Branickiego stolnika koronnego, z ipanną Sapieżanką wojewodzianką wileńską, dziękowałem za wieniec. 4^o^ Na pogrzebie księżnej Jejmci Anny z Połubińskich Radziwilłowej kanclerzyny w. w. ks. lit. w Nieświeżu, dziękowałem za kondolencje i na chleb żałobny zapraszałem. 5^o^ Na weselu ipana Sołtana podkomorzego starod., z j panną Judycką podkomorzanką rzeczycką, dziękowałem za pannę. 6^o^ Na weselu ipana hrabi na Tarnowie Tarnowskiego, z ipanną siostrą moją Zawiszanką starościanką brasławską, pannę oddawałem. 7^o^ Na pogrzebie ImPani Pacowej starościny żmudźkiej w Wilnie, od komisji skarbowej miałem bez przygotowania extempore in spatio pięciu godzin kondolencją. 8^o^ Na weselu ip. Kryszpina pisarza polnego
Branickiego stolnika koronnego, z jpanną Sapieżanką wojewodzianką wileńską, dziękowałem za wieniec. 4^o^ Na pogrzebie księżnéj Jejmci Anny z Połubińskich Radziwilłowéj kanclerzyny w. w. ks. lit. w Nieświeżu, dziękowałem za kondolencye i na chléb żałobny zapraszałem. 5^o^ Na weselu jpana Sołtana podkomorzego starod., z j panną Judycką podkomorzanką rzeczycką, dziękowałem za pannę. 6^o^ Na weselu jpana hrabi na Tarnowie Tarnowskiego, z jpanną siostrą moją Zawiszanką starościanką brasławską, pannę oddawałem. 7^o^ Na pogrzebie JmPani Pacowéj starościny żmujdzkiéj w Wilnie, od kommisyi skarbowéj miałem bez przygotowania extempore in spatio pięciu godzin kondolencyą. 8^o^ Na weselu jp. Kryszpina pisarza polnego
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 22
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
i długo się zabawili.
Z Wilna 17^go^ wyjechałem do swego Sztakelbergiem w Oszmianie stojącego. Tamem dwie tylko niedziele zabawiwszy się, skąd dwa podjazdy moje ordynowane w Miński kraj dobrze gościły, poszedłem do Wilna. Częstowałem damy, jako to: ipanią sędzinę żmudźka, ip. Ważyńską i z klasztoru ipanny Zemlanki podkomorzanki oszmiańskie, ipannę Pomorską, także damy ip. wojewodziny witebskiej; tańcowaliśmy do późna w noc.
Za wszystkiemi wojskami ruszyliśmy się z Wilna 5 Decembris; przy wyjściu napadła dywizja Wiśniowieckiego księcia, pod komendą p. Kryszpina starosty płungiańskiego, na Wilno i na odwód, który ja trzymałem: we stu koni szwedów
i długo się zabawili.
Z Wilna 17^go^ wyjechałem do swego Sztakelbergiem w Oszmianie stojącego. Tamem dwie tylko niedziele zabawiwszy się, zkąd dwa podjazdy moje ordynowane w Miński kraj dobrze gościły, poszedłem do Wilna. Częstowałem damy, jako to: jpanią sędzinę żmujdzka, jp. Ważyńską i z klasztoru jpanny Zemlanki podkomorzanki oszmiańskie, jpannę Pomorską, także damy jp. wojewodziny witebskiej; tańcowaliśmy do późna w noc.
Za wszystkiemi wojskami ruszyliśmy się z Wilna 5 Decembris; przy wyjściu napadła dywizya Wiśniowieckiego księcia, pod komendą p. Kryszpina starosty płungiańskiego, na Wilno i na odwód, który ja trzymałem: we stu koni szwedów
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 129
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
trzymaliśmy wartę. Najjaśniejszy król teraźniejszy imć, naówczas elektor saski, swoim kosztem grandmuszkieterów tak w naukach ich, jako i w gażach utrzymywał.
Marszałkostwo dworu królewskiego przy ciele królewskim dane było od śp. Mniszcha, marszałka koronnego wielkiego, potem kasztelana krakowskiego, śp. Mokronowskiemu, chorążemu warszawskiemu, za którym była Bromirska, podkomorzanka wyszo-
grodzka, pasierzbica ciotki mojej, już naówczas in secundo voto za Dąmbskim, wojewodzicem brzeskim kujawskim i starostą grodowym tegoż województwa, będącej. Z tej tedy okoliczności miałem osobliwszą akceptacją u śp. chorążego warszawskiego, którego syn Andrzej, teraźniejszy starosta ciechanowski, generał leutnant wojska koronnego, był moim pod grandmuszkieterami kamratem,
trzymaliśmy wartę. Najjaśniejszy król teraźniejszy jmć, naówczas elektor saski, swoim kosztem grandmuszkieterów tak w naukach ich, jako i w gażach utrzymywał.
Marszałkostwo dworu królewskiego przy ciele królewskim dane było od śp. Mniszcha, marszałka koronnego wielkiego, potem kasztelana krakowskiego, śp. Mokronowskiemu, chorążemu warszawskiemu, za którym była Bromirska, podkomorzanka wyszo-
grodzka, pasierzbica ciotki mojej, już naówczas in secundo voto za Dąmbskim, wojewodzicem brzeskim kujawskim i starostą grodowym tegoż województwa, będącej. Z tej tedy okoliczności miałem osobliwszą akceptacją u śp. chorążego warszawskiego, którego syn Andrzej, teraźniejszy starosta ciechanowski, generał leutnant wojska koronnego, był moim pod grandmuszkieterami kamratem,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 45
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
moje, mieli do nich konkurentów godnych ludzi. Do starszej siostry mojej Marianny, teraźniejszej Wańkowiczowej, starościnej ruszewskiej, był konkurent nieboszczyk Ossoliński, chorąży ziemi mielnickiej, a do młodszej, Kunegundy, teraźniejszej Ruszczycowej, starościnej porojskiej, Buchowiecki, naówczas strażnik, a teraźniejszy wojski brzeski, wdowiec, który miał za sobą Gąsowskę, podkomorzankę bielską, oba zacni ludzie. Ociec mój był im przychylny, ale się mojej matce nie podobali, co się i z innymi godnymi konkurentami działo, a to potem niepomyślne, jako się niżej wyrazi, dla nas przyniosło skutki. Ja zaś, trawiąc wiek mój w domowej sedenterii, bardzo żałosny byłem i prosiłem
moje, mieli do nich konkurentów godnych ludzi. Do starszej siostry mojej Marianny, teraźniejszej Wańkowiczowej, starościnej ruszewskiej, był konkurent nieboszczyk Ossoliński, chorąży ziemi mielnickiej, a do młodszej, Kunegundy, teraźniejszej Ruszczycowej, starościnej porojskiej, Buchowiecki, naówczas strażnik, a teraźniejszy wojski brzeski, wdowiec, który miał za sobą Gąsowskę, podkomorzankę bielską, oba zacni ludzie. Ociec mój był im przychylny, ale się mojej matce nie podobali, co się i z innymi godnymi konkurentami działo, a to potem niepomyślne, jako się niżej wyrazi, dla nas przyniosło skutki. Ja zaś, trawiąc wiek mój w domowej sedenterii, bardzo żałosny byłem i prosiłem
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 81
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
lepszego ożenienia, gdyż ta panna nie była posażna. Ja, który nie miałem serdecznej do niej inklinacji, lubo dla skoligowania się w województwie brzeskim, nie mając żadnego pokrewieństwa, życzyłem sobie tej partii, ale przeciwność ojca mego nie była dla mnie umartwieniem. Gdy przyjechałem w województwo brzeskie, znalazłem już podkomorzankę zaręczoną za Wojciecha Grabowskiego, horodniczego brzeskiego. Uważałem, że Grabowscy złączą się z popularnym podkomorzym, który dotąd był moim
przyjacielem. Pisałem tedy list do podkomorzego prostą intencją upraszając, ażeby gdy się łączy z przeciwną dla mnie familią, jednakże nie odrzucał mię od dawnej łaski swojej, alias chciałem zostawić sobie
lepszego ożenienia, gdyż ta panna nie była posażna. Ja, który nie miałem serdecznej do niej inklinacji, lubo dla skoligowania się w województwie brzeskim, nie mając żadnego pokrewieństwa, życzyłem sobie tej partii, ale przeciwność ojca mego nie była dla mnie umartwieniem. Gdy przyjechałem w województwo brzeskie, znalazłem już podkomorzankę zaręczoną za Wojciecha Grabowskiego, horodniczego brzeskiego. Uważałem, że Grabowscy złączą się z popularnym podkomorzym, który dotąd był moim
przyjacielem. Pisałem tedy list do podkomorzego prostą intencją upraszając, ażeby gdy się łączy z przeciwną dla mnie familią, jednakże nie odrzucał mię od dawnej łaski swojej, alias chciałem zostawić sobie
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 197
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
od Fleminga pieniądzom dał jaki kolor, udał się na to, ażeby
niby dla interesów ekonomicznych sejmik był zerwany. Zażył mię tedy taką polityką, że jak widział szlachtę barzo do mnie przywiązaną, a z drugiej strony widział, że Suzin podkomorzy i Buchowiecki, pisarz ziemski — gniewając się o to, żem ani z podkomorzanką, ani z pisarzówną ziemską nie żenił się, alias że mi ociec mój nie pozwalał — żadną mię miarą nie dopuszczą do poselstwa. Gdym mu się zwierzał, że dla Sapiehy i Paca chcę ustąpić, tedy mi usilnie perswadować począł, abym nie ustępował, dając racją, że jeżeli ustąpię, tedy na zawsze
od Fleminga pieniądzom dał jaki kolor, udał się na to, ażeby
niby dla interesów ekonomicznych sejmik był zerwany. Zażył mię tedy taką polityką, że jak widział szlachtę barzo do mnie przywiązaną, a z drugiej strony widział, że Suzin podkomorzy i Buchowiecki, pisarz ziemski — gniewając się o to, żem ani z podkomorzanką, ani z pisarzówną ziemską nie żenił się, alias że mi ociec mój nie pozwalał — żadną mię miarą nie dopuszczą do poselstwa. Gdym mu się zwierzał, że dla Sapiehy i Paca chcę ustąpić, tedy mi usilnie perswadować począł, abym nie ustępował, dając racją, że jeżeli ustąpię, tedy na zawsze
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 231
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
ale zebrawszy szlachtę, odpędziłem go. Tenże Grabowski, gdy książę krajczy był w starostwie pokrzywnickim, zabił szlachcica z rozkazu tegoż książęcia i dekret ex instantia krewnych zabitego na niego po inkwizycji w trybunale piotrkowskim na gardło wypadł. Gdy się zatem na za-bicie Grabowskiego, horodniczego województwa brzeskiego, mającego in voto Suzinównę, podkomorzankę brzeską, i na innych odgrażał, tedy Grabowski horodniczy z Suzinami i Paszkowskimi (nie bez azardu swego, gdyż się ten człek zawsze miał na ostrożności, miał strzelbę i ludzi około sobie) złapał tego Grabowskiego, a wyjąwszy jeszcze przed złapaniem dekret trybunalski kryminalny, wyżej wspomniony, zaprowadził go do Piotrkowa, gdzie po konfesatach
ale zebrawszy szlachtę, odpędziłem go. Tenże Grabowski, gdy książę krajczy był w starostwie pokrzywnickim, zabił szlachcica z rozkazu tegoż książęcia i dekret ex instantia krewnych zabitego na niego po inkwizycji w trybunale piotrkowskim na gardło wypadł. Gdy się zatem na za-bicie Grabowskiego, horodniczego województwa brzeskiego, mającego in voto Suzinównę, podkomorzankę brzeską, i na innych odgrażał, tedy Grabowski horodniczy z Suzinami i Paszkowskimi (nie bez azardu swego, gdyż się ten człek zawsze miał na ostrożności, miał strzelbę i ludzi około sobie) złapał tego Grabowskiego, a wyjąwszy jeszcze przed złapaniem dekret trybunalski kryminalny, wyżej wspomniony, zaprowadził go do Piotrkowa, gdzie po konfesatach
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 280
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
z bratem jego Józefem, potem podskarbim nadwornym lit., to jest z ich dywizją, po Polsce chodzić, gdyż mu niebezpieczno było w domu siedzieć.
Zdarzyło się zatem, że z tąż parcją zaszli w województwo płockie i przyszli do Bębnowa, dóbr śp. Kunegundy Kępskiej, podkomorzyny płockiej, z domu Mostowskiej, podkomorzanki płockiej, siostry rodzonej Teodora Mostowskiego, naówczas stolnika płockiego, potem sierpskiego, dalej raciążskiego, a na koniec kasztela-
na płockiego, ojca dzisiejszego Pawła Mostowskiego, wojewody pomorskiego. Taż Kępska, podkomorzyna płocka, wielka była dla gości uczcicielka w domu swoim i miała trzy córki, dorosłe panny: pierwszą Teresę, matkę moją
z bratem jego Józefem, potem podskarbim nadwornym lit., to jest z ich dywizją, po Polszczę chodzić, gdyż mu niebezpieczno było w domu siedzieć.
Zdarzyło się zatem, że z tąż partią zaszli w województwo płockie i przyszli do Bębnowa, dóbr śp. Kunegundy Kępskiej, podkomorzyny płockiej, z domu Mostowskiej, podkomorzanki płockiej, siostry rodzonej Teodora Mostowskiego, naówczas stolnika płockiego, potem sierpskiego, dalej raciążskiego, a na koniec kasztela-
na płockiego, ojca dzisiejszego Pawła Mostowskiego, wojewody pomorskiego. Taż Kępska, podkomorzyna płocka, wielka była dla gości uczcicielka w domu swoim i miała trzy córki, dorosłe panny: pierwszą Teresę, matkę moją
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 390
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
swoje w potomstwie, to jest w nas synach i córkach, tedy to z manuskryptu ojca mego słowo do słowa wypisuję:
In nomine Altissimi. A. 1726, die 26 januarii W imię Najwyższego r. 1726 dnia 26 stycznia w Rasnej.
Ożeniłem się z woli boskiej w leciech 37 z IMPanną Teresą Kępską, podkomorzanką płocką, w Bębnowie roku 1709, die 16 julii, o siódmej z południa, etc.
Roku zaś 1710, die 25 junii, po ósmej z rana urodziła mi się w Czernicach córka; dano jej na chrzcie świętym imię Marianna, która się chowała
przy IMPani podkomorzynie, babce swojej, z domu Mostowskiej, podkomorzance
swoje w potomstwie, to jest w nas synach i córkach, tedy to z manuskryptu ojca mego słowo do słowa wypisuję:
In nomine Altissimi. A. 1726, die 26 ianuarii W imię Najwyższego r. 1726 dnia 26 stycznia w Rasnej.
Ożeniłem się z woli boskiej w leciech 37 z JMPanną Teresą Kępską, podkomorzanką płocką, w Bębnowie roku 1709, die 16 iulii, o siódmej z południa, etc.
Roku zaś 1710, die 25 iunii, po ósmej z rana urodziła mi się w Czernicach córka; dano jej na chrzcie świętym imię Marianna, która się chowała
przy JMPani podkomorzynie, babce swojej, z domu Mostowskiej, podkomorzance
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 400
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
podkomorzanką płocką, w Bębnowie roku 1709, die 16 julii, o siódmej z południa, etc.
Roku zaś 1710, die 25 junii, po ósmej z rana urodziła mi się w Czernicach córka; dano jej na chrzcie świętym imię Marianna, która się chowała
przy IMPani podkomorzynie, babce swojej, z domu Mostowskiej, podkomorzance płockiej. Umarła taż córka moja w pięć ćwierci roku w Bębnowie. Pochowana w kościele oo. bernardynów w Ratowie.
Roku 1712, die 30 januarii, o dziesiątej w nocy urodziła mi się córka w Boćkach. Dano jej imię na chrzcie świętym Marianna. Trzymali ją do chrztu św. IWYMPan Józef Sapieha, podskarbi
podkomorzanką płocką, w Bębnowie roku 1709, die 16 iulii, o siódmej z południa, etc.
Roku zaś 1710, die 25 iunii, po ósmej z rana urodziła mi się w Czernicach córka; dano jej na chrzcie świętym imię Marianna, która się chowała
przy JMPani podkomorzynie, babce swojej, z domu Mostowskiej, podkomorzance płockiej. Umarła taż córka moja w pięć czwierci roku w Bębnowie. Pochowana w kościele oo. bernardynów w Ratowie.
Roku 1712, die 30 ianuarii, o dziesiątej w nocy urodziła mi się córka w Boćkach. Dano jej imię na chrzcie świętym Marianna. Trzymali ją do chrztu św. JWJMPan Józef Sapieha, podskarbi
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 401
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986