/ dla czego Komisja w Pereasławiu skutku swojego nie wzięła/ i co za niewola była Regimentarzom Królewskim uderzyć około Baru na Czerń/ gdzie krwawym Marsem/ jednak szczęśliwym/ przyszło się im oprzeć; już i tego rzetelnie prześlakowano było/ że na to się nasadżył nieprzyjaciel był/ aby Królestwo Wojewodzie Siedmiogrodzskiemu podał/ uczyniwszy z nim pobraterstwo wojenne/ do czego też i Moskwicina obietnicami o wielkiej części ziemie Ruskiej powabiał/ jednak nawięcej w tym pracował/ aby ilekolwiek znajduje się Hord Tatarskich sobie na posiłek/ ku żgubie naszej zaciągnął. Kiedy tak na tym wszystek nieprzyjaciel usiłowanie swoje bawi/ mając okazją z przewłoki tej/ szczęściu swemu Król mądry/ wyprawia Posły/
/ dla cżego Kommissya w Pereásłáwiu skutku swoiego nie wźięłá/ y co zá niewola byłá Regimentarzom Krolewskim vderzyć około Baru ná Czerń/ gdźie krwáwym Marsem/ iednák szcżęśliwym/ przyszło się im oprzeć; iuż y tego rzetelnie prześlákowano było/ że ná to się násádżił nieprzyiaćiel był/ áby Krolestwo Woiewodźie Siedmigrodzskiemu podał/ vcżyniwszy z nim pobráterstwo woienne/ do cżego też y Moskwićiná obietnicámi o wielkiey cżęśći źiemie Ruskiey powabiał/ iednák nawięcey w tym prácował/ áby ilekolwiek znáyduie się Hord Tátárskich sobie ná pośiłek/ ku żgubie nászey záćiągnął. Kiedy ták ná tym wszystek nieprzyiaćiel vśiłowánie swoie báwi/ máiąc okázyą z przewłoki tey/ szcżęśćiu swemu Krol mądry/ wypráwia Posły/
Skrót tekstu: PastRel
Strona: A3
Tytuł:
Relacja chwalebnej expedycjej
Autor:
J. Pastorius
Tłumacz:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Rzeczpospolitą samę/ iż żadnej
w zmianki i oświadczenia prżyjaznego nie ofiarowała jemu/ przez co musiał się rozumieć za wzgardzonego/ jakoby tak ani jego Rzeczpospolita/ ani jego ludu za mężów uznawała. Dołożył i tego/ że lubo przyszedł tym umysłem w te kraje/ aby tu zimować mógł/ jednak tego pragnie zajednywając sobie łaskę i pobraterstwo K. I. M. aby na wzajemną umowę zesłać raczył K. I. M. Wielkiego Wezyra swego/ tak oni Kanclerza zowią/ aby się zniósł z Wezyrem Tatarskim/ z poufałej i wiernej rozmowy nadzieję czyniąc/ ze szczęśliwy koniec nieprzyjaźni wzajemnej/ stąd się pojawi. Przy tych listach było też pisanie od Chmielnickiego
Rzecżpospolitą sámę/ iż żadney
w zmianki y oświádcżenia prżyiáznego nie ofiárowáłá iemu/ przez co muśiał się rozumieć zá wzgardzonego/ iákoby ták áni iego Rzecżpospolita/ áni iego ludu zá mężow vznawáłá. Dołożył y tego/ że lubo przyszedł tym vmysłem w te kráie/ áby tu źimowáć mogł/ iednák tego prágnie záiednywáiąc sobie łáskę y pobráterstwo K. I. M. áby ná wzaiemną vmowę zesłáć rácżył K. I. M. Wielkie^o^ Wezyrá swego/ ták oni Kánclerzá zowią/ áby się zniosł z Wezyrem Tátárskim/ z poufáłey y wierney rozmowy nádżieię cżyniąc/ ze szcżęśliwy koniec nieprzyiáźni wzaiemney/ ztąd się poiáwi. Przy tych listách było też pisánie od Chmielnickiego
Skrót tekstu: PastRel
Strona: C2
Tytuł:
Relacja chwalebnej expedycjej
Autor:
J. Pastorius
Tłumacz:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
pokoj między 24. godzinami/ licząc czas od godziny onej/ od której namowa zapoczęła się. Chwalebnie postanowionych pakt/ ten jest a nie inakszy summariusz.
Od tej godziny między Królem Janem Kazimierzem, i jego następcami Królami Polskimi, a Iślan Gierejem Czarem Tatarskim, i jego potomnoście Giereja, niechaj będzie przyjaźń, i pobraterstwo wieczne. Król Polski z szczodrobliwości i dobroczynności swojej da zapłatę zwyczajną, Czarowi Tatarskiemu co rok, którą on będzie przez Posły swoje odbierał w Kamieńcu Podolskim. Car zaś będzie powinien ze wszytką Ordą swoją Królowi Polskiemu, stawać, przeciwko każdemu nieprzyjacielowi, i gdzie Król rozkaże. Od tych czas nie będzie powinien, ani jeden
pokoy między 24. godźinámi/ licżąc cżás od godźiny oney/ od ktorey namowá zápocżęłá się. Chwalebnie postánowionych pakt/ ten iest á nie inákszy summáryusz.
Od tey godźiny między Krolem Janem Káźimierzem, y iego następcámi Krolámi Polskimi, á Iślan Giereiem Czárem Tátárskim, y iego potomnośćiae Giereiá, niechay będźie przyiaźń, y pobráterstwo wieczne. Krol Polski z szćzodrobliwośći y dobroczynnośći swoiey da zapłátę zwyczáyną, Czárowi Tátárskiemu co rok, ktorą on będźie przez Posły swoie odbierał w Kámieńcu Podolskim. Cár záś będźie powinien ze wszytką Ordą swoią Krolowi Polskiemu, stawáć, przećiwko káżdemu nieprzyiaćielowi, y gdźie Krol roskaże. Od tych czas nie będźie powinien, áni ieden
Skrót tekstu: PastRel
Strona: C3
Tytuł:
Relacja chwalebnej expedycjej
Autor:
J. Pastorius
Tłumacz:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
, owego ostatniego posła do nas posłanego, którego oboje majestaty pańskie wielkimi udarowali natenczas upominkami. Ten ni z tym, ni z owym przyjachał, właśnie poszedł na Wydrwisz murzę, bo oddawszy królowi im. konia, królewiczowi im. Aleksandrowi kontuszynę materialną, królewiczowi zaś Konstantemu burczynę, pewnie za to triplum weźmie dla dotrzymania zwyczajnego pobraterstwa.
W sobotę tę przeszłą p. Szymuński rezydent cesarza im. na puchlinę umarł, która lubo dość wcześnie postrzeżona, nie było jednak takiego doktora, co by ją mógł zahamować. Gdy go po śmierci pruto, trzy garnce wody z niego wyszło i co był posiniałym, gdy woda wyszła, bladym się uczynił po śmierci
, owego ostatniego posła do nas posłanego, którego oboje majestaty pańskie wielkimi udarowali natenczas upominkami. Ten ni z tym, ni z owym przyjachał, właśnie poszedł na Wydrwisz murzę, bo oddawszy królowi jm. konia, królewicowi jm. Aleksandrowi kontuszynę materyjalną, królewicowi zaś Konstantemu burczynę, pewnie za to triplum weźmie dla dotrzymania zwyczajnego pobraterstwa.
W sobotę tę przeszłą p. Szymuński rezydent cesarza jm. na puchlinę umarł, która lubo dość wcześnie postrzeżona, nie było jednak takiego doktora, co by ją mógł zahamować. Gdy go po śmierci pruto, trzy garnce wody z niego wyszło i co był posiniałym, gdy woda wyszła, bladym się uczynił po śmierci
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 324
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
Egzorbitancjach 3. Egzorbitancja. v. 4. a. Tim: 3. in c. 3. Ieremiae. Aphorismus Lutheri. 4. Egzorbitancja. Kazanie na Konwokacji War. Rom: 16. Grzegotki żabie. 5. Egzorbitancja.
5. Ministrowie waszy/ którzy wam panowie Dysydenci tę wiarę uklecili/ z czartem pobraterstwo mają/ i tu na ziemi/ i w piekle; i chcecież tego po nas/ aby Stan Duchowny nasz wszedł trzeci w to wasze bruderstwo? Nie będzie z tego nic: wywiodę wam to zaraz: Lucyper zgrzeszył hardością nieznośną/ i któryż herezjarcha był kiedy pokorny? 2. Lucyper i czarci rokoszowali z Bogiem
Exorbitáncyách 3. Exorbitáncya. v. 4. a. Tim: 3. in c. 3. Ieremiae. Aphorismus Lutheri. 4. Exorbitáncya. Kazánie ná Konwokácyey Wár. Rom: 16. Grzegotki żabie. 5. Exorbitáncya.
5. Ministrowie wászy/ ktorzy wam pánowie Dyssydenći tę wiárę vklećili/ z czártem pobráterstwo máią/ y tu ná źiemi/ y w piekle; y chcećież tego po nas/ áby Stan Duchowny nász wszedł trzeći w to wásze bruderstwo? Nie będźie z tego nic: wywiodę wam to záraz: Lucyper zgrzeszył hárdośćią nieznośną/ y ktoryż herezyárchá był kiedy pokorny? 2. Lucyper y czárći rokoszowáli z Bogiem
Skrót tekstu: BirkEgz
Strona: 7
Tytuł:
O Egzorbitancjach kazania dwoje
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Krzyżacką. Hermistrz prezentów nie przyjął, i wspaniale odpowiedział: że pokoju i przyjaźni stanowić niemoże z poganinem; z zaprzysiężonej profesyj swojej będąc obwiązanym wojować z pogaństwem. Z spolnej na potym namowy zjechali się z sobą Wielkie Książę , i Hermistrz na granicy Litewskiej, i po wzajemnych chęci kontestacjach przyszli do tej poufałości, i pobraterstwa, że Mendogus przyrzekł z całą familią swoją, przyjąć Wiarę, i pewne prowincje Krzyżakom ustąpić; a Krzyżacy wzajem mieli mu wyjednać Królewską prerogatywę u Ojca Świętego. Jakoż w krótce potym zrzekł się Mendóg przed Posłami Krzyżackiemi Żmudzi i inszych nie mało krajów na Krzyżaków, na którą wieczną darowiznę autentyczne dał zapisy.
Albertus Arcy-Biskup przysłaną
Krzyżacką. Hermistrz prezentow nie przyjął, y wspaniale odpowiedźiał: że pokoju y przyjaźni stanowić niemoże z poganinem; z zaprzyśiężoney professyi swojej będąc obwiązanym wojować z pogaństwem. Z spolney ná potym námowy zjechali śię z sobą Wielkie Xiąże , y Hermistrz ná granicy Litewskiey, y po wzajemnych chęći kontestacyach przyszli do tey poufałośći, y pobraterstwa, że Mendogus przyrzekł z całą familią swoją, przyjąć Wiarę, y pewne prowincye Krzyżakom ustąpić; á Krzyżacy wzajem mieli mu wyjednać Krolewską prerogatywę u Oyca Swiętego. Jakoż w krotce potym zrzekł śię Mendog przed Posłami Krzyżackiemi Zmudźi y inszych nie mało krajow ná Krzyżakow, ná ktorą wieczną darowiznę autentyczne dał zápisy.
Albertus Arcy-Biskup przysłaną
Skrót tekstu: HylInf
Strona: 34
Tytuł:
Inflanty w dawnych swych i wielorakich aż do wieku naszego dziejach i rewolucjach
Autor:
Jan August Hylzen
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1750
Data wydania (nie później niż):
1750