/ i serce zabawione przy padkiem nie zwyczajne przeciwko przyrodzeniu/ wojnę podniesć musi Tym którzy sobie Żywot spokojny obrali/ trzeba pamiętać na to/ co ta niema: ale pożyteczna karta powie.
ZIMIE więcej: jedz a niżeli pij. Miedzy wszystkiemi potrawami Chleba więcej zażyj/ a Wina samego w sobie nie roztworzonego zażywaj. Pieczystego więcej niż warzonego jedz/ Jarzyn mniej kasz na stół stawiać. Abowiem tym sposobem życia ciału suchość z gorącością pryniesiesz. NA Wiosnę Więcej póz[...] dam na Wiosnę pić/ ale miarą przecię/ i nie bez wody. (co ciepłym krajom służy) Wiadle skromniej/ i potraw strawniejszych. Kasz i Jarzyn więcej niż chleba zażyjesz
/ y serce zábáwione przy padkiem nie zwycżáyné przećiwko przyrodzeniu/ woynę podniesć muśi Tym ktorzy sobie Zywot spokoyny obráli/ trzebá pámiętáć ná to/ co tá niema: ále pożyteczna kartá powie.
ZIMIE więcey: iedz á niżeli piy. Miedzy wszystkiemi potráwámi Chlebá więcey záżiy/ á Winá sámego w sobie nie rostworzonego záżyway. Piecżystego więcey niz wárzonego iedz/ Iárzyn mniey kasz na stoł stáwiác. Abowiem tym sposobem żyćia ćiáłu suchość z gorącośćią prynieśiesz. NA WIOSNE Więcey poz[...] dam ná Wiosnę pić/ ále miarą przećię/ y nie bez wody. (co ćiepłym kráiom służy) Wiadle skromniey/ y potraw stráwnieyszych. Kasz y Iárzyn więcey niż chlebá záżyiesz
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: G2
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
Jarzyn mniej kasz na stół stawiać. Abowiem tym sposobem życia ciału suchość z gorącością pryniesiesz. NA Wiosnę Więcej póz[...] dam na Wiosnę pić/ ale miarą przecię/ i nie bez wody. (co ciepłym krajom służy) Wiadle skromniej/ i potraw strawniejszych. Kasz i Jarzyn więcej niż chleba zażyjesz. A z wolna od pieczystego/ udaj się do smażonych potraw. LECIE. Grubizny w potrawach chroń się Smażone rzeczy/ i Jarzyny warzone/ zdrowiu plagują. Pij więcej/ bo tego ciało potrzebuje. Jednak przestrzegaj/ abyś zwolna odmianę od Wiosny czynił/ i nie oraz, kaszek drobnych/ mięso smażone na ten czas zdrowsze. Wino chrzczone
Iárzyn mniey kasz na stoł stáwiác. Abowiem tym sposobem żyćia ćiáłu suchość z gorącośćią prynieśiesz. NA WIOSNE Więcey poz[...] dam ná Wiosnę pić/ ále miarą przećię/ y nie bez wody. (co ćiepłym kráiom służy) Wiadle skromniey/ y potraw stráwnieyszych. Kasz y Iárzyn więcey niż chlebá záżyiesz. A z wolná od pieczystego/ uday się do smáżonych potraw. LECIE. Grubizny w potráwach chroń sie Smáżone rzecży/ y Iárzyny wárzone/ zdrowiu pláguią. Piy więcey/ bo tego ćiáło potrzebuie. Iednák przestrzegay/ ábyś zwolná odmiánę od Wiosny cżynił/ y nie oraz, kaszek drobnych/ mięso smáżone na ten czás zdrowsze. Wino chrzcżone
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: G2
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
, są lipienie, jest i rosła szczuka, Jest smaczna w żółtej jusze cielęciny sztuka. Raczcie tedy jeść, proszę, to, co nam Bóg zdarzył, Byle mi smacznie kucharz zająca uwarzył. Proszę i na dziczyznę! Nowina w tym kraju Taki bażant, wiem, że się nie lęgnie w tym gaju. Do pieczystego proszę, o, przysmaki jakie! Sałata z ogórkami, dostatki wszelakie. Jam nie Włoch, barzo mało o kapary stoję, Limoniej też nie pragnę, oliwek się boję. Aleć co doma i czegoś w ogrodzie nasiała, Tego chętnie dodawaj, chyba byś nie miała. Chleb z solą, z
, są lipienie, jest i rosła szczuka, Jest smaczna w żółtej jusze cielęciny sztuka. Raczcie tedy jeść, proszę, to, co nam Bóg zdarzył, Byle mi smacznie kucharz zająca uwarzył. Proszę i na dziczyznę! Nowina w tym kraju Taki bażant, wiem, że się nie lęgnie w tym gaju. Do pieczystego proszę, o, przysmaki jakie! Sałata z ogórkami, dostatki wszelakie. Jam nie Włoch, barzo mało o kapary stoję, Limoniej też nie pragnę, oliwek się boję. Aleć co doma i czegoś w ogrodzie nasiała, Tego chętnie dodawaj, chyba byś nie miała. Chleb z solą, z
Skrót tekstu: MorszHSumBar_I
Strona: 255
Tytuł:
Sumariusz
Autor:
Hieronim Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
jednego niemasz, a niżej kwatery zamurowane, jednak okien, to jest kwater pięć, dobre. Tamże ławy dwie są. Item ław dwie. Piec przystary.
W Sieni tej Kuchennej Izby, kuchnia, na której trzy wilki żelazne i obłożyn dwie, żelaznych, grubych. Rożen wielki jeden. Brajcarów dwa, do pieczystego należące. Kagańców trzy, do świecenia łuczywem na Zamku.
Spiżarnia dolna, w której skrzynia z przegródkami, bez zamku i pół wieka nie masz. Druga skrzynia, także z przegródkami, zamku także nie masz i pół wieka. W tej Spiżarni beczka sosnowa, w której krup jęczmiennych półmiarek. Faska maślana, próżna,
jednego niemasz, a niżej kwatery zamurowane, jednak okien, to jest kwater pięć, dobre. Tamże ławy dwie są. Item ław dwie. Piec przystary.
W Sieni tej Kuchennej Izby, kuchnia, na której trzy wilki żelazne i obłożyn dwie, żelaznych, grubych. Rożen wielki jeden. Brajcarów dwa, do pieczystego należące. Kagańców trzy, do świecenia łuczywem na Zamku.
Spiżarnia dolna, w której skrzynia z przegródkami, bez zamku i pół wieka nie masz. Druga skrzynia, także z przegródkami, zamku także nie masz i pół wieka. W tej Spiżarni beczka sosnowa, w której krup jęczmiennych półmiarek. Faska maślana, próżna,
Skrót tekstu: InwŻółkGęb
Strona: 119
Tytuł:
Inwentarz zamku w Żółkwi
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1671
Data wydania (nie wcześniej niż):
1671
Data wydania (nie później niż):
1671
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
jak się owe zrosną obie strony, wszczep latorośli młode jeszcze nie rodzącej wiśni, bez kostek będziesz miał owoc Martialis. Notandum że wiśnia prędkim popisze się owocem, i rannym zaraz na wiosnę, jeśli w nie winną czarną wszczepisz macicę, jako radzi Florentinus. Sok z wiszeń ordynaryjnych osobliwie czarnych jest dobry na gorączkę, do pieczystego i na powidła; gdyż krew dobrą mnoży, apetyt sprawuje, pragnienie uśmierza. Hiszpańskie wiśnie od naszych większe, ale do smażenia nie są zgodne ani do suszenia, co zwyczajne wiśnie ususzy wszy dla chorych są pomocą. Drzewa Kasztany leśne i ogrodowe, owoc wydają ciepły w pierwszym stopniu, suchy w wtórym. Łatwe są
iak się owe zrosną obie strony, wszczep latorosli młode ieszcze nie rodzącey wisni, bez kostek będziesz miał owoc Martialis. Notandum że wisnia prędkim popisze się owocem, y rannym zaraz na wiosnę, iezli w nie winną czarną wszczepisz macicę, iako radzi Florentinus. Sok z wiszeń ordynaryinych osobliwie czarnych iest dobry na gorączkę, do pieczystego y na powidła; gdyż krew dobrą mnoży, apetyt sprawuie, pragnienie usmierza. Hiszpańskie wisnie od naszych większe, ale do smażenia nie są zgodne ani do suszenia, co zwyczayne wisnie ususzy wszy dla chorych są pomocą. Drzewa Kasztany leśne y ogrodowe, owoc wydaią ciepły w pierwszym stopniu, suchy w wtorym. Łatwe są
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 387
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
sprawnej; jak we cztery albo pięć listków wyrosnie, przesadzić ultimis Iunii, wyda nasienie, te posiać, zimowa będzie endywra, którą koło Z. Michała związuj nitką, lub łyczkiem ostróżnie, aby woda nie miała się gdzie zatrzymać, i gnoić listków; przed mrozami schowaj do miejsca ciepłego w ziemię wsadziwszy, zażywaj z pieczystym, jak sałaty. Caryophili albo Goździki, czyli proste, czyli pełne, ile flancowane, przesadzaniem bardzo częstym odmieniają się w kolorach, a tym bardziej jeśli byś nasienie ich w winie świeżym, albo w gorzałce namoczył, z wina palonej. Mróz im nie szkodzi, siać je potrzeba na zimę, potym przesadzać w
sprawney; iak we cztery albo pięć listkow wyrosnie, przesadzić ultimis Iunii, wyda nasienie, te posiać, zimowa będzie endiwra, ktorą koło S. Michała związuy nitką, lub łyczkiem ostrożnie, aby woda nie miała się gdzie zatrzymać, y gnoić listkow; przed mrozami schoway do mieysca ciepłego w ziemię wsadziwszy, zażyway z pieczystym, iak sałaty. Caryophili albo Goździki, czyli proste, czyli pełne, ile flancowane, przesadzaniem bardzo częstym odmieniaią się w kolorach, á tym bardziey iezli byś nasienie ich w winie swieżym, albo w gorzałce namoczył, z wina paloney. Mroz im nie szkodzi, siać ie potrzeba na zimę, potym przesadzać w
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 435
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
opuchłe goleni takie miewają dla brzemienia/ te naczęściej dziewki rodzą/ gdyż i wszyscy lekarze to rozumieją/ że ckliwe i chore brzemienia białą płeć zaczętą znaczą. Jednak jeśli tak wielka puchlina/ żeby ani w nocy/ ani po połogu goleni nie sklęsły/ wolno taką leczyć. Naprzód kosztownemi potrawkami ją karmić potrosze/ a nabarziej pieczystym. Przytym śrzodków zażyć/ któreby przygotowały to złe i rozbiły/ dla czego brać często lekwarz z miodu dobrze odszymowanego z mąką bobu/ i kminu kramnego w trunku wina: goleni myć w cytrynach słonych warzonych/ abo ługiem ciepłym z winnego chrostu/ abo jesionowym/ w którymby wrzały liście dębowe/ polej/
opuchłe goleni tákie miewáią dla brzemienia/ te naczęśćiey dźiewki rodzą/ gdyż y wszyscy lekárze to rozumieią/ że ckliwe y chore brzemienia białą płeć záczętą znáczą. Iednák ieśli ták wielka puchliná/ żeby áni w nocy/ áni po połogu goleni nie sklęsły/ wolno táką leczyć. Naprzod kosztownemi potrawkámi ią karmić potrosze/ á nabárźiey pieczystym. Przytym śrzodkow záżyć/ ktoreby przygotowały to złe y rozbiły/ dla czego bráć często lekwarz z miodu dobrze odszymowánego z mąką bobu/ y kminu kramnego w trunku winá: goleni myć w cytrynách słonych wárzonych/ ábo ługiem ćiepłym z winnego chrostu/ ábo ieśionowym/ w ktorymby wrzáły liśćie dębowe/ poley/
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: E
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Polskich Polskimi nasycając Potrawami, a tam kędy Potajziów albo Zup, nie znają, Polskimi, Szafrannemi, Pieprznemi cieszyć Potrawami, III. Powinien tez Kuchmistrz wiedzieć czas, o której godzinie ma być dawany Bankiet, i o to się bardzo pytać, bo należy żeby Kucharze potraw dogotowali, albo nie rozwarzyli, nie rozmoczyli, pieczystego nie wysuszyli, dla czego smak i ozdoba ginie, bo to jest własność potraw, które nie tylko smaczno, ale i pięknie nagotowane być mają. IV. Ma też Kuchmistrz o całym rządzie kuchennym wiedzieć o naczyniu kuchennym wszytkim, i liczbie onego wiedzieć, kucharzów w posłuszeństwie, poczciwości, trzezwości trzymać, i ochędostwie,
Polskich Polskimi násycáiąc Potráwámi, á tám kędy Potayźiow albo Zup, nie znáią, Polskimi, Száfrannemi, Pieprznemi ćieszyć Potrawámi, III. Powinien tez Kuchmistrz wiedźieć czás, o ktorey godźinie ma bydź dáwany Bánkiet, y o to się bárdzo pytáć, bo nalezy żeby Kuchárze potraw dogotowáli, álbo nie rozwarzyli, nie rozmoczyli, pieczystego nie wysuszyli, dla czego smák y ozdobá ginie, bo to iest własność potraw, ktore nie tylko smáczno, ále y pieknie nagotowáne bydź máią. IV. Ma też Kuchmistrz o cáłym rządźie kuchennym wiedźiec o naczyniu kuchennym wszytkim, y liczbie onego wiedźieć, kuchárzow w posłuszeństwie, poczćiwośći, trzezwośći trzymać, y ochędostwie,
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 9
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
. Potrawa na zimno.
Kapłona weźmij/ lubo cielęcą pieczenią/ lubo Wołową/ na spiku/ rubą słoniną przez srzodek/ a namocz w Occie winnym/ przydawszy do niego Pieprzu/ Imbieru/ Majeronu suchego i soli/ mocz przez godzin trzy/ piecz/ a polewaj tym Octem a upiekszy daj na zimno. KondyMENTA Do Pieczystego.
PO dziesiąci Addytamentach/ kładę dziesięć Kondymentów do Pieczystych rzeczy/ których według upodobania zażywać będziesz do czego będziesz chciał i rozumiał/ Pierwszy Kondyment.
Kapłona weś/ upiecz go/ weźmij sardelli/ wymocz/ uwierc masła młodego zmieszaj z sardellami/ ale nie topionego/ i niesłonego/ ponakrawaj gorącego kapłona/ przydawszy Imbieru i
. Potráwa ná źimno.
Kápłoná weźmiy/ lubo ćielęcą pieczenią/ lubo Wołową/ ná spiku/ rubą słoniną przez srzodek/ á námocz w Oććie winnym/ przydawszy do niego Pieprzu/ Imbieru/ Máieronu suchego y soli/ mocz przez godźin trzy/ piecz/ á poleway tym Octem á vpiekszy day ná źimno. CONDIMENTA Do Pieczystego.
PO dźieśiąći Additámentách/ kładę dźieśięć Condimentow do Pieczystych rzeczy/ ktorych według vpodobánia záżywáć będźiesz do czego będźiesz chćiał y rozumiał/ Pierwszy Condiment.
Kápłoná weś/ vpiecz go/ weźmiy sárdelli/ wymocz/ uwierc másłá młodego zmieszay z sardellámi/ ále nie topionego/ y niesłonego/ ponákráway gorącego kápłoná/ przydawszy Imbieru y
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 42
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
a a daj gorąco na Stół. Piąty Kondyment.
Limonią dobrą usiekaj drobno jako mak/ zmieszaj żmasłem dobrym nie słonym/ w nakrawane gorące pieczyste kładz/ a daj gorąco na Stół. Szósty Kondyment.
Ostrygi słone wymocz/ przewarz w Winie/ uwierć w donicy zmieszaj z masłem dobrym niesłonym z żymnem/ w nakładane gorące pieczyste kładz/ przydawszy pieprzu/ i Gałki/ a daj gorąco na Stół. Siódmy Kondyment.
Grzybów suchych dobrze upłokanych w garnuszku/ napoły z pietruszką wstaw/ a warz nakrywszy/ tak długo aż się polewka w sadzi/ a mało co zostanie/ którą weźmierz/ a z masłem młodym zmieszawszy/ i pieprzu przydawszy/
á a day gorąco ná Stoł. Piąty Condiment.
Limonią dobrą vśiekay drobno iáko mák/ zmieszay żmásłem dobrym nie słonym/ w nakrawáne gorące pieczyste kładz/ á day gorąco ná Stoł. Szosty Condiment.
Ostrygi słone wymocz/ przewarz w Winie/ vwierć w donicy zmieszay z masłem dobrym niesłonym z żimnem/ w nákładane gorące pieczyste kładz/ przydawszy pieprzu/ y Gałki/ á day gorąco na Stoł. Siodmy Condiment.
Grzybow suchych dobrze vpłokánych w garnuszku/ nápoły z pietruszką wstaw/ á warz nákrywszy/ ták długo aż się polewka w sadźi/ a mało co zostánie/ ktorą weźmierz/ á z másłem młodym zmieszawszy/ y pieprzu przydawszy/
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 43
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682