o to się starają aby zawsze na oczach Pańskich byli a jeżeliby się kiedy od boku jego oddalić trafiło; aby o skinieniu woli jego wiedząc/ i jakoby go widząc/ według tej się miary rządzili. Ponieważ im kto jest bliższy Pańskiej obecności/ Pańskiej twarzy/ oka Pańskiego: tym daleko łacniej pojmuje wolą jego/ pojętniej rozumie ukazy/ głębiej dochodzi zamysłów. Stąd i Apostoł mówi. Col: 1. Non cessamus pro vobis orantes, et postulantes, vt impleamini agnitione voluntatis ipsius. 5. I Stąd ci chcąc nam to staranie nasze ułacnić Bóg nasz/ krom owej swej obecności/ przez którą wszelkiemu stworzeniu ogólnie udzieliwszy mu swego bytu/
o to się stáraią áby zawsze ná oczách Pańskich byli á ieżeliby się kiedy od boku iego oddalić trafiło; aby o skinieniu woli iego wiedząc/ y iákoby go widząc/ według tey się miáry rządźili. Poniewász im kto iest bliższy Pańskiey obecnośći/ Pańskiey twarzy/ oká Pańskiego: tym dáleko łácniey poymuie wolą iego/ poiętniey rozumie ukazy/ głębiey dochodźi zamysłow. Ztąd y Apostoł mowi. Col: 1. Non cessamus pro vobis orantes, et postulantes, vt impleamini agnitione voluntatis ipsius. 5. I Ztąd ći chcąc nam to stáranie násze ułácnić Bog nász/ krom owey swey obecnośći/ przez ktorą wszelkiemu stworzeniu ogulnie udźieliwszy mu swego bytu/
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 386
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
dłuższym być/ ale i nogami zadniemi szerzej/ bezpieczniej/ i równiej zasadzać się musi/ przód nieco podnosząc/ a wszytkim się niemal ciałem na zadzie kształtnie zawieszając. A tyleć na ten czas kształtów i sposobów w ćwiczeniu konia natury różnej przy ziemi/ do spraw i potrzeb rycerskich i wojennych wiele potrzebnych/ jako najkrocej i napojętniej ilem przemógł dla niedostatku słów w tej nauce zwyczajnych/ przełożyć mi się zdało. Prosząc i powtóre/ gdyby się komukolwiek w czym do końca nie dogodziło/ aby upatrując i uważając różność i trudność traktatów/ i naukę przedtym w naszym języku pismem nie wyrażoną/ za złe nie miał/ a za drugim wydrukowaniem książek
duższym być/ ále y nogámi zádniemi szerzey/ bespieczniey/ y rowniey zásádzáć się muśi/ przod nieco podnosząc/ á wszytkim się niemal ćiáłem ná zádźie kształtnie záwieszáiąc. A tyleć ná ten czás kształtow y sposobow w ćwiczeniu koniá nátury rożney przy źiemi/ do spraw y potrzeb rycerskich y woiennych wiele potrzebnych/ iáko naykrocey y napoiętniey ilem przemogł dla niedostátku słow w tey náuce zwyczáynych/ przełożyć mi się zdáło. Prosząc y powtore/ gdyby się komukolwiek w czym do końcá nie dogodźiło/ áby vpátruiąc y vważáiąc rożność y trudność tráktatow/ y náukę przedtym w nászym ięzyku pismem nie wyráżoną/ zá złe nie miał/ á zá drugim wydrukowániem kśiążek
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Iiij
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603