woła/ Po piwo Goła. Goła się tacza/ ledwo iże żywa/ Zgrzanego piwa. Wnet na półmisku przyniosą Gorczyce/ Do połowice. Ktemu Jęczmienia Serwatczana kasza/ Pociecha nasza. Jeszcze Pan pyta/ jeśli macie dosyć/ Każe ją nosyć. Masz diabła nosić słudzy cicho szepcą/ Mówią iż niechcą. Chleb aż pociaskiem z pieca wygarnują/ Zle go pytlują. Pan zaś czeladzi rozkazał do siana/ Jako i zrana. Idą spluwając/ drugiemu drzy serce/ Co mu się jeść chce. Chłopię przed Panem w odrapanej barwie/ Jako łotr prawie Wysech jak szczepa/ ledwie żyw od głodu/ Dobrego rodu. A Pan go przecię Złodziejem
wołá/ Po piwo Goła. Goła się tacza/ ledwo iże żywá/ Zgrzanego piwá. Wnet ná połmisku przyniosą Gorczyce/ Do połowice. Ktemu Ięczmienia Serwatczána kászá/ Poćiechá nászá. Ieszcze Pan pyta/ ieśli maćie dośić/ Każe ią nosyć. Masz dyabłá nośić słudzy ćicho szepcą/ Mowią iż niechcą. Chleb áż poćiaskiem z piecá wygárnuią/ Zle go pytluią. Pan záś czeladźi roskazał do śiáná/ Iáko y zráná. Idą spluwáiąc/ drugiemu drzy serce/ Co mu się ieść chce. Chlopię przed Pánem w odrápáney bárwie/ Iako łotr práwie Wysech iák szczepá/ ledwie żyw od głodu/ Dobrego rodu. A Pan go przećię Złodźieiem
Skrót tekstu: NowSow
Strona: D2
Tytuł:
Nowy Sowiźrzał abo raczej Nowyźrzał
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
kącie malowana. Sam gospodarz w zupanie barszczowym łatanym/ Barszcz jada/ wbarszczu chodzi/ któż jest większym panem Czynszu nie dać nikomu/ ani też Poboru/ Wyspać się zawsze wolno/ byś chciał d oNiesporu. Podzmy że jedno d opotraw jak tam używają/ Któż z korzeniem/ a oni korzenie jadają. Pociask do czarny juchy/ a głównie pieczone/ Zaś do ostrego pieprzu dobrze przyprawiono: Raki co wiene w pantoflach/ po podławiu łażą/ Na tychci co powetować/ choć że ich nie warzą. Na śniadanie gorzałeczka a na obiad kasza/ Na wieczerzą nic nie warzą/ zła nadzieja nasza. Jeszcze to foremniejsza/ ktoby
kąćie málowána. Sam gospodarz w zupanie barszczowym łatanym/ Barszcz iada/ wbarszczu chodźi/ ktosz iest większym pánem Czynszu nie dáć nikomu/ áni też Poboru/ Wyspáć się záwsze wolno/ byś chćiał d oNiesporu. Podzmy że iedno d opotraw iák tám vżywáią/ Ktoż z korzeniem/ á oni korzenie iadáią. Poćiask do czarny iuchy/ á głownie pieczone/ Zaś do ostrego pieprzu dobrze przypráwiono: Ráki co wiene w pantoflách/ po podłáwiu łażą/ Ná tychći co powetowáć/ choć że ich nie wárzą. Ná śniadánie gorzałeczká á ná obiad kászá/ Ná wieczerzą nic nie wárzą/ zła nádźieiá nászá. Ieszcze to foremnieysza/ ktoby
Skrót tekstu: NowSow
Strona: D3
Tytuł:
Nowy Sowiźrzał abo raczej Nowyźrzał
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684