, chleba z niej nieukisiwszy. Siła mię sam zasłużonych żołnierzów o przyczynę do Waszej Królewskiej Mości proszą, ale widząc jako umarł, i patrząc na wielkie sieroctwo dziatek pozostałych jego, uniżenie proszę Waszej Królewskiej Mści, Pana mego miłościwego, nieracz tej trochy chleba, gdzie i suma niemała jest, od nich oddalać. Pobudzisz Wasza Królewska Mość tem wielu, że będą ochotnie za sławę i dostojeństwo Waszej Królewskiej Mości umierać. Ci muszkietierowie wątpię, aby już w miasto wniść mieli, ale i ci którzy tam są sromotnie, da Pan Bóg, nieprzyjaciela odpędzą. Byle mi most stanął, którego się dziś spodziewam dokończyć, ruszę się sam pod obóz
, chleba z niej nieukisiwszy. Siła mię sam zasłużonych żołnierzów o przyczynę do Waszej Królewskiej Mości proszą, ale widząc jako umarł, i patrząc na wielkie sieroctwo dziatek pozostałych jego, uniżenie proszę Waszéj Królewskiéj Mści, Pana mego miłościwego, nieracz tej trochy chleba, gdzie i summa niemała jest, od nich oddalać. Pobudzisz Wasza Królewska Mość tém wielu, że będą ochotnie za sławę i dostojeństwo Waszéj Królewskiéj Mości umierać. Ci muszkietyerowie wątpię, aby już w miasto wniść mieli, ale i ci którzy tam są sromotnie, da Pan Bóg, nieprzyjaciela odpędzą. Byle mi most stanął, którego się dziś spodziewam dokończyć, ruszę się sam pod obóz
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 131
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
potyczka była, i bezpieczna, Za którą pamięć następuje wieczna, Czy w ten czas tylko pałałeś do wojny, Kiedyś się o mnie dopomagał zbrojny; A teraz mając z Ojczyną mię w ręku, Jużeś zapomniał o szabli, o łęku? Życzę, niechaj Bóg lepiej cię zagrzeje, Ze się w odważne pobudzisz nadzieje; I włócznia twoja tak cię przysposobi, Ze trakt przez piersi Hektorowe zrobi. Dajcie mi Grecy poselstwo do Pana, Pójdę, i padnę przed nim na kolana: Będę go prosić; a przy prośbie, nie raz Dotknę ust, czegodać nie mogę teraz. Więcej i ja sprawię, niźli Feniks słowny, Albo
potyczká byłá, y bespieczna, Zá ktorą pámięć nástępuie wieczna, Czy w ten czás tylko pałałeś do woyny, Kiedyś się o mnie dopomagał zbroyny; A teraz máiąc z Oyczyną mię w ręku, Iużeś zápomniał o szábli, o łęku? Zyczę, niechay Bog lepiey ćię zágrzeie, Ze się w odważne pobudźisz nádzieie; Y włocznia twoiá ták ćię przysposobi, Ze trákt przez pierśi Hektorowe zrobi. Dayćie mi Grecy poselstwo do Páná, Poydę, y pádnę przed nim ná koláná: Będę go prośić; á przy proźbie, nie raz Dotknę ust, czegodać nie mogę teraz. Więcey y iá spráwię, niźli Fenix słowny, Albo
Skrót tekstu: OvChrośRoz
Strona: 36
Tytuł:
Rozmowy listowne
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Wojciech Stanisław Chrościński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
tego potrzeba, ratunkiem mu być nie zaniechał, starając się o to z każdej miary, jakoby R. P. od tych ludzi niespokojnych do dalszych mieszanin nie była więcej przywodzona. Czym uprz. wasza i nieśmiertelną sławę u potomnych czasów sobie zjednasz, i nas też do oświadczcenia łaski przeciw sobie za taką życzliwość tym więcej pobudzisz, którą i na ten czas uprz. waszej ofiarujemy, życząc etc.
W Krakowie 25 Septembris 1607. CX. Zjazd senatorów, urzędników i niektórych spośród szlachty województw poznańskiego i kaliskiego w Słupcy 3-4 stycznia 1608 r. 146. List ks. Andrzeja Opalińskiego, biskupa poznańskiego, do senatorów i urzędników województw
tego potrzeba, ratunkiem mu być nie zaniechał, starając się o to z kożdej miary, jakoby R. P. od tych ludzi niespokojnych do dalszych mieszanin nie była więcej przywodzona. Czym uprz. wasza i nieśmiertelną sławę u potomnych czasów sobie zjednasz, i nas też do oświadczcenia łaski przeciw sobie za taką życzliwość tym więcej pobudzisz, którą i na ten czas uprz. waszej ofiarujemy, życząc etc.
W Krakowie 25 Septembris 1607. CX. Zjazd senatorów, urzędników i niektórych spośród szlachty województw poznańskiego i kaliskiego w Słupcy 3-4 stycznia 1608 r. 146. List ks. Andrzeja Opalińskiego, biskupa poznańskiego, do senatorów i urzędników województw
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 380
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
jądra. A gdyby nazbyt go zapalało/ oliwą skoro tamże pomażesz/ zarazem ustanie. Toż też czyni i ziele nazwane Basilica, domowa i leśna/ także i Mercurialis masculus, to jest Szczer. Ale nadewszytko z jądra końskiego ususzonego proch w winie drugiemu koniowi dany/ dziwnie chciwość wzbudza. W świerzopach zasię też pobudzisz/ gdy cybulę stłuczesz/ a tą natrzeć każesz naturę jej dobrze/ tak też i sokiem abo samą tłuczoną pokrzywą/ a co nalepiej nacierać dobrze/ jeśli jest łaskawa klacza. Drudzy zapacają biegając abo goniąc/ abo też pracując: lecz to mało pomocna. wszakoż będąli świerzopy tak płochlwie że do siebie przystąpić nie dadzą/
iądrá. A gdyby názbyt go zápaláło/ oliwą skoro támże pomáżesz/ zárázem vstánie. Toż też czyni y źiele názwáne Basilica, domowa y leśna/ tákże y Mercurialis masculus, to iest Szczer. Ale nádewszytko z iądrá końskiego vsuszonego proch w winie drugiemu koniowi dány/ dźiwnie chćiwość wzbudza. W świerzopách záśię też pobudźisz/ gdy cybulę stłuczesz/ á tą nátrzeć każesz náturę iey dobrze/ ták też y sokiem ábo sámą tłuczoną pokrzywą/ á co nalepiey náćieráć dobrze/ iesli iest łáskáwa kláczá. Drudzy zápacáią biegáiąc ábo goniąc/ ábo też prácuiąc: lecz to máło pomocna. wszákosz będąli świerzopy ták płochlwie że do śiebie przystąpić nie dádzą/
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: D
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603