Philos: ex quo Interpres D. Damas. Traktatu wtórego Ps: 4. VI. Eksód 14. 26. i 27. 4. Reg: 19. 38. 1. Reg: 23. 26. PARAENESIS.
GDy drapieżnego Jastrząba spuści myśliwiec na lękliwego zająca/ ten doleciawszy go/ łupi i wydziera mu pazorami oczy/ do bezpiecznej nie dopuszczając go krzewiny. Tak i piekielny on dobrze ćwiczony Aktaeon/ osiodławszy człowieka/ oczy mu wydziera/ by snać ślepy nie mógł trafić pod onę winną macicę która jest Chrystus Jezus/ pod którejby cieniem odpoczął wolny/ czyni to różnemi sposobami/ jako wyśmienity Fysik/ jako to gdy zatyka Humorami
Philos: ex quo Interpres D. Damas. Tráctatu wtorego Ps: 4. VI. Exod 14. 26. y 27. 4. Reg: 19. 38. 1. Reg: 23. 26. PARAENESIS.
GDy drapieżnego Iástrząbá spuśći mysliwiec ná lękliwego zaiąca/ ten dolećiawszy go/ łupi y wydźiera mu pázorámi oczy/ do bespieczney nie dopuszczáiąc go krzewiny. Ták y piekielny on dobrze ćwiczony Actaeon/ ośiodławszy człowieká/ oczy mu wydźiera/ by snać slepy nie mogł tráfić pod onę winną mácicę ktora iest Christus Iezus/ pod ktoreyby ćieniem odpoczął wolny/ czyni to roznemi sposobámi/ iáko wysmienity Physik/ iáko to gdy zátyka Humorámi
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 148.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
miał na pamięci/ śmierć i męki po niej idące/ ponieważ tak grzechu się uwarujesz. Boć napisano: Memento tua nouissima, et in aeternum non peccabis. to jest: Pomni na ostateczne rzeczy/ a na wieki nie zgrzeszysz. Wiesz Praw: Czyt: i widzisz/ gdy się człowiek rodzi/ bez zębów pazorów/ i bez wszelkiego oręża z oficiny matki swej na świat wychodzi/ tylko ma szczególne włosy/ te że są nie żywe: cóż inszego znaczą/ tylko zaraz od porodzenia abyśmy na śmierć pamiętali/ na to nadaje się nam Łacina: Dobra jej ustawiczna pamięć/ ponieważ jest odpocznieniem wszystkich biad ludzkich/ a tego wszyscy
miáł na pamięći/ śmierć y męki po niey idące/ ponieważ ták grzechu się vwáruiesz. Boć napisáno: Memento tua nouissima, et in aeternum non peccabis. to iest: Pomni ná ostáteczne rzeczy/ á ná wieki nie zgrzeszysz. Wiesz Práw: Czyt: y widźisz/ gdy się człowiek rodźi/ bez zębow pázorow/ y bez wszelkiego oręża z officiny mátki swey ná świát wychodźi/ tylko ma szczegulne włosy/ te że są nie żywe: coż inszego znáczą/ tylko záraz od porodzenia ábysmy ná śmierć pámiętáli/ ná to nádáie się nam Láciná: Dobra iey vstáwiczna pámięć/ ponieważ iest odpocznieniem wszystkich biad ludzkich/ á tego wszyscy
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 201.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
, Agitare in retia, napędzić: Feram conficere, zastrzelić, zabić. SCJENCJA o TERMINACH TERMINY do WOJNY SŁUZĄCE
JEżeli każda Ars, Scientia, Profesja mieć swoje zwykła Terminy; dopieroż Wojenna Profesja tych ma własnych nie mało, jako tu pokaże się. Od początku świata in illa ruditate ludzi, a bardziej absente ferocia pazorami, nogami, pięściami ucierali się, a tak a pugno, albo od pięści pugna wzieła imię. Potym się bili kijmi, procami, pociskami, łukiem, strzałą: Tandem pugnabant armis, quae post fabricaverat usus. U Łacinników są wyboryczne wojnie służące terminy, których w Liwiuszu, Justynie, Kurcjuszu, Wegecjuszu, Wirgiliuszu
, Agitare in retia, napędzić: Feram conficere, zastrzelić, zabić. SCYENCYA o TERMINACH TERMINY do WOYNY SŁUZĄCE
IEżeli każda Ars, Scientia, Profesya mieć swoie zwykła Terminy; dopieroż Woienna Profesya tych ma własnych nie mało, iako tu pokaże się. Od początku swiata in illa ruditate ludzi, á bardziey absente ferociâ pazorami, nogami, pięściami ucierali się, á tak à pugno, albo od pięści pugna wzieła imię. Potym się bili kiymi, procami, pociskami, łukiem, strzałą: Tandem pugnabant armis, quae post fabricaverat usus. U Łacinnikow są wyboryczne woynie służące terminy, ktorych w Liwiuszu, Iustynie, Kurcyuszu, Wegecyuszu, Wirgiliuszu
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 81
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
nim to samym podobno pisze Piso o oboch traktujący Indiach, nazywając go BOIGNACU a po Indyjsku Liboja, któremu inest periculum ab invalido, bo od mrówek w pysk włażących ginie. W Prowincyj Chińskiej Imieniem KwaMSI, Węże są na 30 stop Geometrycznych, albo na 10 lasek Mierniczych nazwiskiem GENTO, grube na dziesięć dłoni z pazorami, albo szponami niby Sokoła Żyją Niedzwiedziami, Lwami, na których w nocy wypadają. Na ludzi z drzewa się rzucają, ściskaniem zabijają, na ogonie się wsparszy do góry jako słupy wstają Obywatele tameczni w piasku kryją ostre oszczepy żclazne, lub haki, na których z jaskiń wyłażąc swoich, Igną i wnętrznąści przerzynają swoje,
nim to samym podobno pisze Piso o oboch traktuiący Indyach, nazywaiąc go BOIGNACU á po Indyisku Liboya, ktoremu inest periculum ab invalido, bo od mrowek w pysk włażących ginie. W Prowincyi Chińskiey Imieniem QUAMSI, Węże są na 30 stop Geometrycznych, albo na 10 lasek Mierniczych nazwiskiem GENTO, grube na dziesięć dłoni z pazorami, albo szponami niby Sokoła Zyią Niedzwiedziami, Lwami, na ktorych w nocy wypadaią. Na ludzi z drzewa się rzucaią, ściskaniem zabiiaią, na ogonie się wsparszy do gory iako słupy wstaią Obywatele tameczni w piasku kryią ostre oszczepy żclazne, lub haki, na ktorych z iaskiń wyłażąc swoich, Igną y wnętrznąści przerzynaią swoie,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 600
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
quae multos deuoret una reos etc. (Pyra, tojest stos ognisty.) Intereasque feris dilaniatus equis etc. Mors Christianis ludus est. mówi tenże,
Pierwsza katowania Species Equueeus,alias proba Tortury,wyciągającej Ciało, instrument dla drapania i czesania żelaznemi drapaczkami, albo paznokciami.
Druga spectes Ungulie, tojest paznokty, pazory żelazne jak u drapieżnych bestii, któremi wyciągnione Ciała Męczenników drapano i szarpano okrutnie
Trzecia species Candentes Laminae, tojest rozpalone w ogniu blachy, któremi SS Męczenników ściskano boki, łytki etc.
Czwarta species Puimbutae, tojest Basałyki, alias kul ołowianych na końcu sznura nawiązanie, któremi Męczenników po Ciele, osobliwie w kark bito.
Piąta
quae multos deuoret una reos etc. (Pyra, toiest stos ognisty.) Intereasque feris dilaniatus equis etc. Mors Christianis ludus est. mowi tenże,
Pierwsza katowania Species Equueeus,alias proba Tortury,wyciągaiącey Ciało, instrument dla drapania y czesania żelaznemi drapaczkami, albo paznokciami.
Druga spectes Ungulie, toiest paznokty, pazory żelazne iak u drapieżnych bestyi, ktoremi wyciągnione Ciała Męczennikow drapano y szarpano okrutnie
Trzecia species Candentes Laminae, toiest rospalone w ogniu blachy, ktoremi SS Męczennikow ściskano boki, łytki etc.
Czwarta species Puimbutae, toiest Basałyki, alias kul ołowianych ná końcu sznura nawiązanie, ktoremi Męczennikow po Ciele, osobliwie w kark bito.
Piąta
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1012
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
et non adiiciet, ut resurgat. Zaczym niesłusznie spodziewają się Mesjasza, i panowania swego w Jeruzalem.
Toż odrzucenie Żydów wieczne, jest wyrażone u Jeremiasza w Rozdziale 17 w wierszu 1. Peccatum Iûda scriptum est stylô ferreô in ungve adamantino. Ungvis, bierze się tu za dłutko, instrument, grabsztych, na kształt pazorów bestii drapieżnych uformowany. A tak grzech Żydów nie wygluzowany, tylko śmiercią MesjaszA, gdyby w niego uwierzyli, już danego światu. Przez Izajasza Proroka BÓG sobie Pogan obrał za kochanków w Rozdziale 9. Populus qui ambulabat in tenebris, vidit lucem magnam etc. Parvulus enim datus est nobis.
Jerozolimy i Żydów upadek, obiecuje
et non adiiciet, ut resurgat. Zaczym niesłusznie spodziewaią się Messiasza, y panowania swego w Ieruzalem.
Toż odrzucenie Zydow wieczne, iest wyrażone u Ieremiasza w Rozdziale 17 w wierszu 1. Peccatum Iûda scriptum est stylô ferreô in ungve adamantino. Ungvis, bierze się tu za dłutko, instrument, grabsztych, na kształt pazorow bestyi drapieżnych uformowany. A tak grzech Zydow nie wygluzowany, tylko śmiercią MESSIASZA, gdyby w niego uwierzyli, iuż danego swiatu. Przez Izaiasza Proroka BOG sobie Pogan obrał za kochankow w Rozdziale 9. Populus qui ambulabat in tenebris, vidit lucem magnam etc. Parvulus enim datus est nobis.
Ierozolimy y Zydow upadek, obiecuie
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1092
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
biało, bo ta maść jest Cudzoziemska, Europejska. Jałowiczego mięsa surowego najwięcej jedzą, a znaczniejsze osoby mają za specjał jeść też mięso we krwi umoczone. Wina tylko Cesarzowi, Dworowi jego i Patriarsze Prawo dawne pić pozwala. Czoła Dzieciom zaraz w pielużkach wypiekają, a to zapobiegając fistułom, albo płynieniu z oczu humoru: Pazorów nigdy nie obrzezują, zwierzętom się konformując; dla których Państwo ich jest knieja gniazdo, legowisko: wielkie bowiem tam mnóstwo osobliwie w Gwinei Lampartów, Tygrysów, Krokodylów, Słoniów, Ostrowidzów, Żółwiów, których mięsem żyją Obywatele, małp, Ptastwa. etc. Lato tu ustawiczne, zniwa dwa razy na rok, obfitość
biało, bo ta maść iest Cudzoziemska, Europeyska. Iáłowiczego mięsa surowego naywięcey iedzą, á znácznieysze osoby máią zá specyał ieść też mięso we krwi umoczone. Winá tylko Cesarzowi, Dworowi iego y Patryarsze Práwo dáwne pić pozwála. Czoła Dźieciom zaráz w pielużkach wypiekáią, á to zápobiegaiąc fistułom, albo płynieniu z oczu humoru: Pazorow nigdy nie obrzezuią, zwierzętom się konformuiąc; dla ktorych Państwo ich iest knieia gniazdo, legowisko: wielkie bowiem tam mnostwo osobliwie w Gwinei Lampartow, Tygrysow, Krokodylow, Słoniow, Ostrowidzow, Zołwiow, ktorych mięsem żyią Obywátele, małp, Ptastwá. etc. Lato tu ustáwiczne, zniwá dwa rázy ná rok, obfitość
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 638
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
mający którego w Litwie parkany stawiając Marcin Ogiński żywcem osocznikom kazał do sieci nagnać i złapac z wielką strzelców szkodą bo go niedzwiedzie srogo bronili osobliwie jedna wielka Niedzwiedzica najbardziej broniła znać ze to była jego Matka Tę skoro osocznicy położyli zaraz tez i chłopca złapano który był taki właśnie jaki powinien być Człowiek nawet u Rąk i nóg nie pazory Niedzwiedzie ale Człowiecze paznokcie, Ta tylko od człowieka była dyferencja ze był wszystek długimi tak jak niedzwiedz obrosły włosami nawet i gęba wszystka oczy mu się tylko świeciły. o którym różni różnie kontrovertowali konkludując jedni ze się to musiało zawiązac ex semine viri cum ursa . Drudzy zaś mówili ze to znać niedzwiedzica porwała gdzies dziecko bardzo młode
maiący ktorego w Litwie parkany stawiaiąc Marcin Oginski zywcem osocznikom kazał do sieci nagnać y złapac z wielką strzelcow szkodą bo go niedzwiedzie srogo bronili osobliwie iedna wielka Niedzwiedzica naybardziey broniła znać ze to była iego Matka Tę skoro osoczńicy połozyli zaraz tez y chłopca złapano ktory był taki własnie iaki powinięn bydz Człowiek nawet u Rąk y nog nie pazory Niedzwiedzie ale Człowiecze paznokcie, Ta tylko od człowieka była dyfferencyia ze był wszystek długimi tak iak niedzwiedz obrosły włosami nawet y gęba wszystka oczy mu się tylko swieciły. o ktorym rozni roznie kontrovertowali konkluduiąc iedni ze się to musiało zawiązac ex semine viri cum ursa . Drudzy zas mowili ze to znać niedzwiedzica porwała gdzies dziecko bardzo młode
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 176
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
się swej urazy, A nie mścić, ni występnym miotać w oczy głazy. Mieć Prawo, a nie sądzić tyraństwa Rygórem, Miecz nosić, a nieścinać nim, ani Toporem. Najsnadniej Panu zgubić słabszego nad siebie, Który się ani prawą, ni lewą odgrzebie. To sztuka, być lwem mocnym, a schować pazory Na kozła nikczemnego, nieszarpać mu skory. O cnoto wielkiej Chwały! coś w wieczności Księgę Wpisana, Ja w tym czasie bezpiecznie przysięgę, Ze pod słońcem dni naszych Dawida nieznajdzie, Kilkakroć ten Luminarz pod Ocean zajdzie, Nim Brat Bratu odpuści, dopieroż bliźniemu, Nie jest cnota darować dobrym, ale złemu
się swey urazy, A nie mścić, ni występnym miotać w oczy głazy. Mieć Prawo, á nie sądzić tyraństwa Rygorem, Miecz nosić, a nieścinać nim, ani Toporem. Naysnadniey Panu zgubić słabszego nad siebie, Ktory się ani prawą, ni lewą odgrzebie. To sztuka, bydź lwem mocnym, a schować pazory Na kozła nikczemnego, nieszarpać mu skory. O cnoto wielkiey Chwały! coś w wieczności Xięgę Wpisana, Ja w tym czasie bespiecznie przysięgę, Ze pod słońcem dni naszych Dawida nieznaydzie, Kilkakroć ten Luminarz pod Ocean zaydzie, Nim Brat Bratu odpuści, dopieroż bliźniemu, Nie iest cnota darować dobrym, ale złemu
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 129
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
/ ziemie nogą pchnąwszy. W czym cień męski/ na wierzchu wody/ się wymierzył; Tego zajźrzawszy srogi gad/ on się uderzył. Jak gdy więc/ mierzjonego Smoku/ orzeł zoczy: On ku ciepłemu Słońcu/ ścierw sprosny roztoczy/ Sidła go: i by gębą nie kręcił nieczystą/ W szyję/ w kleszcza pazory sponiste/ łuszczystą: Tak Perseus/ z wysoka/ spadszy na plugawą Bestią/ oczapił ją/ i w łopatkę prawą/ Wraził jej sztych po jelca. Przeszyta się wije Gadzina: i to w zgórę wspina się/ to kryje W wodę/ to młyncem chodzi: wieprz właściwy dziki: Gdy mu myli/ obałwa
/ źiemie nogą pchnąwszy. W czym ćień męski/ ná wierzchu wody/ się wymierzył; Tego záyźrzawszy srogi gad/ on się vderzył. Iák gdy więc/ mierźionego Smoku/ orzeł zoczy: On ku ciepłemu Słoncu/ śćierw sprosny rostoczy/ Sidła go: y by gębą nie kręćił nieczystą/ W szyię/ w kleszczá pázory sponiste/ łuszczystą: Tak Perseus/ z wysoká/ spadszy ná plugáwą Bestyą/ oczapił ią/ y w łopátkę prawą/ Wráźił iey sztych po ielcá. Przeszyta się wiie Gádźiná: y to w zgorę wspina się/ to kryie W wodę/ to młyncem chodźi: wieprz właśćiwy dźiki: Gdy mu myli/ obáłwá
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 101
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636