Na straż ktoby za rozkazaniem strażnikowem nie wyjechał, albo zawiedziony zjechał, bądź też z konia zsiadłszy usnął, od strażnika pod sumieniem odniesiony, szubienicą ma być karany. XII. Ktoby mimo wiadomość pułkowniczą, albo jego trzymomiejsca, lubo też strażnikowę kiedy na straży jedzie, poważył się wprzód albo w bok w zagon pobieżeć, a od straży którejkolwiek pojmany, albo jakim inszym sposobem dostatecznie o to przekonany był: jeśli towarzysz, poczet traci, a jeżeli pacholik, szubienicą ma być karany. Co także się ma rozumieć i o tym, ktoby z pijaństwa, albo bez jakiej wielkiej przyczyny, za zadnią strażą pozostał. I o tych
Na straż ktoby za rozkazaniem strażnikowem nie wyjechał, albo zawiedziony zjechał, bądź też z konia zsiadłszy usnął, od strażnika pod sumieniem odniesiony, szubienicą ma być karany. XII. Ktoby mimo wiadomość pułkowniczą, albo jego trzymomiejsca, lubo też strażnikowę kiedy na straży jedzie, poważył się wprzód albo w bok w zagon pobieżeć, a od straży którejkolwiek pojmany, albo jakim inszym sposobem dostatecznie o to przekonany był: jeśli towarzysz, poczet traci, a jeżeli pacholik, szubienicą ma być karany. Co także się ma rozumieć i o tym, ktoby z pijaństwa, albo bez jakiej wielkiej przyczyny, za zadnią strażą pozostał. I o tych
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 75
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
Italii. Graniczy z tym kościołem ów Tridentski/ o których obudwu nie dadzą mi nic mówić/ dzielność z wielkim nabożeństwem złączona dwu Kardynałów z zacnego domu Madrucciów/ którzy je trzymali i sprawowali. To Biskupstwo ma pod swą władzą doczesną do 60000. osób a pod duchowną jest ich do 200000. Ale już też będzie czas pobieżeć nam dalej. Księgi Pierwsze. BAWARSKA ZIEMIA.
TA prowincja barzo wiele powinna Panom swym za staranie/ które oni czynili czyszcząc ją i sprawując. Abowiem naprzód książę Jerzy/ a potym Albertus/ i teraźniejszy Guilelm zastawiali się zawsze i za każdą okazją potężnie sektom dzisiejszym/ i czynili rzeczy godne pamięci wiecznej dla zatrzymania szczerej nauki
Itáliey. Grániczy z tym kośćiołem ow Tridentski/ o ktorych obudwu nie dádzą mi nic mowić/ dźielność z wielkim nabożeństwem złączona dwu Kárdinałow z zacnego domu Mádrucciow/ ktorzy ie trzymáli y spráwowáli. To Biskupstwo ma pod swą władzą doczesną do 60000. osob á pod duchowną iest ich do 200000. Ale iuż też będźie czás pobieżeć nam dáley. Kśięgi Pierwsze. BAWARSKA ZIEMIA.
TA prouincia bárzo wiele powinná Pánom swym zá stáránie/ ktore oni czynili czyscząc ią y spráwuiąc. Abowiem naprzod kśiążę Ierzy/ á potym Albertus/ y teráznieyszy Guilelm zástáwiáli się záwsze y zá káżdą occásią potężnie sektom dźiśieyszym/ y czynili rzeczy godne pámięći wieczney dla zátrzymánia sczerey náuki
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 31
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609