jak i drugie. Onci dziwak wielki/ a zwłaszcza kiedy się upije/ ale ona jeszcze dziwniejsza. O równą rzecz/ co nie stoi za kwartnik/ wielki trzask czyni. A choć człowiek wszystko czyni co powinien/ przecię nie możejej dogodzić. Byś miała widzieć/ jako plecy moje sine/ tak mię potłukła i pokatowała/ że i ręku nie mogę podnieść. A przecię na każdy dzień musiałam siedzieć i prząść/ aż do pułnocy/ a rano o trzeciej zasię wstać. Idę właśnie jako pijana/ bo się nigdy nie mogę statecznie wyspać. Roboty jest dosyć/ a jeść mało. Guzy a złe słowa to tam nalepsza strawa.
ják y drugie. Onći dźiwak wielki/ á zwłaszcżá kiedy się upije/ ále oná jeszcże dźiwnieysza. O rowną rzecż/ co nie stoi zá kwartnik/ wielki trzask cżyni. A choć cżłowiek wszystko cżyni co powinien/ przecię nie możejey dogodźić. Byś miáłá widźieć/ jáko plecy moje śine/ ták mię potłukłá y pokátowáłá/ że y ręku nie mogę podnieść. A przećię ná káżdy dźień muśiáłám śiedźieć y prząść/ aż do pułnocy/ á ráno o trzećiey záśię wstáć. Idę właśnie jáko pijána/ bo śię nigdy nie mogę státecznie wyspáć. Roboty jest dosyć/ á jeść máło. Guzy á złe słowá to tám nalepsza stráwá.
Skrót tekstu: VolcDial
Strona: 99v
Tytuł:
Viertzig dialogi
Autor:
Nicolaus Volckmar
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
rozmówki do nauki języka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612