pałce podobien. Drugi zaś natura Wielce ubogaciła, że jak jaka gora Wzniosła się nad doliny, tak żeby od niego, Jak od bulwerku abo od wału jakiego Mógł się trop pieszych strzelać; gdyć jeszcze u chłopa Wielkiego ta nad gębą stodoła czy szopa,
Ale gdy chłopek mały a z okrutnym nosem, Właśnie jako podstawek pod wielkim kolosem. Bywa czasem i taki, który w swej urodzie Upośledzony, jako właśnie więc po wodzie Śliwka lub tarka pływa, nie znać go przy twarzy. Jest i taki, co choć się w odlewaniu zdarzy, Jednak nieborak od złych krost tak podziubany I takie po, nim srogie poczynią się rany, Że
pałce podobien. Drugi zaś natura Wielce ubogaciła, że jak jaka gora Wzniosła się nad doliny, tak żeby od niego, Jak od bulwerku abo od wału jakiego Mogł się trop pieszych strzelać; gdyć jeszcze u chłopa Wielkiego ta nad gębą stodoła czy szopa,
Ale gdy chłopek mały a z okrutnym nosem, Właśnie jako podstawek pod wielkim kolosem. Bywa czasem i taki, ktory w swej urodzie Upośledzony, jako właśnie więc po wodzie Śliwka lub tarka pływa, nie znać go przy twarzy. Jest i taki, co choć się w odlewaniu zdarzy, Jednak nieboras od złych krost tak podziubany I takie po, nim srogie poczynią się rany, Że
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 387
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
Filis, ta broda, w której nosisz zęby, Choć ci zasiadła największą część gęby, Przecię jest to znak twej hojnej urody: Półtory ćwierci od ust koniec brody. Gdy ją uważam przy twarzy ostatku, Zda się, że jej masz nazbyt podostatku, I zda mi się być, pod tak kształtnym nosem, Duży podstawek pod słabym kolosem. Hojna natura, wymyślna mistrzyni, Kiedy cud z ciebie, cud gładkości czyni, Chciała-ć z potrzebnej w kształcie twym uwagi Dać z przodku brodę, z tyłu garb dla wagi. Oprócz ozdoby masz z niej służby swoje: Ochrania-ć sukien, chowa białe stroje, Służąc u stołu,
Filis, ta broda, w której nosisz zęby, Choć ci zasiadła największą część gęby, Przecię jest to znak twej hojnej urody: Półtory ćwierci od ust koniec brody. Gdy ją uważam przy twarzy ostatku, Zda się, że jej masz nazbyt podostatku, I zda mi się być, pod tak kształtnym nosem, Duży podstawek pod słabym kolosem. Hojna natura, wymyślna mistrzyni, Kiedy cud z ciebie, cud gładkości czyni, Chciała-ć z potrzebnej w kształcie twym uwagi Dać z przodku brodę, z tyłu garb dla wagi. Oprócz ozdoby masz z niej służby swoje: Ochrania-ć sukien, chowa białe stroje, Służąc u stołu,
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 42
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
I zakopane, na głos archanioła Podniosą piaskiem przytłoczone czoła I pójdą, będąc z duszą swą złączone, Na nowy żywot w miejsca naznaczone. EUTERPE ArchitektURA
Skały łupane, ciosowe marmury, Kolosy rosłe, nieznośne ciężary, Posągi z miedzi w wielkość nie widane, Słupy, potomstwo genueńskiej góry, Wypusty kształtne, wydatne filary, Podstawki, czapki misternie rzezane, Polery jasnoszklane, Którymi ludzie zdobią zwykle groby, Niceście nie są, nic wasze ozdoby, I jak kruche szkło, którego blask macie, Równe w słabości latom podlegacie.
Ten sam zrozumiał, co to jest robota Trwała i której nie uszkodzą lata, Ten sam fabrykę zmyślił sobie wieczną,
I zakopane, na głos archanioła Podniosą piaskiem przytłoczone czoła I pójdą, będąc z duszą swą złączone, Na nowy żywot w miejsca naznaczone. EUTERPE ARCHITECTURA
Skały łupane, ciosowe marmury, Kolosy rosłe, nieznośne ciężary, Posągi z miedzi w wielkość nie widane, Słupy, potomstwo genueńskiej góry, Wypusty kształtne, wydatne filary, Podstawki, czapki misternie rzezane, Polery jasnoszklane, Którymi ludzie zdobią zwykle groby, Niceście nie są, nic wasze ozdoby, I jak kruche szkło, którego blask macie, Równe w słabości latom podlegacie.
Ten sam zrozumiał, co to jest robota Trwała i której nie uszkodzą lata, Ten sam fabrykę zmyślił sobie wieczną,
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 147
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
się i wieże, Których cztery, a każda rogu swego strzeże I kwadratu pałacu. Skąd otworzonemi Od kryształu górnego w srebro sadzonemi Widzieć wszystko oknami. Toż gdzie już do góry Wschód wznosi się zielony, i wiedzie na wtóry Piętr pałacu, miedziane drzwi się otwierają, Których dwie smaragdowe kolumny wspierają. A na srebrnych podstawkach Nimfy złotolite, Głowy żubrze trzymają w diamencie ryte. Jedne z tych na samych drzwi czele szafirowem Rózgą złotą skazując, z napisem takowym: „To jest dom, to i z wieku dziedziczna Wieniawa, Leszczyńskiego na Lesznie hrabi Bogusława.” Drzwi strzegą portiery, z tej i owej strony Złote obie, skąd wejście do
się i wieże, Których cztery, a każda rogu swego strzeże I kwadratu pałacu. Zkąd otworzonemi Od kryształu górnego w srebro sadzonemi Widzieć wszystko oknami. Toż gdzie już do góry Wschód wznosi się zielony, i wiedzie na wtóry Piętr pałacu, miedziane drzwi się otwierają, Których dwie smaragdowe kolumny wspierają. A na srebrnych podstawkach Nimfy złotolite, Głowy żubrze trzymają w dyamencie ryte. Jedne z tych na samych drzwi czele szafirowem Rózgą złotą skazując, z napisem takowym: „To jest dom, to i z wieku dziedziczna Wieniawa, Leszczyńskiego na Lesznie hrabi Bogusława.” Drzwi strzegą portyery, z tej i owej strony Złote obie, zkąd wejście do
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 104
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
wielka czarna z niemałym także Krzyżem białym, którą trzymały cztery śmierci z kości ludzkich złożone/ w prześcieradłach odwinionych/ polegające na niej barzo smutne/ trzymając w rękach wielką z wosku pochodnią/ znacząc przez to kondycją zysku z ciał naszych w grobach/ a ta była postać śrzednia Katafalku/ ale na czterech rogach abo kątach pierwszego podstawku jakoby Theátrum były postawione cztery Pedestały/ to jest podsłupia/ których wierzchy zgadzały się z wierzchami struktury abo piętra śrzedniego/ których wyrownanie czyniło wspaniały pozór/ na tych takowych pedestałach abo podsłupiach/ stały cztery wielkie Piramidy/ to jest/ słupy kończyste/ wysokie na czterdzieści i ośm piędzi/ ściśnione abo schodzące się aż do końców
wielka czarna z niemáłym także Krzyżem białym, ktorą trzymáły cztery śmierći z kośći ludzkich złożone/ w prześćieradłách odwinionych/ polegáiące ná niey bárzo smutne/ trzymáiąc w rękách wielką z wosku pochodnią/ znácząc przez to kondycyą zysku z ćiał nászych w grobách/ a tá byłá postać śrzednia Katáfalku/ ale ná czterech rogách ábo kątách pierwszego podstáwku iákoby Theátrum były postawione cztery Pedestały/ to iest podsłupia/ ktorych wierzchy zgadzáły się z wierzchámi struktury ábo piętrá śrzedniego/ ktorych wyrownánie czyniło wspániáły pozor/ ná tych takowych pedestałach ábo podsłupiách/ stały cztery wielkie Pirámidy/ to iest/ słupy kończyste/ wysokie ná czterdźieśći y ośm piędźi/ śćiśnione ábo schodzące się áż do końcow
Skrót tekstu: RelKat
Strona: BV
Tytuł:
Relacja albo przełożenie zacnej pamiątki i wspaniałego katafalku uczynionego przez ojców Societatis Jesu w ich kościele w domu profesów w Rzymie
Autor:
Antonio Gerardi
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
architektura
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
Dziesięć łokcie długość deski/ a poułtora łokcia szerokość deski jednej. 17. Dwa czopy deska jedna mieć będzie, na kształt stopniów wschodowych sporządzone/ jeden przeciw drugiemu: tak uczynisz u wszystkich desek Przybytku. 18. Uczynisz też deski do Przybytku: dwadzieścia desek ku stronie Południowej/ ku wiatrowi Południowemu. 19. Czterdzieści zaś podstawków urobisz śrebrnych pod tych dwadzieścia desek: dwa podstawki pod jednę deskę do dwu czopów jej: także dwa podstawki do deski drugiej do dwu czopów jej. 20. Na drugim zaś boku Przybytku/ ku stronie Północej/ dwadzieścia desek. 21. A czterdzieści podstawków ich śrebrnych: dwa podstawki pod jednę deskę/ i dwa podstawki
Dźieśięć łokćie długość deski/ á poułtorá łokćiá szerokość deski jedney. 17. Dwá czopy deská jedná mieć będźie, ná kształt stopniow wschodowych sporządzone/ jeden przećiw drugiemu: ták uczynisz u wszystkich desek Przybytku. 18. Uczynisz też deski do Przybytku: dwádźieśćiá desk ku stronie Południowej/ ku wiátrowi Południowemu. 19. Czterdźieśći záś podstáwkow urobisz śrebrnych pod tych dwádźieśćiá desk: dwá podstáwki pod jednę deskę do dwu cżopow jey: tákże dwá podstáwki do deski drugiey do dwu cżopow jey. 20. Ná drugim záś boku Przybytku/ ku stronie Pułnocney/ dwádźieśćiá desk. 21. A czterdźieśći podstáwkow ich śrebrnych: dwá podstáwki pod jednę deskę/ y dwá podstáwki
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 83
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
deski jednej. 17. Dwa czopy deska jedna mieć będzie, na kształt stopniów wschodowych sporządzone/ jeden przeciw drugiemu: tak uczynisz u wszystkich desek Przybytku. 18. Uczynisz też deski do Przybytku: dwadzieścia desek ku stronie Południowej/ ku wiatrowi Południowemu. 19. Czterdzieści zaś podstawków urobisz śrebrnych pod tych dwadzieścia desek: dwa podstawki pod jednę deskę do dwu czopów jej: także dwa podstawki do deski drugiej do dwu czopów jej. 20. Na drugim zaś boku Przybytku/ ku stronie Północej/ dwadzieścia desek. 21. A czterdzieści podstawków ich śrebrnych: dwa podstawki pod jednę deskę/ i dwa podstawki pod drugą deskę. 22. Ale na stronie
deski jedney. 17. Dwá czopy deská jedná mieć będźie, ná kształt stopniow wschodowych sporządzone/ jeden przećiw drugiemu: ták uczynisz u wszystkich desek Przybytku. 18. Uczynisz też deski do Przybytku: dwádźieśćiá desk ku stronie Południowej/ ku wiátrowi Południowemu. 19. Czterdźieśći záś podstáwkow urobisz śrebrnych pod tych dwádźieśćiá desk: dwá podstáwki pod jednę deskę do dwu cżopow jey: tákże dwá podstáwki do deski drugiey do dwu cżopow jey. 20. Ná drugim záś boku Przybytku/ ku stronie Pułnocney/ dwádźieśćiá desk. 21. A czterdźieśći podstáwkow ich śrebrnych: dwá podstáwki pod jednę deskę/ y dwá podstáwki pod drugą deskę. 22. Ale ná stronie
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 83
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
, na kształt stopniów wschodowych sporządzone/ jeden przeciw drugiemu: tak uczynisz u wszystkich desek Przybytku. 18. Uczynisz też deski do Przybytku: dwadzieścia desek ku stronie Południowej/ ku wiatrowi Południowemu. 19. Czterdzieści zaś podstawków urobisz śrebrnych pod tych dwadzieścia desek: dwa podstawki pod jednę deskę do dwu czopów jej: także dwa podstawki do deski drugiej do dwu czopów jej. 20. Na drugim zaś boku Przybytku/ ku stronie Północej/ dwadzieścia desek. 21. A czterdzieści podstawków ich śrebrnych: dwa podstawki pod jednę deskę/ i dwa podstawki pod drugą deskę. 22. Ale na stronie Przybytku ku zachodowi/ uczynisz sześć desek. 23. A
, ná kształt stopniow wschodowych sporządzone/ jeden przećiw drugiemu: ták uczynisz u wszystkich desek Przybytku. 18. Uczynisz też deski do Przybytku: dwádźieśćiá desk ku stronie Południowej/ ku wiátrowi Południowemu. 19. Czterdźieśći záś podstáwkow urobisz śrebrnych pod tych dwádźieśćiá desk: dwá podstáwki pod jednę deskę do dwu cżopow jey: tákże dwá podstáwki do deski drugiey do dwu cżopow jey. 20. Ná drugim záś boku Przybytku/ ku stronie Pułnocney/ dwádźieśćiá desk. 21. A czterdźieśći podstáwkow ich śrebrnych: dwá podstáwki pod jednę deskę/ y dwá podstáwki pod drugą deskę. 22. Ale ná stronie Przybytku ku záchodowi/ uczynisz sześć desk. 23. A
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 83
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
ku stronie Południowej/ ku wiatrowi Południowemu. 19. Czterdzieści zaś podstawków urobisz śrebrnych pod tych dwadzieścia desek: dwa podstawki pod jednę deskę do dwu czopów jej: także dwa podstawki do deski drugiej do dwu czopów jej. 20. Na drugim zaś boku Przybytku/ ku stronie Północej/ dwadzieścia desek. 21. A czterdzieści podstawków ich śrebrnych: dwa podstawki pod jednę deskę/ i dwa podstawki pod drugą deskę. 22. Ale na stronie Przybytku ku zachodowi/ uczynisz sześć desek. 23. A dwie deski uczynisz w kąciech Przybytku w obudwu stronach. 24. Które będą spojone od spodku/ także społu spojone będą zwierzchu do jednego kolca:
ku stronie Południowej/ ku wiátrowi Południowemu. 19. Czterdźieśći záś podstáwkow urobisz śrebrnych pod tych dwádźieśćiá desk: dwá podstáwki pod jednę deskę do dwu cżopow jey: tákże dwá podstáwki do deski drugiey do dwu cżopow jey. 20. Ná drugim záś boku Przybytku/ ku stronie Pułnocney/ dwádźieśćiá desk. 21. A czterdźieśći podstáwkow ich śrebrnych: dwá podstáwki pod jednę deskę/ y dwá podstáwki pod drugą deskę. 22. Ale ná stronie Przybytku ku záchodowi/ uczynisz sześć desk. 23. A dwie deski ucżynisz w kąćiech Przybytku w obudwu stronách. 24. Ktore będą spojone od spodku/ tákże społu spojone będą zwierzchu do jednego kolcá:
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 83
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
wiatrowi Południowemu. 19. Czterdzieści zaś podstawków urobisz śrebrnych pod tych dwadzieścia desek: dwa podstawki pod jednę deskę do dwu czopów jej: także dwa podstawki do deski drugiej do dwu czopów jej. 20. Na drugim zaś boku Przybytku/ ku stronie Północej/ dwadzieścia desek. 21. A czterdzieści podstawków ich śrebrnych: dwa podstawki pod jednę deskę/ i dwa podstawki pod drugą deskę. 22. Ale na stronie Przybytku ku zachodowi/ uczynisz sześć desek. 23. A dwie deski uczynisz w kąciech Przybytku w obudwu stronach. 24. Które będą spojone od spodku/ także społu spojone będą zwierzchu do jednego kolca: tak będzie przy tych obu
wiátrowi Południowemu. 19. Czterdźieśći záś podstáwkow urobisz śrebrnych pod tych dwádźieśćiá desk: dwá podstáwki pod jednę deskę do dwu cżopow jey: tákże dwá podstáwki do deski drugiey do dwu cżopow jey. 20. Ná drugim záś boku Przybytku/ ku stronie Pułnocney/ dwádźieśćiá desk. 21. A czterdźieśći podstáwkow ich śrebrnych: dwá podstáwki pod jednę deskę/ y dwá podstáwki pod drugą deskę. 22. Ale ná stronie Przybytku ku záchodowi/ uczynisz sześć desk. 23. A dwie deski ucżynisz w kąćiech Przybytku w obudwu stronách. 24. Ktore będą spojone od spodku/ tákże społu spojone będą zwierzchu do jednego kolcá: ták będźie przy tych obu
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 83
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632