majestatu Bożego każdego powoływani, kto mię sądzi temeritate et praemeditato animo. To, com rozumiał potrzebnego w tych rzeczach, deklarowałem pismy, których jeśli kto rozumieć nie chce, byli tacy, co im dosyć czynili i moje uspokoili sumnienie. Bo gdy ich nie poganiono od senatu, rozumiałem, że tacito consensu pochwalać je mieli, jako głośno pochwalono w Stężycy; zaczym, gdy się ich nikt podjąć nie chciał, tak jakom ja rozumiał, że był powinien, co mnie inszego czynić przystało, odkrywszy się z nimi, jedno dalej je in tertium ordinem Reipublicae podać i ojczyznę przestrzec w tym, com sam upatrował szkodliwego?
majestatu Bożego każdego powoływani, kto mię sądzi temeritate et praemeditato animo. To, com rozumiał potrzebnego w tych rzeczach, deklarowałem pismy, których jeśli kto rozumieć nie chce, byli tacy, co im dosyć czynili i moje uspokoili sumnienie. Bo gdy ich nie poganiono od senatu, rozumiałem, że tacito consensu pochwalać je mieli, jako głośno pochwalono w Stężycy; zaczym, gdy się ich nikt podjąć nie chciał, tak jakom ja rozumiał, że był powinien, co mnie inszego czynić przystało, odkrywszy się z nimi, jedno dalej je in tertium ordinem Reipublicae podać i ojczyznę przestrzedz w tym, com sam upatrował szkodliwego?
Skrót tekstu: OpisDostCz_III
Strona: 175
Tytuł:
Opisanie prawdziwe i dostateczne rozwiedzienia rokoszu pod Janowcem
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
od ichmciów pp. posłów swych, którycheśmy na zjazd blisko przeszły lubelski beli wysłali, że ichm., którzy się tam beli zgromadzieli z wielkich i ważnych przyczyn inszy zjazd główny, tj. rokosz pod Sandomierzem na blisko przyszły 6 dzień sierpnia, chcąc succurrere labenti patriae nostrae, złożeli, nie możemy jedno ichmciom to pochwalać i wdzięcznie to od ichmci, jako od braci swej miłej, przymować, pewni tego będąc, że ichm. nie za żadnymi zdrożnemi respektami, ani za prywatnemi niekontentacjami, ale za tymi pobudkami i przyczynami, któreśmy i z propozycyjej, i z recesu albo uniwersału zjazdu tamtego, i z instrukcyjej do J. K
od ichmciów pp. posłów swych, którycheśmy na zjazd blisko przeszły lubelski beli wysłali, że ichm., którzy się tam beli zgromadzieli z wielgich i ważnych przyczyn inszy zjazd główny, tj. rokosz pod Sendomierzem na blisko przyszły 6 dzień sierpnia, chcąc succurrere labenti patriae nostrae, złożeli, nie możemy jedno ichmciom to pochwalać i wdzięcznie to od ichmci, jako od braci swej miłej, przymować, pewni tego będąc, że ichm. nie za żadnymi zdrożnemi respektami, ani za prywatnemi niekontentacyjami, ale za tymi pobudkami i przyczynami, któreśmy i z propozycyjej, i z recesu albo uniwersału zjazdu tamtego, i z instrukcyjej do J. K
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 305
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
jużbyśmy zatem pluralitatem, która u nas górę ma, zepsowali, a zatembyśmy i wolną elekcją zatracili i wszytko, co nam do wolności potrzebnego być widzimy należącego, zgubili. Tego tedy zjazdu wiślickiego, który jest przeciw prawu i zepsowaniem jest i uwłóczeniem wolności naszych, nie godzi się trzymać ani ich (s) pochwalać. Nasz zaś rokoszowy, jako się wyższej powiedziało, dobrze zaczęty, kończyć go nam ze wszytką wolnością potrzeba, bo nam in toto król już prawa połamał i ostatek łamie, pactis conventis dosyć czynić nie chce, ale owszem surowe responsy dawał pod Sędomierz, gdy o sobie radzimy, jego o poprawę praw prosimy, od
jużbyśmy zatem pluralitatem, która u nas górę ma, zepsowali, a zatembyśmy i wolną elekcyą zatracili i wszytko, co nam do wolności potrzebnego być widzimy należącego, zgubili. Tego tedy zjazdu wiślickiego, który jest przeciw prawu i zepsowaniem jest i uwłóczeniem wolności naszych, nie godzi się trzymać ani ich (s) pochwalać. Nasz zaś rokoszowy, jako się wyszszej powiedziało, dobrze zaczęty, kończyć go nam ze wszytką wolnością potrzeba, bo nam in toto król już prawa połamał i ostatek łamie, pactis conventis dosyć czynić nie chce, ale owszem surowe responsy dawał pod Sędomierz, gdy o sobie radzimy, jego o poprawę praw prosimy, od
Skrót tekstu: ObjaśPrerogCz_III
Strona: 263
Tytuł:
Objaśnienie prerogatywy stanu rycerskiego względem rokoszu a strasznie przeciwnego zjazdu wiślickiego.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Koło
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
kram; jaki Hetman/ taki żołnierz. Hetman wasz i regimentarz jest Anioł z piekła/ to jest/ diabeł/ któremu imię z Hebrajska/ Abbadon; z Grecka/ Apolyon; z Łacińska/ Exterminans. Schowajciesz się tedy z wiarą waszą panowie Dysydenci do pieczar piekielnych/ u Katoilików Approbata nie będzie. mamy zgubę swoję pochwalać? Boże tego nie daj. 2. My Katolicy jestechmy Chrześcijanie/ jakoż mamy aprobować Religią waszę nową/ która się zapiera Chrystusa? Ten nas krwią swoją odkupił; O wielkie szaleństwo wasze! Idziecie za Kalwinem/ który lży Chrystusa Pana/ i przypisuje Panu niewiadomość i bluźnierstwo/ rozpacz/ potępienie; co gdy
kram; iáki Hetman/ táki żołnierz. Hetman wász y regimentarz iest Anyoł z piekłá/ to iest/ dyabeł/ ktoremu imię z Hebráyská/ Abbadon; z Grecká/ Apolyon; z Łáćińská/ Exterminans. Schowáyćiesz się tedy z wiárą wászą pánowie Dyssydenći do pieczar piekielnych/ v Káthoilikow Approbata nie będźie. mamy zgubę swoię pochwaláć? Boże tego nie day. 2. My Kátholicy iestechmy Chrześćiánie/ iákoż mamy ápprobowáć Religią wászę nową/ ktora się zápiera Chrystusá? Ten nas krwią swoią odkupił; O wielkie szaleństwo wásze! Idźiećie zá Kálwinem/ ktory lży Chrystusá Páná/ y przypisuie Pánu niewiádomość y bluźnierstwo/ rospácz/ potępienie; co gdy
Skrót tekstu: BirkEgz
Strona: 4
Tytuł:
O Egzorbitancjach kazania dwoje
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
i czasu wiele wzięliście i ludzi do utęsknienia i oziębnienia, zatym i do rozbieżenia się przywiedliście, więc i tak wiele tych artykułów rozmaitych nagmatwaliście, że nie tylko rokoszu tego własny vigorem i energią zasłonili, ale i do rozróżnienia się w nich długo wielką beli przyczyną, przeciwić się temu nie zdało mu się, pochwalać też nie beło go; wielom jednak privatim z tym się deklarował, słyszę, że jako mu się to nie podobało, tak ani skutku pożądanego wziąć mogło Dalej a na takąż on wdzięczność zarobieł, mogąc pokoju, szczęścia i wczasu swego zażywać, że wszystko to i siebie dla zatrzymania Rzpltej i wolności szlacheckich odważył,
i czasu wiele wzięliście i ludzi do utęsknienia i oziębnienia, zatym i do rozbieżenia się przywiedliście, więc i tak wiele tych artykułów rozmaitych nagmatwaliście, że nie tylko rokoszu tego własny vigorem i energią zasłonili, ale i do rozróżnienia się w nich długo wielką beli przyczyną, przeciwić się temu nie zdało mu się, pochwalać też nie beło go; wielom jednak privatim z tym się deklarował, słyszę, że jako mu się to nie podobało, tak ani skutku pożądanego wziąć mogło Dalej a na takąż on wdzięczność zarobieł, mogąc pokoju, szczęścia i wczasu swego zażywać, że wszystko to i siebie dla zatrzymania Rzpltej i wolności szlacheckich odważył,
Skrót tekstu: RozRokCz_II
Strona: 113
Tytuł:
Rozmowa o rokoszu
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
się z-niej winnym. Bywa to we mnie/ że słysząc abo widząc/ cudze powodzenie dobre/ cudzą dobrą sławę i chwałę/ cudzę dobre przymioty/ cudze zamysłów dopięcia/ i dochodzenia/ bywa to mówię we mnie/ że mię jakaś niewesołość obejmuje na sercu: że mi przykro o tym słyszeć/ a przykrzej jeszcze to pochwalać/ a jeśli słowem pokażę radość/ w-sercu przecię znajduje i odzywa się skryta żałość: a toć jest zazdrość. Drogi doskonałości Chrześć:
Bywa i to mój Panie/ z-czego się też oskarżam przed tobą. Ze bliźnich moich występki/ abo szkody/ i inne przypadki/ i przeciwności mile jakoś uznawam
się z-niey winnym. Bywa to we mnie/ że słysząc ábo widząc/ cudze powodzenie dobre/ cudzą dobrą sławę i chwałę/ cudzę dobre przymioty/ cudze zamysłow dopięćia/ i dochodzenia/ bywa to mowię we mnie/ że mię iákaś niewesołość obeymuie ná sercu: że mi przykro o tym słyszeć/ á przykrzey iescze to pochwalać/ á ieśli słowem pokażę rádość/ w-sercu przećię znáyduie i odzywa się skryta żáłość: á toć iest zazdrość. Drogi doskonáłośći Chrześć:
Bywa i to moy Pánie/ z-czego się też oskarzam przed tobą. Ze bliźnich moich występki/ ábo szkody/ i inne przypadki/ i przećiwnośći mile iákoś vznawam
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 46
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665