TURKUS.
KAmyk ten/ acz jest nie wielki skutki jednak barzo wielkie z siebie wydaje/ drogością swoją nie wiele inszym drogim Kamienion ustępując: choroby niebezpieczne wspomaga. Miłość u niektórych coś małego/ i podłego być sięwidzi/ skutki jednak jej jakby wielkie były/ któr nie widzi? ta sprawuje/ że zdrowie jeden dla drugiego położyć jest gotów: ta wszytkie nieprzyjaźni tłumi i traci: Ta wielom upadkom podporą bywa. Owo zgoła jej wszytkie skutki wypowiedzieć trudna. Mów Zalotnyc i Weselnych koniec. Mowy, które się przy Aktach Żałobnych, abo Pogrzebnych, odprawować mogą. Mowa przy Pogrzebie Młodzienca.
ŚMierć nie użyta śmierć niemiłosierna/ która z zazdrości szatańskiej wkręciła
TVRKVS.
KAmyk ten/ ácż iest nie wielki skutki iednák bárzo wielkie z śiebie wydaie/ drogośćią swoią nie wiele inszym drogim Kámienion vstępuiąc: choroby niebespiecżne wspomaga. Miłość v niektorych coś máłego/ y podłego być sięwidźi/ skutki iednák iey iákby wielkie były/ ktor nie widźi? tá spráwuie/ że zdrowie ieden dla drugiego połozyć iest gotow: ta wszytkie nieprzyiáźni tłumi y tráći: Tá wielom vpadkom podporą bywa. Owo zgołá iey wszytkie skutki wypowiedźieć trudna. Mow Zalotnyc y Weselnych koniec. Mowy, ktore sie przy Aktách Záłobnych, ábo Pogrzebnych, odpráwowáć mogą. Mowá przy Pogrzebie Młodźiencá.
SMierć nie vżyta śmierć niemiłośierna/ ktora z zazdrośći szátáńskiey wkręćiłá
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: E3
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
przed oczyma naszymi w łożu nieśmiertelnym jest położony jaki byłnikomu nie tajno/ ten umarł na świecie/ żyjąc statecznie w powszechnej Wierze szczerej/ Ojczyźnie życzliwy/ kraju tego obywatelów/ ową zgoła umarł stateczny/ szczery/ i życzliwy. Był zawsze gotowy dla Familii żywot/ dla Ojczyzny dostatki/ dla sławy to oboje dla Wiary wszytko położyć go/ ów/ Od niego się uczć mógł/ nie tylko oziębły Katolik Zelum Religionis ale i doskonały Polityk tak ku Rzeczypospolitej jako i ku dostojeństwu stateczności. Mamy czego moi M. Panowie żałować/ poległ nam przyjaciel i wzór/ i przykład przyjaźni. Prosilismy na ten żałosny Akt/ ale szczęśliwy/ stawił się każdy z
przed ocżymá nászymi w łożu nieśmiertelnym iest położony iaki byłnikomu nie tayno/ ten vmarł ná świećie/ żyiąc státecżnie w powszechney Wierze szczerey/ Oycżyznie życżliwy/ kráiu tego obywátelow/ ową zgołá vmárł státecżny/ szcżery/ y życżliwy. Był zawsze gotowy dla Fámiliey żywot/ dla Oycżyzny dostátki/ dla sławy to oboie dla Wiáry wszytko położyc go/ ow/ Od niego sie vcżć mogł/ nie tylko oźiębły Kátholik Zelum Religionis ále y doskonáły Polityk ták ku Rzecżypospolitey iako y ku dostoieństwu státecżnosći. Mamy cżego moi M. Pánowie żáłowác/ poległ nam przyiaćiel y wzor/ y przykład przyiáźni. Prośilismy ná ten żáłosny Akt/ ále szcżęśliwy/ stáwił sie káżdy z
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: F4
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
się zatracenia wiecznego.
(2.) Pijaństwo dobra doczesne rozprasza/ i ludzie do nędze przywodzi. Pijanica bowiem musi naostatek zubożeć; i dlategoć Duch Pański upomina mówiąc: Nie bywaj miedzy Pijanicami ani Zarłokami: boć Pijanica i Zarłok zubożeje i w łatach chodzić będzie. A Mąż Boży Syrach te w Księdze swej położył słowa: Robotnik (Rzemieślnik) opiły nie zbogaci się/ a kto sobie małych rzeczy nie waży/ po maluczku upada. Znowu Salomon powiada: Mąż/ który dobrą myśl miłuje/ stawa się ubogim; a kto miłuje wino (gorzałkę/ piwo/ etc.) niezbogaci się. I dobrzeć jeden Poëta napisał:
śię zátrácenia wiecznego.
(2.) Pijáństwo dobrá doczesne rosprasza/ y ludźie do nędze przywodźi. Pijánicá bowiem muśi náostátek zubożeć; y dlategoć Duch Páński upomina mowiąc: Nie byway miedzy Pijánicámi áni Zárłokámi: boć Pijánicá y Zárłok zubożeje y w łátách chodźić będźie. A Mąż Boży Syrách te w Kśiędze swey położył słowá: Robotnik (Rzemieślnik) opiły nie zbogáći śię/ á kto sobie máłych rzeczy nie waży/ po máluczku upada. Znowu Sálomon powiáda: Mąż/ ktory dobrą myśl miłuje/ stawa śię ubogim; á kto miłuje wino (gorzałkę/ piwo/ etc.) niezbogáći śię. Y dobrzeć jeden Poëta nápisał:
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 26.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Meksykańskie nowe. Przewarza duszka/ dość z słodkiej drzewiny/ Cenę jej czyniąc/ ze to Towar z Chiny. Księgi Trzecie.
Cóż może być cięży? Gdy mię tym ciemięzy.
Ja Boga proszę mówiący Pacierze. O chleb; Bóg dał chleb/ a on mi go bierze/
Jeno biskokt stary/ I zeschłe suchary
Położy na stół/ a ty w takiem głodzie/ O pierwszej życia zamyslasz swobodzie.
Leć znieść trzeba SOBKV Dość mając w zarobku.
Jeżeli zdrowie wróci się statecznie To mając: vale; miej Rakowie wiecznie. Pieśń XV. Daremny zawód P. CENTUMAEVA UNMAŃSKIEGO Starego Zakonu Setnika.
JEszcze raz rzekę Darmo się wlekę/ Nieuidę sromoty
Mexykáńskie nowe. Przewarza duszká/ dość z słodkiey drzewiny/ Cęnę iey czyniąc/ ze to Towar z Chiny. Kśięgi Trzećie.
Coż może bydź ćięży? Gdy mię tym ćięmięzy.
Ia Bogá proszę mowiący Paćierze. O chleb; Bog dał chleb/ á on mi go bierze/
Ieno biskokt stáry/ Y zeschłe sucháry
Położy ná stoł/ á ty w tákiem głodźie/ O pierwszey żyćia zámyslász swobodźie.
Leć znieść trzebá SOBKV Dość máiąc w zarobku.
Iezeli zdrowie wroći się státecznie To máiąc: vale; miey Rákowie wiecznie. PIESN XV. Dáremny zawod P. CENTVMAEVA VNMANSKIEGO Stárego Zakonu Setniká.
IEscze raz rzekę Dármo się wlekę/ Nieuidę sromoty
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 171
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
tylo dwoje, to jest, dwa tysiąca ludzi pieniężnych dać raczył, coby się zaś WKMci od Rzpltej mogło było wrócić, WKM. pochwaliwszy mi tę moję chęć, raczyłeś mi się w tym deklarować, że się nie możesz do tego dla niedostatków swych przyłożyć. Skąd mi wprawdzie suspicji nieco przybyło. A położywszy to uspokojenie tamtego królestwa i odjazd WKMci, z tych drugich konsyderacjej strach roście, abyś WKM. czego prawom i wolnościom naszym przeciwnego, gdyż się też już tego po części najduje, bądź to z strony królewicza IMci, bądź z strony kogo inszego, jako tego są już przykłady, nie raczył uczynić. Zaczym
tylo dwoje, to jest, dwa tysiąca ludzi pieniężnych dać raczył, coby się zaś WKMci od Rzpltej mogło było wrócić, WKM. pochwaliwszy mi tę moję chęć, raczyłeś mi się w tym deklarować, że się nie możesz do tego dla niedostatków swych przyłożyć. Skąd mi wprawdzie suspicyej nieco przybyło. A położywszy to uspokojenie tamtego królestwa i odjazd WKMci, z tych drugich konsyderacyej strach roście, abyś WKM. czego prawom i wolnościom naszym przeciwnego, gdyż się też już tego po części najduje, bądź to z strony królewica JMci, bądź z strony kogo inszego, jako tego są już przykłady, nie raczył uczynić. Zaczym
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 281
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
. Przyłożył przysięgę, że niemiał żadnego gwałtu czynić, ani żelazem, ani trucizną, i zaraz go do gaju pobliższego zaciągnął, zapraszając na ofiarę, aby pokój przy bogach stanął. Cóż dalej? Zaraz Radamistus jakoby na przysięgę pomniący, nie żelaza, nie trucizny na siostrę i na stryja swego dobył, ale położywszy oboje na ziemię, szat kazał wiele nanosić na nie, i tak ich podusić. Takiego Radamista mamy z cesarza tureckiego, że wojną nic niewskórał, chciał traktatami z nami, po których zapomniawszy Boga, (którego mało zna) i przysięgi swojej, zaraz tegoż roku, i po dziś dzień jeszcze, psy
. Przyłożył przysięgę, że niemiał żadnego gwałtu czynić, ani żelazem, ani trucizną, i zaraz go do gaju pobliższego zaciągnął, zapraszając na ofiarę, aby pokój przy bogach stanął. Cóż dalej? Zaraz Radamistus jakoby na przysięgę pomniący, nie żelaza, nie trucizny na siostrę i na stryja swego dobył, ale położywszy oboje na ziemię, szat kazał wiele nanosić na nie, i tak ich podusić. Takiego Radamista mamy z cesarza tureckiego, że wojną nic niewskórał, chciał traktatami z nami, po których zapomniawszy Boga, (którego mało zna) i przysięgi swojej, zaraz tegoż roku, i po dziś dzień jeszcze, psy
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 266
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
wysokich dygnitarstw i krzeseł na wyższy postąpi stopień non pro crimine, sed pro libertatis dulcetudine wyżej patrzyć będzie na tamten świat przykładem węgierskich panów, którym generał Karafa i Kapra sprawował łaźnię we krwi ich własnej czyniąc w tym upodobanie wiedeńskiemu dworowi.
9. Nie masz się czego wzdrygać honesto żyjącemu człowiekowi z honorem z orężem w ręku położyć in ara libertatis i w otwartym polu głowę swoję pro conservatione wiary świętej stawając przy starożytnych prawach i wolności, przy chwale i imieniu boskim, aniżeli tak nikczemnie pozwalać się iugulari Niemcom w domu. Podobniejsze jest w gwałcie na gwałt zawołać na stany koronne, że kto szlachcicem się rodził, aby przy ojczyźnie stanął, i cne
wysokich dygnitarstw i krzeseł na wyższy postąpi stopień non pro crimine, sed pro libertatis dulcetudine wyżej patrzyć będzie na tamten świat przykładem węgierskich panów, którym generał Karaffa i Kapra sprawował łaźnię we krwi ich własnej czyniąc w tym upodobanie wiedeńskiemu dworowi.
9. Nie masz się czego wzdrygać honesto żyjącemu człowiekowi z honorem z orężem w ręku położyć in ara libertatis i w otwartym polu głowę swoję pro conservatione wiary świętej stawając przy starożytnych prawach i wolności, przy chwale i imieniu boskim, aniżeli tak nikczemnie pozwalać się iugulari Niemcom w domu. Podobniejsze jest w gwałcie na gwałt zawołać na stany koronne, że kto szlachcicem się rodził, aby przy ojczyźnie stanął, i cne
Skrót tekstu: ZgubWolRzecz
Strona: 200
Tytuł:
Przestroga generalna stanów Rzpltej…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1713 a 1714
Data wydania (nie wcześniej niż):
1713
Data wydania (nie później niż):
1714
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
obłudnie upokorzoną spoliant. Przyjaźń twoje, których na co szukać, gdy sami numero et virtute pares jesteście, a gdy kto na was uporczywie następować będzie iustitiam causae i uczynionej prawu i wolności krzywdy pro crimine wam reputando, możecie bezpiecznie violentiam fortitudine animi vim vi repellere et uniformitate zgodny Rzpltej na targającą się na was niemiecką potencyją położyć hamulec.
26. Każdy w tym może być asekurowany, że gdy podczas teraźniejszej Niemców konsystencji puste i funditus zniszczo¬ nie zostały wsi, pieniądze wybrane i ze wszystkiego populus zdarty, na przyszłą tedy zimę zostaną się tylko same dwory szlacheckie pro alimentation i ci, których teraz trzymano w ochronie. Toż dopiero wtenczas nastanie ostatnie
obłudnie upokorzoną spoliant. Przyjaźń twoje, których na co szukać, gdy sami numero et virtute pares jesteście, a gdy kto na was uporczywie następować będzie iustitiam causae i uczynionej prawu i wolności krzywdy pro crimine wam reputando, możecie bezpiecznie violentiam fortitudine animi vim vi repellere et uniformitate zgodny Rzpltej na targającą się na was niemiecką potencyją położyć hamulec.
26. Każdy w tym może być assekurowany, że gdy podczas teraźniejszej Niemców konsystencyi puste i funditus zniszczo¬ ne zostały wsi, pieniądze wybrane i ze wszystkiego populus zdarty, na przyszłą tedy zimę zostaną się tylko same dwory szlacheckie pro alimentation i ci, których teraz trzymano w ochronie. Toż dopiero wtenczas nastanie ostatnie
Skrót tekstu: ZgubWolRzecz
Strona: 209
Tytuł:
Przestroga generalna stanów Rzpltej…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1713 a 1714
Data wydania (nie wcześniej niż):
1713
Data wydania (nie później niż):
1714
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
Bakszty z pięcią tysięcy poddaństwa, jako dawne inwentarze i prawa informują: od którego czasu Zawiszowie poczęli się pisać na Baksztach, wziąwszy oraz i przydatek przezwiska według zwyczaju na znak ściślejszego zjednoczenia się Kieżgałły, skąd się nazywają Zawiszowie Kieżgałłowie, wziąwszy za herb sobie herb Kieżgałłów Łabędzia, a w hełmie Różę, dawny swój herb, położywszy, jako się teraz dom Zawiszów-Kieżgałłów pieczętuje.
Józef Zawisza na Baksztach, wojewoda wendeński, człowiek i senator wielkiej rady; wziąwszy za żonę księżnę Wiśniowiecką z Korybutów, miał z nią trzech synów: Andrzeja, Jana i Mikołaja, z których pierwszy:
Andrzej Zawisza, za króla Stefana Batorego zostawszy wojewodą mińskim; z województwa,
Bakszty z pięcią tysięcy poddaństwa, jako dawne inwentarze i prawa informują: od którego czasu Zawiszowie poczęli się pisać na Baksztach, wziąwszy oraz i przydatek przezwiska według zwyczaju na znak ściślejszego zjednoczenia się Kieżgałły, zkąd się nazywają Zawiszowie Kieżgałłowie, wziąwszy za herb sobie herb Kieżgałłów Łabędzia, a w hełmie Różę, dawny swój herb, położywszy, jako się teraz dom Zawiszów-Kieżgałłów pieczętuje.
Józef Zawisza na Baksztach, wojewoda wendeński, człowiek i senator wielkiéj rady; wziąwszy za żonę księżnę Wiśniowiecką z Korybutów, miał z nią trzech synów: Andrzeja, Jana i Mikołaja, z których pierwszy:
Andrzéj Zawisza, za króla Stefana Batorego zostawszy wojewodą mińskim; z województwa,
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 4
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
włości zsypanego beczek sto dziesięć owsu.
27^go^ jechałem do Wilna wtenczas, kiedy trybunał skarbowy zaczynał się. Nie miałem się tam nad tydzień bawić, alem całe cztery niedziele zmieszkał przy ustawicznej dobrej konwersacji i kompanii. Zdarzyło się eo tempore z p. Kazimierzem Unichowskim, u ip. hetmana, przymówić się i położyć mu rękę na gębie; byłoby i większego coś, gdyby tego rozruchu sam hetman nie umiarkował.
Anno 1700. Podtenczas w Wilnie solenne były inkurtowiny ip. Słuszki wojewody płockiego, do pałacu na Antokolu nad Wilią, gdzie solenniter et splendidissime częstował. Było i wesele u ip. Słuszki hetmana polnego: sług swoich żenili
włości zsypanego beczek sto dziesięć owsu.
27^go^ jechałem do Wilna wtenczas, kiedy trybunał skarbowy zaczynał się. Nie miałem się tam nad tydzień bawić, alem całe cztery niedziele zmieszkał przy ustawicznéj dobréj konwersacyi i kompanii. Zdarzyło się eo tempore z p. Kazimierzem Unichowskim, u jp. hetmana, przymówić się i położyć mu rękę na gębie; byłoby i większego coś, gdyby tego rozruchu sam hetman nie umiarkował.
Anno 1700. Podtenczas w Wilnie solenne były inkurtowiny jp. Słuszki wojewody płockiego, do pałacu na Antokolu nad Wilią, gdzie solenniter et splendidissime częstował. Było i wesele u jp. Słuszki hetmana polnego: sług swoich żenili
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 72
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862