w mureniwie?, w bibliotece. Strzelba
Dział wszystkich dziewięć.
Moździerzów dwa.
Hakownic 36.
Kobył w skarbcu 128. Bandoletów w szarej osadzie 10.
Bandoletów w czarnej osadzie dwadzieścia trzy.
Janczarek szarej osady dwie.
Janczarka czarnej osady jedna.
Muszkiet wileński jeden.
Półhaków, mosiądzem i perłową macicą sadzonych, dwa.
Pistoletów w szarej osadzie par trzy.
Pistoletów kością sadzonych, wileńskich, dwa.
Muszkietów kością sadzonych, wileńskich, para.
Ruszniczka krótka jedna. Ładowniczka aksamitna, czerwona. Zbroje
Zbroja złocista z szyszakiem, karwaszami, narańczagami i nakolankami jedna.
Zbrój polerowanych, z szyszakami, narańczagami i karwaszami, sześć.
Siodeł husarskich, falendyszowych
w mureniwie?, w bibliotece. Strzelba
Dział wszystkich dziewięć.
Moździerzów dwa.
Hakownic 36.
Kobył w skarbcu 128. Bandoletów w szarej osadzie 10.
Bandoletów w czarnej osadzie dwadzieścia trzy.
Janczarek szarej osady dwie.
Janczarka czarnej osady jedna.
Muszkiet wileński jeden.
Półhaków, mosiądzem i perłową macicą sadzonych, dwa.
Pistoletów w szarej osadzie par trzy.
Pistoletów kością sadzonych, wileńskich, dwa.
Muszkietów kością sadzonych, wileńskich, para.
Ruszniczka krótka jedna. Ładowniczka aksamitna, czerwona. Zbroje
Zbroja złocista z szyszakiem, karwaszami, narańczagami i nakolankami jedna.
Zbrój polerowanych, z szyszakami, narańczagami i karwaszami, sześć.
Siodeł husarskich, falendyszowych
Skrót tekstu: InwKorGęb
Strona: 114
Tytuł:
Inwentarz mienia ruchomego książąt Koreckich z lat 1637-1640
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1637 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
Strzelba
Dział wszystkich dziewięć.
Moździerzów dwa.
Hakownic 36.
Kobył w skarbcu 128. Bandoletów w szarej osadzie 10.
Bandoletów w czarnej osadzie dwadzieścia trzy.
Janczarek szarej osady dwie.
Janczarka czarnej osady jedna.
Muszkiet wileński jeden.
Półhaków, mosiądzem i perłową macicą sadzonych, dwa.
Pistoletów w szarej osadzie par trzy.
Pistoletów kością sadzonych, wileńskich, dwa.
Muszkietów kością sadzonych, wileńskich, para.
Ruszniczka krótka jedna. Ładowniczka aksamitna, czerwona. Zbroje
Zbroja złocista z szyszakiem, karwaszami, narańczagami i nakolankami jedna.
Zbrój polerowanych, z szyszakami, narańczagami i karwaszami, sześć.
Siodeł husarskich, falendyszowych, 12.
Siodło półszkarłaciem kryte jedno
Strzelba
Dział wszystkich dziewięć.
Moździerzów dwa.
Hakownic 36.
Kobył w skarbcu 128. Bandoletów w szarej osadzie 10.
Bandoletów w czarnej osadzie dwadzieścia trzy.
Janczarek szarej osady dwie.
Janczarka czarnej osady jedna.
Muszkiet wileński jeden.
Półhaków, mosiądzem i perłową macicą sadzonych, dwa.
Pistoletów w szarej osadzie par trzy.
Pistoletów kością sadzonych, wileńskich, dwa.
Muszkietów kością sadzonych, wileńskich, para.
Ruszniczka krótka jedna. Ładowniczka aksamitna, czerwona. Zbroje
Zbroja złocista z szyszakiem, karwaszami, narańczagami i nakolankami jedna.
Zbrój polerowanych, z szyszakami, narańczagami i karwaszami, sześć.
Siodeł husarskich, falendyszowych, 12.
Siodło półszkarłaciem kryte jedno
Skrót tekstu: InwKorGęb
Strona: 115
Tytuł:
Inwentarz mienia ruchomego książąt Koreckich z lat 1637-1640
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1637 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
z przeprosinami do pana posłany, który napiwszy się różnie i nieprzystojnie excedebat, za co był konfundowany. Eo die, sił swoich król pokazywał dokumenta: srebrne kufle grube palcami ściskając i t. d.
1 Augusti na Łobzów wprowadziliśmy króla imci, gdzie ustawiczna jego była zabawa ze strzelbą i z łukiem: ucinał z pistoletu nitki przewieszone, kule w kulę pędził z prawej i z lewej ręki strzelając, i na wspak pistolety obracając w cel uderzał; z muszkietu od gęby bez przykładu, ubijał na tysiąc kroków i t. d. Traktował często. Tandemprzeniósł się do Krakowa 6 Augusti, dokąd dobrze napiwszy się wjeżdżał; z dział hucznie
z przeprosinami do pana posłany, który napiwszy się różnie i nieprzystojnie excedebat, za co był konfundowany. Eo die, sił swoich król pokazywał dokumenta: srebrne kufle grube palcami ściskając i t. d.
1 Augusti na Łobzów wprowadziliśmy króla imci, gdzie ustawiczna jego była zabawa ze strzelbą i z łukiem: ucinał z pistoletu nitki przewieszone, kule w kulę pędził z prawéj i z lewéj ręki strzelając, i na wspak pistolety obracając w cel uderzał; z muszkietu od gęby bez przykładu, ubijał na tysiąc kroków i t. d. Traktował często. Tandemprzeniósł się do Krakowa 6 Augusti, dokąd dobrze napiwszy się wjeżdżał; z dział hucznie
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 52
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Eo die, sił swoich król pokazywał dokumenta: srebrne kufle grube palcami ściskając i t. d.
1 Augusti na Łobzów wprowadziliśmy króla imci, gdzie ustawiczna jego była zabawa ze strzelbą i z łukiem: ucinał z pistoletu nitki przewieszone, kule w kulę pędził z prawej i z lewej ręki strzelając, i na wspak pistolety obracając w cel uderzał; z muszkietu od gęby bez przykładu, ubijał na tysiąc kroków i t. d. Traktował często. Tandemprzeniósł się do Krakowa 6 Augusti, dokąd dobrze napiwszy się wjeżdżał; z dział hucznie strzelano pod bramami i na zamku; wjeżdżając do miasta perukę zrzucił, mówiąc: niech jako polak i
Eo die, sił swoich król pokazywał dokumenta: srebrne kufle grube palcami ściskając i t. d.
1 Augusti na Łobzów wprowadziliśmy króla imci, gdzie ustawiczna jego była zabawa ze strzelbą i z łukiem: ucinał z pistoletu nitki przewieszone, kule w kulę pędził z prawéj i z lewéj ręki strzelając, i na wspak pistolety obracając w cel uderzał; z muszkietu od gęby bez przykładu, ubijał na tysiąc kroków i t. d. Traktował często. Tandemprzeniósł się do Krakowa 6 Augusti, dokąd dobrze napiwszy się wjeżdżał; z dział hucznie strzelano pod bramami i na zamku; wjeżdżając do miasta perukę zrzucił, mówiąc: niech jako polak i
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 52
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
łaski Bożej odprawiłem dobrze; miałem na obiedzie gości tych: iksiędza Arenta prowicjała jezuickiego, cum Kasztelą Socio ip. Paca kawalera; ipanią Ankiewiczową z córką, ipana Ogińskiego starostę gorzdowskiego, ipana Grotuza starostę wilkiskiego, ip. Szweryna, ip. Eperiaszego. Wiązał mnie ip. wojewoda podlaski antałem wina starego i parą pistoletów paryskich; ip. Róża z Ogińskich Krasińska starościna warszawska, wiązała mnie antałem głównego wina przy inszych podarunkach; insi wiązali bagatelami.
7 Augusti biegałem pod Toruń, mając komisją tak od króla polskiego względem traktatu z królem szwedzkim, jako od inszych różne desideria, i żebym przejrzał się w koniunkturach rzeczy i czasu.
łaski Bożéj odprawiłem dobrze; miałem na obiedzie gości tych: jksiędza Arenta prowicyała jezuickiego, cum Kasztelą Socio jp. Paca kawalera; jpanią Ankiewiczową z córką, jpana Ogińskiego starostę gorzdowskiego, jpana Grothuza starostę wilkiskiego, jp. Szweryna, jp. Eperyaszego. Wiązał mnie jp. wojewoda podlaski antałem wina starego i parą pistoletów paryzkich; jp. Róża z Ogińskich Krasińska starościna warszawska, wiązała mnie antałem głównego wina przy inszych podarunkach; insi wiązali bagatelami.
7 Augusti biegałem pod Toruń, mając komissyą tak od króla polskiego względem traktatu z królem szwedzkim, jako od inszych różne desideria, i żebym przejrzał się w konjunkturach rzeczy i czasu.
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 114
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
przy murze Rozum przeciwko żądzy cielesnej naturze Przy niej stał, bo inaczej za szatańskim szumem Pójdzie ciało z swą żądzą, natura z rozumem. 163 (F). NA JEDNEGO MONOKUŁA
Jechał ze mną towarzysz, co miał bielmo w oku. Aż wrona, tuż przy drodze, pleszcze się w potoku. Wyrwie z olstra pistolet, lecz bez kalcedona; Nim przyjdzie do drugiego, poszła w górę wrona. Jeszczem też, rzekę, tego nie wiedział sekretu, Kalcedon w oku nosić, miasto pistoletu. 164 (F). BRODA
„Dobra broda dla statku i ja jej nie ganię, Aleć by, Janie, trzeba zawsze patrzyć
przy murze Rozum przeciwko żądzy cielesnej naturze Przy niej stał, bo inaczej za szatańskim szumem Pójdzie ciało z swą żądzą, natura z rozumem. 163 (F). NA JEDNEGO MONOKUŁA
Jechał ze mną towarzysz, co miał bielmo w oku. Aż wrona, tuż przy drodze, pleszcze się w potoku. Wyrwie z olstra pistolet, lecz bez kalcedona; Nim przyjdzie do drugiego, poszła w górę wrona. Jeszczem też, rzekę, tego nie wiedział sekretu, Kalcedon w oku nosić, miasto pistoletu. 164 (F). BRODA
„Dobra broda dla statku i ja jej nie ganię, Aleć by, Janie, trzeba zawsze patrzyć
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 78
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
MONOKUŁA
Jechał ze mną towarzysz, co miał bielmo w oku. Aż wrona, tuż przy drodze, pleszcze się w potoku. Wyrwie z olstra pistolet, lecz bez kalcedona; Nim przyjdzie do drugiego, poszła w górę wrona. Jeszczem też, rzekę, tego nie wiedział sekretu, Kalcedon w oku nosić, miasto pistoletu. 164 (F). BRODA
„Dobra broda dla statku i ja jej nie ganię, Aleć by, Janie, trzeba zawsze patrzyć na nią. Wielkie bowiem nic grzeczy, gdy, jak ogon sroce, Chwieje się, kiedy gęba lada co bełkoce.” „Trzeba by mi u pasa zwierciadło piastować,
MONOKUŁA
Jechał ze mną towarzysz, co miał bielmo w oku. Aż wrona, tuż przy drodze, pleszcze się w potoku. Wyrwie z olstra pistolet, lecz bez kalcedona; Nim przyjdzie do drugiego, poszła w górę wrona. Jeszczem też, rzekę, tego nie wiedział sekretu, Kalcedon w oku nosić, miasto pistoletu. 164 (F). BRODA
„Dobra broda dla statku i ja jej nie ganię, Aleć by, Janie, trzeba zawsze patrzyć na nię. Wielkie bowiem nic grzeczy, gdy, jak ogon sroce, Chwieje się, kiedy gęba leda co bełkoce.” „Trzeba by mi u pasa zwierciadło piastować,
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 78
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
” A ja, nim znowu pocznie co prawić o Sierku, Daję mu zawinione trzy tymfy w papierku. Wsiadszy na koń, pojechał; gdy już był za wroty, Wziąwszy laskę w garść, idę zajźreć do roboty, Kiedy ów do mnie leci, wyjąwszy od łęku, W pół podworca mnie zastał, z pistoletem w ręku. Nie mogę się rozgarnąć, już trudno uciekać, On na koniu, ja pieszo, niebezpieczno czekać, Więc stoję w obu ręku trzymając kosturek, Aż on, przypadszy do mnie, ukazuje kurek: „Proszę o sprawiedliwość, Mości panie, że tu Wykręcono mi w stajni krzemień z pistoletu.” Skoro
” A ja, nim znowu pocznie co prawić o Sierku, Daję mu zawinione trzy tymfy w papierku. Wsiadszy na koń, pojechał; gdy już był za wroty, Wziąwszy laskę w garść, idę zajźreć do roboty, Kiedy ów do mnie leci, wyjąwszy od łęku, W pół podworca mnie zastał, z pistoletem w ręku. Nie mogę się rozgarnąć, już trudno uciekać, On na koniu, ja pieszo, niebezpieczno czekać, Więc stoję w obu ręku trzymając kosturek, Aż on, przypadszy do mnie, ukazuje kurek: „Proszę o sprawiedliwość, Mości panie, że tu Wykręcono mi w stajni krzemień z pistoletu.” Skoro
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 181
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
zastał, z pistoletem w ręku. Nie mogę się rozgarnąć, już trudno uciekać, On na koniu, ja pieszo, niebezpieczno czekać, Więc stoję w obu ręku trzymając kosturek, Aż on, przypadszy do mnie, ukazuje kurek: „Proszę o sprawiedliwość, Mości panie, że tu Wykręcono mi w stajni krzemień z pistoletu.” Skoro się czeladź zbieży, trzebać by mu tu dać Łacinę, myślę sobie, ale może udać, Włóczący się po dworach szlacheckich, inaczej: Daj, chłopcze, garść krzemieni z mego worka raczej. 417. DO STARCA
Upłynął żywot, dziadu, nie czekaj choroby, Póki jeszcze tchniesz, śmierci upatruj ozdoby
zastał, z pistoletem w ręku. Nie mogę się rozgarnąć, już trudno uciekać, On na koniu, ja pieszo, niebezpieczno czekać, Więc stoję w obu ręku trzymając kosturek, Aż on, przypadszy do mnie, ukazuje kurek: „Proszę o sprawiedliwość, Mości panie, że tu Wykręcono mi w stajni krzemień z pistoletu.” Skoro się czeladź zbieży, trzebać by mu tu dać Łacinę, myślę sobie, ale może udać, Włóczący się po dworach szlacheckich, inaczej: Daj, chłopcze, garść krzemieni z mego worka raczej. 417. DO STARCA
Upłynął żywot, dziadu, nie czekaj choroby, Póki jeszcze tchniesz, śmierci upatruj ozdoby
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 181
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
? Zmykaj charty, panie!” Pyta książę: „Jak mam zwać?” „Jestem Zając — rzecze — Zmykaj, nie zmykaj, chceszli, pewnieć nie uciecze. Jestem Zając, wiedz o tym, ale tego domu, Co tyłu nie ukaże, póki żyw, nikomu.” Toż skoro mu pistolet ledwie nie w bok włoży: „A tuś, a widzisz, książę, że dziś mój a boży! Czy nie dosycze szkody, nie dosyć afrontu Cierpiał stary ociec mój w szpłachciu swego gruntu, Kiedy dziada, co kiedyś zsadzał z siebie duki, Wzgardziwszy, drażniłeś mu za uszami suki? Znaj
? Zmykaj charty, panie!” Pyta książę: „Jak mam zwać?” „Jestem Zając — rzecze — Zmykaj, nie zmykaj, chceszli, pewnieć nie uciecze. Jestem Zając, wiedz o tym, ale tego domu, Co tyłu nie ukaże, póki żyw, nikomu.” Toż skoro mu pistolet ledwie nie w bok włoży: „A tuś, a widzisz, książę, że dziś mój a boży! Czy nie dosyćże szkody, nie dosyć afrontu Cierpiał stary ociec mój w szpłachciu swego gruntu, Kiedy dziada, co kiedyś zsadzał z siebie duki, Wzgardziwszy, drażniłeś mu za uszami suki? Znaj
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 208
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987