kości do dołu/ i łzy wdół/ a wesele nazad w dom: Byle tylko podług zwierzchnego pozoru/ a nie podług służącego/ i potrzebnego miłości wizerunku stać się miało. W tym waszym przezacnym Domu Miłościwi PP. takowego gniazda łzy sobie nie ustały: abowiem wiedzą że przy melancholii lubo coś trochę wesele zrana pobuja/ w wieczor jednak ginąć musi. A łzy wesołe myśl mieszają: Lecz mnie przy pogrzebie z płachtą lugubrną wysworować się i barziej serca zajątrzać nie przystoi. Wiedząc; że każdy Orator nie dla tego Oratorem/ aby rozrzewnił/ ale dla tego/ że ma pociechy nie co dodać. Ani też przynależyta pod czas pogrzebu płakać
kośći do dołu/ y łzy wdoł/ á wesele názad w dom: Byle tylko podług zwierzchnego pozoru/ á nie podług służącego/ y potrzebnego miłośći wizerunku stáć się miáło. W tym wászym przezacnym Domu Miłośćiwi PP. tákowego gniazdá łzy sobie nie vstáły: ábowiem wiedzą że przy meláncholiey lubo coś trochę wesele zráná pobuia/ w wieczor iednák ginąć muśi. A łzy wesołe myśl mieszáią: Lecz mnie przy pogrzebie z płáchtą lugubrną wysworowáć się y barźiey sercá záiątrzáć nie przystoi. Wiedząc; że kożdy Orator nie dla tego Oratorem/ áby rozrzewnił/ ále dla tego/ że ma poćiechy nie co dodáć. Ani też przynależyta pod czás pogrzebu płákáć
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 360
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644