obiecane miejsca poszły pędem/ Epeusowy zaś płon zdradliwy swym rzędem. Zaraz śpieszą na on świat/ którzy bez wszelkiego Miłosierdzia tak naszych bili/ iż jednego Ostawić żywo niechcąc w szturmach mordowali/ Dusz gdzie przedtym nie mało do nieba posłali. Za co ich Bóg zwyciężca sam też tak pogromił/ Którym serca odjąwszy mury ich połomił. Jak hardość ich wyniosłą/ upor krnąbrność onę/ Elejson imas skrócił/ iż własną obronę Ich tak wniwecz obrócił/ skąd aby wiedzieli/ Na czymby mocy wszelkiej grunt zasadzić mieli. Fortecom dawszy pokoj/ ale w samym Bodze/ Ludzie swoje ufanie pokładali srodze. A ci zaś niedowiarstwem w wierze pomieszani/
obiecáne mieyscá poszły pędem/ Epeusowy záś płon zdrádliwy swym rzędem. Záraz śpieszą ná on świát/ ktorzy bez wszelkiego Miłośierdźia ták nászych bili/ iż iednego Ostáwić żywo niechcąc w szturmách mordowáli/ Dusz gdźie przedtym nie máło do niebá posłáli. Zá co ich Bog zwyćiężcá sam też ták pogromił/ Ktorym sercá odiąwszy mury ich połomił. Iák hárdość ich wyniosłą/ vpor krnąbrność onę/ Eleyson imas skroćił/ iż własną obronę Ich tak wniwecż obroćił/ skąd áby wiedźieli/ Ná cżymby mocy wszelkiey grunt zásádźić mieli. Fortecom dawszy pokoy/ ále w sámym Bodze/ Ludzie swoie vfánie pokładáli srodze. A ci záś niedowiárstwem w wierze pomieszáni/
Skrót tekstu: OzimSzturm
Strona: Bv
Tytuł:
Szturm pocieszny smoleński
Autor:
Baltazar Ozimiński
Drukarnia:
Jan Karcan
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1611
Data wydania (nie wcześniej niż):
1611
Data wydania (nie później niż):
1611