tarczami: Tak serdeczna rycerka sili się, pracuje; Próżno, bo broń od twardej blachy odskakuje.
LXXIII.
Z zbroje, z tarczy, z szyszaka skry tak wylatują, Jako z komina, w ogień gdy miechy dmuchają. Krzywe, proste, zmyślone cięcia wynajduje, Lubo szyję lub ramię przeciąć usiłuje; Tak z pochmurza wypchniony czarnego deszcz z gradem Urodzaj w polach żyzny częstem wali padem. Rugier nakoło krokiem sporem rączo chodzi, Składa się, a choćby mógł, namniej jej nie szkodzi.
LXXI
Raz stanie, raz uczyni odwrót prędki w stronę, Czasem tarcz chyżą ręką wzniesie na obronę; Podaje tam swą szablę, gdzie ręką gniewliwą Sroga
tarczami: Tak serdeczna rycerka sili się, pracuje; Próżno, bo broń od twardej blachy odskakuje.
LXXIII.
Z zbroje, z tarczy, z szyszaka skry tak wylatują, Jako z komina, w ogień gdy miechy dmuchają. Krzywe, proste, zmyślone cięcia wynajduje, Lubo szyję lub ramię przeciąć usiłuje; Tak z pochmurza wypchniony czarnego deszcz z gradem Urodzaj w polach żyzny częstem wali padem. Rugier nakoło krokiem sporem rączo chodzi, Składa się, a choćby mógł, namniej jej nie szkodzi.
LXXI
Raz stanie, raz uczyni odwrót prędki w stronę, Czasem tarcz chyżą ręką wzniesie na obronę; Podaje tam swą szablę, gdzie ręką gniewliwą Sroga
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_III
Strona: 353
Tytuł:
Orland szalony, cz. 3
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905