do Boćków. Zastałem wielkie zgromadzenie gości na ten
akt, a oraz na solenne także wprowadzenie cierniu z korony Chrystusa Pana do kaplicy na to umyślnie wymurowanej. Zastałem oraz już deklarowaną Sapieżankę, podskarbiankę nadworną lit., jedynaczkę, czystej wielkiej fortuny i pieniędzy znacznych w gotowiźnie będących sukcesorkę, damę piękną, ale zbyt podchlebnie i pieszczenie edukowaną — za książęcia Radziwiłła, teraźniejszego chorążego wielkiego W. Ks. Lit. Tamże zastałem i księcia chorążego, gdzie ojcu memu powiedziawszy, że mam deklaracją deputacji na trybunał z powiatu kowieńskiego, pojechałem z ojcem moim do Rasnej, gdzie już zastałem siostrę moją starszą Mariannę, cura et sollicitudine brata
do Boćków. Zastałem wielkie zgromadzenie gości na ten
akt, a oraz na solenne także wprowadzenie cierniu z korony Chrystusa Pana do kaplicy na to umyślnie wymurowanej. Zastałem oraz już deklarowaną Sapieżankę, podskarbiankę nadworną lit., jedynaczkę, czystej wielkiej fortuny i pieniędzy znacznych w gotowiźnie będących sukcesorkę, damę piękną, ale zbyt podchlebnie i pieszczenie edukowaną — za książęcia Radziwiłła, teraźniejszego chorążego wielkiego W. Ks. Lit. Tamże zastałem i księcia chorążego, gdzie ojcu memu powiedziawszy, że mam deklaracją deputacji na trybunał z powiatu kowieńskiego, pojechałem z ojcem moim do Rasnej, gdzie już zastałem siostrę moją starszą Mariannę, cura et sollicitudine brata
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 151
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, nie akceptował. Metres more Orientalium miał 360, a to Dariusza naśladując, a własną żonę Roksanę. Wojsko jego z samych było weteranów, i prawie Senat à Senio żołnierzów. Nie dał się nikomu malować tylko Apelesowi, z metalu formować, tylko Lisippowi; sztychować, jeno Pyrgotelesowi. Delektował się bardzo, gdy go pochlebnie zwano Synem Jowisza Ammoniusza, w pustyni Egipskiej sławnego. Lat 33 przeżywszy, a 12 tylko panowawszy, Monarchię Grecką jaksam zaczoł na swej osobie, tak i skończył; w Babilonie nazbyt pijąc o zakład z biboszem jednym, dał sobie okazją śmierci. Roku od stworzenia świata 3730 a według drugich jeszcze 3674 a przed Chrystusem
, nie akceptował. Metres more Orientalium miał 360, a to Dariusza naśladuiąc, a własną żonę Roxanę. Woysko iego z samych było weteranow, y prawie Senat à Senio żołnierzow. Nie dał się nikomu malować tylko Apellesowi, z metalu formować, tylko Lisippowi; sztychować, ieno Pyrgotelesowi. Delektował się bardzo, gdy go pochlebnie zwano Synem Iowisza Ammoniusza, w pustyni Egypskiey sławnego. Lat 33 przeżywszy, á 12 tylko panowawszy, Monarchię Grecką iaksam zaczoł na swey osobie, tak y skończył; w Babilonie názbyt piiąc o zakład z biboszem iednym, dał sobie okázyą smierci. Roku od stworzenia świata 3730 á według drugich ieszcze 3674 á przed Chrystusem
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 569
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
widzieć w tych wierszach w Komedyj Plauta.
Nugipolyloquides, argenti Extenebronides, Techniloquides, Nummorum Expalponides.
TE słowo Nugipolyłoquides wiele w sobie słów inkluduje, to jest Nugas, multas, loquens: Te słowo Extenebronides, to jest ex tenebris wykupujący srebro, pieniądze: Te słowo Techniloquides, znaczy technas loquente, to jest zdradliwie, pochlebnie mówiącego. Ten czas termin Expalponides, tłumaczy się, Palpatione, to jest pochlebstwem, oblestkami pieniądze łupiący, zbierający, jako trefnisie na Pańskich Dworach. Podobne słowa Arripides, Euripides: co porwie, nie wydrzesz. Maiestas tego Języka i stąd nie mała wydaje się, że Hymny śliczną Grecką próżą są pisane, na różnych
widźieć w tych wierszach w Komedyi Plauta.
Nugipolyloquides, argenti Extenebronides, Techniloquides, Nummorum Expalponides.
TE słowo Nugipolyłoquides wiele w sobie słow inkluduie, to iest Nugas, multas, loquens: Te słowo Extenebronides, to iest ex tenebris wykupuiący srebro, pieniądze: Te słowo Techniloquides, znáczy technas loquente, to iest zdrádliwie, pochlebnie mowiącego. Ten czas termin Expalponides, tłumaczy się, Palpatione, to iest pochlebstwem, oblestkámi pieniądze łupiący, zbieráiący, iáko trefnisie ná Pańskich Dworách. Podobne słowá Arripides, Euripides: co porwie, nie wydrzesz. Maiestas tego Ięzyka y ztąd nie mała wydaie się, że Hymny śliczną Grecką prozą są pisane, ná rożnych
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 752
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
tak z Danielem Królem Halickim jako i Synem jego Leonem zwycięzko gromiąc nieprzyjaciół do tego był przyszedł respektu u pomienionego Daniela Króla, że mu Synowicę swoję dał był za żonę, z której syna do Krztu trzymając swoje mu imię Daniela nadał: w tej swojej powieści świadczy się Okolski Kroniką Wojciecha Strepy czyli Strzębskiego. Co zaś niektórzy pochlebnie udają, jakby z łona tego Daniela Króla Halickiego miał prostą linią wyniść Dom Daniłowiczów, to się utrzymać nie może, bo to pewna, według wszystkich Historyków naszych, że Daniel, krom Syna Lwa bezpotomnie zeszłego żadnego potomstwa nie zostawił. Z lekka potym trybem na Rusi zwyczajnym Wnuka Hujda a Syna Daniela, Daniłowiczem zwać poczęto
ták z Danielem Krolem Halickim iáko y Synem iego Leonem zwycięzko gromiąc nieprzyiációł do tego był przyszedł respektu u pomienionego Daniela Królá, że mu Synowicę swoię dał był zá żonę, z ktorey syna do Krztu trzymaiąc swoie mu imię Daniela nadał: w tey swoiey powieści świadczy się Okolski Kroniką Woyciecha Strepy czyli Strzębskiego. Co zaś niektorzy pochlebnie udaią, iákby z łona tego Danielá Krola Halickiego miał prostą linią wyniść Dom Daniłowiczow, to się utrzymáć nie może, bo to pewna, według wszystkich Historykow nászych, że Daniel, krom Syná Lwa bezpotomnie zeszłego żadnego potomstwa nie zostáwił. Z lekka potym trybem ná Rusi zwyczaynym Wnuka Huyda á Syna Daniela, Daniłowiczem zwać poczęto
Skrót tekstu: NiesKor_II
Strona: 15
Tytuł:
Korona polska, t. II
Autor:
Kasper Niesiecki
Drukarnia:
Collegium lwowskiego Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
herbarze
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1738
Data wydania (nie wcześniej niż):
1738
Data wydania (nie później niż):
1738
Panami świata/ według zwyczaju Przodków ich przed przyjęciem Wiary ś. Z tądże czytamy o Władysławie I. iż nie chciał być Królem zwany/ ale jako Przodkowie jego Panem. Których iż omamieni Łaciną Książętami zowią/ rzecz uważenia godna/ że starzy Łacinnicy tych samych tylko Principesami nazywali/ którym nawysszą pierwotną zwierzchność (lubo przystojnie abo pochlebnie) przypisowali: jako naprzykład miedzy inszemi Genebrard wszędy Rzymskie Cesarze Principes zowie. Bo to słowo Princeps á principio, to jest od początku skojarzone (według sensu starych Łacinników) nie może się przystojnie dać/ jeno samemu Panu pierwotnego Państwa/ które się od początku w Jadamie poczęło. Dzisiejsi zaś Łacinnicy/ według codziennego swego
Pánámi świátá/ według zwyczáiu Przodkow ich przed przyięćiem Wiáry ś. Z tądże czytámy o Włádysłáwie I. iż nie chćiał bydź Krolem zwány/ ále iáko Przodkowie iego Pánem. Ktorych iż omamieni Láćiną Xiążętámi zowią/ rzecz vważenia godna/ że stárzy Láćinnicy tych sámych tylko Principesámi názywáli/ ktorym náwysszą pierwotną zwierzchność (lubo przystoynie ábo pochlebnie) przypisowáli: iáko náprzykład miedzy inszemi Genebrard wszędy Rzymskie Cesárze Principes zowie. Bo to słowo Princeps á principio, to iest od początku zkoiárzone (według sensu stárych Láćinnikow) nie może się przystoynie dáć/ ieno sámemu Pánu pierwotnego Páństwá/ ktore się od początku w Iádámie poczęło. Dźiśieyśi záś Láćinnicy/ według codźiennego swego
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 59
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633
wita/ Ukłoni mu się/ wrzkomo zawstydzona. Pieśń czwarta.
Zachwycił zaraz ognia jako chwyta Płomienia słoma/ blisko położona. I rzecze do niej (śmiałem go czynila/ Młodość i miłość która go paliła.) 35. 35. Panno/ jeślić to należy nazwisko/ Boginią raczej zwaćbyśmy cię mieli: Nie pochlebnie/ i prawdy to blisko/ Żeśmy tak gładkiej nigdy nie widzieli. Co cię zagnało w nasze staowisko/ Radzibyśmy się tego dowiedzieli: Ktoś jest/ i skądeś/ niechaj cię poznamy/ Ze będziem wiedzieć/ jako cię czcić mamy. 36. Armida na to: Barzo mię chwalicie/ Czegom
wita/ Vkłoni mu się/ wrzkomo záwstydzona. Pieśń czwarta.
Záchwyćił záraz ogniá iako chwyta Płomieniá słomá/ blisko położona. Y rzecze do niey (śmiáłem go czynilá/ Młodość y miłość ktora go paliła.) 35. 35. Pánno/ ieslić to należy nazwisko/ Boginią ráczey zwáćbysmy ćię mieli: Nie pochlebnie/ y prawdy to blisko/ Zesmy tak głádkiey nigdy nie widźieli. Co ćię zágnáło w nasze staowisko/ Rádźibysmy się tego dowiedźieli: Ktoś iest/ y skądeś/ niechay ćię poznamy/ Ze będźiem wiedźieć/ iáko ćię czćić mamy. 36. Armida ná to: Bárzo mię chwálićie/ Czegom
Skrót tekstu: TasKochGoff
Strona: 87
Tytuł:
Goffred abo Jeruzalem wyzwolona
Autor:
Torquato Tasso
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618