słocie z którym nie spotkają, z nadzieją pewną, żeby go obaczywszy, dostać musieli, lecz spes fefellit. 9. Zachorowała mi żonka dużo na gardło, nadzieją mam jednak w Bogu i w przednich u mnie doktorach, że wprędce do dawnego będzie przyprowadzona zdrowia. Eadem die był u mnie IM pan Eśman podkoniuszyc nowogrodzki czyli koniuszyc. 10. Przybył tu do mnie niejaki IM pan Skarbek, marszałek brata mego stryjecznego wojewody nowogrodzkiego, z interesami pewnemi od tegoż księcia jegomości. 11. Oddawała nam wizytę IM pani Chreptowiczowa starościna werbelska z synem już dorosłym. 12. Jej przykładem od drugiej w sąsiedztwie kłótliwej baby, IM pani Eśmanowej
słocie z którym nie spotkają, z nadzieją pewną, żeby go obaczywszy, dostać musieli, lecz spes fefellit. 9. Zachorowała mi żonka dużo na gardło, nadzieją mam jednak w Bogu i w przednich u mnie doktorach, że wprędce do dawnego będzie przyprowadzona zdrowia. Eadem die był u mnie JM pan Eśman podkoniuszyc nowogrodzki czyli koniuszyc. 10. Przybył tu do mnie niejaki JM pan Skarbek, marszałek brata mego stryjecznego wojewody nowogrodzkiego, z interesami pewnemi od tegoż księcia jegomości. 11. Oddawała nam wizytę JM pani Chreptowiczowa starościna werbelska z synem już dorosłym. 12. Jej przykładem od drugiej w sąsiedztwie kłótliwej baby, JM pani Eśmanowej
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 34
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak