służyło. Ma Potestatem ferowania Paenarum, Mortis Naturalis, alias na stracenie, Paenarum non Capitalium, to jest nie na głowie, lecz na ciele i Honorze karząc, jako to o Rzeczypospolitej, którą utrzymuje Oszczętność
Urznięciem Nosa. Uszów, etc etc. Należy tu przestrzegać, aby w karaniu był temperament: pierwej głaskać niż Plaskać potrzeba: Peragit tranquilla potestas, quod violenta nequit, mówi Lukan. Prędzej słońce powoli przygrzewając obnaży Podróżnego, niż wicher gwałtowny obedrze. Sędziom i Praw Najwyższym Super- Arbitrom radzi Seneka, aby łagodnemi słowy Faciant vitiorum odium; pretium Virtutum: Ultima supplicia, sceleribus ultimis ponat, ut nemo pereat, nisi quem perire, etiam
służyło. Ma Potestatem ferowania Paenarum, Mortis Naturalis, alias na stracenie, Paenarum non Capitalium, to iest nie na głowie, lecz na ciele y Honorze karząc, iako to o Rzeczypospolitey, ktorą utrzymuie Oszczętność
Urznięciem Nosa. Uszow, etc etc. Należy tu przestrzegać, aby w karaniu był temperament: pierwey głaskać niż Plaskać potrzeba: Peragit tranquilla potestas, quod violenta nequit, mowi Lukan. Prędzey słońce powoli przygrzewaiąc obnaży Podrożnego, niż wicher gwałtowny obedrze. Sędziom y Praw Naywyższym Super- Arbitrom radzi Seneka, aby łagodnemi słowy Faciant vitiorum odium; pretium Virtutum: Ultima supplicia, sceleribus ultimis ponat, ut nemo pereat, nisi quem perire, etiam
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 366
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
inszych, masz w tym punkcie regułę. Na przód w Księdze napadniesz Tab:fig: to jest tablica, figura. Gdy tedy co czytasz idź że do figury i tablicy na koniec Książki, i tam tych liter upatruj, które są wyrażone, a tak rzecz porozumimesz. Gruda abyś miarkował która rzecz okrągła która plaska, i przyłożyć wyobrażenia w myśli twojej tego co czytasz, inaczej bez pożytku będziesz. Przeciwnym sposobem cierpliwość w porozumieniu jednej i drugiej figury, łatwość i apetyt sprawi do dalszej lekcyj. DEFINICJA SCHOLION Architektura Domowa CZĘŚĆ I. O Trwałości, czyli mocnych budynkach Rozdział I.
Przekładają się reguły albo Kanony Architektoniki. TEOREMA DEMONSTRACJA.
inszych, mász w tym punkcie regułę. Ná przod w Xiędze napádniesz Tab:fig: to iest tablica, figura. Gdy tedy co czytasz idź że do figury y tablicy ná koniec Xiążki, y tám tych liter upátruy, które są wyrażone, á ták rzecz porozumimesz. Gruda ábyś miárkował ktora rzecz okrągła która pláska, y przyłożyć wyobrażenia w mysli twoiey tego co czytasz, ináczey bez pożytku będziesz. Przeciwnym sposobem cierpliwość w porozumieniu iedney y drugiey figury, łatwość y apetyt spráwi do dálszey lekcyi. DEFINICYA SCHOLION Architektura Domowa CZĘŚĆ I. O Trwałości, czyli mocnych budynkach ROZDZIAL I.
Przekładáią się reguły álbo Kanony Architektoniki. TEOREMA DEMONSTRACYA.
Skrót tekstu: ŻdżanElem
Strona: 3
Tytuł:
Elementa architektury domowej
Autor:
Kajetan Żdżanski
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
muskusz malowana, do wieszania szat, dwoiste drzwy do ny, zomkiem i z ryglamy, pod nią szuflada wielka, na gałkach stój.
1 safeczka sosznowa, zielono malowana, co na ny żelazna skrzynia stój, dwie w ny som drzwiczki, jedne się zomkiem zamykają, a drugie riglem wewnotrsz.
1 skrzynka dębowa, plaska, żelazem obita, wszedzie moczno, szaro malowana, w ny jest pułskrzynek zomkiem i sama też ma dobry, noczny zomek, antaby, skubię i zawiaszy, wszystko całe i mocznę. W tylny iszbie na gurze
1 reały o trzech pułkach, 2 wozowe płaskie skrzynki, jedna ma zomek a druga ny, 1 skrzynka
muskusz malowana, do wieszania szat, dwoiste drzwy do ny, zomkiem y z ryglamy, pod nią szuflada wielka, na gałkach stoy.
1 safeczka sosznowa, zielono malowana, co na ny zelazna skrzynia stoy, dwie w ny som drzwiczki, iedne sie zomkiem zamykaią, a drugie riglem wewnotrsz.
1 skrzynka dębowa, plaska, zelazem obita, wszedzie moczno, szaro malowana, w ny iest pułskrzinek zomkiem y sama tysz ma dobry, noczny zomek, antaby, skubię y zawiaszy, wszystko całe y mocznę. W tylny iszbie na gurze
1 reały o trzech pułkach, 2 wozowe płaskie skrzynky, iedna ma zomek a druga ny, 1 skrzynka
Skrót tekstu: SzumInw
Strona: 78
Tytuł:
Gdański inwentarz mienia domowego Magdaleny Szumanowej
Autor:
Magdalena Szumanowa
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1706
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1706
. Izba mierno ciepła niechaj bę- dzie; chorego łóżko blisko pieca niech nie stoi. Nieprzymuszaj także pacjenta do ustawicznego cichego lezenia[...] , le przez to szkodliwy pot byłby wymuszony, który częstokroć niebezpieczeństwo na pacjentów zlewa; ponieważ materia, która ospę napełniać powinna, przez ten pot wyniszczona bywa, i z tej racyj ospa plaska się pokazuje, i nagle zrujną życia ginie.
Gdy około szóstego lub dziewiątego dnia ospa jątrzyć się zaczyna, z tym wszystkim się nienapełnia, to weźmi przerzeczonego bezuartowego proszku na koniec noża, i przydaj czwartą część preparowanej salnitry, mirry dwa grana: szafranu gran trzy, zmięszawszy pospołu, daj choremu pić w dekokcie ordynaryjnym
. Izba mierno ćiepła niechay bę- dźie; chorego łożko blisko pieca niech nie stoi. Nieprzymuszay także pacyenta do ustawicznego ćichego lezenia[...] , le przez to szkodliwy pot byłby wymuszony, ktory częstokroć niebezpieczenstwo na pacyentow zlewa; ponieważ materya, ktora ospę napełniać powinna, przez ten pot wyniszczona bywa, y z tey racyi ospa plaska się pokazuie, y nagle zruiną życia ginie.
Gdy około szostego lub dziewiątego dnia ospa iątrzyć się zaczyna, z tym wszystkim się nienapełnia, to weźmi przerzeczonego bezuartowego proszku na koniec noża, y przyday czwartą część preparowaney salnitry, mirry dwa grana: szafranu gran trźy, zmięszawszy pospołu, day choremu pić w dekokcie ordynaryinym
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 67
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
zwykła, częstokroć przeciwko naturze swojej czwartego lub piątego dnia na wierzch wychodzi, i czym prędzej się pokazuje, tym bardziej zlewa i całą twarz oblewa. Górączka tej frebry kontynuje, i nieopuszcza tak, jako wpierwszej. Im zaś bardziej twarz oblana ospą jest, tym większe niebezpieczeństwo. Taż zlewająca się ospa bywa plaska, lecz to mniejszej jest aprehensyj, choćby się i cale skłęskła, i opadła. Przytym pilne mieć baczenie należy, żeby pacjent od wszelkiej zapalczywości gniewu, góroącej medycyny, wina, gorącej zbytnie iżby i nakrywania się zbytnią pościelą wystrzegał się, boby stej przyczyny ustawicznego szaleństwa zletargiem i przymięszanemi petociami nabył;
zwykła, częstokroć przeciwko naturźe swoiey czwartego lub piątego dnia na wierzch wychodźi, y czym prędzey się pokazuie, tym bardźiey zlewa y całą twarź oblewa. Gorączka tey frebry kontynuie, y nieopuszcza tak, iako wpierwszey. Jm zaś bardźiey twarź oblana ospą iest, tym większe niebezpieczenstwo. Taż zlewaiąca się ospa bywa plaska, lecz to mnieyszey iest apprehensyi, chocby się y cale skłęskła, y opadła. Przytym pilne mieć baczenie naleźy, żeby pacyent od wszelkiey zapalczywośći gniewu, goroącey medycyny, wina, gorącey zbytnie iżby y nakrywania się zbytnią pośćielą wystrzegał się, boby ztey przyczyny ustawicznego szalenstwa zletargiem y przymięszanemi petociami nabył;
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 71
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
4. 4, i przemultyplikowanej w ten sposób: 4 razy 4, czynią 16; i 4 razy 16, czynią 64. Które przemultiplikowanie, jest w rzeczy samej wymiar figury pełnej według jej długości, szerokości, i wysokości. Z tej refleksyj będziesz miał na swym miejscu sposób łatwy zgadnienia, wiele razów jedna figura plaska, albo pełna, przechodzi drugą w wielkości? bez pracowitego szukania jednej, albo dwóch średnich proporcjonalnych.
PROPORCJA linii do linii, taka, jaka jest ich kwadratów; zowie się Możność. Jako że kwadrat DT, na linii DB, jest dwa razy większy od kwadratu BC, na linii BE; według własności 123.
4. 4, y przemultyplikowáney w ten sposob: 4 rázy 4, czynią 16; y 4 rázy 16, czynią 64. Ktore przemultiplikowanie, iest w rzeczy sámey wymiar figury pełney według iey długośći, szerokośći, y wysokośći. Z tey reflexyi będźiesz miał ná swym mieyscu sposob łátwy zgádnienia, wiele rázow iedná figurá pláska, álbo pełna, przechodźi drugą w wielkośći? bez pracowitego szukánia iedney, álbo dwuch srzednich proporcyonálnych.
PROPORCYA linii do linii, táka, iáka iest ich kwádratow; zowie się Możność. Iáko że kwádrat DT, ná linii DB, iest dwá rázy większy od kwádratu BC, ná linii BE; według własnośći 123.
Skrót tekstu: SolGeom_I
Strona: 11
Tytuł:
Geometra polski cz. 1
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1683