Święta Siekiera. Z pierwszej strony jego czczono Bałwan Petuno, czyli Całego świata praecipue o PolscE
Peruno, alias Piorun; ku którego czci ogień z dębiny dzień i noc palono pod ucięciem głowy nie pilnych. Z drugiej strony był bałwan Patrimpo wenerowany węża żywego, mlekiem karmionego ustawną konserwacją. Z trzeciej strony szanowano bałwan czartowski Patelo imieniem, którego honor był, głowę ludzką nieżywą piastować. Innych Bogów czcili, a zawsze w dębinie, osobliwie Bałwan Wurschajto, niby chatny Bóg, któremu wszystkie konie, woły, owce, kozy, wieprze w opiekę oddawali. Drugi Bożek był Schnejbrato, a temu w protekcją zlecali gęsi, kury, pawy, gołębie
Swięta Siekiera. Z pierwszey strony iego czczono Bałwan Petuno, czyli Całego świata praecipuè o POLSZCZE
Peruno, alias Piorun; ku ktorego czci ogien z dębiny dzień y noc palono pod ucięciem głowy nie pilnych. Z drugiey strony był bałwan Patrimpo wenerowany węża żywego, mlekiem karmionego ustawną konserwacyą. Z trzeciey strony szanowano bałwan czartowski Patelo imieniem, ktorego honor był, głowe ludzką nieżywą piastować. Innych Bogow czcili, a zawsze w dębinie, osobliwie Bałwan Wurschayto, niby chatny Bog, ktoremu wszystkie konie, woły, owce, kozy, wieprze w opiekę oddawali. Drugi Bożek był Schneybrato, a temu w protekcyą zlecali gęsi, kury, pawy, gołębie
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 322
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
. Weś żywice pięknej co owo bywa przezroczysta kolor żółtego/ spadź z niej tłustość tak: Rozpuść żywicę w garku/ rozpuszczoną wlej w wodę i gnieć/ raz/ trzy/ tak uczynisz/ aż stężeje. Miej Aloesu hepatico albo succotrino uncyj dwie/ niech sam olej wre z godzinę/ (bezpieczniejby było w pateli nad piecykiem aptekarskim/ na dworze dla ognia) włóż weń kromkę chleba na wyciągnienie tłustości. Dość mieć będzie/ gdy się piórko włożone weń opali. Przecedź go. Olej potym w rynkę albo garnek wylej. Włóż weń żywicę i Aloes z gruba tłuczony. Ale zgładź oboje potrosze nie razem wszystko/ a
. Weś żywice piękney co owo bywá przezroczystá kolor żołtego/ spadź z niey tłustość ták: Rozpuść żywicę w gárku/ rozpuszczoną wley w wodę i gnieć/ ráz/ trzy/ ták uczynisz/ áż ztężeie. Miey Aloesu heppatico albo succotrino uncyi dwie/ niech sam oley wre z godźinę/ (bespiecznieyby było w páteli nád piecykiem áptekárskim/ ná dworze dla ognia) włoż weń kromkę chlebá ná wyćiągnienie tłustośći. Dość mieć będźie/ gdy się piorko włożone weń opáli. Przecedz go. Oley potym w rynkę álbo gárnek wyley. Włoż weń żywicę i Aloes z gruba tłuczony. Ale zgładź oboie potrosze nie rázem wszystko/ á
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 219
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
się chwyci drewien ka jak szumowina albo piana/ odrzucisz. Ostatek czystego niech jeszcze powre z pół godziny/ a jeżeli po warzeniu gęstnieje barzo/ to mu pomoc olejkiem szpikanardowym/ rozrzedzając. Tak mieć będziesz Vernis złoty. Ostróżnie trzeba gdy go robisz/ bo się wnet zapali. Moja rada rób go na piecyku Aptekarskim w pateli abo kociełku/ pod gołym niebiem dla ognia/ i że cuchnie. Mając pokrywkę/ chustą mokrą obwinioną pogotowiu: dla zatłumienia gdyby się zapaliło. Może i od węgla umknąć/ gdy barzo gwałtownie kurzyć poczyna/ i znowu przystawić. Miawszy Vernis. Naprzód ba- nie po posrebrzysz wewnątrz/ sposobem wyżej opisanym num. 1.
się chwyći drewien ká iák szumowiná álbo piáná/ odrzućisz. Ostátek czystego niech ieszcze powre z puł godźiny/ á ieżeli po wárzeniu gęstnieie bárzo/ to mu pomoc oleykiem szpikánárdowym/ rozrzedzáiąc. Ták mieć będziesz Vernis złoty. Ostrożnie trzebá gdy go robisz/ bo się wnet zápáli. Moiá rádá rob go ná piecyku Aptekarskim w páteli abo koćiełku/ pod gołym niebiem dlá ogniá/ i że cuchnie. Máiąc pokrywkę/ chustą mokrą obwinioną pogotowiu: dlá zátłumieniá gdyby się zápáliło. Może i od węglá umknąć/ gdy bárzo gwałtownie kurzyć poczyna/ i znowu przystáwić. Miáwszy Vernis. Náprzod bá- nie po posrebrzysz wewnątrz/ sposobem wyżey opisánym num. 1.
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 225
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
ze czterdzieści łótów/ Zanklu świeżego zielonego funt/ wieprzowego sadła świeżego/ łoju Jeleniego/ po trzydziestu i po dwu łotów: Zioła drobno pokrajać/ i utłuc/ a z tłustościami pomienionemi na wolnym ogniu węglistym smażyć/ mieszając ustawicznie/ żeby nie przygorzało. Potym gdy wszystka wodność z ziół wywre/ przecedzić/ i wyprasować w Patelę/ do tego przydać dwanaście łotów wosku/ Terpentyny/ Żywice Sosnowej/ albo Jodłowej po ośmi łotów. To wespół na wolnym ogniu spuścić/ a mieszać/ aż przechłodnie. Odziebłonym częściom ciała.
Odziębnionym członkom warzyć go z korzeniem/ przydawszy mu Podróżniku także z korzeniem/ aż trzecia część wywre/ a w tej wodzie każdego
ze czterdźieśći łótow/ Zánklu świéżeg^o^ źieloneg^o^ funt/ wieprzowé^o^ sádłá świéżeg^o^/ łoiu Ieleniego/ po trzydźiestu y po dwu łotow: Ziołá drobno pokráiáć/ y vtłuc/ á z tłustośćiámi pomienionemi ná wolnym ogniu węglistym smáżyc/ mieszáiąc vstáwicznie/ żeby nie przygorzáło. Potym gdy wszystká wodność z źiół wywre/ przecedźić/ y wyprásowáć w Pátelę/ do tego przydáć dwánaśćie łotow wosku/ Terpentyny/ Zywice Sosnowey/ álbo Iodłowey po ośmi łotow. To wespoł ná wolnym ogniu spuśćić/ á mieszáć/ áż przechłodnie. Odźiebłonym częśćiom ćiáłá.
Odźiębnionym członkom wárzyć go z korzeniem/ przydawszy mu Podrożniku tákże z korzeniem/ áż trzećia część wywre/ á w tey wodźie káżdego
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 54
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
i przykładać. Księgi Pierwsze. Popadlinom i rozpadlinom w nogach.
Rozpadliny na piętach i na nogach/ z mrozu i z osieczenia od wiatru zimnego leczy/ wziąwszy go w winie rozpuszczonego dwa łoty. Tak wiele Tragakantu miałko utłuczonego/ Loju Kozłowego łot/ Wosku półtora łota. Olejku Fiołków żółtych cztery łoty. Rozpuścić w Pateli albo na rynce Loj Kozłowy/ Wosk i z Olejkiem Fiołkowym/ przydać Gałbanu rozpuszczonego/ a potym znienagła Tragant sypać/ i co napilniej i nadłużej mieszać. A gdzieby zbytnie maść twarda była/ tedy Olejku pomienionego więcej przylać/ a na rozpadliny i posieczenie ciała plastrować. Mosznom albo jądrom opuchłym.
Mosznom/ albo
y przykłádáć. Kśięgi Pierwsze. Popadlinom y rospádlinom w nogách.
Rospádliny ná piętách y ná nogách/ z mrozu y z ośieczenia od wiátru źimnego leczy/ wźiąwszy go w winie rospusczonego dwá łoty. Ták wiele Tragakantu miáłko vtłuczone^o^/ Loiu Kozłoweg^o^ łot/ Wosku połtorá łotá. Oleyku Fiołkow żołtych cztery łoty. Rospuśćić w Páteli álbo ná rynce Loy Kozłowy/ Wosk y z Oleykiem Fiołkowym/ przydáć Gáłbanu rospusczonego/ á potym znienagłá Trágánt sypáć/ y co napilniey y nadłużey mieszáć. A gdźieby zbytnie máść twárda byłá/ tedy Oleyku pomienioneg^o^ więcey przylać/ á ná rospádliny y pośieczenie ćiáłá plastrowáć. Mosznom álbo iądrom opuchłym.
Mosznom/ álbo
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 214
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Plastr. Księgi Pierwsze. Plastr potężny do ran.
Plastr mocno i potężnie ściągający Rany i sadzele wszelakie: wziąć Armoniaku trzy łoty/ Gałbanu trzy kwinty/ nasienia prawdziwego Rozmarynu cudzoziemskiego (Libanotis zowią) półtora łota/ żółtego wosku pułtrzynasta łota/ Oliwy cztery dwadzieścia łotów/ albo łyżek: Wosk z oliwą rozpuścić na ogniu w Pateli. Potym Amoniak z Gałbanem w winie rozpuszczony do tego wmieszać/ i do przystonego zgęszczenia na wolnym ogniu przywarzyć: a na koniec inne rzeczy przydać/ miałko je utarszy/ potoczyć w koty/ a chować. Słusznie do wszelakich plastrów Amoniak ma być przydany.
Do każdych plastrów na rany/ złe wrzody/ bolączki/ sadzele
Plastr. Kśięgi Pierwsze. Plastr potężny do ran.
Plastr mocno y potężnie śćiągáiący Rány y sádzele wszelákie: wźiąć Armoniáku trzy łoty/ Gáłbanu trzy kwinty/ naśienia prawdźiwego Rozmárynu cudzoźiemskiego (Libanotis zowią) połtorá łotá/ żołtego wosku pułtrzynastá łotá/ Oliwy cztyry dwádźieśćiá łotow/ álbo łyżek: Wosk z oliwą rospuśćić ná ogniu w Páteli. Potym Ammoniak z Gáłbanem w winie rospusczony do tego wmieszáć/ y do przystone^o^ zgęsczenia ná wolnym ogniu przywárzyć: á ná koniec ine rzeczy przydáć/ miáłko ie vtárszy/ potoczyć w koty/ á chowáć. Słusznie do wszelákich plastrow Ammoniak ma być przydány.
Do káżdjch plastrow ná rány/ złe wrzody/ bolączki/ sádzele
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 222
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
. Oleum seu Balsamum
Wziąć świeżej naci Zanklu dwie garści/ Liścia i z kłączem młodym/ włoskiego Kopru/ Gruszczyczki/ Niedospiałku/ po garści każdego/ świeżo zielonego/ i co nalepiej utłuc. Potym do tego przylać szesnaście łotów olejku Rożanego/ i tak wiele Lnianego/ wina przednie dobrego też tak wiele. To wespół na Pateli/ na wolnym węglistym ogniu warzyć/ tak długo/ aż Wino/ i wilgotność wszystka z ziół wywre/ i para wynidzie. Potym to wyżąć przez chustę/ i wyprasować co nalepiej/ a rozpuścić w tym dwanaście łotów chędogiej żywice Trebintowej/ albo Terpentyny/ i tak tego niechać w miedzianej Patelli przez ośm dni: bo
. Oleum seu Balsamum
Wźiąć świeżey naći Zánklu dwie gárśći/ Liśćia y z kłączem młodym/ włoskiego Kopru/ Grusczyczki/ Niedospiałku/ po gárśći káżdego/ świeżo źieloneg^o^/ y co nalepiey vtłuc. Potym do tego przylać szesnaśćie łotow oleyku Rożánego/ y ták wiele Lniánego/ winá przednie dobrego też ták wiele. To wespoł ná Páteli/ ná wolnym węglistym ogniu wárzyć/ ták długo/ áż Wino/ y wilgotność wszystká z źioł wywre/ y párá wynidźie. Potym to wyżąć przez chustę/ y wyprásowáć co nalepiey/ á rospuśćić w tym dwánaśćie łotow chędogiey żywice Trebintowey/ álbo Terpentyny/ y ták tego niecháć w miedźiáney Pátelli przez ośm dni: bo
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 249
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
ognistą materią napakowana, która z moździerza wystrzelona, i prochem rozsadzona, rozpryskuje ognistą materią, jak deszcz gwałtowny. Służy najwięcej do zapalania domostw drewnianych guntami lub słomą poszytych. Preparacja materyj do dżdżu ognistego służącej, dzieje się w ten sposób. 1mo. W rynce glinianej nad węglami rozpuść siarki funtów 24. 2do. W pateli rozparz saletrę, aby blisko było jej rozpuszczenia. 3tio. Tę siarkę z mięszai z saletrą tak ostroźnie, aby ognia zawziąwszy nie spłonęła. 4to. Tę materią odsunąwszy od ognia, przymięszai całkiego prochu funtów 8. 5to. Tak zmięszaną materią wylei na stół kamienny lub jaką blachę, i wystudzoną granizui wielkością orzecha laskowego.
ognistą materyą nápákowana, ktora z mozdzierza wystrzelona, y prochem rozsadzona, rozpryskuie ognistą materyą, iák deszcz gwałtowny. Służy naywięcey do zapalánia domostw drewnianych guntami lub słomą poszytych. Preparacya máteryi do dzdzu ognistego służącey, dzieie się w ten sposob. 1mo. W rynce glinianey nad węglami rospuść siarki funtow 24. 2do. W pateli rozparz saletrę, áby blisko było iey rozpuszczenia. 3tio. Tę siarkę z mięszai z saletrą ták ostroźnie, áby ognia zawziąwszy nie zpłonęła. 4to. Tę materią odsunąwszy od ognia, przymięszai całkiego prochu funtow 8. 5to. Ták zmięszaną materyą wylei ná stoł kámienny lub iáką blachę, y wystudzoną granizui wielkością orzecha láskowego.
Skrót tekstu: BystrzInfArtyl
Strona: P3
Tytuł:
Informacja artyleryjna o amunicji i ogniach wojennych
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
preparacja. Weś antymonium funtów 2. Saletry funtów 4. Siarki funtów 6. Kolofonii funtów 4. Węgli funtów 4. Albo też antymonium pułfunta, saletry funt 1. Kolofonii funt 1. węgli funt 1. Siarki i żywicy po pół funta. Zetrzej na proch tę materią, i nad wolnym ogniem w pateli rozpuść. W tę materią drobnych bawełnianych knotów namięszai. Wystudź, i z tej massy rób kule: które na ostatek obwiedź nicią pirotechniczną. Takie kule z moździerza w górę wystrzelone i zapalone niejaki czas palić się będą i powietrze oświecą. O młynkach ognistych.
XIX. Zrób koło o klikunastu dzwonach w anguły układanych, tej
preparacya. Weś antimonium funtow 2. Saletry funtow 4. Siarki funtow 6. Kolofonii funtow 4. Węgli funtow 4. Albo też antimonium pułfunta, saletry funt 1. Kolofonii funt 1. węgli funt 1. Siarki y żywicy po puł funta. Zetrzey ná proch tę máteryą, y nad wolnym ogniem w pateli rospuść. W tę materyą drobnych bawełnianych knotow námięszai. Wystudź, y z tey massy rob kule: ktore ná ostatek obwiedź nicią pirotechniczną. Tákie kule z moździerza w gorę wystrzelone y zapalone nieiáki czas palić się będą y powietrze oswiecą. O młynkach ognistych.
XIX. Zrob koło o klikunastu dzwonách w anguły ukłádanych, tey
Skrót tekstu: BystrzInfArtyl
Strona: Q2v
Tytuł:
Informacja artyleryjna o amunicji i ogniach wojennych
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
krwi z nosa, i na różnych wiele chorób, zowie się ten likwor, Tinctura anodina. różnych likworów. Likwor stalowy.
WEźmi stali lubo żelaza dobrego opiłków łotów sześć, lub więcej, włóż do naczynia glinianego, odwilżyo octem, posyp Salarmoniakiem, umieszaj, niech tak będzie dzień i drugi, potym włóż na żelazną patelę, lubo łyżkę, nalej octu mocnego Winnego, warz aż do suchości, znwu wlej octu i wysmaż, uczyń to pięć albo sześć razy, potym wyjmi, włóż do garczka glinianego polewanego, wlej octu mocnego pół kwartym przydaj Piołynu suchego drobno pokrajanego dwie szczypty, Miry łot, zamieszaj, nakryj, niech stoi w cieple
krwi z nosa, y ná rożnych wiele chorob, zowie się ten likwor, Tinctura anodina. rożnych likworow. Likwor stalowy.
WEźmi stali lubo żelázá dobrego opiłkow łotow sześć, lub więcey, włoż do naczynia gliniánego, odwilżyo octem, posyp Salarmoniákiem, umieszay, niech ták będźie dźień y drugi, potym włoż ná żelázną patelę, lubo łyszkę, náley octu mocnego Winnego, warz aż do suchośći, znwu wley octu y wysmaż, uczyń to pięć álbo sześć rázy, potym wyimi, włoż do gárczka gliniánego polewánego, wley octu mocnego puł kwártym przyday Piołynu suchego drobno pokráiánego dwie szczypty, Miry łot, zámieszay, nakryi, niech stoi w ćieple
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 207
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716