z mieszać/ a tym się smarować/ pewna rzecz że on świerzb zginie: jednakże napominam ludzi/ aby tego bez rady Doktora nie czynili: gdyż się często o wielkie niebezpieczeństwo ludzie przyprawują. To też za pewną rzecz niektórzy powiadają/ że którzy ludzie chcą się udać za świątobliwe/ i barzo trzeźwie/ tedy częstokroć podkurzają sobie twarz siarką Jakoż kiedy kto chce nastraszyć ludzi/ tedy pogasiwszy wszytkie świece/ niechaj zapali siarkę/ a kto nań pojźrzy przez on płomień/ będzie się mu zdał bledszy i straszniejszy aniżeli trup. O Cieplicach Rozdział Dwudziesty. Rozdział Dwudziesty pierwszy. O Cieplicach Ropy abo kleju i nafty rodzajów wiele, i Camfora jest
z mieszáć/ á tym się smarowáć/ pewna rzecż że on świerzb zginie: iednákże nápominam ludźi/ áby tego bez rády Doktorá nie cżynili: gdyż się często o wielkie niebespiecżeństwo ludźie przypráwuią. To też zá pewną rzecż niektorzy powiádáią/ że ktorzy ludźie chcą się vdáć zá świątobliwe/ y bárzo trzeźwie/ tedy cżęstokroć podkurzáią sobie twarz śiárką Iákosz kiedy kto chce nástrászyć ludźi/ tedy pogáśiwszy wszytkie świece/ niechay zápali śiárkę/ á kto nań poyźrzy przez on płomień/ będźie się mu zdał bledszy y strásznieyszy ániżeli trup. O Cieplicách Rozdźiał Dwudźiesty. Rozdźiał Dwudźiesty pierwszy. O Cieplicách Ropy ábo kliiu y naphthy rodzáiow wiele, y Cámphorá iest
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 117.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
na przykład) Jana Hełeny syna/ którego tymi słowami nazywać abo krzcić będą/ zarazem nie pokiniesz/ tedy wiedz o tym pewnie/ pokinie ciebie Pan Bóg w jedno piekło z Fironem/ z Niemrotem/ z Settamom i z szejtanem nie inaczej: te słowa napisawszy na kartce/ kazał się nimi zapaliwszy przez trzy dni podkurzać: czegom ja jednak nie czynił/ widząc jego bałamutnią starą. Są też miedzy nimi takowiż oszustowie/ niektórych i ja znam/ którzy zwodzą proste ludzie na wsiach/ burtując/ czarując/ jako Jabłoński stary w Pienkinikach/ który konie sprawuje i leczy/ ten z końskiego ogona krwie/ siła wrożek i bredni
ná przykład) Ianá Hełeny syná/ ktorego tymi słowami názywáć ábo krzćić będą/ zárázem nie pokiniesz/ tedy wiedz o tym pewnie/ pokinie ćiebie Pan Bog w iedno piekło z Fironem/ z Niemrotem/ z Settámom y z szeytánem nie inácżey: te słowá nápisawszy ná kártce/ kázał się nimi zápaliwszy przez trzy dni podkurzáć: cżegom ia iednák nie cżynił/ widząc iego báłámutnią stárą. Są też miedzy nimi tákowiż oszustowie/ niektorych y ia znam/ ktorzy zwodzą proste ludźie ná wśiách/ burtuiąc/ cżáruiąc/ iáko Iábłonski stáry w Pienkinikách/ ktory konie spráwuie y lecży/ ten z końskiego ogoná krwie/ śiłá wrożek y bredni
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 58
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
go nasiepawszy/ i zelżywościami Nadrazniwszy do woli/ nabiwszy szczudłkami; Znowu gdzieś do smrodliwej piwnice wepchnęli: Strażą i katowczyki one z nim zamknęli. Którzy (zwłaszcza nadgrodą słowną przychęceni) I sami odpoczynku/ chocia snem zmorzeni/ Żadnego mieć niechcieli; i Panu nie dali: Ale/ (snadź) przywiązawszy/ ognie podkurzali. Z których się bez wątpienia/ kwaśnym dymem dusił: I snadź/ smrodliwym gnojem podrzucony krztusił. A bezecne łotrostwo w śmiech to obracało: Takiemi sen kuglarstwy sobie przerywało. Żałosna rodzicielko; Już ostry przenika Miecz duszę twą: już boleść w czujne serce strzyka: Wyirzy/ oto z nowiną niepocieszną bieży Smętny Jan:
go náśiepawszy/ y zelżywośćiámi Nádrazniwszy do woli/ nábiwszy szczudłkámi; Znowu gdźieś do smrodliwey piwnice wepchnęli: Strażą y kátowczyki one z nim zámknęli. Ktorzy (zwłaszczá nadgrodą słowną przychęceni) I sámi odpoczynku/ choćia snem zmorzeni/ Zadnego mieć niechćieli; y Pánu nie dáli: Ale/ (snadź) przywiązawszy/ ognie podkurzáli. Z ktorych się bez wątpienia/ kwáśnym dymem duśił: I snadź/ smrodliwym gnoiem podrzucony krztuśił. A bezecne łotrostwo w śmiech to obracáło: Tákiemi sen kuglárstwy sobie przerywało. Záłosna rodźićielko; Iuż ostry przenika Miecz duszę twą: iuż boleść w czuyne serce strzyka: Wyirzy/ oto z nowiną niepoćieszną bieży Smętny Ian:
Skrót tekstu: RożAPam
Strona: 31.
Tytuł:
Pamiątka krwawej ofiary Pana Zbawiciela Naszego Jezusa Chrystusa
Autor:
Abraham Rożniatowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
brzydził, Kędy mię kolwiek zoczył, wszędy ze mnie szydził: “Na co – prawi – ten sajdak nosisz na twych karkach, Ponieważ do strzelania nie masz siły w barkach? Mnie to raczej marsowe oręże przystoi, Którego się wieprz groźny i mściwy lew boi. A ty, licha dziecino, zaniechawszy łuku, Głównią podkurzaj gachów przemierzłych na bruku, Mnie strzały daruj”. – „Prawda, Febie, z twojej kusze Nieme bestyje martwej pozbywają dusze; Mój zasię bełt z pieszczonych wypuszczony rogów Przejmie ciebie i twoich przechwalonych bogów.” To rzekszy z lampsackiego pałacu cięciwą Wrzuciłem mu do piersi strzałę zapalczywą, A drugą, która
brzydził, Kędy mię kolwiek zoczył, wszędy ze mnie szydził: “Na co – prawi – ten sajdak nosisz na twych karkach, Ponieważ do strzelania nie masz siły w barkach? Mnie to raczej marsowe oręże przystoi, Którego się wieprz groźny i mściwy lew boi. A ty, licha dziecino, zaniechawszy łuku, Głownią podkurzaj gachów przemierzłych na bruku, Mnie strzały daruj”. – „Prawda, Febie, z twojej kusze Nieme bestyje martwej pozbywają dusze; Mój zasię bełt z pieszczonych wypuszczony rogów Przejmie ciebie i twoich przechwalonych bogów.” To rzekszy z lampsackiego pałacu cięciwą Wrzuciłem mu do piersi strzałę zapalczywą, A drugą, która
Skrót tekstu: ZimSRoks
Strona: 13
Tytuł:
Roksolanki
Autor:
Szymon Zimorowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwika Ślękowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
. Także w Cukrze smażony/ jest lekarstwem/ używając go. Ródzeniu
Paniom/ które się ciężko i długo pracują dziatkami z winem białym dawać pić dobrze. Zaśniatu
Zaśniat z żywota pędzi. Łożyskom.
Łożysko/ po porodzeniu pozostałe/ sześci niedziałkom wywodzi/ dając im go w ciepłym winie białym/ albo z żuwką. Też podkurzając je nim/ albo z Polejem utarszy korzeń/ w otwór łona węzełkiem kładąc. Płodu martwemu.
Płód martwym z żywota wywodzi/ pół łota z białym winem go pijąc/ Albo węzełkiem także w łono puszczając/ albo z Polejem podkurzenie czyniąc. Ranom wnętrznem.
Wchodzi barzo użytecznie do tych lekarstw/ które rany wnętrzne leczą.
. Tákże w Cukrze smáżony/ iest lekárstwem/ vżywáiąc go. Rodzeniu
Pániom/ ktore sie ćiężko y długo prácuią dźiatkámi z winem białym dawáć pić dobrze. Záśniatu
Záśniat z żywotá pędźi. Lożyskom.
Lożysko/ po porodzeniu pozostáłe/ sześći niedźiałkom wywodźi/ dáiąc im go w ćiepłym winie białym/ álbo z żuwką. Też podkurzáiąc ie nim/ álbo z Poleiem vtárszy korzeń/ w otwor łoná węzełkiem kłádąc. Płodu martwemu.
Płod martwym z żywotá wywodźi/ poł łotá z białym winem go piiąc/ Albo węzełkiem tákże w łono pusczáiąc/ álbo z Poleiem podkurzenie czyniąc. Ránom wnętrznem.
Wchodźi bárzo vżytecznie do tych lekarstw/ ktore rány wnętrzne leczą.
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 107
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
i Gruczoły twarde/ z zimnych a flegmistych wilgotności zebrane/ tłukąc ziele i z korzeniem świeżo/ a plastrując rozpędza. Chiragrze Podagrze Scjatyce Artetice.
Toż plastrowanie Chyragrze/ Podagrze/ Scjatyce/ Artetyce z Flusów flegmistych/ jest osobliwym lekarstwem. Mosznom końskim opuchłym.
Koniom gdyby Korzeń albo moszna opuchły/ suchym je korzeniem miarzowym podkurzać/ gumami naprzód okrywszy/ żeby Moszna dym co nalepiej obchodził. To przynamniej każdego dnia trzy kroć/ przez cały tydzień czyniąc. Ranom jadowitem
Rany od bestii jadowitych goi/ Korzeń warząc/ a na nie plastrując. Toż wodka z niego dystylwana czyni/ wymywając je nią. Pawłocej zasłonie.
Z oczu Pawłoki i zasłony
y Gruczoły twárde/ z źimnych á flegmistych wilgotnośći zebráne/ tłukąc źiele y z korzeniem świeżo/ á plástruiąc rospądza. Chirágrze Podágrze Scyátyce Artetice.
Toż plástrowánie Chyrágrze/ Podágrze/ Scyátyce/ Artetyce z Flusow flágmistych/ iest osobliwym lekárstwem. Mosznom końskim opuchłym.
Koniom gdyby Korzeń álbo moszná opuchły/ suchym ie korzeniem miarzowym podkurzáć/ gumámi naprzod okrywszy/ żeby Moszná dym co nalepiey obchodźił. To przynamniey káżdego dniá trzy kroć/ przez cáły tydźień czyniąc. Ránom iádowitem
Rány od bestiy iádowitych goi/ Korzeń wárząc/ á ná nie plástruiąc. Toż wodká z niego dystyllwána czyni/ wymywáiąc ie nią. Páwłocey zasłonie.
Z oczu Páwłoki y zasłony
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 119
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
z Kopytnikowym/ albo z Pietruszczanego nasienia. Zaś chudym i gorącego przyrodzenia niewiastom/ z olejkiem nasienia Podróżnikowego/ z nasienia Świniego Mlecza/ albo z nasienia Lączygowego/ często tego używając. Szjim macicznej.
Szyję też Maciczną/ tak w tłustych/ jako w chudych/ tym Ekstraktem z nasieniem Kminkowym/ Galią Muszkatą/ i Styrakiem podkurzać dobrze. Związkom macicznem
Związkom Macice/ które od Biodr idą/ gdyby były barzo osłabiałe. Także. Muszkułom
Muszkułom wnętrznym w biodrach i w lędźwiach namdlonym/ barzo ten Olejek służy/ używając go każdy dzień/ tak przez usta/ jako Pacierze w krzyżach/ i otwór łona we wnątrz mażąc. Moczu.
Moczu ciężkiemu albo
z Kopytnikowym/ álbo z Pietrusczáneg^o^ naśienia. Záś chudym y gorącego przyrodzenia niewiástom/ z oleykiem naśienia Podrożnikowego/ z naśienia Swiniego Mlecza/ álbo z naśienia Lączygowego/ często tego vżywáiąc. Szyim máćiczney.
Szyię też Máćiczną/ ták w tłustych/ iáko w chudych/ tym Extráktem z naśieniem Kminkowym/ Galią Muszkátą/ y Styrakiem podkurzáć dobrze. Zwiąskom máćicznem
Zwiąskom Mácice/ ktore od Biodr idą/ gdyby były bárzo osłábiáłe. Tákże. Muszkułom
Muszkułom wnętrznym w biodrách y w lędźwiách námdlonym/ bárzo ten Oleiek służy/ vżywáiąc go káżdy dźień/ ták przez vstá/ iáko Paćierze w krzyżách/ y otwor łoná we wnątrz máżąc. Moczu.
Moczu ćięszkiemu álbo
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 148
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
otwierającym i wychędażającym lekarstwem: tak Korzeń/ jako Nasienie/ i samo ziele warzone/ i trunkiem używane. Złótacce.
Żółtą niemoc spądza. Dychaw.
Ciężkotchniącym i Dychawicznym. Macicy.
Zaduszonej Macicy. Kaduku.
Padającej chorobie. Spaniu głębok.
Spaniu głębokiemu nad przyrodzenie. Tym wszytkim niedostatkom i dolegliwościom/ jest osobliwym ratunkiem/ podkurzając je nasieniem miałko utartym /z węgla żarzystego. (Dios.) Item.
Korzenie/ albo Nasienie miałko utarte/ a po kwincie z białym winem ciepłym używane/ pomienionym chorobom jest lekarstem .(Tenże) Dychawicznym.
Dychawicznym/ pod tąż pomienioną wagą/ nasienia miałko utartego/ z oliwą dając pić/ doświadczonym
otwieráiącym y wychędażáiącym lekárstwem: ták Korzeń/ iáko Naśienie/ y sámo źiele wárzone/ y trunkiem vżywáne. Złótácce.
Zołtą niemoc spądza. Dycháw.
Cięszkotchniącym y Dycháwicznym. Máćicy.
Záduszoney Máćicy. Káduku.
Padáiącey chorobie. Spániu głębok.
Spániu głębokiemu nád przyrodzenie. Tym wszytkim niedostátkom y dolegliwośćiom/ iest osobliwym rátunkiem/ podkurzáiąc ie naśieniem miáłko vtártym /z węglá żárzystego. (Dios.) Item.
Korzenie/ álbo Naśienie miáłko vtárte/ á po kwinćie z białym winem ćiepłym vżywáne/ pomienionym chorobom iest lekárstem .(Tenże) Dycháwicznym.
Dycháwicznym/ pod tąż pomienioną wagą/ naśienia miáłko vtártego/ z oliwą dáiąc pić/ doświadczonym
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 173
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
.
Łożysko po porodzeniu pozostałe. I Zaśniatu
Zaśniat wywodzi/ czopek z niego utoczywszy/ w otwór łona białogłowskiego puścić albo i dym z tego w łono lejkiem puszczany. Węże z domu wyg
Węże/ i inne jadowite bestie z domu wypędza/ po domu nim kurząc. Płód martwy wyw.
Płód martwy z żywota wyciąga/ podkurzając nim/ albo czopkiem w łono kładąc. Przeczosom i potar.
Przeczosy i przetarcia leczy/ moczony przez noc w occie/ potym rano przecedzic/ i przywarzyć do zgęszczenia/ a oliwy i wosku przydawszy/ plastować.
Do maści niektórych wchodzi. W oczach wrzedzień
W oczach krosty i wrzedzienieczki na bielmie/ albo na źrzenicy
.
Lożysko po porodzeniu pozostáłe. Y Záśniatu
Záśniat wywodźi/ czopek z niego vtoczywszy/ w otwor łoná białogłowskiego puśćić álbo y dym z tego w łono liykiem pusczány. Węże z domu wyg
Węże/ y ine iádowite bestyie z domu wypędza/ po domu nim kurząc. Płod martwy wyw.
Płod martwy z żywotá wyćiąga/ podkurzáiąc nim/ álbo czopkiem w łono kłádąc. Przeczosom y potár.
Przeczosy y przetárćia leczy/ moczony przez noc w occie/ potym ráno przecedźic/ y przywárzyć do zgęsczenia/ á oliwy y wosku przydawszy/ plastowáć.
Do maści niektorych wchodźi. W oczách wrzedzien
W oczách krosty y wrzedźienieczki ná bielmie/ álbo ná źrzenicy
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 204
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
może/ podsłuszną wagą używać/ jako (Diosc.) pisze. Miesięcznej.
Miesięczną chorobę Paniam/ nad przyrodzenie zawściągnioną wzbudza/ i wywodzi. Także Płodu w żywocie ociągającemu się. Item.
Płód w żywocie ociągający się/ albo zawięzły/ wywodzi/ czopkiem albo węzełkiem go w otwór łona kładąc: albo z ognia nim podkurzając. (Dioscor:) Lekkiemu rodzeniu.
Tymże sposobem Paniom czyni lekkie rodzenie. Kaduku.
Od Kaduku/ albo padającej niemocy prędko wzbudza i ratuje/ pod nosem go trzymając. Zawrotu głowy.
Toż w zawrotu głowy na ziemię upadającym czynić/ i tym którzy są do tego skłonni: abowiem ich od tego zachowywa
może/ podsłuszną wagą vżywáć/ iáko (Diosc.) pisze. Mieśięczney.
Mieśięczną chorobę Pániam/ nád przyrodzenie záwśćiągnioną wzbudza/ y wywodźi. Tákże Płodu w żjwoćie oćiągáiącemu sie. Item.
Płod w żywoćie oćiągáiący sie/ álbo záwięzły/ wywodźi/ czopkiem álbo węzełkiem go w otwor łoná kłádąc: álbo z ogniá nim podkurzáiąc. (Dioscor:) Lekkiemu rodzeniu.
Tymże sposobem Pániom czyni lekkie rodzenie. Káduku.
Od Káduku/ álbo padáiącey niemocy prędko wzbudza y rátuie/ pod nosem go trzymáiąc. Záwrotu głowy.
Toż w zawrotu głowy ná źiemię vpadáiącym czynić/ y tym ktorzy są do tego skłonni: ábowiem ich od tego záchowywa
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 212
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613