XLI. Przykra nauka, ale pożyteczna. O WIEPRZU A O PSIE.
Wieprz karmny do psa raz rzekł towarzysza swego: „Wydziwić się nie mogę, bracie, z głupstwa twego, Że często bierasz kijem, często i postronkiem Od pana, a wżdy przecię znać dajesz ogonkiem,
Że cię to nie obraża; owszem pochlebujesz Panu a grzbieta najmniej – widzę – nie szanujesz. Ja miewam karmią dobrą, a czasem dwa razy, Nie potykają nigdy mnie takie urazy.
A wżdy, kiedy pan przydzie, nic się nie raduję,
Jeszcze, którąby uciec, dziurę upatruję”. Odpowiedział na to pies: „Nie z waśni przychodzi To
XLI. Przykra nauka, ale pożyteczna. O WIEPRZU A O PSIE.
Wieprz karmny do psa raz rzekł towarzysza swego: „Wydziwić się nie mogę, bracie, z głupstwa twego, Że często bierasz kijem, często i postronkiem Od pana, a wżdy przecię znać dajesz ogonkiem,
Że cię to nie obraża; owszem pochlebujesz Panu a grzbieta najmniej – widzę – nie szanujesz. Ja miewam karmią dobrą, a czasem dwa razy, Nie potykają nigdy mnie takie urazy.
A wżdy, kiedy pan przydzie, nic się nie raduję,
Jeszcze, którąby uciec, dziurę upatruję”. Odpowiedział na to pies: „Nie z waśni przychodzi To
Skrót tekstu: VerdBłażSet
Strona: 42
Tytuł:
Setnik przypowieści uciesznych
Autor:
Giovanni Mario Verdizzotti
Tłumacz:
Marcin Błażewski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wilhelm Bruchnalski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1897
PIESKA POETA
Catelle, quid catelle
Piesku, o pieseczku mały, długoż będziesz tak zuchwały? Budzisz Pana swym szczekaniem i częstem się porywaniem. Kiedyż się wżdy uspokoisz? Nie wiem, co za dziwy broisz. Mniemasz, że tak masz być wdzięczny, wszystko skaczesz niestateczny; na dwu nóżkach poskakujesz, raz Dziecięciu pochlebujesz, a drugi raz wedle Niego kładziesz się by co dobrego. Nieobacznie się porywasz, a sen smaczny Mu przerywasz. Szczenię złe, zapamiętałe, oto żeś nazbyt zuchwałe, dosyć czasu do szczekania, gdy Dziecię wolne od spania. Igranie twe ma być w mierze, bo cię potym prętem wzbierze. Uspokójże się
PIESKA POETA
Catelle, quid catelle
Piesku, o pieseczku mały, długoż będziesz tak zuchwały? Budzisz Pana swym szczekaniem i częstem się porywaniem. Kiedyż się wżdy uspokoisz? Nie wiem, co za dziwy broisz. Mniemasz, że tak masz być wdzięczny, wszystko skaczesz niestateczny; na dwu nóżkach poskakujesz, raz Dziecięciu pochlebujesz, a drugi raz wedle Niego kładziesz się by co dobrego. Nieobacznie się porywasz, a sen smaczny Mu przerywasz. Szczenię złe, zapamiętałe, oto żeś nazbyt zuchwałe, dosyć czasu do szczekania, gdy Dziecię wolne od spania. Igranie twe ma być w mierze, bo cię potym prętem wzbierze. Uspokójże się
Skrót tekstu: GrochWirydarz
Strona: 53
Tytuł:
Wirydarz abo kwiatki rymów duchownych o Dziecięciu Panu Jezusie
Autor:
Stanisław Grochowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Justyna Dąbkowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997