które lub by i chciał mi z Krezusem każdy Monarcha proszącemu konferować/ niemoże: bo ich stądże skąd i ja dosiąga. Daje i dziś proszącej z wiarą potomka miłego Paniej/ a tego cudów. nie od śmierci tej/ którą drudzy jeszcze w żywocie macierzyńskim zschodzili/ windycuje. Zaprawdę zawstydzi was ta Pani Bajbuzina Polanki/ i Roksolanki/ tak na sądzie Pańskim/ jako Saba Królowa tych o których Ewangelista spomina/ Żydów/ jako Niniwitscy mieszczanie tychże; iż wy które mieć potomstwa nie możecie/ do Boga o nie; jako niepłodne przedtym matki/ po tym gdy śluby swe ku Panu uczyniły od niego otrzymały osobliwe potomstwo/ Sara Izaaka
ktore lub by y chćiał mi z Krezusem káżdy Monárchá proszącemu conferowáć/ niemoże: bo ich stądże skąd y ia dośiąga. Dáie y dźiś proszącey z wiárą potomká miłego Pániey/ á tego cudow. nie od śmierci tey/ ktorą drudzy ieszcze w żywoćie máćierzyńskim zschodźili/ windicuie. Záprawdę záwstydźi was tá Páni Báybuźina Polánki/ y Roxolánki/ ták ná sądźie Páńskim/ iáko Sábá Krolowa tych o ktorych Ewángelistá spomina/ Zydow/ iáko Niniwitscy mieszczánie tychże; iż wy ktore mieć potomstwá nie możećie/ do Bogá o nie; iáko niepłodne przedtym mátki/ po tym gdy śluby swe ku Pánu vczyniły od niego otrzymáły osobliwe potomstwo/ Sará Izááká
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 160.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
wosku funtów 10 nieodpuscząnich, i z wiezienia nie wisc, dokat zadosic nie uczyni.
124. k. 56vSub eodem acto, anno et die, ut supra scriptum est. — Decretum est przy niniejszich aktach pracowitej Rozalyjej Szigutownej ze wszy nazwana Pewlaa. Która wnosziła instancją na pomienianego Bartłomienia Mizię a połbratka swego o polankę. Którą ociec jej wlasni kupił, a gdi umierał, odkazował przy ludzach przysięglich tamtecznej wszy, abi ta polanka zostawała w posesji czorek jego, gdis sina nie biło. A ze tedy stało się tak, ze matka tichze czorek zastawiła tęs polankę w czudze ręczę za pieniądze złotych 40 curenta monitae, do złotego po groszi
wosku funtow 10 nieodpuscząnich, y z wiezienia nie wisc, dokat zadosic nie uczini.
124. k. 56vSub eodem acto, anno et die, ut supra scriptum est. — Decretum est przi ninieyszich actach praczowitey Rozalyiey Szigutowney ze wszi nazwana Pewlaa. Ktora wnosziła instantią na pomieniąnego Bartłomienia Mizię a połbratka swego o polankę. Ktorą ociec iey wlasni kupił, a gdi umierał, odkazował przi ludzach przysieglich tamteczney wszi, abi ta polanka zostawała w posesyey czorek iego, gdis sina nie biło. A ze tedi stało sie tak, ze matka tichze czorek zastawiła tęs polankę w czudze ręczę za pieniądze złotich 40 curenta monitae, do złotego po groszi
Skrót tekstu: KsŻyw
Strona: 76
Tytuł:
Księga sądowa państwa żywieckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1681 a 1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1752
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Karaś, Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1978
56vSub eodem acto, anno et die, ut supra scriptum est. — Decretum est przy niniejszich aktach pracowitej Rozalyjej Szigutownej ze wszy nazwana Pewlaa. Która wnosziła instancją na pomienianego Bartłomienia Mizię a połbratka swego o polankę. Którą ociec jej wlasni kupił, a gdi umierał, odkazował przy ludzach przysięglich tamtecznej wszy, abi ta polanka zostawała w posesji czorek jego, gdis sina nie biło. A ze tedy stało się tak, ze matka tichze czorek zastawiła tęs polankę w czudze ręczę za pieniądze złotych 40 curenta monitae, do złotego po groszi 30, ze tedy uznalizmi tak, abi Rozalia czorka, jako prawdziwa haeres successiuo modo będąc, słobodnie jako swoje
56vSub eodem acto, anno et die, ut supra scriptum est. — Decretum est przi ninieyszich actach praczowitey Rozalyiey Szigutowney ze wszi nazwana Pewlaa. Ktora wnosziła instantią na pomieniąnego Bartłomienia Mizię a połbratka swego o polankę. Ktorą ociec iey wlasni kupił, a gdi umierał, odkazował przi ludzach przysieglich tamteczney wszi, abi ta polanka zostawała w posesyey czorek iego, gdis sina nie biło. A ze tedi stało sie tak, ze matka tichze czorek zastawiła tęs polankę w czudze ręczę za pieniądze złotich 40 curenta monitae, do złotego po groszi 30, ze tedi uznalizmi tak, abi Rozalia czorka, iako prawdziwa haeres successiuo modo będąc, słobodnie iako swoie
Skrót tekstu: KsŻyw
Strona: 76
Tytuł:
Księga sądowa państwa żywieckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1681 a 1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1752
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Karaś, Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1978
nazwana Pewlaa. Która wnosziła instancją na pomienianego Bartłomienia Mizię a połbratka swego o polankę. Którą ociec jej wlasni kupił, a gdi umierał, odkazował przy ludzach przysięglich tamtecznej wszy, abi ta polanka zostawała w posesji czorek jego, gdis sina nie biło. A ze tedy stało się tak, ze matka tichze czorek zastawiła tęs polankę w czudze ręczę za pieniądze złotych 40 curenta monitae, do złotego po groszi 30, ze tedy uznalizmi tak, abi Rozalia czorka, jako prawdziwa haeres successiuo modo będąc, słobodnie jako swoje dobro ojca swego wikupiła po skonie śmierci matki swojej s ty przyczini, ze matka zostawiła doziwotnie przy Bartlomieju Mizy. Co się stało przy
nazwana Pewlaa. Ktora wnosziła instantią na pomieniąnego Bartłomienia Mizię a połbratka swego o polankę. Ktorą ociec iey wlasni kupił, a gdi umierał, odkazował przi ludzach przysieglich tamteczney wszi, abi ta polanka zostawała w posesyey czorek iego, gdis sina nie biło. A ze tedi stało sie tak, ze matka tichze czorek zastawiła tęs polankę w czudze ręczę za pieniądze złotich 40 curenta monitae, do złotego po groszi 30, ze tedi uznalizmi tak, abi Rozalia czorka, iako prawdziwa haeres successiuo modo będąc, słobodnie iako swoie dobro oycza swego wikupiła po skonie smierci matki swoiey s ty przyczini, ze matka zostawiła doziwotnie przi Bartlomieiu Mizy. Czo sie stało przi
Skrót tekstu: KsŻyw
Strona: 76
Tytuł:
Księga sądowa państwa żywieckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1681 a 1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1752
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Karaś, Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1978
ten czasz liczbi polskiej, do złotego po groszi 30.
126. Sub eodem acto, quam supra anno et die scriptum est. — Przy timze prawie i sziądów wałaskych i niniejszych aktach będących, także przy bitności jegomości pana administratora Jana Pyskowskiego na ten czasz będącego, pracowiti Malcher Szari z Raycze kupił polankę nazwaną Zebrakowka od Regini Koliski, gdi sina ni miała. Która stanąwszi oblicnie kupczą swojego imieniem Malchera Szarego słobodzyła, także i potomki jego, za którą szumę wiznając, to jest złotych 40 lidbi naszej polskiej, ze mu potomnemi czasy prziedała.
127. Eodem acto, quam supra anno et die scriptum est. — Sprawa
ten czasz lidzbi polskiey, do złotego po groszi 30.
126. Sub eodem acto, quam supra anno et die scriptum est. — Przy timze prawie y sziądow wałaskych y ninieyszych actach będączych, tagze przi bitnosci jegomosci pana administratora Jana Pyskowskiego na ten czasz będączego, praczowiti Malcher Szari z Raycze kupił polankę nazwaną Zebrakowka od Regini Koliski, gdi sina ni miała. Ktora stanąwszi oblicnie kupczą swoiego imieniem Malchera Szarego słobodzyła, tagze y potomki iego, za ktorą szumę wiznaiąc, to iest złotich 40 lidbi naszey polskiey, ze mu potomnemi czaszi prziedała.
127. Eodem acto, quam supra anno et die scriptum est. — Sprawa
Skrót tekstu: KsŻyw
Strona: 76
Tytuł:
Księga sądowa państwa żywieckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1681 a 1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1752
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Karaś, Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1978
Błażeja i Wojtka Polaka spod Ostrego. — Sprawa pracowitych Błażeja i Wojtka Polaków, także po drugiej stronie Walantego Matlaka, na którego wnoszili instancją o poląnkę; którą Walanti Matlak trzymał i zaziwał do skona ojca swojego zimnego imieniem Grzegorza Polaka. Który umierając odkazował przy utciwim Urbanie Jasku, abi sinowie jego po smerci jego odebrali tęs polankę z rąk Walantego Matlaka a ziecza swojego. Który Urban Jasek jawnie, jaśnie zeznał przy sządze naszem, także bitności jegomości pana gubernatora Jana Pyskowskiego na ten czasz będącego.
133. Eodem acto, anno et die, quam supra scriptum est. — Powtórna sprawa pracowitego Walantego Matlaka z Jakubem Polakiem
Blazeia y Woytka Polaka spod Ostrego. — Sprawa praczowitych Blazeia y Woytka Polakow, tagze po drugiey stronie Walantego Matlaka, na ktorego wnoszili instantią o poląnkę; ktorą Walanti Matlak trzymał y zaziwał do skona oycza swoiego zimnego imieniem Grzegorza Polaka. Ktori umieraiąc odkazował przi utciwim Urbanie Jasku, abi sinowie iego po smerci iego odebrali tęs polankę z rąk Walantego Matlaka a ziecza swoiego. Ktori Urban Jasek jawnie, jasnie zeznał przy sządze naszem, tagze bitnosci jegomosci pana gubernatora Jąna Pyskowskiego na ten czasz będączego.
133. Eodem acto, anno et die, quam supra scriptum est. — Powtorna sprawa praczowitego Walantego Matlaka z Jakubem Polakiem
Skrót tekstu: KsŻyw
Strona: 78
Tytuł:
Księga sądowa państwa żywieckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1681 a 1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1752
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Karaś, Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1978
może na ciekawych napadszy panów.
O innych bowiem polowaniach lubo co do obserwowania wyrażę, tak jednak, bym się czytelnikowi chcącemu one praktykować nie naprzykrzył czytaniem, usiłować nie zaniedbam.
Wiadomo nam myśliwym, co do kopniowej osoki, że chcąc wysoczyć wielkiego źwirza, jako to niedźwiedzia, dzika, łosia, miejsc piaszczystych lub polanek w puszczach gdzieniegdzie nowinami wyrobionych pilnować trzeba. Na których, ile pirwszy będący w tejże, trop musi pokazać, jako by mu wielo na tym zależało, co zasiał gospodarz. Często tyż ciekawość swą skórą płacić zwykli. Przesmyki dwóch pirwszo spomnianych do salwowania życia gdzie gęszcz największy, w którym przebiegać i potykać się z
może na ciekawych napadszy panów.
O innych bowiem polowaniach lubo co do obserwowania wyrażę, tak jednak, bym się czytelnikowi chcącemu one praktykować nie naprzykrzył czytaniem, usiłować nie zaniedbam.
Wiadomo nam myśliwym, co do kopniowej osoki, że chcąc wysoczyć wielkiego źwirza, jako to niedźwiedzia, dzika, łosia, miejsc piaszczystych lub polanek w puszczach gdzieniegdzie nowinami wyrobionych pilnować trzeba. Na których, ile pirwszy będący w tejże, trop musi pokazać, jako by mu wielo na tym zależało, co zasiał gospodarz. Często tyż ciekawość swą skórą płacić zwykli. Przesmyki dwóch pirwszo spomnianych do salwowania życia gdzie gęszcz największy, w którym przebiegać i potykać się z
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 205
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
dwoma godzinami. Z próchna zaś taki znak. Znalazszy kłodę rozrzuconą, ułomać jej szmatek. Gdy tenże w jednym będzie kolorze z ruszoną kłodą - świży, gdy świetlijszy szmatek do ruszonej kłody - dawniejszy. Lecz to są wszystko znaki w czas suchy. W czas bowiem dyszczów i niepogod inna sztuka w znakach, bo polanek i dróg pilnować trzeba, chcąc trop przejąć. Przejąwszy, zważać w tropie, czy mętna woda - świży, jeźli się ustała - dawny. Toż i między palcami na tropie. Są prawie zrówniane nawalnością dyszczu - znak starego tropu, gdy zaś świży, kruszynki na tropie, pazury zruszone, będą ziemi. Na
dwoma godzinami. Z próchna zaś taki znak. Znalazszy kłodę rozrzuconą, ułomać jej szmatek. Gdy tenże w jednym będzie kolorze z ruszoną kłodą - świży, gdy świetlijszy szmatek do ruszonej kłody - dawniejszy. Lecz to są wszystko znaki w czas suchy. W czas bowiem dyszczów i niepogod inna sztuka w znakach, bo polanek i dróg pilnować trzeba, chcąc trop przejąć. Przejąwszy, zważać w tropie, czy mętna woda - świży, jeźli się ustała - dawny. Toż i między palcami na tropie. Są prawie zrówniane nawalnością dyszczu - znak starego tropu, gdy zaś świży, kruszynki na tropie, pazury zruszone, będą ziemi. Na
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 208
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak