Będzie druga owieczka de feria, obrócić nią, zażyć jako zechce może pasterz, ale w tym Rządzie nie tak, bo to tu co owca, to Dominica. To Niedziela: jest wolna, święcić ją, czcić potrzeba. A w-ten czas ten pasterz panuje jako Syn, kiedy wiernie, bez obłudy, pez przymieszek i mieszanin. Et fideliter ministrują, dodają, opatrują, i doczęsne dobra, i Duchowne: Ministrant bona temporalia et spiritualia. Są drudzy pasterze jako niewolnicy, pod bojaźnią nie rozpostrzą się, ale też i swoich poddanych w-niewoli, w-bojaźni i postrachu trzymają. i swoich poddanych, tarasem wiecznym straszą
Będźie druga owieczká de feria, obroćić nią, záżyć iáko zechce może pásterz, ále w tym Rządźie nie ták, bo to tu co owcá, to Dominica. To Niedźielá: iest wolna, święćić ią, czćić potrzebá. A w-ten czás ten pásterz pánuie iáko Syn, kiedy wiernie, bez obłudy, pez przymieszek i mieszánin. Et fideliter ministruią, dodáią, opátruią, i doczęsne dobrá, i Duchowne: Ministrant bona temporalia et spiritualia. Są drudzy pásterze iáko niewolnicy, pod boiáźnią nie rozpostrzą się, ále też i swoich poddánych w-niewoli, w-boiaźńi i postráchu trzymáią. i swoich poddánych, tarásem wiecznym strászą
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 66
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
ociec nazbierał wiele dobrego. A nas też kolędniki udaruje Ztem złotych, które gotowe znajduje. My mu podziękujemy znakomicie, Że nas raczył udarować obficie. Darował nas Pan gospodarz Barzo hojnie I przystojnie, Choć omacnie, Przecię bacznie Lastem sieczki, Cetnar breczki, Dymu komin, Żółtych słonin, Kiełbaśnice I jątrznice. Wszyscy pezem Pod tym chyżem Boga proście, Niechmu roście. Namierz, pani Konie w stajni, Na oborze I w komorze, Wszystko szumno, Wielkie gumno, Stogi, brogi, Jako rogi, Stoją wszędzie, Dobrze będzie. Amen. 36. Zapustny.
Już mięsopusta nie ujdzie dziś noga, A na młodzieńce padnie wielka trwoga
ociec nazbierał wiele dobrego. A nas też kolędniki udaruje Stem złotych, które gotowe znajduje. My mu podziękujemy znakomicie, Że nas raczył udarować obficie. Darował nas Pan gospodarz Barzo hojnie I przystojnie, Choć omacnie, Przecię bacznie Lastem sieczki, Cetnar breczki, Dymu komin, Żółtych słonin, Kiełbaśnice I jątrznice. Wszyscy pezem Pod tym chyzem Boga proście, Niechmu roście. Namierz, pani Konie w stajni, Na oborze I w komorze, Wszystko szumno, Wielkie gumno, Stogi, brogi, Jako rogi, Stoją wszędzie, Dobrze będzie. Amen. 36. Zapustny.
Już mięsopusta nie ujdzie dziś noga, A na młodzieńce padnie wielka trwoga
Skrót tekstu: WychWieś
Strona: 28
Tytuł:
Kiermasz wieśniacki
Autor:
Jan z Wychylówki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
dialogi, fraszki i epigramaty, pieśni
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Teodor Wierzbowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
K. Kowalewski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1902
mało ich stamtąd mogło się Salvować: To jednak wcały tej transaccji najosobliwsze/ że tej Floty Admirał Hiszpański Marquis Katagneta i sam został więźniem. z Reggio w Kalabriej 15. Augusta.
Jak prędko tu jeno I. M. Pan Graf Vallis stanął/ tak zaraz Fortece (zwielką ochotą ludzi Cesarskich) Katona/ Punta del Pez i Fosa St. Juan dobrze opatrzono; Pewny Zbieg Informował/ że pod Mesyną i gdzie indziej nie było Hiszpanów nad 15000. Drugą razą z Sardyniej ze ich więcej nie przyszło nad 2000. Dnia 10. t .m Flota Angelska dogoniwszy Hiszpanów koło Syrakusy/ 9. Okrętów przymusieła do bitwy/ i pięć znich
máło ich ztámtąd mogło śię Sálvowáć: To iednák wcały tey tránsáctiey nayosobliwsze/ że tey Flotty Admirał Hiszpánski Marquis Catagneta y sam został więźńiem. z Reggio w Kalábriey 15. Augustá.
Iák prędko tu ieno I. M. Pán Graff Vállis stánął/ ták záraz Fortece (zwielką ochotą ludzi Cesarskich) Catoná/ Puntá del Pez y Fossá St. Iuan dobrze opatrzono; Pewny Zbieg Informował/ że pod Messyną y gdźie indźiey nie było Hiszpánow nád 15000. Drugą rázą z Sárdiniey ze ich więcey nie przyszło nád 2000. Dniá 10. t .m Flottá Angelska dogoniwszy Hiszpanow koło Syrakusy/ 9. Okrętow przymusiełá do bitwy/ y pięc znich
Skrót tekstu: PoczKról
Strona: 51
Tytuł:
Poczta Królewiecka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Królewiec
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1718
Data wydania (nie wcześniej niż):
1718
Data wydania (nie później niż):
1718