to jest/ mamy moc zstać się cnotliwemi/ i mamy sposobność w sobie z natury zstać się dobremi. Zepsowanie dowodów.
Na dowody wprzód położone/ odpowiedź taką dać możemy. Na 1. Co początek czyni/ to też dokończenie: Prawda jest. Jeśli ma taką władzą/ aby doskonałość dało. Natura czasem ma władzą poczynania/ i dokończenia/ jako gdy z ziarna pocznie/ i urodzi się które dojźrzały. Czasem tylko rzeczom początek/ sposobność/ i skłonność daje: jako mowy/ rzemiesła/ cnot. Z mową żaden się człowiek nie rodzi/ ale za czasem ma moc nauczyć się mówić. Zaden się z rzemiesłem nie rodzi: ale
to iest/ mamy moc zstać się cnotliwemi/ y mamy sposobność w sobie z nátury zstáć się dobremi. Zepsowánie dowodow.
Na dowody wprzod położone/ odpowiedź táką dáć możemy. Na 1. Co początek czyni/ to też dokończenie: Prawdá iest. Iesli ma taką władzą/ áby doskonałość dáło. Naturá czasem ma władzą poczynánia/ y dokończenia/ iako gdy z ziarná pocznie/ y vrodźi się ktore doyźrzały. Czasem tylko rzeczom początek/ sposobność/ y skłonność daie: iako mowy/ rzemiesła/ cnot. Z mową żaden się człowiek nie rodźi/ ále za czasem ma moc nauczyć się mowić. Zaden się z rzemiesłem nie rodźi: ále
Skrót tekstu: PetrSEt
Strona: 123
Tytuł:
Etyki Arystotelesowej [...] pierwsza część
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
filozofia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
z nami: ale go bierzem przed się/ jeśli chcemy. Jeśli weźmiemy przed się nałóg dobry/ za niem pójdą cnoty: jeśli nałóg zły/ za niem pójdą złości. My tedy z przyrodzenia mamy tylko do cnot skłonność/ także do złości: a czemu się przyzwyczajemy/ to za zwyczajem przydzie i nałogiem. Władza poczynania i dokończenia w naturze Wola ludzka do dobrego i złego skłonna. Cnoty jako wedle przyrodzenia. Władze jakie mają odprawowanie powinności swej. Etyki Arystoteles: Skutek za któremi przyczynami chodzi Jeśli człowiek z natury do złości/ czyli do cnot skłonniejszy.
STan ludzki tak jest wątpliwy i w nikczemnościach położony/ że człowiek niewie czego się
z námi: ále go bierzem przed się/ iesli chcemy. Iesli weźmiemy przed sie nałog dobry/ za niem poydą cnoty: iesli nałog zły/ zá niem poydą złośći. My tedy z przyrodzenia mamy tylko do cnot skłonność/ tákże do złośći: á czemu się przyzwyczáiemy/ to zá zwyczáiem przydźie y nałogiem. Władza poczynánia y dokonczenia w náturze Wola ludzka do dobrego y złe^o^ skłonna. Cnoty iáko wedle przyrodzenia. Władze iákie máią odpráwowánie powinnośći swey. Ethyki Aristoteles: Skutek zá ktoremi przyczynámi chodźi Iesli człowiek z nátury do złośći/ czyli do cnot skłonnieyszy.
STan ludzki ták iest wątpliwy y w nikczemnośćiách położony/ że człowiek niewie czego się
Skrót tekstu: PetrSEt
Strona: 124
Tytuł:
Etyki Arystotelesowej [...] pierwsza część
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
filozofia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
nasz przyszedł: jednakże własne jego niżej słowa. Ci naprzód Ścieg. Kig. i Korew, w kilka set lat po Potopie, ku wschodowi słońca zajechawszy naprzedniejsze miejsca w tych tam krajach opanowali. etc. wydają go/ że i on lubo tak ciekawy i rozsądny Historyk/ a przecie wlazszy w Kromerów Labyrynt (poczynania Polaków dopiero od Lecha ostatniego) niemógł się z niego wywieść. Zaczym na obronę prawdziwego starych rozumienia/ lepszego niż Guagninowe mniemanie/ wiedzieć za okazją nie zawadzi (co szerzej Speculũ Istoricũ pokaże) tę jest. Ze pomienieni Ścig, Kij i Korew beli synowie Rusa, wnuka Lacha nie ostatniego ale pierwszego; który po
nasz przyszedł: iednákże własne iego niżey słowá. Ci naprzod Scieg. Kig. y Korew, w kilka set lat po Potopie, ku wschodowi słonca zaiechawszy naprzednieysze mieysca w tych tam kraiach opanowali. etc. wydáią go/ że y on lubo ták ćiekáwy y rozsądny Historyk/ á przecie wlazszy w Kromerow Lábyrynt (poczynánia Polakow dopiero od Lechá ostátniego) niemogł się z niego wywieść. Záczym ná obronę prawdźiwego stárych rozumienia/ lepszego niż Guágninowe mniemánie/ wiedzieć zá okázyą nie záwádzi (co szerzey Speculũ Istoricũ pokaże) tę iest. Ze pomienieni Sćig, Kij y Korew beli synowie Rusa, wnuká Lacha nie ostátniego ále pierwszego; ktory po
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 86
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633