, jeżeli będzie przy dorosłym wieku swoim Piotr, młodszy syn, i chciał się gospodarzem stanowić, powinien mu starszy Wojciech ustąpić, na co zaswiadcza sobie przy prawie groszem, a jeżeliby zas Stanisław, syn najmłodszy, przy rozumie będąc, naparł się gospodarzem, widząc, aby mogło obyscie albo pustoszyc albo w opce ręce przychodzic, powinien Piotr, jako bratu, z niego ustąpić, wziąwszy naznaczoną pensją od niego swoją; a jeżeliby zaś, choway Boże, lub przez złe lata lubo przez nieprzyjaciela w rozproszkę mogli się od tej karczmy obrócić, jednakże kiedyszkolwiek, za pomocą P. Boga, którykolwiek z synów szesciu Leśniaka Stanisława
, iezeli będzie przy dorosłym wieku swoim Piotr, młodszy syn, y chciał się gospodarzęm stanowic, powinięn mu starszy Woyciech ustąpic, na co zaswiadcza sobie przy prawie groszem, a iezeliby zas Stanisław, syn naymłodszy, przy rozumie będąc, naparł się gospodarzęm, widząc, aby mogło obyscie albo pustoszyc albo w opce ręce przychodzic, powinięn Piotr, iako bratu, z niego ustąpic, wziąwszy naznaczoną pensyą od niego swoię; a iezeliby zaś, choway Boże, lub przes złe lata lubo przes nieprzyiaciela w rosproszkę mogli się od tey karczmy obrocic, iednakże kiedyszkolwiek, za pomocą P. Boga, ktorykolwiek z synow szesciu Lesniaka Stanisława
Skrót tekstu: KsJasUl_3
Strona: 445
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Wola Jasienicka, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wola Jasienicka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1720 a 1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1720
Data wydania (nie później niż):
1754
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
dziatki swoje, które mu P. Bóg dał, waruje sobie, aby miał na siebie i dziatki swoje wieczność, aby się mógł rządzić, jako własny dziedzic, na tym obesciu, nie warując się żadnego syna z dzieci Stanisława Leśniaka; tylko, jeżeliby kiedyszkolwiek ten Wojciech Gargasz albo dziatki jego miały puszczać w opce ręce, tedy z tych synów nieboszczyka Leśniaka albo z dzieci którego syna miałyby się do tego odezwac i blissze mają być do od- (p. 453)
kupięnia tej karczmy; a że ta karczma jest budynek stary, tedy wolno Wojciechowi Gargaszowi, jako prawdziwemu dziedzicowi, budować, co może, według woli swojej,
dziatki swoie, ktore mu P. Bog dał, waruie sobie, aby miał na siebie y dziatki swoie wieczność, aby się mogł rządzic, iako własny dziedzic, na tym obesciu, nie waruiąc się zadnego syna z dzieci Stanisława Lesniaka; tylko, iezeliby kiedyszkolwiek tęn Woyciech Gargasz albo dziatki iego miały pusczac w opce ręce, tedy z tych synow niebosczyka Lesniaka albo z dzieci ktorego syna miałyby się do tego odezwac y blissze maią bydz do od- (p. 453)
kupięnia tey karczmy; a że ta karczma iest budynek stary, tedy wolno Woyciechowi Gargaszowi, iako prawdziwęmu dziedzicowi, budowac, co może, według woli swoiey,
Skrót tekstu: KsJasUl_3
Strona: 445
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Wola Jasienicka, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wola Jasienicka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1720 a 1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1720
Data wydania (nie później niż):
1754
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
, którzy po kilka raz wzwyż pomienioni, że po śmierci ich, lakuba Jurczyka i własnej rodzony rodzicielki nie komu inszemu przec swoje, które na to krwawie pracują z małżonkiem swojem, nie komu inszemu, tylko Panu Bogu, a tymże dziatkąm oddają i ten młyn, jeśliby być miał zbyty w opce ręce, tedy na afektowanie tychże dziatek bliskosc nad inszych postronnych onym zapisują przy błogosławienstwie przy śmierci rodziców swych onym dane, a jeśliby nie był onym potrzebny a wąszce puszczający, tedy te zło. 10 mają im być oddane, na co przy tymże prawie cisz uczciwi ludzie groszym jednem zaswiadczyli dla pewności i lepszei
, ktorzy po kilka raz wzwysz pomięnioni, że po śmierci ich, lakuba Iurczyka y własney rodzony rodzicielki nie komu inszemu przec swoie, ktore na to krwawie pracuią z małżonkiem swoięm, nie komu inszęmu, tylko Panu Bogu, a tymże dziatkąm oddaią y tęn młyn, iesliby bydz miał zbyty w opce ręce, tedy na affektowanie tychże dziatek bliskosc nad inszych postronnych onym zapisuią przy błogosławienstwie przy smierci rodzicow swych onym dane, a iesliby nie był onym potrzebny a wąszce puszczający, tedy te zło. 10 maią im bydz oddane, na co przy tymże prawie cisz ucciwi ludzie groszym iednęm zaswiadczyli dla pewnosci y lepszei
Skrót tekstu: KsJasUl_2
Strona: 442
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Wola Jasienicka, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wola Jasienicka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1672 a 1697
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1697
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
: „Cóż to — rzecze — żono — z fukiem — Jam tak wino osobnej naznaczył słodyczy; Czy nie omyłki sobie twoja panna życzy, Albo chce do słodyczy korzeń mu przyprawić? Mojaśty, nie każ się jej tym ipsymem bawić: Skoro bowiem lewarem z wierzchu nie dosięże, Co dotąd — stała pewnie na pcach, beczką lęże, I kurek między dągi wprawiwszy w antale, Będzie nosiła wino, ale nie z tarcale.” 473. REFORMAT PO ŚMIERCI
Jeden pan, nim go w trumnie po śmierci zasmolą, Rozkazał, że mu mniską koronę wygolą. Pytam, co po tym stroju w ziemię na trzy sztychy. Aż ksiądz
: „Cóż to — rzecze — żono — z fukiem — Jam tak wino osobnej naznaczył słodyczy; Czy nie omyłki sobie twoja panna życzy, Albo chce do słodyczy korzeń mu przyprawić? Mojaśty, nie każ się jej tym ipsymem bawić: Skoro bowiem lewarem z wierzchu nie dosięże, Co dotąd — stała pewnie na pcach, beczką lęże, I kurek między dągi wprawiwszy w antale, Będzie nosiła wino, ale nie z tarcale.” 473. REFORMAT PO ŚMIERCI
Jeden pan, nim go w trumnie po śmierci zasmolą, Rozkazał, że mu mniską koronę wygolą. Pytam, co po tym stroju w ziemię na trzy sztychy. Aż ksiądz
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 467
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987