tym wszyscy grzeczni przykładem Morsztyna, Nie prosto z pieluch w bety: nikogo nie minie, Co ten w swoim przezwisku nosi po łacinie. 87 (N). TREFUNEK W ZWYCZAJ SIĘ OBRACA
Borzuj z Fedorem, mając coś na pinku, W sądeckim z sobą potkają się rynku. Więc skoro oba wspomnią sobie matki, Potną się kędyś niedaleko jatki. Tylko co w gębę ma Borzuj wziąć skosem, Umknął z nią chyżo, ale nie mógł z nosem: Źle ziemię dopadł, czy umyślnie z boku
Strzegł na to kondys, porwał go w rynsztoku. Chciał w skok cyrulik przyszywać go haftem, Gdyby pies chłopca nie uprzedził; a w tem
tym wszyscy grzeczni przykładem Morstyna, Nie prosto z pieluch w bety: nikogo nie minie, Co ten w swoim przezwisku nosi po łacinie. 87 (N). TREFUNEK W ZWYCZAJ SIĘ OBRACA
Borzuj z Fedorem, mając coś na pinku, W sądeckim z sobą potkają się rynku. Więc skoro oba wspomnią sobie matki, Potną się kędyś niedaleko jatki. Tylko co w gębę ma Borzuj wziąć skosem, Umknął z nią chyżo, ale nie mógł z nosem: Źle ziemię dopadł, czy umyślnie z boku
Strzegł na to kondys, porwał go w rynsztoku. Chciał w skok cyrulik przyszywać go haftem, Gdyby pies chłopca nie uprzedził; a w tem
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 45
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
w tyluż Miastach te 12. Pałaców napełnione były białemigłowami, a raczej nałożnicami Królewskiemi, kiedy tedy chciał widzieć jednę z nich, kazał im 12. przyść w 12. Roku, te wszystkie kazał najpierwej kąpać, żeby były piękniejsze, potym kazał ich obłoczyc w bawełnice, i eksponować na słońce, i kiedy już poczęły potnąc od góraca ich suknie, czyli bawełnice, w ten czas wszystkie jednę po drugi wąchał i której bawełnica lepszy zapach miała, tę sobie za nałożnice obierał, a inne swoim faworytom rozdawał. ARACAN Miasto Stołeczne nad Golfem Bengalą i nad rzeką Martaban, ma Zamek obronny i Portugalowie w nim handlują. BRAMA Królestwo bierze Imię swoje
w tyluż Miástách te 12. Pałácow nápełnione były białemigłowámi, a raćzey nałożnicami Krolewskiemi, kiedy tedy chciáł widziec iednę z nich, kázáł im 12. przyść w 12. Roku, te wszystkie kázáł naypierwey kąpać, żeby były pięknieysze, potym kázáł ich obłoczyc w báwełnice, y exponowáć ná słońce, y kiedy iuż poczęły potnąc od goraca ich suknie, czyli báwełnice, w ten czás wszystkie iednę po drugi wąchał y ktorey báwełnica lepszy zápach miała, tę sobie zá náłożnice obierał, a inne swoim faworytom rozdawáł. ARACAN Miásto Stołeczne nád Golfem Bengalą y nád rzeką Martaban, ma Zamek obronny y Portugallowie w nim hándluią. BRAMA Krolestwo bierze Imie swoie
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 596
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
mente sonum. Lingua ne praecurrat mentem. Nie wiele oleju w głowie. Nie wszytko ma spełna doma. Nie trzeba głupich siać/ sami się rodzą. Noc ma swój obyczaj. Nie wierz Wuju Wujnej. 40
Nie graj/ nie przegrasz. Nalepszy gracz/ nawiętszy łotr. Optimus artifex, pessimus vir. Naszy co potnęli w kaszy. Nie mierzą chłopa w korzec/ jako owies. Niebieski Dziedzic/ na ziemi nie ma nic. Nie sobie gwoli kucharz potrawy zaprawuje. Gulam Domini debet habere coquus. Nie wie co to Pokoj/ kto nie skosztował Wojny. Dulcia non meruit, qui non gustauit amara. Nie będzie miał grosza
mente sonum. Lingua ne praecurrat mentem. Nie wiele oleiu w głowie. Nie wszytko ma spełná domá. Nie trzebá głupich śiać/ sámi się rodzą. Noc ma swoy obycżay. Nie wierz Wuiu Wuyney. 40
Nie gray/ nie przegrasz. Nalepszy gracż/ nawiętszy łotr. Optimus artifex, pessimus vir. Nászy co potnęli w kászy. Nie mierzą chłopá w korzec/ iáko owies. Niebieski Dźiedźic/ ná żiemi nie ma nic. Nie sobie gwoli kucharz potráwy zápráwuie. Gulam Domini debet habere coquus. Nie wie co to Pokoy/ kto nie skosztował Woyny. Dulcia non meruit, qui non gustauit amara. Nie będźie miał grosza
Skrót tekstu: RysProv
Strona: F2V
Tytuł:
Proverbium polonicorum
Autor:
Salomon Rysiński
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
wysokie, pamięci niegodny; śmiech i krwawe turnieje na brzegu Ksantowym, gdzie z obu stron posoka strumieniem szła płowym. Sam on, sam krzyż szarłatny wszystko to celuje, a szczęśliwym, kto w sercu swym go wymaluje; szczęśliwy, co swój niesie za Nim też ochotnie, niżli jako kwiat w polu kosa mu wiek potnie. To Ilijum, to sława prawych Teukrów sama: Krzyż i okup obfity wtórego Jadama. Ale kto ten wystawił w Polsce Syjon nowy i stacyje, wziąwszy wzór z palestyńskiej głowy? Kto podobniej upatrzył pagórki i doły, Co je dzieli, by Cedron, strumień tamże w poły? Kto tak ogród wyraził oliwą szczepiony
wysokie, pamięci niegodny; śmiech i krwawe turnieje na brzegu Ksantowym, gdzie z obu stron posoka strumieniem szła płowym. Sam on, sam krzyż szarłatny wszystko to celuje, a szczęśliwym, kto w sercu swym go wymaluje; szczęśliwy, co swój niesie za Nim też ochotnie, niżli jako kwiat w polu kosa mu wiek potnie. To Illijum, to sława prawych Teukrów sama: Krzyż i okup obfity wtórego Jadama. Ale kto ten wystawił w Polszcze Syjon nowy i stacyje, wziąwszy wzór z palestyńskiej głowy? Kto podobniéj upatrzył pagórki i doły, Co je dzieli, by Cedron, strumień tamże w poły? Kto tak ogród wyraził oliwą szczepiony
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 109
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
, od rodziców więcej, przed Twórcą w wieńcu lilijowym klęczy, uprzejmie prosząc o zgon ich szczęśliwy i wiek bez smętku do skronie szedziwej. XLII. ROZMOWA PANIENKI Z ŚMIERCIĄ
PANNA, ŚMIERĆ
PANNA:Kędy tę bystrą gotujesz kosę?
ŚMIERĆ:Gdzie twój dopiero kwiat pije rosę.
PANNA:Młodo jej potniesz i nie na dobie.
ŚMIERĆ: Taki nawdzięczniej wonieje w grobie.
PANNA:Sierp, aż kłos biały, na zagon kładzie.
ŚMIERĆ:Dość i zielonych leży po gradzie.
PANNA:Nie męstwo dobyć na dziecię broni,
ŚMIERĆ:Przestępstwo żywić, kogo Bóg goni.
PANNA:
, od rodziców więcej, przed Twórcą w wieńcu lilijowym klęczy, uprzejmie prosząc o zgon ich szczęśliwy i wiek bez smętku do skronie szedziwéj. XLII. ROZMOWA PANIENKI Z ŚMIERCIĄ
PANNA, ŚMIERĆ
PANNA:Kędy tę bystrą gotujesz kosę?
ŚMIERĆ:Gdzie twój dopiero kwiat pije rosę.
PANNA:Młodo jej potniesz i nie na dobie.
ŚMIERĆ: Taki nawdzięczniej wonieje w grobie.
PANNA:Sierp, aż kłos biały, na zagon kładzie.
ŚMIERĆ:Dość i zielonych leży po gradzie.
PANNA:Nie męstwo dobyć na dziecię broni,
ŚMIERĆ:Przestępstwo żywić, kogo Bóg goni.
PANNA:
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 305
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
mendeli 9, pszenicy obsadniej, połowa kostrzewy i żyta kóp 3 mendel jeden snopków 12.
W polu grochu jeszcze nie ciętego, więcej wiki, bardzo obrzedniego składów 35. W tym staju zostawuje się komornicom grochu składów 5 oprócz 35. Na drugim staju rzepiku składów 40, ale się nie będzie zdał do sprzątania, tylko pociąć na paszą. Między tym rzepikiem proso się znajduje, choć nie siane, jako ludzie asserunt, że to samo przez się urosło. Item w tymże samym folwarku sieczonego owsa i nie sieczonego, miejscami ostem zarosłego, dwoje staj po 40 składów w staju jednym. Item w tymże folwarku tatarki na pokosach składów 3
mendeli 9, pszenicy obsadniej, połowa kostrzewy i żyta kóp 3 mendel jeden snopków 12.
W polu grochu jeszcze nie ciętego, więcej wiki, bardzo obrzedniego składów 35. W tym staju zostawuje się komornicom grochu składów 5 oprócz 35. Na drugim staju rzepiku składów 40, ale się nie będzie zdał do sprzątania, tylko pociąć na paszą. Między tym rzepikiem proso się znajduje, choć nie siane, jako ludzie asserunt, że to samo przez się urosło. Item w tymże samym folwarku sieczonego owsa i nie sieczonego, miejscami ostem zarosłego, dwoje staj po 40 składów w staju jednym. Item w tymże folwarku tatarki na pokosach składów 3
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 151
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959