leką
i galardę okrągłym wieść z panienką kołem, a drudzy wywracają węgierskie za stołem, bo wszyscy Bachusowej szkoły zwolennicy: ten gładkiej, ów kurowej dzierży się szklenicy, aż ten usnął, owego do domu prowadzą, a ledwie mu stawiając nogi wszyscy radzą. Temu kozieł za uchem z długim bąkiem wrzeszczy, a on mu podrzeźniając, depresem swym trzeszczy; ten też kędyś wrócił część, dobrze że na stronie, a piesek go chędoży, siedząc na ogonie. Wstaną rano, wołając akwawity znowu, a Bachus się raduje drugiemu obłowu, dawszy osłę na piwo, dymną im kiełbasę, bo rzadki ma z cynową szróbką winną flaszę; rzadki u nas
leką
i galardę okrągłym wieść z panienką kołem, a drudzy wywracają węgierskie za stołem, bo wszyscy Bachusowej szkoły zwolennicy: ten gładkiej, ów kurowej dzierży się śklenicy, aż ten usnął, owego do domu prowadzą, a ledwie mu stawiając nogi wszyscy radzą. Temu kozieł za uchem z długim bąkiem wrzeszczy, a on mu podrzeźniając, depresem swym trzeszczy; ten też kędyś wrócił część, dobrze że na stronie, a piesek go chędoży, siedząc na ogonie. Wstaną rano, wołając akwawity znowu, a Bachus się raduje drugiemu obłowu, dawszy osłę na piwo, dymną im kiełbasę, bo rzadki ma z cynową szróbką winną flaszę; rzadki u nas
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 342
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
: Jeszczeć to rozumu nie ma, nie wie co się dzieje. Nanusiek mu jeszcze każe: „Łaj, duszko, macierzy, Mów: Bodajeś diabła zjadła dzisia na wieczerzy”. Jest takich wiele niecnotów, co tak dziatki ćwiczą, Aże potym i ojcu ich kilka set naliczą. Kiedy owo jeszcze dziatki podrzeźniać umieją, Rodzicom to krotofila, radzi się im śmieją. A diabeł się też śmieje i z ojca i z dzieci, Mówiąc, wszytko to do piekła pospołu poleci. Demon seholarls, alias, szkolny diabel.
Ego penes ecclesias delectabar jocis. Versatus multis artibus diversis in locis. Noui cantum, noui fletum, atque
: Jeszczeć to rozumu nie ma, nie wie co się dzieje. Nanusiek mu jeszcze każe: „Łaj, duszko, macierzy, Mów: Bodajeś dyabła zjadła dzisia na wieczerzy”. Jest takich wiele niecnotów, co tak dziatki ćwiczą, Aże potym i ojcu ich kilka set naliczą. Kiedy owo jeszcze dziatki podrzeźniać umieją, Rodzicom to krotofila, radzi się im śmieją. A dyabeł się też śmieje i z ojca i z dzieci, Mówiąc, wszytko to do piekła pospołu poleci. Demon seholarls, alias, szkolny dyabel.
Ego penes ecclesias delectabar jocis. Versatus multis artibus diversis in locis. Noui cantum, noui fletum, atque
Skrót tekstu: SejmPiek
Strona: 42
Tytuł:
Sejm piekielny straszliwy
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1622
Data wydania (nie wcześniej niż):
1622
Data wydania (nie później niż):
1622
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1903