wylewał/ jako jakie zdroje Z wilgich zrzenic swych/ bacząc złe przestępstwo swoje. Ja nieszczęsny potomek Adama pierwszego Nieszczęsnego rodzica narodu ludzkiego Nieszczęśliwie na ten świat z matki mej wydany/ Tak wielą będąc grzechów ciężkich upętany/ Dokąd mam bieżeć takim w stydem otoczony? O zaprawdę w dalekie/ i odległe strony! I w nadalsze pobieżę Siedm trionu kraje, Gdzie mieszkają Gronladzi Lpi, Bakkalaje. Albo gdzie są beż ludne ż tęsknotą pustynie/ Melancholiczne lochy/ gdzie ciemne jaskinie: Abym tam przy pokucie tak wiele zronionych Łez wylał/ jak wiele mam grzechów popełnionych. Więc teraz mi trzeba iść na niewczas i trudy/ Za świata wczasy przeszłe/ i
wylewał/ iako iakie zdroie Z wilgich zrzenic swych/ bacżąc złe przestępstwo swoie. Iá nieszcżęsny potomek Adama pierwszego Nieszcżęsnego rodźica národu ludzkiego Nieszcżęśliwie ná ten świat z matki mey wydany/ Ták wielą będąc grzechow ćięszkich upętany/ Dokąd mam bieżeć tákim w stydem otocżony? O záprawdę w dálekie/ y odległe strony! Y w nádalsze pobieżę Siedm tryonu kráie, Gdźie mieszkáią Gronládźi Lppi, Bákkáláie. Albo gdzie są beż ludne ż tesknotą pustynie/ Meláncholicżne lochy/ gdźie ciemne iaskinie: Abym tám przy pokućie tak wiele zronionych Łez wylał/ iak wiele mam grzechow popełnionych. Więc teraz mi trzebá iść ná niewcżás y trudy/ Zá świáta wcżásy przeszłe/ y
Skrót tekstu: BesKuligHer
Strona: 8
Tytuł:
Heraklit chrześcijański
Autor:
Piotr Besseusz
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Kollegium Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1694
Data wydania (nie wcześniej niż):
1694
Data wydania (nie później niż):
1694
, do którego Tęsknę po wszytkie dni żywota mego, Rad bym do Ciebie tak był przykowany, Żebym na wieki nie był oderwany; I żeby wolna od grzesznego ciała Dusza przy Tobie na wieki mięszkała. EMBLEM A 31
Oblubieniec ucieka, a Oblubienica go goni. Napis: Pociągni mię za sobą, a ja pobieżę za tobą, Kochaniem moim. Cant. 1, 3.
Dokądże mię odbiegasz, dokąd, me Kochanie? Bieżę w tropy za Tobą, płacz i narzekanie Przed sobą posyłając. Postój, postój mało, Ledwie-ć co we mnie dusze, ledwie tchu zostało! Przecz uciekasz przede mną? Dla jakiej przyczyny Odbiegasz
, do którego Tesknę po wszytkie dni żywota mego, Rad bym do Ciebie tak był przykowany, Żebym na wieki nie był oderwany; I żeby wolna od grzesznego ciała Dusza przy Tobie na wieki mięszkała. EMBLEM A 31
Oblubieniec ucieka, a Oblubienica go goni. Napis: Pociągni mię za sobą, a ja pobieżę za tobą, Kochaniem moim. Cant. 1, 3.
Dokądże mię odbiegasz, dokąd, me Kochanie? Bieżę w tropy za Tobą, płacz i narzekanie Przed sobą posyłając. Postój, postój mało, Ledwie-ć co we mnie dusze, ledwie tchu zostało! Przecz uciekasz przede mną? Dla jakiej przyczyny Odbiegasz
Skrót tekstu: MorszZEmbWyb
Strona: 297
Tytuł:
Emblemata
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
emblematy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1658 a 1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1658
Data wydania (nie później niż):
1680
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wybór wierszy
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Pelc
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1975
. Rozpływa się od smutku dusza moja: utwirdźże mię według słowa twego. 29. Drogę kłamliwą oddal ode mnie: a zakonem twoim udaruj mię. 30. Obrałem drogę prawdy: a sądy twoje przekładam sobie. 31. Przystałem do świadectw twoich PAnie: nie zawstydzajże mię. 32. Drogą przykazań twoich pobieżę/ gdy rozszerzysz serce moje. 33. Naucz mię PAnie drogi ustaw twoich: a będę jej strzegł aż do końca. 34. Daj mi rozum/ abym strzegł zakonu twego: a żebym go przestrzegał ze wszystkiego serca. 35. Daj abym chodził ścieżką przykazań twoich: gdyż w tym jest upodobanie moje
. Rozpływa śię od smutku duszá mojá: vtwirdźże mię według słowá twego. 29. Drogę kłamliwą oddal ode mnie: á zakonem twojim vdáruj mię. 30. Obrałem drogę práwdy: á sądy twoje przekładam sobie. 31. Przystałem do świádectw twojich PAnie: nie záwstydzajże mię. 32. Drogą przykazań twojich pobieżę/ gdy rozszerzysz serce moje. 33. Náucz mię PAnie drogi vstaw twojich: á będę jey strzegł áż do końca. 34. Daj mi rozum/ ábym strzegł zakonu twego: á żebym go przestrzegał ze wszystkie^o^ sercá. 35. Daj ábym chodźił śćieszką przykazań twojich: gdyż w tym jest upodobánie moje
Skrót tekstu: BG_Ps
Strona: 612
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Psalmów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Nisides, na wyrozumienie, Com ci tu dziś przełożył na twe dobre mienie. A zatem już bądź łaskaw — ja pójdę w swą stronę, Kędy sobie zasłużę perłową koronę.
Ni(fides). Już Gratis powędrował, mój przyjaciel prawy, Nie chciał ze mną przedłużać więcej swej zabawy. Ja też za nim pobieżę — wy bądźcie łaskawi Na Gratisa i na mię, Bogu zawsze prawi.
Now(iniarz). Bracie, a ktożeś ty jest? Trudne masz nazwisko, Hochabesem cię mienią między ludźmi wszytko. A ja nie wiem, co by to twe imię znaczyło, Które się tu niedawno między nami wsczęło.
Hoc(habes
Nisides, na wyrozumienie, Com ci tu dziś przełożył na twe dobre mienie. A zatem już bądź łaskaw — ja pójdę w swą stronę, Kędy sobie zasłużę perłową koronę.
Ni(fides). Już Gratis powędrował, mój przyjaciel prawy, Nie chciał ze mną przedłużać więcej swej zabawy. Ja też za nim pobieżę — wy bądźcie łaskawi Na Gratisa i na mię, Bogu zawsze prawi.
Now(iniarz). Bracie, a ktożeś ty jest? Trudne masz nazwisko, Hochabesem cię mienią między ludźmi wszytko. A ja nie wiem, co by to twe imię znaczyło, Które się tu niedawno między nami wsczęło.
Hoc(habes
Skrót tekstu: GenNisBad
Strona: 251
Tytuł:
Genealogia Nisidesa z Gratisem
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1635
Data wydania (nie wcześniej niż):
1635
Data wydania (nie później niż):
1635
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950