/ I chcesz dość w zdrowiu twoim nienagannej ceny. W tej Książecce serce złoż/ bo tego godziwa/ A Twemu i każdemu zdrowiu jest życzliwa. Anglii Polska winnaś/ ten Klejnoć pisany. Ach Karmenty językiem do Druku podany. Co Anglik/ Niemiec/ i Włoch/ francuzi czytają/ A czemu tego moi Polanie nie mają? Chceszli zdrowy Polaku być/ czytaj te karty: Kiedy ozdrowie idzie wierzmi że niezarty/ Mało dasz/ wiele zyszczesz/ kupisz zdrowie sobie/ Żebyś nie był Sarmato mądry po chorobie. Afekt/ Eksces/ choroby wszelakiej przyczyną/ Jeśli będziesz za strażą/ nie będziesz za winą. Uczą tu
/ Y chcesz dość w zdrowiu twoim nienágánney ceny. W tey Kśiążecce serce złoż/ bo tego godziwa/ A Twemu y káżdemu zdrowiu iest życżliwa. Angliey Polská winnáś/ ten Kleynoć pisány. Ach Kármenty ięzykiem do Druku podány. Co Anglik/ Niemiec/ y Włoch/ fráncuźi cżytáią/ A cżemu tego moi Polánie nie máią? Chceszli zdrowy Polaku bydz/ cżytay te kárty: Kiedy ozdrowie idzie wierzmi że niezárty/ Máło dasz/ wiele zysczesz/ kupisz zdrowie sobie/ Zebyś nie był Sarmáto mądry po chorobie. Affekt/ Exces/ choroby wszelákiey przycżyną/ Ieśli będziesz zá strażą/ nie będziesz zá winą. Vcżą tu
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: B
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
zwada przyszła im sposobu: - "To tu w nędzy i w ciężkim więzieniu siedzicie, Przecie się tą karnością zgoła nie skromicie!" Rzecze Polak: - ,,Panie mój, lży mi wiarę moję, A ja dla niej gotowem rozlać duszę swoję". Spyta Basza: - "Jakoż ty wierzysz, Polaninie? Daj sprawę, bo cię gorzkie karanie nie minie". - ,,Ja tak wierzę, panie mój, jako w Rzymie papież, Jak król polski, francuski, król hiszpański takież. I jako cesarz rzymski i ksiądz w Pogwizdowie, A Niemiec też swą wiarę, proszę niech opowie". Rzecze Basza
zwada przyszła im sposobu: - "To tu w nędzy i w ciężkim więzieniu siedzicie, Przecie się tą karnością zgoła nie skromicie!" Rzecze Polak: - ,,Panie mój, lży mi wiarę moję, A ja dla niej gotowem rozlać duszę swoję". Spyta Basza: - "Jakoż ty wierzysz, Polaninie? Daj sprawę, bo cię gorzkie karanie nie minie". - ,,Ja tak wierzę, panie mój, jako w Rzymie papież, Jak król polski, francuski, król hiszpański takież. I jako cesarz rzymski i ksiądz w Pogwizdowie, A Niemiec też swą wiarę, proszę niech opowie". Rzecze Basza
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 371
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
potomkach/ Stamtąd do miasta Scytów odeszli: to jest Żydzi które od Jeruzalem sześć set staj beło. Rzecz też uważenia godna/ iż lubo to Jafetczyki one w Palaestynie Scytami tam (jako i nas) od Seta syna Jadamowego zwano: jednakże oni sami się pospolicie także jako i my tu w Europie/ Polakami abo Polaninami zawsze tytułowali/ aż do czasów niedawnego Ziemie ś. odyskania: jako to rzetelnie świadczy o nich Iacobus vitriacus libr. de Orientali Historia cap. 68. mówiąc. Polani autem dicuntur, qui post praedictam Terrae S. elibertationem, ex ea oriundi extiterunt. A Polanami tych zowią: to jest w Palaestynie/ którzy po
potomkách/ Ztamtąd do miasta Scythow odeszli: to iest Zydźi ktore od Ieruzalem sześć set stay beło. Rzecz też vważenia godna/ iż lubo to Iáphetczyki one w Pálaestynie Scythámi tám (iáko y nas) od Sethá syná Iádámowego zwano: iednákże oni sámi się pospolićie tákże iáko y my tu w Europie/ Polakámi ábo Poláninámi záwsze tytułowáli/ áż do czásow niedawnego Ziemie ś. odiskánia: iáko to rzetelnie świádczy o nich Iacobus vitriacus libr. de Orientali Historia cap. 68. mowiąc. Polani autem dicuntur, qui post praedictam Terrae S. elibertationem, ex ea oriundi extiterunt. A Polanami tych zowią: to iest w Pálaestynie/ ktorzy po
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 46
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633
także jako i my tu w Europie/ Polakami abo Polaninami zawsze tytułowali/ aż do czasów niedawnego Ziemie ś. odyskania: jako to rzetelnie świadczy o nich Iacobus vitriacus libr. de Orientali Historia cap. 68. mówiąc. Polani autem dicuntur, qui post praedictam Terrae S. elibertationem, ex ea oriundi extiterunt. A Polanami tych zowią: to jest w Palaestynie/ którzy po pomienionem Ziemie Z. odyskaniu, w niej porodzeni, tam się znaleźli. A co większa iż same ich obyczaje/ które tam ganiąc ich wypisuje/ oczywiście potwierdzają/ iż prawdziwemi Polakami beli. Stądże Palestyna miasto Polaszczyna od nich tak jest przezwana. Po takowem tedy
tákże iáko y my tu w Europie/ Polakámi ábo Poláninámi záwsze tytułowáli/ áż do czásow niedawnego Ziemie ś. odiskánia: iáko to rzetelnie świádczy o nich Iacobus vitriacus libr. de Orientali Historia cap. 68. mowiąc. Polani autem dicuntur, qui post praedictam Terrae S. elibertationem, ex ea oriundi extiterunt. A Polanami tych zowią: to iest w Pálaestynie/ ktorzy po pomienionem Ziemie S. odyskaniu, w niey porodzeni, tam się znalezli. A co wieksza iż sáme ich obyczáie/ ktore tám gániąc ich wypisuie/ oczywiśćie potwierdzáią/ iż prawdźiwemi Polakámi beli. Ztądże Pálestyná miásto Polásczyná od nich ták iest przezwáná. Po tákowem tedy
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 46
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633
w ucieczkę i córki w pomanie Królowi Amorrhaejczków, to jest pomienionemu Umorowi Jafetczykowi/ Amorrhejczyki Chamianiany w Idumaei umartwiającemu. Nie pomału potwierdza Scytyckiej zwierzchności w Palaestynie/ ono Miasto Scytów które jakomamy 2. Machab. 12 tylko 600. staj beło od Jeruzalem. Także pomienione świadectwo Jakuba Vitriaka że się Pale- styńczykowie Polakami abo Polaninami zwali aż do czasów świeżego Ziemie Z. odyskania. co się zaś tknie Persów/ o tych rzetelnie mówi Genebr, lib. 1. Persas deducunt alij ex Iaphet, vt non tam ab Elam defcendisse putentur quám á Madaij Fascic. Myrhae Genes. 9. ex Bereschith Rabba. to jest. Persów niektórzy z Jafeta
w vćieczkę y corki w pomanie Krolowi Amorrhaeyczkow, to iest pomienionemu Vmorowi Iáphetczykowi/ Amorrheyczyki Chámiániany w Idumaei vmartwiáiącemu. Nie pomáłu potwierdzá Scythyckiey zwierzchnośći w Pálaestynie/ ono Miásto Scythow ktore iákomamy 2. Machab. 12 tylko 600. stay beło od Ieruzalem. Tákże pomienione świádectwo Iakuba Vitryaka że się Pálae- styńczykowie Polakámi ábo Polaninami zwáli áż do czásow świeżego Ziemie S. odyskánia. co się záś tknie Persow/ o tych rzetelnie mowi Genebr, lib. 1. Persas deducunt alij ex Iaphet, vt non tam ab Elam defcendisse putentur quám á Madaij Fascic. Myrhae Genes. 9. ex Bereschith Rabba. to iest. Persow niektorzy z Iapheta
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 66
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633
z pola się roziechać/ Bóg zdarzył w zdrowiu do domu przyjechać:
Polacy wszyscy w cale się wrócili/ Turcy podwa kroć sto tysiąc stracili
Ludu swojego: Chorągwie/ i działa/ Kozacka horda do siebie pobrała. Tak Triumf został/ przy polakach mężnych W szczęście i w zbroje/i w męstwo potężnych
Zijże szczęśliwie polaninie drogi/ A w wolnościach swych bądź zawsze chędogi: Sprosnym pohańcom: bądź strachem/ iżeby Wszytkie nam rzeczy szły według potrzeby.
Dziękując za to Panu najwyższemu/ W Bóstwie troj jednym nie rozdzielonemu; Iż się nam klania/ poganin tak srogi/ Spuściwszy na dół swe wyniosłe rogi.
Wracają się nam z łaski
z polá sie roziecháć/ Bog zdárzył w zdrowiu do domu przyiecháć:
Polacy wszyscy w cále się wrocili/ Turcy podwá kroć sto tyśiąc stráćili
Ludu swoiego: Chorągwie/ y dźiáłá/ Kozácká hordá do śiebie pobráłá. Ták Tryumph został/ przy polakách mężnych W szczęśćie y w zbroie/y w męstwo potężnych
Ziyże szczęśliwie poláninie drogi/ A w wolnośćiách swych bądź záwsze chędogi: Sprosnym poháńcom: bądź stráchem/ iżeby Wszytkie nam rzeczy szły według potrzeby.
Dźiękuiąc zá to Pánu naywyzszemu/ W Bostwie troy iednym nie rozdźielonemu; Iż sie nam klánia/ pogánin ták srogi/ Spuśćiwszy ná doł swe wyniosłe rogi.
Wrácáią sie nam z łáski
Skrót tekstu: PaszkMrChor
Strona: Bv
Tytuł:
Chorągiew Sarmacka w Wołoszech
Autor:
Marcin Paszkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1621
Data wydania (nie wcześniej niż):
1621
Data wydania (nie później niż):
1621