tym się jeszcze zastanawiają, iż w tłumaczeniu nigdy się treść i żywość oryginału zostać niemoże, i najwyborniejsze w rodzaju swoim, przecież czczym tylko jest cieniem pierwiastkowego dzieła. Tłumacze albo naśladowcy przywięzujący się szczególnie do słów, sprawiedliwie nazwani są od Horacjusza bydlęcą trzodą. Reguły prawego tłumaczenia nie na tym zasadzone są, aby periody według pierwiastkowego ułożenia przekładać i w jednakim inaczej przestrojone słowa stawiać szyku. Jeżeli albowiem język każdy właściwe ma swoje wyrażenia sposoby, przymuszać więc swój własny, żeby wziął na się przymioty tłumaczonego, i praca trudna i skutek zawodny. Zawzdy albowiem takowe tłumaczenie wdzięk rodowity straci, a oryginalnego nie dojdzie. Do myśli a nie do
tym się ieszcze zastanawiaią, iż w tłumaczeniu nigdy się treść y żywość oryginału zostać niemoże, y naywybornieysze w rodzaiu swoim, przecież czczym tylko iest cieniem pierwiastkowego dzieła. Tłumacze albo naśladowcy przywięzuiący się szczegulnie do słow, sprawiedliwie nazwani są od Horacyusza bydlęcą trzodą. Reguły prawego tłumaczenia nie na tym zasadzone są, aby peryody według pierwiastkowego ułożenia przekładać y w iednakim inaczey przestroione słowa stawiać szyku. Jeżeli albowiem ięzyk każdy właściwe ma swoie wyrażenia sposoby, przymuszać więc swoy własny, żeby wziął na się przymioty tłumaczonego, y praca trudna y skutek zawodny. Zawzdy albowiem takowe tłumaczenie wdzięk rodowity straci, á oryginalnego nie doydzie. Do myśli a nie do
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 3
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
nadto porą wieku zastanawiał. Oddany do szkół umiałem sobie skarbić łaskę nauczycielów, ci twierdzili, iż będę zdatnym do nauk głębokiej uwagi potrzebujących, w Akademii aplikowałem się ile możności, tak zaś ścisłe w życiu całym zachowałem milczenie, iż oprócz publicznych dysput, nie pamiętam, abym kiedy w ciąż kilkanaście periodów powiedział. Po śmierci ojca przedsięwziąłem zwiedzić cudze kraje, chęć widzenia i nauczenia się tak daleko mnie uniosła, żem się aż w Egipcie o- parł, gdziem sławne Piramidy odwiedził i zmierzył. Od lat kilku powróciwszy do Ojczyzny, mieszkam w stołecznym mieście, i oprócz niektórych podufałych przyjaciół, lubo prawie na wszystkich
nadto porą wieku zastanawiał. Oddany do szkoł umiałem sobie skarbić łaskę nauczycielow, ci twierdzili, iż będę zdatnym do nauk głębokiey uwagi potrzebuiących, w Akademii applikowałem się ile możności, tak zaś ścisłe w życiu całym zachowałem milczenie, iż oprocz publicznych dysput, nie pamiętam, abym kiedy w ciąż kilkanaście peryodow powiedział. Po śmierci oyca przedsięwziąłem zwiedzić cudze kraie, chęć widzenia y nauczenia się tak daleko mnie uniosła, żem się aż w Egypcie o- parł, gdziem sławne Piramidy odwiedził y zmierzył. Od lat kilku powrociwszy do Oyczyzny, mieszkam w stołecznym mieście, y oprocz niektorych podufałych przyiacioł, lubo prawie na wszystkich
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 11
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
uszach ś^o^ Patriarchi naszego TEODOZEGO Pieczarskiego/ zawsze go do dobrych i Panu Bogu miłych w Pieczarze ciała i dusze ćwiczeni/ jakoby nijakim bodźcem stimulowała/ zawsze o niebieskich/ przeyźrzawszy ziemne marności myślić pobudzała/ jakoż w tak ciężkim i twardym/ jakie w Pieczarze było/ życiuli rzeknę albo więzieniu wątpię; przebywając/ przypędził do periodu życia swego dobry on w biegu swoim zawodźca/ wybrany Chrystusów żołnierz/ i pocztu Zakonniczego czuły przedwodziciel/ i odniósł Koronę zasłużoną z szedłszy z świata tego/ Roku i dnia mianowanych. Zostawił żal braci nie mniejszy święty Ociec po sobie/ który łzami oświadczając wspomnieli sobie rozkazanie Ihumena ś^o^ aby go zarazem grzebli po śmierci:
vszach ś^o^ Pátriarchi nászego THEODOZEGO Pieczárskiego/ záwsze go do dobrych y Pánu Bogu miłych w Pieczárze ćiáłá y dusze ćwiczeni/ iákoby niiákim bodźcem stimulowałá/ záwsze o niebieskich/ przeyźrzawszy ziemne márnośći myslić pobudzáłá/ iákoż w ták ciężkim y twárdym/ iákie w Pieczárze było/ żyćiuli rzeknę álbo więźieniu wątpię; przebywáiąc/ przypędził do periodu żyćia swe^o^ dobry on w biegu swoim zawodźcá/ wybrány Chrystusow żołnierz/ y pocztu Zakonniczego czuły przedwodźićiel/ y odniosł Koronę zásłużoną z szedszy z świátá tego/ Roku y dniá miánowánych. Zostáwił żal bráći nie mnieyszy święty Oćiec po sobie/ ktory łzámi oświadczáiąc wspomnieli sobie roskazánie Ihumená ś^o^ áby go zárázem grzebli po śmierći:
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 96.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
wojsko powinnoby być oprócz tego należite, żeby słuziło, niespuszczając się na tę milicją, we wszystkich ordynaryjnych okkurrencjach; do pozitku tej milicyj in publicum, przydaję prywatny każdego ubogiego szlachcica, któryby w tej słuźbie znalazł levamen; nieszukając sukursu w podłych kondycjach, w których słuzić muszą.
Kończę ten artykuł dwiema periodami, w których się zamyka wszystka materia którąm tu traktował stanu Rycerskiego; pierwszy, że trzeba żeby Rzeczpospolita w postanowieniu Rządu swego usłała drogę stanowi Rycerskiemu, i dała spodoby bene merendi erga Patriam; drugi żeby stan Rycerski nie tamował curam Rzeczypospolitej około generalnego Dobra Pospolitego. FORMA KonsylIORUM.
TA materia którą tu traktować umyśliłem
woysko powinnoby bydź oprocz tego naleźyte, źeby słuźyło, niespuszczaiąc się na tę milicyą, we wszystkich ordynaryinych okkurrencyach; do poźytku tey milicyi in publicum, przydaię prywatny kaźdego ubogiego szlachćica, ktoryby w tey słuźbie znalazł levamen; nieszukaiąc sukkursu w podłych kondycyach, w ktorych słuźyć muszą.
Kończę ten artykuł dwiema peryodami, w ktorych się zamyka wszystka materya ktorąm tu traktował stanu Rycerskiego; pierwszy, źe trzeba źeby Rzeczpospolita w postanowieniu Rządu swego usłała drogę stanowi Rycerskiemu, y dała spodoby bene merendi erga Patriam; drugi źeby stan Rycerski nie tamował curam Rzeczypospolitey około generalnego Dobra Pospolitego. FORMA CONSILIORUM.
TA materya ktorą tu traktować umyśliłem
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 65
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
.
Pierwsza: że jeżeli wszystkie pospolitości nie stanowiły się tylko przez cnotę i męstwo, i nie utrzymywały potym, tylko przez jedność, sprawiedliwość, i dobry porządek; toć ginąć necessariè muszą per luxum, przez nierząd, et depravationem morum; ta prawda nas ostrzega, że fato dolendo nasza Rzeczpospolita już się do tego nieszczęśliwego periodu upadku swego zbliża; Bo albo Naród nasz ma speciale privilegium, nic nie mieć w sobie ludzkiego, żadnych pasyj, którym humanitas subjecta, per consequens że nie potrzebuje żadnych praw, ani sposobów aby je continere, mając naturalne donum być supra omnes casus; albo jeżeli uzna, jako uznać musi że quàm contempta res est
.
Pierwsza: źe ieźeli wszystkie pospolitośći nie stanowiły się tylko przez cnotę y męstwo, y nie utrzymywáły potym, tylko przez iedność, spráwiedliwość, y dobry porządek; toć ginąć necessariè muszą per luxum, przez nierząd, et depravationem morum; ta prawda nas ostrzega, źe fato dolendo nasza Rzeczpospolita iuź się do tego nieszczęśliwego peryodu upadku swego zbliźa; Bo albo Narod nasz ma speciale privilegium, nic nie mieć w sobie ludzkiego, źádnych passyi, ktorym humanitas subjecta, per consequens źe nie potrzebuie źadnych praw, ani sposobow aby ie continere, máiąc naturalne donum bydź supra omnes casus; albo ieźeli uzna, iako uznáć muśi źe quàm contempta res est
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 180
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
zaś, toż samo chcąc wyrazić, Harpokratesa Bożka silentij w Kościele wystawiali, palec u swoich ust mającego, nauczając, że o BOGU.
rzeczy Boskie jako niewymowione ludzkim językiem, tym samym nietykane być powinny, Lingvam compesce labelllô.
AtRIBUTA BOSKIE, pięknie P. Labbe in Elogiis Ludovici v wyraził, z których po kilka periodów tu annecto: Nulliius egens, sed quô egent omnia. Unus est DEUS nec tamen est solus: Nec DEUS eset, nisi eset solus. Unitatem requirit Divinitás, Trinitatem Felicitas, etc. Tres fluvij ejusdem fontis: tres radices ejusdem Solis. Mądrością swoją infinitè: Sapiens U num nescit, hoc est: errare,
záś, toż samo chcąc wyrazić, Hàrpokratesa Bożka silentij w Kościele wystawiali, palec u swoich ust maiącego, nauczaiąc, że o BOGU.
rzeczy Boskie iako niewymowione ludzkim iezykiem, tym samym nietykane bydź powinny, Lingvam compesce labelllô.
ATTRIBUTA BOSKIE, pięknie P. Labbe in Elogiis Ludovici v wyraził, z ktorych po kilka peryodow tu annecto: Nulliius egens, sed quô egent omnia. Unus est DEUS nec tamen est solus: Nec DEUS eset, nisi eset solus. Unitatem requirit Divinitás, Trinitatem Felicitas, etc. Tres fluvij ejusdem fontis: tres radices ejusdem Solis. Mądrością swoią infinitè: Sapiens U num nescit, hoc est: errare,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 5
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
. CHRONOLOGIA jest Dwojaka: Jedna ASTRONOMICZNA, ex Astris supputationes i Rozmierzenie Koordynacje czasów czyniąca. Druga jest CHRONOLOGIA HISTORYCZNA, od Kronikarzów zażywana, także czasem Astronomicznym dyrygująca się, alias pisząca którego Roku, Mięsiąca, Dnia co się stało na Świecie. albo od Stworzenia Świata albo od Narodzenia Pańskiego, albo od innego terminu, Periodu, Epochy, Ery. Części czasu ASTRONOMICZNEGO POLITYGZNEGO, są DZIEŃ, GODZINY, MINUTY, TYDNIE, LATA, MIESIĄCE, co się tu wszystko wyeksplikuje.
DZIEŃ jest dwojaki, jeden Civilis, Politicus, Astronomicus, to jest Polityczny, 24 Godzin w sobie inkludujący, to jest, Dzień i Noc zawierający wsobie,
. CHRONOLOGIA iest Dwoiaka: Iedna ASTRONOMICZNA, ex Astris supputationes y Rozmierzenie Koordynacye czasow czyniąca. Druga iest CHRONOLOGIA HISTORYCZNA, od Kronikarzow zażywana, także czasem Astronomicznym diryguiąca się, alias pisząca ktorego Roku, Mięsiąca, Dnia co się stało na Swiecie. albo od Stworzenia Swiata albo od Narodzenia Pańskiego, albo od innego terminu, Periodu, Epochy, AEry. Części czasu ASTRONOMICZNEGO POLITYGZNEGO, są DZIEN, GODZINY, MINUTY, TYDNIE, LATA, MIESIĄCE, co się tu wszystko wyexplikuie.
DZIEN iest dwoiaki, ieden Civilis, Politicus, Astronomicus, to iest Polityczny, 24 Godzin w sobie inkluduiący, to iest, Dzień y Noc zawieraiący wsobie,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 186
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
litera D, jest czwarta wpośrodku Abiecadła, i tak dalej.
Mówiąc o MIESIĄCACH, i to non omittendum, że jest też Mensis Lunarys Miesiąc Księżycowy, którego spatium i wymiar czasu, jest od Nowiu do Nowiu. Ten sam Miesiąc Lunarys jeden jest Periodycus, tak rzeczony, że od punktu do punktu, albo periodu swój odprawuje Obrót in spatio dni 27, i godzin kilku. Drugi Mensis Lunaris Synodicus, nie od Soboru, ale à congressae to jest schadzania się Księżyca z Słońcem, że odprawiwszy swoje Fases, Kwate- o CHRONOLOGII
ry, znowu się do Słońca zbliża, schodzi, in spatio 29 dni i godzin kilkanaście CZASU KOŚCIELNEGO NOTYcja
litera D, iest czwarta wposrodku Abiecadła, y tak daley.
Mowiąc o MIESIĄCACH, y to non omittendum, że iest też Mensis Lunaris Miesiąc Xiężycowy, ktorego spatium y wymiar cżasu, iest od Nowiu do Nowiu. Ten sam Miesiąc Lunaris ieden iest Periodicus, tak rzeczony, że od punktu do punktu, albo peryodu swoy odprawuie Obrot in spatio dni 27, y godzin kilku. Drugi Mensis Lunaris Synodicus, nie od Soboru, ale à congressae to iest schadzania się Xiężyca z Słońcem, że odpráwiwszy swoie Phases, Kwate- o CHRONOLOGII
ry, znowu się do Słońca zbliża, schodzi, in spatio 29 dni y godzin kilkanaście CZASU KOSCIELNEGO NOTITIA
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 196
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
pierwszego Króla, trwało aż do Sedecjasza ostatniego lat 500. od wyścia Żydów z Niewoli Babilońskiej, aż do ruiny ostatniej przez Tytusa także stała Res Judajca lat 500. Spartańska Rzecz-Pospolita od Łykurga, aż do Ewersora Aleksandra Wielkiego tyleż lat. Ryjmska DEMOKRACJA od wypędzenia z Rzymu Królów aż do Augusta Cesarza lat 500. zawiera się Periodem: Od Augusta Fundatora Monarchii Rzymskiej, aż do Augustula, czyli Momila, na którym upadła, także lat 500. W Polsce Dom Piastejski, panował od Piasta zacząwszy Roku 842. aż do Roku 1333. Fatalem Periodum znalazl 591 na Osobie Każymierza Wielkiego ostatniego z Piastów Familii. Domowi Austriackiemu na Tronie Cesarskim także Pięćsetny tylko
pierwszego Krola, trwało aż do Sedecyasza ostatniego lat 500. od wyścia Zydow z Niewoli Babylońskiey, aż do ruiny ostatniey przez Tytusa także stała Res Iudaica lat 500. Spartańska Rzecż-Pospolita od Łykurga, aż do Ewersora Alexandra Wielkiego tyleż lat. Ryymska DEMOKRACYA od wypędzenia z Rzymu Krolow aż do Augusta Cesarza lat 500. zawiera się Periodem: Od Augusta Fundatora Monarchii Rzymskiey, aż do Augustula, czyli Momila, na ktorym upadła, także lat 500. W Polszcze Dom Piasteyski, panował od Piasta zacząwszy Roku 842. aż do Roku 1333. Fatalem Periodum znalazl 591 na Osobie Każimierza Wielkiego ostatniego z Piastow Familii. Domowi Austryackiemu na Tronie Cesarskim także Pięćsetny tylko
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 441
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
mięsem, co rok dni 60 nic nie je, jedno jaje wielkości tylkiej, jak gęsie pokłada. NIL Rzeka jak opadnie, w błocku się nakształt Wieprzów nurzają, zbliżających się Ludzi ogona uderzeniem zabijają. Taksa postanowiona 10. Czerwonych ze Skarbu publicznego, ktoby do Miasta przyprowadził zabitego. Łzy Krokodyla, są życia periody; płaczą nad Człeka, lub innego Zwierzęcia głową, by z rozpadnionej mózgiem posilić się mogli, co wyraził Symbolista: Plorat et devorat. I to w nim osobliwa rzecz, że szczękę wierzchnią jak Kaczka, nie spodnią, podnosi. Ma wielką sympatią z Ptakiem Królikiem, po łacinie Trochylus nazwanym, bo mu w pysk
mięsem, co rok dni 60 nic nie ie, iedno iaie wielkości tylkiey, iak gęsie pokłada. NIL Rzeka iak opadnie, w błocku się nakształt Wieprzow nurzaią, zbliżaiących się Ludzi ogona uderzeniem zábiiaią. Taxa postanowiona 10. Czerwonych ze Skarbu publicznego, ktoby do Miasta przyprowadził zabitego. Łzy Krokodyla, są życia periody; płaczą nad Czleka, lub innego Zwierzęcia głową, by z rospadnioney mozgiem posilić się mogli, co wyraził Symbolista: Plorat et devorat. Y to w nim osobliwa rzecz, że szczękę wierzchnią iak Kaczka, nie spodnią, podnosi. Ma wielką sympatyą z Ptakiem Krolikiem, po łácinie Trochylus nazwanym, bo mu w pysk
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 577
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755