: hospicium Inclytae Poloniae.
1 Augusti. Z dniem pierwszym miesiąca zaczęliśmy drogę pierwszą w Państwie włoskiem. Do Le Kiuze mil dwie: tu najstraszniejsze miejsca, bo droga kowaną skałą jak tylko wąska kolaska przejść może, nad drogą wiszące skały, pod nami rzeka jak przepaść doliną płynie. To miejsce Le Kiuze w dobrem położeniu: z jednej strony skała, z drugiej rzeka; wjazd przez trzy zwody, atak wiele tylko przystępu do Le Kiuze, jak wóz nie szeroki w ten wjazd wniść mógł, w zwodach tych stoją działka. Do Winlone mil 8 skałami, ale pod samem miasteczkiem kończą się skały; tuśmy NajświętszejPortiunculae uroczystość i ja
: hospicium Inclytae Poloniae.
1 Augusti. Z dniem pierwszym miesiąca zaczęliśmy drogę pierwszą w Państwie włoskiém. Do Le Kiuze mil dwie: tu najstraszniejsze miejsca, bo droga kowaną skałą jak tylko wązka kolaska przejść może, nad drogą wiszące skały, pod nami rzeka jak przepaść doliną płynie. To miejsce Le Kiuze w dobrem położeniu: z jednéj strony skała, z drugiéj rzeka; wjazd przez trzy zwody, atak wiele tylko przystępu do Le Kiuze, jak wóz nie szeroki w ten wjazd wniść mógł, w zwodach tych stoją działka. Do Winlone mil 8 skałami, ale pod samem miasteczkiem kończą się skały; tuśmy NajświętszéjPortiunculae uroczystość i ja
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 79
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
mil 4.
21^go^. Do Saranelle górami i skałami mil trzy; stałem a S. Angelo. Do Fulinu mil 3 górami gładkiemi, z których doliny równe z ciekącemi kanałami i ze skał wodami widać było; na tych dolinach wsi i miasteczka, wszystkie oliwami i pinelowem drzewem wysadzone, że niepodobna było napatrzyć się położenia miejsca. Droga w górach nad samemi dolinami, z których górnych dróg, wsi jako maluczkie chaty, ludzie jako dzieci zdały się przez gór wysokość a dolin niskość; droga gładka gdzieniegdzie skalista. Stałem al San Giorgio.
22^go^. Z drogi zjechałem, z Fulina do Asyża, dobrze przede dniem: tam słuchał
mil 4.
21^go^. Do Saranelle górami i skałami mil trzy; stałem a S. Angelo. Do Fulinu mil 3 górami gładkiemi, z których doliny równe z ciekącemi kanałami i ze skał wodami widać było; na tych dolinach wsi i miasteczka, wszystkie oliwami i pinelowem drzewem wysadzone, że niepodobna było napatrzyć się położenia miejsca. Droga w górach nad samemi dolinami, z których górnych dróg, wsi jako maluczkie chaty, ludzie jako dzieci zdały się przez gór wysokość a dolin nizkość; droga gładka gdzieniegdzie skalista. Stałem al San Giorgio.
22^go^. Z drogi zjechałem, z Fulina do Asyża, dobrze przede dniem: tam słuchał
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 87
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
tobie te słowa rzec, Jeżeli w te zapusty nie za je mnie marzec, Młodziku, skoro miną zapustne ostatki, Gdzie dotąd niosą woły, cielęta do jatki. Jedno u śmierci marce, jedno maje, kwietnie: Kiedy chce i kogo chce, bez minuty zetnie. 135 (P). OCCASIO FACIT FUREM
Złym położeniem złodziej, a niewiara druga Przyczyną, że się często psuje wierny sługa. Nie posądzaj, komuś już swych powierzył kluczy. Niejeden, zabiegając zdradzie, zdradzać uczy: Rozliczne wiary jego wymyślając próby, Dotąd mu niewiadome podaje sposoby. Kogo nie rządzi cnota ani bojaźń boża, Choćby miał stookiego Argusa za stróża, Niech
tobie te słowa rzec, Jeżeli w te zapusty nie za je mnie marzec, Młodziku, skoro miną zapustne ostatki, Gdzie dotąd niosą woły, cielęta do jatki. Jedno u śmierci marce, jedno maje, kwietnie: Kiedy chce i kogo chce, bez minuty zetnie. 135 (P). OCCASIO FACIT FUREM
Złym położeniem złodziej, a niewiara druga Przyczyną, że się często psuje wierny sługa. Nie posądzaj, komuś już swych powierzył kluczy. Niejeden, zabiegając zdradzie, zdradzać uczy: Rozliczne wiary jego wymyślając próby, Dotąd mu niewiadome podaje sposoby. Kogo nie rządzi cnota ani bojaźń boża, Choćby miał stookiego Argusa za stróża, Niech
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 66
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
/ że on o Duchu Z. naukę objaśnił/) naucza nas o tym/ mówiąc/ Jak się godzi nieprzyznawać tam porządku/ gdzie jest Pierwsze i wtóre? A że ten porządek jest Przyrodzony/ tenże wielki Doktor tamże zaraz nawodzi/ mówiąc/ miedzy którymi jest Pierwsze i wtóre/ nie według naszego położenia/ ale z Konsekwencji/ najdującej się w nich według przyrodzenia. i tego takiego Porządku względem/ tenże Z. Syna mieni być od Ojca wtórym: a Ducha Z. inegdy wtórym od Syna: a niegdy trzecim od Ojca i Syna. Zaczym nie prawda Ortologowa na jawie/ Eunomiuszowa Herezym być powiadającego/ trzecim Ducha
/ że on o Duchu S. náukę obiáśnił/) náucża nas o tym/ mowiąc/ Iák sie godźi nieprzyznáwáć tám porządku/ gdźie iest Pierwsze y wtore? A że ten porządek iest Przyrodzony/ tenże wielki Doctor támże záraz náwodźi/ mowiąc/ miedzy ktorymi iest Pierwsze y wtore/ nie według nászego położenia/ ále z Consequentiey/ náyduiącey sie w nich według przyrodzenia. y tego tákiego Porządku względem/ tenże S. Syná mieni bydź od Oycá wtorym: á Duchá S. inegdy wtorym od Syná: á niegdy trzećim od Oycá y Syná. Zácżym nie prawdá Ortologowa ná iáwie/ Eunomiuszowa Hęresim bydź powiádáiącego/ trzećim Duchá
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 68
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
tę ziemię odkrył. INFORMACJA II. O zewnetrznej pozycyj ziemi i Geograficznym jej wydziale
XX. GEografowie aby całą sferę ziemi doskonale opisali, na mapach i okrągach Geograficznych należycie określili, i przed oczy imaginatywie ludzkiej jak najpodobniejszy modelusz wystawili. Jaką które kraje mają pozycją, dystancją od siebie: jakie względem Nieba, i luminarzów Niebieskich położenie: przez różne cyrkuły, linie, i punkta wydzielają całą sferę ziemi, tak jako i Astronomowie całą sferę Nieba gwiazdowego. I owszem któremi cyrkułami Niebo, temiż jak sekcjami jakimi, aż do centrum świata prowadzonemi i ziemię znaczą i dzielą na części. Pryncypalne sekcy i cyrkuły dzielące ziemię są te. Oś ziemna z
tę ziemię odkrył. INFORMACYA II. O zewnetrzney pozycyi ziemi y Geograficznym iey wydziale
XX. GEografowie áby cáłą sferę ziemi doskonale opisáli, ná máppách y okrągach Geográficznych náleżycie okryślili, y przed oczy imáginatywie ludzkiey iák naypodobnieyszy modelusz wystawili. Iáką ktore kraie maią pozycyą, dystancyą od siebie: iákie względem Niebá, y luminarzow Niebieskich położenie: przez rożne cyrkuły, linie, y punktá wydzielaią cáłą sferę ziemi, ták iáko y Astronomowie całą sferę Nieba gwiazdowego. Y owszem ktoremi cyrkułámi Niebo, temiż iák sekcyami iakiemi, aż do centrum świátá prowadzonemi y ziemię znaczą y dzielą ná części. Pryncypalne sekcy y cyrkuły dzielące ziemię są te. Oś ziemná z
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: C
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Ludzi wszystkich najwięcej 7. milionów, których za starych Rzymian liczono na 20. milionów, a w samym Rzymie pod Cesarzem Augustem na kilka milionów. Zamyka temi czasy w sobie udzielne państwa, Sabaudyą, Genuę, Hetrurią, Statum Papalem, Sycylią i Neapol, Modenę, Wenecją Parmę, Placencją, Mediolan, Mantuę. Położeniem swoim i abrysem na mapach figuruje sztybel Niemiecki. W zdłuż całej Włoskiej ziemi rachują na mil 100. w szerz na mil 32.
LXIII. Sabaudia przedtym Allobrogów obywatelów Ojczyzna teraz udzielne Księstwo, należy do Króla Sardyńskiego. Od zachodu i południa graniczy z Prowincją Francuską Delfinatu. Od pułnocy z Burgundyą i Szwajcarami, jeziorem obszernym
Ludzi wszystkich naywięcey 7. millionow, ktorych zá stárych Rzymián liczono ná 20. millionow, á w sámym Rzymie pod Cesárzem Augustem ná kilká millionow. Zámyká temi czásy w sobie udzielne páństwá, Sabáudyą, Genuę, Hetruryą, Státum Papalem, Sycylią y Neápol, Modenę, Wenecyą Pármę, Placencyą, Mediolán, Mántuę. Położeniem swoim y ábrysem ná máppách figuruie sztybel Niemiecki. W zdłuż cáłey Włoskiey ziemi ráchuią ná mil 100. w szerz ná mil 32.
LXIII. Sabaudya przedtym Allobrogow obywatelow Oyczyzná teráz udzielne Xięstwo, náleży do Krola Sardyńskiego. Od zachodu y południá graniczy z Prowincyą Fráncuską Delfinátu. Od pułnocy z Burgundyą y Szwáycárámi, ieziorem obszernym
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: F
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
w roku 1422. Pod Toruniem, Chełmzą, Elblągiem, Malborkiem Runavi Schucius. Pod Poznaniem, świadczą przywileje Przemysława i Bolsława temu miastu dane w roku 1252. O winnicach pode Lwowem świadczy Rosselius Heirat, Sejfried: Więc to nie ziemią ten defekt wina w Polsce idzie, ale zaniedbaniem. Gdyż Niemce nie są w lepszym położeniu, a przecie wszędzie swoje wina mają.
LXXXVIII. Oprócz chleba niezchodzi Polsce na innych jej potrzebach. Obfituje w inwentarze, woły, tak że oprócz domowej komsumpcyj Podola osobliwie ukrainy na Śląsk i inne pogranicza wychodzą. W samym Brygu mieście Śląskim na 12000. wołów Polskich corocznie rachował Henelius. W całym zaś Śląsku na 80000
w roku 1422. Pod Toruniem, Chełmzą, Elblągiem, Malborgiem Runavi Schutzius. Pod Poznániem, świádczą przywileie Przemysłáwa y Bolsłáwá temu miástu dane w roku 1252. O winnicach pode Lwowem świádczy Rosselius Heirat, Seyfried: Więc to nie ziemią ten defekt winá w Polszcze idzie, ále zaniedbaniem. Gdyż Niemce nie są w lepszym położeniu, á przecie wszędzie swoie wina maią.
LXXXVIII. Oprocz chleba niezchodzi Polszcze na innych iey potrzebách. Obfituie w inwentárze, woły, ták że oprocz domowey komsumpcyi Podola osobliwie ukrainy ná Sląsk y inne pogranicza wychodzą. W sámym Brygu mieście Sląskim ná 12000. wołow Polskich corocznie rachował Henelius. W całym zaś Sląsku ná 80000
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: H
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Polskiej Collegia 25. Rezydencyj 11. Missyj 37. w Litewskiej Collegia 24. Rezydencyj 8. W całym zaś świecie Prowincyj jest 39. Collegia 674. Rezydencyj 357. Konwiktów i Seminaria 163. PRAKTYKA GEOGRAFICZNA
Inwencja Geografów jedynie wszystkie sposoby i reguły do tego sciąga, aby, przed oczy ludzkie jako najrzetelniej wyfigurowaną według swego położenia sferę ziemi mogła wystawić. Z którego prototypu imaginatywa ludzka mogłaby jak z obrazu całą pozycją ziemi jej wydział na swoje części, Państwa i Prowincje, łatwiej pojąć. To w abrysie widzieć, tam być żywą reprezentacją, czego ani nogami dojść, ani okiem zlustrowac niepodobna. O co samo i Astronomowie usiłują, całe sistema
Polskiey Collegia 25. Rezydencyi 11. Missyi 37. w Litewskiey Collegia 24. Rezydencyi 8. W całym zaś świecie Prowincyi iest 39. Collegia 674. Rezydencyi 357. Konwiktow y Seminaria 163. PRAKTYKA GEOGRAFICZNA
Jnwencya Geografow iedynie wszystkie sposoby y reguły do tego zciąga, áby, przed oczy ludzkie iáko nayrzetelniey wyfigurowaną według swego położenia sferę ziemi mogła wystawić. Z ktorego prototypu imaginatywa ludzka mogłáby iák z obrazu całą pozycyą ziemi iey wydział ná swoie części, Państwa y Prowincye, łátwiey poiąć. To w abrysie widzieć, tam być żywą reprezentacyą, czego áni nogámi doiść, áni okiem zlustrowác niepodobna. O co samo y Astronomowie usiłuią, cáłe sistema
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: L
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
do proporcyj Nieba tak małą, że mało co zniej kto wyczytać może, gdzie jakie Państwa i części pomniejsze ziemi. Przecięż sfera Armillarna do zupełniejszej imaginatywy całego świata bardziej służy, jako podobniejsza jego figura i obraz. REGUŁA I. Ustawia sfery Geograficzną Astronomiczną i Armillarną tak, jak się ma partykularne jakie miejsce względem położenia całego Świata.
Rektyfikacja albo ułożenie tych sfer i akomodowanie partykularnemu jakiemu miejscu na tym zawisło. Aby tak postawić sferę, żeby wszystkie jej części i cyrkuły, z częściami i cyrkułami Nieba i ziemi ile być może się zgadzały. To jest cyrkuły rysowane, oś i choryzont wyrobiony, z cyrkułami Nieba i ziemi, z ich
do proporcyi Nieba ták małą, że máło co zniey kto wyczytáć może, gdzie iákie Páństwa y części pomnieysze ziemi. Przecięż sfera Armillarna do zupełnieyszey imaginátywy cáłego swiata bardziey służy, iáko podobnieysza iego figura y obraz. REGUŁA I. Ustawia sfery Geograficzną Astronomiczną y Armillarną tak, iák się ma partykularne iakie mieysce względem położenia całego Swiata.
Rektyfikacya álbo ułożenie tych sfer y akkommodowanie partykularnemu iákiemu mieyscu ná tym zawisło. Aby tak postawić sferę, żeby wszystkie iey części y cyrkuły, z częściami y cyrkułámi Niebá y ziemi ile być może się zgadzały. To iest cyrkuły rysowane, oś y choryzont wyrobiony, z cyrkułami Nieba y ziemi, z ich
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: L2v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
zawsze się go jednak trzeba bać. toż mówię o Komecie/ niech się go tam boi Pohaniec. Turczynowić to raczej grozi a niżeli nam: bo w ten czas gdy najbystrzej gorzał i nawiętsze promienie puszczał/ stał nad głową Carogrodu/ i bieżał linią która responduje Miastom/ Prowincjom/ Azjiskim/ Europejskim w tymże położeniu leżącym. Niechaj się go boi Moskwicin/ bo ku Moskwie prosto ciągnął/ nad głowami ich stanął/ i tamże zgasł: a my mielibyśmy mówić za prorokiem Jeremiaszem sobie wzajem A Signis caeli nolite metuere auqe metuunt gentes. Nie bójcie się Kometów Chrześcijanie: niech się ich tam stracha Tatarzyn/ Turczyn/ Moskwicin
záwsze sie go iednák trzebá bać. toż mowię o Komećie/ niech sie go tam boi Pohániec. Turczynowić to ráczéy groźi á niżeli nam: bo w ten czás gdy naybystrzey gorzał y nawiętsze promienie puszczał/ stał nád głową Cárogrodu/ y bieżał linią ktora responduie Miástom/ Prowincyom/ Azyiskim/ Europeyskim w tymżé położeniu leżącym. Niechay sie go boi Moskwicin/ bo ku Moskwie prosto ciągnął/ nád głowámi ich stánął/ y támże zgásł: á my mielibysmy mowić zá prorokiem Ieremiaszem sobie wzáiem A Signis caeli nolite metuere auqe metuunt gentes. Nie boyćie sie Kometow Chrześciánie: niech sie ich tám strácha Tátárzyn/ Turczyn/ Moskwićin
Skrót tekstu: NajmProg
Strona: B4
Tytuł:
Prognostyk duchowny na kometę
Autor:
Jakub Najmanowicz
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619