istną prawdę, powiadam ci szczerze, Gdy na mnie nie masz skargi i na me żołnierze. Już by tu przed pałacem twoim byli pewnie, Ale przeciwko prawdzie żaden ani ziewnie. Wszyscy się u Annasza zebrawszy do kupy, Ślą po mnie; jakbym też wszedł między martwe trupy: Tak wszyscy pctrwożeni, tak wszyscy pobledli,
Jakby chleba ni mięsa siedm niedziel nie jedli. Potem na ich pytanie, skorom wszytko rzędem Powiedał, zdechli, własnym przekonani błędem. Na koniec mi w garść kładą ten worek ze złotem, Żebym milczał i drugim milczeć kazał o tern.
Piłat Więc już idź; a jeśli chcesz, coś obiecał
istną prawdę, powiadam ci szczerze, Gdy na mnie nie masz skargi i na me żołnierze. Już by tu przed pałacem twoim byli pewnie, Ale przeciwko prawdzie żaden ani ziewnie. Wszyscy się u Annasza zebrawszy do kupy, Ślą po mnie; jakbym też wszedł między martwe trupy: Tak wszyscy pctrwożeni, tak wszyscy pobledli,
Jakby chleba ni mięsa siedm niedziel nie jedli. Potem na ich pytanie, skorom wszytko rzędem Powiedał, zdechli, własnym przekonani błędem. Na koniec mi w garść kładą ten worek ze złotem, Żebym milczał i drugim milczeć kazał o tern.
Piłat Więc już idź; a jeśli chcesz, coś obiecał
Skrót tekstu: PotZmartKuk_I
Strona: 608
Tytuł:
Dialog o zmartwychwstaniu pańskim.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987