roboty przyzwoitej ręka, kibić brykle i ułożenia, pomiaru nóżka, myśl i serce miłości Boskiej. Ostatek, czego niepotrzebnie uczycie albo pozwalacie, przyniesie pora i potrzeba sama. Ułoży się przyjemnie w oku sam mężczyzna dorodny, choć Kasia na Jasiu sąsiedzkim oka w bezpieczeństwo wprawować albo się z nim za rączki wodzić, bawić i podrygać nie będzie. Przylgnie do serca prawem porządnej miłości z cnót i przymiotów swoich, choć się z Magielony, z Banaluki, z Argenidy i z inszej którykolwiek miłośnej książeczki kochania uczyć i naśladować nie będzie. Polubi stan małżeński sama, choć jej go zalecać, słodzić i ipsymować albo habitu i zakonu ganić nie będziecie. Podda
roboty przyzwoitej ręka, kibić brykle i ułożenia, pomiaru nóżka, myśl i serce miłości Boskiej. Ostatek, czego niepotrzebnie uczycie albo pozwalacie, przyniesie pora i potrzeba sama. Ułoży się przyjemnie w oku sam mężczyzna dorodny, choć Kasia na Jasiu sąsiedzkim oka w bezpieczeństwo wprawować albo się z nim za rączki wodzić, bawić i podrygać nie będzie. Przylgnie do serca prawem porządnej miłości z cnót i przymiotów swoich, choć się z Magielony, z Banaluki, z Argenidy i z inszej którykolwiek miłośnej książeczki kochania uczyć i naśladować nie będzie. Polubi stan małżeński sama, choć jej go zalecać, słodzić i ipsymować albo habitu i zakonu ganić nie będziecie. Podda
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 213
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
i pięknych siła, kiedy proszą, leży. 89. DO DAMY
O, jako słusznie herb ten, co się Ładą zowie, Czy to z ojca, czy z matki, przystoi tej wdowie. Z twarzy blask, z piersi słońce, w opasaniu cyga, Chociaż siedzi z pokojem, rzekłbyś, że podryga. Ani Helena piękna, ani Ariadna, Gdyby przy niej stanęła, nie była tak ładna. WIENIAWA (głowa żubrza z pierścieniem) 90. DO WIENIAWCZYKA
Żubrzą głowę z rogami masz w pieczęci, bracie; Jeśli prawda, co ludzie powiedają na cię, Że skoroś się ożenił, rosną i na twojej — Zwierz
i pięknych siła, kiedy proszą, leży. 89. DO DAMY
O, jako słusznie herb ten, co się Ładą zowie, Czy to z ojca, czy z matki, przystoi tej wdowie. Z twarzy blask, z piersi słońce, w opasaniu cyga, Chociaż siedzi z pokojem, rzekłbyś, że podryga. Ani Helena piękna, ani Aryjadna, Gdyby przy niej stanęła, nie była tak ładna. WIENIAWA (głowa żubrza z pierścieniem) 90. DO WIENIAWCZYKA
Żubrzą głowę z rogami masz w pieczęci, bracie; Jeśli prawda, co ludzie powiedają na cię, Że skoroś się ożenił, rostą i na twojej — Zwierz
Skrót tekstu: PotPoczKuk_III
Strona: 436
Tytuł:
Poczet herbów szlachty
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
herbarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
osobliwie czynią to białej płci Osoby/ które się na swój stan wysoki Pański i Szlachecki odwoływając przewielką hardością i dumą nie wiedza/ jako się stroić i galańcić mają/ na onę groźbę Boską nie pomniąc: I rzekł Pan: Aż się wynoszą Córki Cjońskie/ a chodzą szyje wyciągnawszy/ i mrugając oczyma przechodzą się: a podrygając (drobno postępując) trzewiczkami skrzypają (nogami szelest czynią) Przetoż obłysi Pan wierzch głowy Corek Syjońskich; a Pan obnaży sromoty ich. Dnia onego odymie Pan ochędostwa trzewików (podwiazek) także czepce i noszenia (zawiedzenia) Kołnierze (piżmowe jabłka) i manelle i zatyczki. Bieretki i zapony/ i bindy
osobliwie czynią to białey płći Osoby/ ktore śię ná swoy stan wysoki Páński y Szláchecki odwoływaiąc przewielką hárdośćią y dumą nie wiedza/ iáko śię stroić y gáláńćić máią/ ná onę groźbę Boską nie pomniąc: Y rzekł Pan: Aż śię wynoszą Corki Cyońskie/ á chodzą szyie wyćiągnawszy/ y mrugáiąc oczymá przechodzą śię: á podrygáiąc (drobno postępuiąc) trzewiczkámi skrzypáią (nogámi szelest czynią) Przetoż obłyśi Pan wierzch głowy Corek Syońskich; á Pan obnaży sromoty ich. Dniá onego odymie Pan ochędostwá trzewikow (podwiazek) tákże czepce y noszenia (záwiedzenia) Kołnierze (piżmowe iabłká) y mánelle y zátyczki. Bieretki y zapony/ y bindy
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Fiiiiv
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679
To to taką Francuzowie mieli w Polsce powagę za Ludwiki Ludowiki ze im pozwolono Co tylko zamyślili. Przyszedszy na Pałac do Pokojów królewskich rzadko obaczyć było czuprynę tylko łby jako Pudła największe az jasność okien zasłoniły.
W tych tedy okazjach widząc niektórzy sarkali nato bardzo że się tak Dwór rozmiłował w tym Narodzie i już Ministri status podrygali ad Galli Cantum sama tedy Wolność Polska niemiała wtym komplacencyjej i wszystko to Contemnebat. Gdyż ad Gali Cantum non timet iste leo .
Widząc tedy Pan Lubomirski na co się rzeczy zanoszą wniósł takie Initia czym niewszystkim musiał się podobać, sam zaś ze miał magnam Popularitatem, u Wojska i u ziemianów choć się o to nie
To to taką Francuzowie mieli w Polszcze powagę za Ludwiki Ludowiki ze im pozwolono Co tylko zamyslili. Przyszedszy na Pałac do Pokoiow krolewskich rzadko obaczyc było czuprynę tylko łby iako Pudła naywiększe az iasność okięn zasłoniły.
W tych tedy okazyiach widząc niektorzy sarkali nato bardzo że się tak Dwor rozmiłował w tym Narodzie y iuz Ministri status podrygali ad Galli Cantum sama tedy Wolność Polska niemiała wtym komplacencyiey y wszystko to Contemnebat. Gdyz ad Gali Cantum non timet iste leo .
Widząc tedy Pan Lubomirski na co się rzeczy zanoszą wniosł takie Initia czym niewszystkim musiał się podobać, sąm zas ze miał magnam Popularitatem, u Woyska y u ziemianow choc się o to nie
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 190v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
. Karłam widział w pasztecie i księgę w kieszeni, Pieska w rękawie, nie w czym. Sąsiad się mój żeni Z małą wzrostem; lecz kiedy z sobą się rozpieszczą, W całym gmachu, dopieroż w rękawie, nie zmieszczą. Wolałby na ramieniu brytanicę dźwigać: Nie ona mu, ale on musi jej podrygać. 140. DOSONES ABO DABONES
Daj. Nie mogę. Obiecaj, kto cię o co prosi: Kiedy w rzeczy samej nic, słowa niech odnosi. Tamtego nie zasmucisz, siebie nie zubożysz; Co cię nic nie kosztuje, czemuż się z tym drożysz? Kto obieca, tego dać nie mogłszy, nie kłama
. Karłam widział w pasztecie i księgę w kieszeni, Pieska w rękawie, nie w czym. Sąsiad się mój żeni Z małą wzrostem; lecz kiedy z sobą się rozpieszczą, W całym gmachu, dopieroż w rękawie, nie zmieszczą. Wolałby na ramieniu brytanicę dźwigać: Nie ona mu, ale on musi jej podrygać. 140. DOSONES ABO DABONES
Daj. Nie mogę. Obiecaj, kto cię o co prosi: Kiedy w rzeczy samej nic, słowa niech odnosi. Tamtego nie zasmucisz, siebie nie zubożysz; Co cię nic nie kosztuje, czemuż się z tym drożysz? Kto obieca, tego dać nie mógszy, nie kłama
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 82
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987