. wszerz/ przechodzi mil Włoskich/ pod czas wiatrów/ burzliwsza i nawalniejsza być zwykła/ nad insze wielkie Morza. O której Virgilis 2. Lib. George: namienia. Fluctibus et Fremitu, assurgenis Bennace Marino. VERONA. VERONA.
VErona Sławne Miasto/ leży przy jednej bystry Etsch nazwanej Rzece/ która trzema stronami podbiega Miasto. Mając niezniernie wesołe i obfite Winnice/ w Państwie i wyśmienite będąc dostatnie budynki/ wały i basztami opatrzone potężnemi. Tam zechciej widzieć Amfiteatrum, które czasów tych La Arena nazywają/ a te po większej części/ jeszcze stoi/ i gdzieby się co zepsować/ albo upaść miało/ względem pamiątki samej/ z
. wszerz/ przechodźi mil Włoskich/ pod czás wiátrow/ burzliwsza y nawálnieysza bydź zwykłá/ nád insze wielkie Morzá. O ktorey Virgilis 2. Lib. George: námienia. Fluctibus et Fremitu, assurgenis Bennace Marino. VERONA. VERONA.
VErona Sławne Miásto/ leży przy iedney bystry Etsch názwáney Rzece/ ktora trzemá stronámi podbiega Miásto. Máiąc niezniernie wesołe y obfite Winnice/ w Páństwie y wyśmienite będąc dostátnie budynki/ wáły y basztámi opátrzone potężnemi. Tám zechćiey widźieć Amphiteatrum, ktore czásow tych La Arena názywáią/ á te po większey częśći/ iescze stoi/ y gdźieby się co zepsowáć/ álbo vpáść miáło/ względem pámiątki sámey/ z
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 274
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
Co samo w ten się dzieje sposób. Bo ponieważ ustawicznie większe pułsferze ziemi oświeca słońce: i to oświecone pułsferze co raz postepuje od wschodu ku zachodowi a co raz po części insze, według słońca biegu. Ponieważ Księżyc bliżej ziemi bieg swój sprawuje a niżeli słońce; i na swoim nowiu z słońcem się łący podeń podbiegając. Ponieważ Księżyc raz jest bliższy, drugi raz dalszy ziemi. Na nowiu raz mniejszą, drugi raz większą ma odległość swoję od słońca ku południowi albo pułnocy: a czasem żadnej; prawie na jedni linii zostając z słońcem względem ziemi. Ponieważ każda rzecz ciemna mając przeciw sobie jakie światło, rzuca umbrę proporcjonalną sobie i swojej
Co samo w ten się dzieie sposob. Bo ponieważ ustáwicznie większe pułsferze ziemi oświeca słońce: y to oswiecone pułsferze co raz postepuie od wschodu ku zachodowi á co raz po części insze, według słońca biegu. Ponieważ Xiężyc bliżey ziemi bieg swoy sprawuie á niżeli słońce; y ná swoim nowiu z słońcem się łączy podeń podbiegáiąc. Ponieważ Xiężyc raz iest bliższy, drugi raz dalszy ziemi. Ná nowiu raz mnieyszą, drugi raz większą ma odległość swoię od słońca ku południowi albo pułnocy: á czasem żadney; práwie ná iedny linii zostáiąc z słońcem względem ziemi. Ponieważ káżdá rzecz ciemna máiąc przeciw sobie iákie światło, rzuca umbrę proporcyonalną sobie y swoiey
Skrót tekstu: BystrzInfAstron
Strona: L3v
Tytuł:
Informacja Astronomiczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
kiedy na sobie przyprowadziemy nieprzyjaciela. Ja postaremu mówię Ej niewytrwam skoczę pod ogień dowiem się co się dzieje. Owi tez już Conścij tego terminu mówię jedzmy skoczmy tyc nas całkiem niepołkną. Skoczylismy tedy pod wieś. A Ich MSC wdrogę. powróciemy nazad. powróciwszy nazad. Nie masz nikogo ponajdowalismy tylko co podbiegali sakiew z sucharami a z wędzonkami z serem, Oponczy, kanczugów i inszych drobiazgów. Między inszemi rzeczami Cynowa Ładownica została na rzemiennym Pasie a w skorę powleczona pełna gorzałki zacnej ze dwa Garca wniej to się tak zanię wstydzili że sienikt do niej przyznać niechciał. Choć ją na wysokiej tyce uwiązawszy. Tak tedy
kiedy na sobie przyprowadzięmy nieprzyiaciela. Ia postaręmu mowię Ey niewytrwam skoczę pod ogięn dowięm się co się dzieie. Owi tez iuz Conscij tego terminu mowię iedzmy skoczmy tyc nas całkięm niepołkną. Skoczylismy tedy pod wies. A Ich MSC wdrogę. powrocięmy nazad. powrociwszy nazad. Nie masz nikogo ponaydowalismy tylko co podbiegali sakiew z sucharami a z wędzonkami z serem, Oponczy, kanczugow y inszych drobiazgow. Między inszemi rzeczami Cynowa Ładownica została na rzęmięnnym Pasie a w skorę powleczona pełna gorzałki zacney ze dwa Garca wniey to się tak zanię wstydzili że sięnikt do niey przyznac niechciał. Choc ią na wysokiey tyce uwiązawszy. Tak tedy
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 238v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
. Tegoż dnia Pan Starosta Sanocki wziął pewną wiadomość/ iż Dymitrz ten nowy życzy sobie łaski i baczenia K. I. M. aby go pod opiekę wą wziął jednak z głupstwali z pychyli/ chce Króla I. M. poselstwem anticipare, barzo we złych terminach rzeczy jego: bo kata aż pod same Kaługę podbiega z Moskwy/ ludzi przy nim mało nie ufa Moskwie. A jako jeden napisał/ na samej tylko łasce Bożej szczęście i zdrowie jego zawisło. 22. Dał znać pan Dunikowski Królowi I. M. i panu Hetmanowi/ że Bojarów kilkadziesiąt z Możajska wyszło do Derywniej/ z których pacholikowie naszy żywności zasięgali: tam nie
. Tegoż dniá Pan Stárostá Sánocki wźiął pewną wiadomość/ iż Dimitrz ten nowy życzy sobie łáski y baczenia K. I. M. áby go pod opiekę wą wźiął iednák z głupstwáli z pychyli/ chce Krolá I. M. poselstwem anticipare, bárzo we złych terminách rzeczy iego: bo catá áż pod sáme Káługę podbiega z Moskwy/ ludźi przy nim máło nie vfa Moskwie. A iáko ieden nápisał/ ná sámey tylko łásce Bożey sczęscie y zdrowie iego záwisło. 22. Dał znáć pan Dunikowski Krolowi I. M. y pánu Hetmánowi/ że Boiárow kilkádźieśiąt z Możáyská wyszło do Deriwniey/ z ktorych pácholikowie nászy żywnośći zásięgáli: tám nie
Skrót tekstu: BielDiar
Strona: C2v
Tytuł:
Diariusz wiadomości od wyjazdu króla z Wilna do Smoleńska
Autor:
Samuel Bielski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
kul różno lecąc i miernie/ daleko więcej nieprzyjacielowi szkodzić mogą/ bo i częściej nabijać i prędzej strzelać/ i na każdą stronę obracać się według potrzeby z nimi może: Na wsze strony bez przestanku nieprzyjacielowi szkodzić i Hufy jego okrutnie i szkodliwie przerażać może. Do tego takowe kary z jezdą prędko kolnym harcem pod Hufy nieprzyjacielskie podbiegając i częstą strzelbę wypuszczając/ Hufy nieprzyjacielskie przerażając/ i najazdom jego ku sobie gwaltownie/ ku rozerwaniu Hufów swych nacierać nie dopuszczając/ dla daleko i gęsto lecących kul/ które bez przestanku zewsząd Hufy nieprzyjacielskie straszliwie przerażać będą. V tychże kar w skrzyniach/ mają być ładownice abo szuflady wymykane dla kul i prochów zawsze gotowych
kul rozno lecąc y miernie/ dáleko więcey nieprzyiaćielowi szkodźić mogą/ bo y częśćiey nábiiáć y prędzey strzeláć/ y ná káżdą stronę obrácáć się według potrzeby z nimi może: Ná wsze strony bez przestánku nieprzyiaćielowi szkodźić y Huffy iego okrutnie y szkodliwie przerażáć może. Do tego tákowe káry z iezdą prędko kolnym hárcem pod Huffy nieprzyiaćielskie podbiegáiąc y częstą strzelbę wypusczaiąc/ Huffy nieprzyiaćielskie przerażáiąc/ y náiázdom iego ku sobie gwaltownie/ ku rozerwániu Huffow swych náćierać nie dopusczáiąc/ dla dáleko y gęsto lecących kul/ ktore bez przestánku zewsząd Huffy nieprzyiaćielskie strászliwie przerażáć będą. V tychże kar w skrzyniách/ máią być łádownice ábo szuflády wymykáne dla kul y prochow záwsze gotowych
Skrót tekstu: ChabSpos
Strona: B2v
Tytuł:
Sposób rządu koronnego i gotowości. Obrona Rzeczypospolitej, jakaby miała być
Autor:
Mikołaj Chabielski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615