. Sekret wyjawiony. Sekret wyjawiony. Sekret wyjawiony. SEKRET I. Zrobić sobie Antependia, i tym podobne, na pozór właśnie Altembasowe.
NA ramamch rozepnij płótno, choć przygrubsze/ uczyń Lentrych/ klii rzadko rozpuściwszy/ nim rozpraw kretę utartą na kamieniu malarskim. Tą kretą rozprawioną wziąwszy pędzel gruby/ nasmaruj płótno. Gdy podeschnie/ może toż uczynić i drugi raz. Po tym na suchym już/ narysuj sobie węglem kwiaty i łamania takie/ jakie bywa na Altembasie/ miejsca te gdzie kwiat i rzeczone łamania narysowane są/ pokostem malarskim (dobrze uczynisz gdy z nim trochę wosku pierwej rozpuścisz aby zgęstniał/ i trochę Glejty czerwonej terpentyny aby prędzej schnął
. Sekret wyiáwiony. Sekret wyiáwiony. Sekret wyiáwiony. SEKRET I. Zrobić sobie Antependia, i tym podobne, na pozor właśnie Altembásowe.
NA ramamch rozepniy płotno, choć przygrubsze/ uczyń Lentrych/ klii rzádko rospuśćiwszy/ nim rospráw kretę utártą na kámieniu málárskim. Tą kretą rosprawioną wziąwszy pędzel gruby/ násmáruy płotno. Gdy podeschnie/ może toż uczynić i drugi ráz. Po tym ná suchym iuż/ nárysuy sobie węglem kwiáty i łámániá tákie/ iákie bywá ná Altembáśie/ mieyscá te gdzie kwiát i rzeczone łámániá nárysowáne są/ pokostem málárskim (dobrze uczynisz gdy z nim trochę wosku pierwey rospuśćisz aby zgęstniáł/ i trochę Gleyty czerwoney terpentyny aby prędzy schnął
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 67
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
płótnem stały. Bo tak farby soczyste nie tak przepadać/ ale barziej na wierzchu płótna zostając wydawać się będą. Zostawiwszy zlentrykujesz/ to jest onym rzadkim barzo klejem/ albo kliową wodą/ pędzlem jej nabrawszy/ płótno cale napuścisz że to uschnie. Tak stężeje nieco płótno/ i dziury się jego trochę pozatykają. Gdy dobrze podeschnie/ do farb się już mieć będziesz. Pniaki drzew i gałęzie/ szarą farbą. Liście zielone/ jedne rutą/ gryszpanem/ drugie które w cieniu/ indychem. Inne co jakoby na słońcu i bliku będą żółtawe/ aurypigmentem; inne pół żółte pół zielone/ poczynisz/ Indychem brzegu listków i szafirunek ich czyniąc. Ziemia
płotnem stały. Bo ták farby soczyste nie ták przepadać/ ale bárźiey ná wierzchu płotná zostaiąc wydawáć się będą. Zostáwiwszy zlentrykuiesz/ to iest onym rzádkim bárzo kleiem/ álbo kliową wodą/ pędzlem iey nábrawszy/ płotno cále nápuśćisz że to uschnie. Ták ztężeie nieco płotno/ i dźiury się iego trochę pozátykáią. Gdy dobrze podeschnie/ do farb się iuż mieć będziesz. Pniaki drzew i gałęźie/ szárą farbą. Liśćie źielone/ iedne rutą/ gryszpánem/ drugie ktore w ćieniu/ indychem. Inne co iákoby na słońcu i bliku będą żołtawe/ auripigmentem; inne puł żołte puł zielone/ poczynisz/ Indichem brzegu listkow i száfirunek ich czyniąc. Ziemia
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 90
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
go do laterń zażywają. Ten trochę nad węglem rozgrzawszy/ porznij na tabliczki takie/ jak wielkie mają być twarzyczki. Warz te tabliczk z bryzelią w garnuszku. Gdy trzecia część wywre/ wyjmij/ zbierz wszystkie na kupki po piąci albo po sześci/ przyłóż je czym aby równe zostawały/ a nie paczyły się. Gdy podeschną dobrze/ w prasie na formeczce swej wyciśnij. Torchę na tejże formeczce w prasie potrzymaj/ żeby się zastały. A tak i bez ognia pięknie się wyBiją. Trzymaj je jednak pod ciężarem miernym w równi/ aby się nie paczyły aż do zażywania. Raszplą obrownasz do roboty. 2. Chceszli mieć z żółwiowej
go do laterń záżywaią. Ten trochę nád węglem rozgrzáwszy/ porzniy ná tabliczki takie/ iák wielkie máią bydź twárzyczki. Wárz te tabliczk z bryzelią w gárnuszku. Gdy trzećia część wywre/ wyimiy/ zbierz wszystkie ná kupki po piąći álbo po sześći/ przyłoż ie czym aby rowne zostáwały/ á nie páczyły się. Gdy podeschną dobrze/ w práśie ná formeczce swey wyćiśniy. Torchę ná teyże formeczce w práśie potrzymáy/ żeby się zástáły. A ták i bez ogniá pięknie się wyBiią. Trzymáy ie iednák pod ćiężárem miernym w rowni/ áby się nie páczyły áż do záżywánia. Rászplą obrownász do roboty. 2. Chceszli mieć z żołwiowey
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 126
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
rozprawionego na cielistą farbę. Miej w skorupce i wodę prostą. Miej jeszcze i miseczkę trzecią/ w niej/ pędzlem wziąwszy trochę massij jajowej/ trochę także farby cielistej/ trochę prostej wody. W niej mówię wszystko to rozczynisz/ przyrzedzej jednak trochę/ aby się dobrze i cienko nanieść mogło/ tym robotę nanieś. Niech podeschnie/ naprzykład/ przez kwaterę/ potym nanieś drugi raz i trzeci. Gdy dobrze uschnie/ daj rumieniec osobie laką suchą; jako się mówiło wyżej o woskowych osobach num. XIII. Naostatek pędzlem suchym otrzyj/ a weźmie trochę glansu. Ktoby wernisem pokościł lśnącym alboli umoczył w karuku/ kleju z pargamenu
rospráwionego ná ćielistą farbę. Miey w skorupce i wodę prostą. Miey ieszcze i miseczkę trzećią/ w niey/ pędzlem wziąwszy troche mássiy iáiowey/ trochę tákże farby ćielistey/ trochę prostey wody. W niey mowię wszystko to rozczynisz/ przyrzedzey iednák trochę/ áby się dobrze i ćienko nánieść mogło/ tym robotę nánieś. Niech podeschnie/ náprzykład/ przez kwáterę/ potym nánieś drugi raz i trzeći. Gdy dobrze uschnie/ day rumieniec osobie láką suchą; iako się mowiło wyżey o woskowych osobách num. XIII. Náostátek pędzlem suchym otrzyi/ á weźmie trochę glánsu. Ktoby wernisem pokośćił lśnącym álboli umoczył w káruku/ kliiu z párgámenu
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 162
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
grużełek. Weś potym pióro gęsie zerznione u końca. Nabierz nim tego srebra. Drugim piórem grubo zaostrzonym z niego potrosze (na oko mniej więcej) wybieraj i włóż po moszełkach albo skorupkach. Włożywszy uderz ostróżnie o stół/ żeby się srebro trochę rozeszło i żplaszczyło w muszełce/ zaraz je wystaw na słońce że trochę podeschnie. Potym muszełkęz srebrem wywróć/ i zostaw na słońću/ żeby tak zaschło. Toż zimie przy piecu uczynić możesz. Wielość srebra w muszelki kładzionego ma być taka żebyś na swoje wyszedł. Zmełcie złota, srebra, Zmełcie srebra, złota, Pasztę zrobić, narobienie: XIX. Pasztę zrobić, na robienie Paciorków
grużełek. Weś potym pioro gęśie zerznione u końcá. Nábierz nim tego srebra. Drugim piorem grubo zaostrzonym z niego potrosze (ná oko mniey więcey) wybieráy i włoż po moszełkách álbo skorupkách. Włożywszy uderz ostrożnie o stoł/ żeby się srebro trochę rozeszło i żplászczyło w muszełce/ zaraz ie wystáw ná słońce że trochę podeschnie. Potym muszełkęz srebrem wywroć/ i zostaw ná słońću/ żeby ták záschło. Toż zimie przy piecu uczynić możesz. Wielość srebra w muszelki kłádźionego ma bydź taka żebyś ná swoie wyszedł. Zmełćie złotá, srebrá, Zmełćie srebrá, złotá, Pásztę zrobić, nárobienie: XIX. Pásztę zrobić, ná robienie Paćiorkow
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 178
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
że formie jeszcze będące gałeczki przepchnij. Wyjmij/ niech w cieniu przeschnie przez dni kilka aż cale stwardnieje. Toż dopiero gałeczki bierz na żelasko i na to karniczkę prostą. Obrób żelazkiem/ otocz/ zębem poleruj/ nakoniec trochą oliwy napuść dłoń/ i w niej paciorki otrzyj a będą czerwone. Gdy z oliwej podeschną/ platkiem jakim potrzyj/ a będą polerowne. Chcesz mieć czarne mieszaj sadze. Chcesz żółte/ mieszaj farbę żółtą. Chcesz jakoby kręcone biało żółto czarne etc. tyle kiełbasek mniejszych uczyn jednę większą i porznij na kawałki/ ut supra, Chcesz pstre/ różnych kolorów/ Poczyń różnych kolorów paszty z osobna/ już nie
że formie ieszcze będące gáłeczki przepchniy. Wyymiy/ niech w ćieniu przeschnie przez dni kilká áż cále stwárdnieie. Toż dopiero gáłeczki bierz ná żelásko i ná to kárniczkę prostą. Obrob żelazkiem/ otocz/ zębem poleruy/ nákoniec trochą oliwy nápuść dłoń/ i w niey páćiorki otrzyy a będą czerwone. Gdy z oliwey podeschną/ platkiem iákim potrzyy/ á będą polerowne. Chcesz mieć czárne mieszay sádze. Chcesz żołte/ mieszay fárbę żołtą. Chcesz iakoby kręcone biało żołto czárne etc. tyle kiełbasek mnieyszych uczyn iednę większą i porzniy ná káwałki/ ut supra, Chcesz pstre/ rożnych kolorow/ Poczyń rożnych kolorow pászty z osobná/ iuż nie
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 181
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
nanoś nie skąpo/ i oraz przyciskając tymże nożem ścieraj dragant/ począwszy od szypułki/ a rozgarniając go według szerokości listka/ żeby się ten nie kupił w gromadę/ naprzód go u krajów dragantem przylep troszkę. Toż uczyń i z drugiej strony/ wywróciwszy. Obrownaj/ i obstrzyż u wierzchu równo. Troszeczkę niech podeschnie (możesz tym czasem nanieść dragantem i drugi listek) toż mu palcami za świeża daj zagięcia albo fałdy należyte. Jeżeli wypukłości trzeba znacznej (jako to u tulipanów) to i formeczkę miej pogotowiu/ z rękoistką wchodzącą w wydrożenie jej. Gdy zaschną listki/ to je złożyć przy drociku/ większe z kraju/ mniejsze we
nanoś nie skąpo/ i oráz przyćiskáiąc tymże nożem śćieray drágant/ począwszy od szypułki/ á rozgarniáiąc go według szerokośći listká/ żeby się ten nie kupił w gromadę/ náprzod go u kraiow drágantem przylep troszkę. Toż uczyń i z drugiey strony/ wywroćiwszy. Obrownay/ i obstrzyż u wierzchu rowno. Troszeczkę niech podeschnie (możesz tym czásem nánieść drágántem i drugi listek) toż mu pálcámi zá świeża day zágięćiá albo fałdy náleżyte. Ieżeli wypukłośći trzebá znáczney (iáko to u tulipánow) to i formeczkę miey pogotowiu/ z rękoistką wchodzącą w wydrożenie iey. Gdy záschną listki/ to ie złożyć przy droćiku/ większe z kráiu/ mnieysze we
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 215
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
wzieżona abo wzniesiona/ a koń się tam macać nie da: weźmisz dwa rzemienie/ zwiąż mu nogę nad krzczycami jednym/ a drugim pod nimi/ i ściągni tak mocno/ iż mu noga ociecze a guzy nabiegą. Weźmisz żelazo rozpalone/ a przepaliwszy one guzy/ zasyp Grynszpanem odwiązawszy/ i przywiń chustą/ żeby podeschło: potym przemywszy/ jako wyższej/ zasypuj prochem pomienionym.
Poczynają się też krzczyce od ogona/ co łacno poznasz/ gdy koń zadek trze o ścianę abo o przeworzynę/ abo o co może: ktemu jeśli namacasz na ogonie guzy jakie twarde. Co gdy tak będzie/ zwięzysz mu także ogon nad i pod krzczycami:
wzieżona ábo wznieśiona/ á koń się tám mácáć nie da: weźmisz dwá rzemienie/ zwiąż mu nogę nád krzczycámi iednym/ á drugim pod nimi/ y śćiągni ták mocno/ iż mu nogá oćiecze á guzy nábiegą. Weźmisz żelázo rospalone/ á przepaliwszy one guzy/ zásyp Grynszpanem odwiązawszy/ y przywiń chustą/ żeby podeschło: potym przemywszy/ iáko wyższey/ zásypuy prochem pomienionym.
Poczynáią się też krzczyce od ogoná/ co łácno poznasz/ gdy koń zádek trze o śćiánę ábo o przeworzynę/ ábo o co może: ktemu iesli námácasz ná ogonie guzy iákie twárde. Co gdy ták będźie/ zwięzysz mu tákże ogon nád y pod krzczycámi:
Skrót tekstu: DorHip_II
Strona: Pij
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_II
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
zwysz pomienionych ingrediencji zadać mu. W drodze i na miejscu z końmi jako się obchodzić. W Ciągnieniu, koni podczas gorącego lata aby dla ochwatu nie pojono przestrzegać, lepiej że przepragną, aniżeliby miały szwankować w drodze; stanąwszy w gospodzie, konie grzebłem ociągnąć, czoła i oczy poocierać płatem, aby z potu podeschły kocami je przykryć: jeść nie zaraz im (póki dobrze nie wytchną) dawać, jak pojedzą siana, często przerywając napoić, potym im po kęsu i powoli obroku (dobrze opaławszy z prochu) udzielać, a nie tylko w drodze, ale i na każdym tego przestrzegać miejscu, i aby zawsze pod niemi było chędogo
zwysz pomięnionych ingredientiey zádáć mu. W drodze y ná mieyscu z końmi iáko się obchodzić. W Ciągnieniu, koni podczás gorącego látá áby dla ochwátu nie poiono przestrzegáć, lepiey że przeprágną, ániżeliby miáły szwánkowáć w drodze; stánąwszy w gospodźie, konie grzebłem oćiągnąć, czołá y oczy pooćieráć płátem, áby z potu podeschły kocámi ie przykryć: ieść nie záraz im (poki dobrze nie wytchną) dawáć, iák poiedzą śiáná, często przerywaiąc nápoić, potym im po kęsu y powoli obroku (dobrze opáławszy z prochu) vdźieláć, á nie tylko w drodze, ále y ná káżdym tego przestrzegáć mieyscu, y áby záwsze pod niemi było chędogo
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 58
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675