jako sam siebie. Dzielmy się równo owcami białymi, A mnie daj pokój z moirni czarnymi. Które od pana odpędzę na stronę, Z ciebie i ze mnie będą mieć obronę. A drugie wszytkie spólnie jeść będziemy I do kilku lat tego nie przejemy. Już ich tamci psi pewnie nie obronią, Wszytko to nasze czerewa pochłonią.” Wilk mu z tatarska rzecze: „Dobra twoja, Kolisz tak budesz sobak kardasz moja. Jednaka u nas obu w brzuchu miara, Jednaka natura, ledwie i nie wiara. Ty nie słuchajesz popa w Rymu papież, Moja o niego nie dbasz w Krymu takież. Tylko ja niech mam baran pana twego
jako sam siebie. Dzielmy się równo owcami białymi, A mnie daj pokój z moirni czarnymi. Które od pana odpędzę na stronę, Z ciebie i ze mnie będą mieć obronę. A drugie wszytkie spólnie jeść będziemy I do kilku lat tego nie przejemy. Już ich tamci psi pewnie nie obronią, Wszytko to nasze czerewa pochłonią.” Wilk mu z tatarska rzecze: „Dobra twoja, Kolisz tak budesz sobak kardasz moja. Jednaka u nas obu w brzuchu miara, Jednaka natura, ledwie i nie wiara. Ty nie słuchajesz popa w Rymu papież, Moja o niego nie dbasz w Krymu takież. Tylko ja niech mam baran pana twego
Skrót tekstu: BiałJBratBar_I
Strona: 584
Tytuł:
Brat Tatar albo liga wilcza ze psem na gospodarza do czasów terażniejszych stosująca
Autor:
Jan Białobłocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1652
Data wydania (nie wcześniej niż):
1652
Data wydania (nie później niż):
1652
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965