z okowem każdej laski) spojonych kołkami GFL, żelaznymi, mocnymi, na kształt pierścieni, w których główki F otwarte, trzymają oków HEB, końców lasek przybitych ćwiekami E; tak żeby się każdej laski oków HEB, wolno mógł obracać w głowie F, pierzcienia swego GFL;
Bo tak będzie że laski nie będą się plątały, gdy ich w snopek ułożą. Po wtóre: końce tej miary pięćdziesiątłokciowej, niech także mają kołka żelazne, cale okrągłe, aby się nimi rozciągać mogła miara, na gwożdżyach żelaznych MN, w ziemie zatknionych na początku, i w końcu łokci 50. Gwożdzie MN niech będą cienkie, długie na łokieć, sposobne do
z okowem káżdey laski) spoionych kołkámi GFL, żeláznymi, mocnymi, ná kształt pierśćieni, w ktorych głowki F otwárte, trzymáią okow HEB, końcow lasek przybitych ćwiekámi E; ták żeby się káżdey laski okow HEB, wolno mogł obracáć w głowie F, pierzćieniá swego GFL;
Bo ták będźie że laski nie będą się plątáły, gdy ich w snopek vłożą. Po wtore: końce tey miáry pięćdźieśiątłokćiowey, niech tákże máią kołká żelázne, cálé okrągłe, áby się nimi rozćiągáć mogłá miárá, ná gwożdżiách żeláznych MN, w źiemie zátknionych ná początku, y w końcu łokći 50. Gwożdźie MN niech będą ćienkie, długie ná łokieć, sposobne do
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 6
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
uprzątnąwszy zawady/ i przeszkody/ które nam przeście do za; mierzonego kresu trudniły. Tudzież się jako mogło posiliwszy w Imię Boże postąpić trzeba. Aże nigdy tych przeszkód tak dostatecznie znieść/ i wyczyścić nie możemy/ żeby za nieuspionym staraniem czartowskim/ i wrodzoną krewkością naszą/ coraz nie odrastały/ i znowu się nam nie plątały/ prawie jako w ciągnieniu przez nieprzyjacielską ziemię/ zasadzek i zdrad pełną/ czułymi kawalerami być powinismy. Jakoż nie opieszczochach domowych/ ani o szkolnych żakach mówią. Iob: 7. in Lib: Exerc: Spir: Militia est vita hominis super terram. I Ojciec Z. Ignacy Chorągiew JEZUSOWĘ podnosząc/ i na
uprzątnąwszy záwády/ y przeszkody/ ktore nam prześćie do zá; mierzonego kresu trudniły. Tudźiesz się iáko mogło pośiliwszy w Imie Boże postąpić trzebá. Aże nigdy tych przeszkod ták dostatecznie znieść/ y wyczyśćić nie możemy/ żeby zá nieuspionym stáraniem czártowskim/ y wrodzoną krewkośćią nászą/ coraz nie odrastáły/ y znowu się nam nie plątały/ práwie iáko w ćiągnieniu przez nieprzyiáćielską źiemię/ zásadzek y zdrad pełną/ czułymi kawálerámi być powinismy. Iákoż nie opieszczochách domowych/ áni o szkolnych żákach mowią. Iob: 7. in Lib: Exerc: Spir: Militia est vita hominis super terram. I Oyćiec S. Ignacy Chorągiew IEZVSOWĘ podnosząc/ y ná
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 244
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688