codziennie od prawujących/ od jednej wszytkich barwy/ biorąc od Vice Króla miesięczny Żołd. Pójdziesz potym na górnią Salę/ na której Vice Reks, raz w tydzień/ to jest każdy Czwartek/ daje ludziom Audiencją/ przy której jeszcze/ jest wiele barzo kosztownych i wybornych Pokojów – nuż ogród wesoły zbyt/ w którym jest Pilarnia/ także miejsce jedno tajemne/ i skryte/ do Fortece/ który sam Wice Reks gdy zechce wchodzi/ zaczym dla tej samej przyczyny/ obcych nie puszczają Gości. Niedaleko Pałacu zaraz/ obaczysz jeden niezmiernie wielki Arsenał/ albo Cekauz/ gdzie pod 200 Galeac i Okrętów zmieści się/ i tamże robione być mogą. Miasto
codźiennie od práwuiących/ od iedney wszytkich bárwy/ biorąc od Vice Krolá mieśięczny Zołd. Poydźiesz potym ná gornią Salę/ ná ktorey Vice Rex, raz w tydźień/ to iest káżdy Czwartek/ dáie ludźiom Audiencyą/ przy ktorey ieszcze/ iest wiele bárzo kosztownych y wybornych Pokoiow – nusz ogrod wesoły zbyt/ w ktorym iest Pilárnia/ tákże mieysce iedno táiemne/ y skryte/ do Fortece/ ktory sam Wice Rex gdy zechce wchodźi/ záczym dla tey sámey przyczyny/ obcych nie puszczáią Gośći. Niedáleko Páłacu záraz/ obaczysz ieden niezmiernie wielki Arsenał/ álbo Cekauz/ gdźie pod 200 Gáleac y Okrętow zmieśći się/ y támże robione bydź mogą. Miásto
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 201
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665