swoich nawiedza, nie tylko gospodarstwo, ale dzieci i czeladź przeciw niemu wybiegają, on ze wszystkiemi mile rozmawia, z czeladzi każdego po imieniu wita i nim do pokojów przyjdzie, w sieni i na schodach poufale z niemi rozmawia. Jest sędzią Prowincyj Worcester, i dał dowód biegłości w swoim gatunku gdy dość zawiłe prawo o polowaniu z ukontentowaniem wszystkich wytłumaczył. Drugi z towarzystwa naszego jest Jurysta, nie z chęci swojej ale z woli Ojca, której poniewolnie ulegać musi. Lepiej wie reguły Arystotelesa i Cycerona, niżeli Justyniana opisy i prawa dwunastu tablic. Zastanawia się bardziej nad żrzodłem prawowania z żądz niepomiarkowanych pochodzącego, niżeli nad pieniactwem. Krytyk doskonały, rzadko
swoich nawiedza, nie tylko gospodarstwo, ale dzieci y czeladź przeciw niemu wybiegaią, on ze wszystkiemi mile rozmawia, z czeladzi każdego po imieniu wita y nim do pokoiow przyidzie, w sieni y na schodach poufale z niemi rozmawia. Jest sędzią Prowincyi Worcester, y dał dowod biegłości w swoim gatunku gdy dość zawiłe prawo o polowaniu z ukontentowaniem wszystkich wytłumaczył. Drugi z towarzystwa naszego iest Jurysta, nie z chęci swoiey ale z woli Oyca, ktorey poniewolnie ulegać musi. Lepiey wie reguły Arystotelesa y Cycerona, niżeli Justyniana opisy y prawa dwunastu tablic. Zastanawia się bardziey nad żrzodłem prawowania z żądz niepomiarkowanych pochodzącego, niżeli nad pieniactwem. Krytyk doskonały, rzadko
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 17
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
zaś jest z natury uprzejmy i ludzki, a do tego zacnego urodzenia, w każdym domu jest gościem pożądanym, kiedy gdzie przyjedzie zawzdy z sobą cokolwiek przywiezie, czymby ukontentował według możności swojej gospodarza lub domowników; temu więc ofiaruje szczenie dobrego gniazda, innemu ptaka do kuropatw, konie targować i frymarczyć, psy zamieniać, polowanie naraić, ogary układać, kanarki ułaskawić, mucki tańcu wyuczyć, wszystko to on doskonale umie. W największych przeto jest łaskach u młodych paniczów którzy się bez niego obejść niemogą. Zgoła chętnemi przysługami, i otwartością serca, wszystkim się przymilił i ja go sam lubię. Gdy to mówił postrzegliśmy wjeżdżającego na dziedziniec Pana
zaś iest z natury uprzeymy y ludzki, a do tego zacnego urodzenia, w każdym domu iest gościem pożądanym, kiedy gdzie przyiedzie zawzdy z sobą cokolwiek przywiezie, czymby ukontentował według możności swoiey gospodarza lub domownikow; temu więc ofiaruie szczenie dobrego gniazda, innemu ptaka do kuropatw, konie targować y frymarczyć, psy zamieniać, polowanie naraić, ogary układać, kanarki ułaskawić, mucki tańcu wyuczyć, wszystko to on doskonale umie. W naywiększych przeto iest łaskach u młodych paniczow ktorzy się bez niego obeyść niemogą. Zgoła chętnemi przysługami, y otwartością serca, wszystkim się przymilił y ia go sam lubię. Gdy to mowił postrzegliśmy wieżdżaiącego na dziedziniec Pana
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 102
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
pracują.
Nie mam śmiałości włożyć myślistwo w ten poczet niepotrzebnego zatrudnienia, żebym się niezdał przymawiać mojemu przyjacielowi, który od młodości wojnę zwierzętom wypowiedział, i wstępnym bojem z niemi walczy. Facjata stajni i psiarni jego ugina się pod zdobyczą nieprzyjacielską, i ledwo można dojrzeć kapitelów pod jeleniemi rogami. Na zbytek więc tylko polowania narzekam, i uczciwym takiego obywatelem ledwo się inaczej tytułować nie może, tylko Majstrem kunsztu Myśliwskiego.
Jazda konna najpożyteczniejszą jest zdrowia i czerstwości prezerwatywą. Z składu ciał naszych wnoszą Lekarze, iż ten rodzaj eksercytacyj ludziom najwłaściwszy. Sławny Doktor Sydenham napisał Księgę pod tytułem: Medicina Gymnastica, w tej obszernie i gruntownie wylicza pożytki jeżdzenia
pracuią.
Nie mam śmiałości włożyć myślistwo w ten poczet niepotrzebnego zatrudnienia, żebym się niezdał przymawiać moiemu przyiacielowi, ktory od młodości woynę źwierzętom wypowiedział, y wstępnym boiem z niemi walczy. Facyata stayni y psiarni iego ugina się pod zdobyczą nieprzyiacielską, y ledwo można doyrzeć kapitelow pod ieleniemi rogami. Na zbytek więc tylko polowania narzekam, y ućzciwym takiego obywatelem ledwo się inaczey tytułować nie może, tylko Maystrem kunsztu Myśliwskiego.
Iazda konna naypożytecznieyszą iest zdrowia y czerstwości prezerwatywą. Z składu ciał naszych wnoszą Lekarze, iż ten rodzay exercytacyi ludziom naywłaściwszy. Sławny Doktor Sydenham napisał Xięgę pod tytułem: Medicina Gymnastica, w tey obszernie y gruntownie wylicza pożytki ieżdzenia
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 127
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
roku tego początek miałem na wypocznieniu w domach po pracy, kosztach i turbacjach, na traktacie z dworem i sasami. Continuatio tego roku był także w zabawach domowych, nie bez kłopotów jednak, bo na ukraińskich i na litewskich dobrach opłacać się trzeba było. Koniec tego roku był mi przychylniejszy, skończyłem go na polowaniu w kraju grodzieńskim i na weselszych aż do Mińska Sukcesach.
Anno 1718. W Mińsku ten rok zacząłem, pilnując spraw i trybunału, ale mało wygrawszy przy wielkim koszcie. Kontynuacja roku szczęśliwsza acz kłopotliwa, bom był na sejm grodzieński marszałkiem poselskim: który sejm zalimitowany po ekspiracji niedziel sześciu, szczęśliwie wypełnionych. Vide
roku tego początek miałem na wypocznieniu w domach po pracy, kosztach i turbacyach, na traktacie z dworem i sasami. Continuatio tego roku był także w zabawach domowych, nie bez kłopotów jednak, bo na ukraińskich i na litewskich dobrach opłacać się trzeba było. Koniec tego roku był mi przychylniejszy, skończyłem go na polowaniu w kraju grodzieńskim i na weselszych aż do Mińska sukcessach.
Anno 1718. W Mińsku ten rok zacząłem, pilnując spraw i trybunału, ale mało wygrawszy przy wielkim koszcie. Kontynuacya roku szczęśliwsza acz kłopotliwa, bom był na sejm grodzieński marszałkiem poselskim: który sejm zalimitowany po expiracyi niedziel sześciu, szczęśliwie wypełnionych. Vide
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 31
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
d.
Anno 1693. Przyjechałem do Rohotnej 20 Julii. Zabawy moje z ich. pp. sąsiady. 1ma Augusti ubiłem niedźwiedzia pod Szostakami, machinę bardzo wielką; 7ma Augusti pod Ładzinkami ubiłem niedźwiedzia miernego, ale zbytnie złego, który i nas płoszył i psy tłukł.
20 Augusti. Jechałem na polowanie pod Jatrę. Był ze mną ip. Bokun generał artylerii w. księstwa lit., z swoich psów sfor kilką; ip. Tołokoński, ip. Szemiot, ip. Suryn. Tamże pod wsią ip. Darewskiej ubiłem niedźwiedzia z wielką uciechą, pędząc go najczęściej polami przy pospolitem wszystkiego myślistwa i złych i dobrych
d.
Anno 1693. Przyjechałem do Rohotnéj 20 Julii. Zabawy moje z ich. pp. sąsiady. 1ma Augusti ubiłem niedźwiedzia pod Szostakami, machinę bardzo wielką; 7ma Augusti pod Ładzinkami ubiłem niedźwiedzia miernego, ale zbytnie złego, który i nas płoszył i psy tłukł.
20 Augusti. Jechałem na polowanie pod Jatrę. Był ze mną jp. Bokun generał artyleryi w. księstwa lit., z swoich psów sfor kilką; jp. Tołokoński, jp. Szemiot, jp. Suryn. Tamże pod wsią jp. Darewskiéj ubiłem niedźwiedzia z wielką uciechą, pędząc go najczęściéj polami przy pospolitém wszystkiego myślistwa i złych i dobrych
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 33
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
m nie miał szczęścia: sarny uciekały i zajęcy małom co naszczwał; psy potraciłem.
4 Octobris. Byli u mnie goście niektórzy, z któremi dzień na piciu i tańcach odprawiłem. Tegoż dnia posłałem ip. Tarłowi cześnikowi w. księstwa muszkiet na sławę.
9 Octobris. Jeździłem na. polowanie za Mołczadz pod Żeleznicę, pod Krępacz, pod Kołdyczew ku Horodyszczu. Uciechy mieliśmy dość, bo i polowanie dobre i gęsty zwierz. Było ze mną ludzi nie mało postronnych myśliwych, jako to: iks. Rodkiewicz Can. Reg. Bb. Mm. de Poen[...] , ip. Tołokoński, p. Tomaszewicz i
m nie miał szczęścia: sarny uciekały i zajęcy małom co naszczwał; psy potraciłem.
4 Octobris. Byli u mnie goście niektórzy, z któremi dzień na piciu i tańcach odprawiłem. Tegoż dnia posłałem jp. Tarłowi cześnikowi w. księstwa muszkiet na sławę.
9 Octobris. Jeździłem na. polowanie za Mołczadz pod Żeleznicę, pod Krępacz, pod Kołdyczew ku Horodyszczu. Uciechy mieliśmy dość, bo i polowanie dobre i gęsty zwierz. Było ze mną ludzi nie mało postronnych myśliwych, jako to: jks. Rodkiewicz Can. Reg. Bb. Mm. de Poen[...] , jp. Tołokoński, p. Tomaszewicz i
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 34
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Byli u mnie goście niektórzy, z któremi dzień na piciu i tańcach odprawiłem. Tegoż dnia posłałem ip. Tarłowi cześnikowi w. księstwa muszkiet na sławę.
9 Octobris. Jeździłem na. polowanie za Mołczadz pod Żeleznicę, pod Krępacz, pod Kołdyczew ku Horodyszczu. Uciechy mieliśmy dość, bo i polowanie dobre i gęsty zwierz. Było ze mną ludzi nie mało postronnych myśliwych, jako to: iks. Rodkiewicz Can. Reg. Bb. Mm. de Poen[...] , ip. Tołokoński, p. Tomaszewicz i inni ichmoście.
28 Octobris. Wyjechałem do Mińska na sejmik przedsejmowy. Stanąłem tam pro die tertia Novembris
Byli u mnie goście niektórzy, z któremi dzień na piciu i tańcach odprawiłem. Tegoż dnia posłałem jp. Tarłowi cześnikowi w. księstwa muszkiet na sławę.
9 Octobris. Jeździłem na. polowanie za Mołczadz pod Żeleznicę, pod Krępacz, pod Kołdyczew ku Horodyszczu. Uciechy mieliśmy dość, bo i polowanie dobre i gęsty zwierz. Było ze mną ludzi nie mało postronnych myśliwych, jako to: jks. Rodkiewicz Can. Reg. Bb. Mm. de Poen[...] , jp. Tołokoński, p. Tomaszewicz i inni ichmoście.
28 Octobris. Wyjechałem do Mińska na sejmik przedsejmowy. Stanąłem tam pro die tertia Novembris
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 34
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
, ku Polikartom, koło Mokinnicz, Zaroi, Boryszyna. Pola arcy dobre, zajęcy uszczwałem dwudziestu siedmiu, lisów trzech, niedźwiedzi było nie mało, ale przeszkodziła słota i szturmy.
1 Octobris, pod dworem rohoteńskim polując, uszczwałem z małej kniejki lisów trzech.
2 Octobris. Przyjechał do mnie z Rusi na polowanie ip. Haraburda Janusz, także i p. Pancerzyński, który odjechał odemnie 7^go^, utraktowany i udarowany.
[...] Octobris. Byłem w Dereczynie u ip. stolnika w. księstwa lit., tamem się dwa dni bawił. Była oka- zja, żeśmy się z sobą nieco powarcholili o Przezdzieckiego,
, ku Polikartom, koło Mokinnicz, Zaroi, Boryszyna. Pola arcy dobre, zajęcy uszczwałem dwudziestu siedmiu, lisów trzech, niedźwiedzi było nie mało, ale przeszkodziła słota i szturmy.
1 Octobris, pod dworem rohoteńskim polując, uszczwałem z małéj kniejki lisów trzech.
2 Octobris. Przyjechał do mnie z Rusi na polowanie jp. Haraburda Janusz, także i p. Pancerzyński, który odjechał odemnie 7^go^, utraktowany i udarowany.
[...] Octobris. Byłem w Dereczynie u jp. stolnika w. księstwa lit., tamem się dwa dni bawił. Była oka- zya, żeśmy się z sobą nieco powarcholili o Przezdzieckiego,
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 38
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
mnie 7^go^, utraktowany i udarowany.
[...] Octobris. Byłem w Dereczynie u ip. stolnika w. księstwa lit., tamem się dwa dni bawił. Była oka- zja, żeśmy się z sobą nieco powarcholili o Przezdzieckiego, alem odjechał w dawnej konfidencji in mutuis amplexibus.
12^go^ byłem na polowaniu pod Mołczadzią, Żeleźnicą, Horodyszczem, zażywszy polowej uciechy. Na św. Teressę sprawowałem imieniny solenne żonie mojej; był u mnie na ten dzień ip. Rudomina starosta raduński z żoną swoją, ip. Szemiot, ip. Tołokoński, ip. Wojniłowiczowa, i inni ichm. panowie sąsiedzi.
17 Novembris. Jechał
mnie 7^go^, utraktowany i udarowany.
[...] Octobris. Byłem w Dereczynie u jp. stolnika w. księstwa lit., tamem się dwa dni bawił. Była oka- zya, żeśmy się z sobą nieco powarcholili o Przezdzieckiego, alem odjechał w dawnéj konfidencyi in mutuis amplexibus.
12^go^ byłem na polowaniu pod Mołczadzią, Żeleźnicą, Horodyszczem, zażywszy polowéj uciechy. Na św. Teressę sprawowałem imieniny solenne żonie mojéj; był u mnie na ten dzień jp. Rudomina starosta raduński z żoną swoją, jp. Szemiot, jp. Tołokoński, jp. Wojniłowiczowa, i inni ichm. panowie sąsiedzi.
17 Novembris. Jechał
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 39
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
miejsce święte pieczarskie odwiedził. W Fastowie od Paleja pułkownika jego król. mości wojsk zaporoskich byłem o pół mili spotkany z chorągwiami, trębaczami, kotłami; przyjęty i traktowany solenniter, wyprowadzony in assistentia plurima rozjechaliśmy się jeden drugiego upominkowawszy.
12 Martii w Berdyczowie stanąłem: tamem dwie niedziele zmieszkał na hulaniu, polowaniu, (gdziem i niedźwiedzia w stepach alias dzikich polach ubił). Sprawowałem na św. Józef, etiam in distantia loci, imieniny solenne synowi memu. Trafiłem tam na sługi mego p. Starosielskiego gubernatora śmierć, któremu pogrzeb dość solenny sprawiłem według owego miejsca: z dział strzelano, dragonia przy złożeniu
miejsce święte pieczarskie odwiedził. W Fastowie od Paleja pułkownika jego król. mości wojsk zaporoskich byłem o pół mili spotkany z chorągwiami, trębaczami, kotłami; przyjęty i traktowany solenniter, wyprowadzony in assistentia plurima rozjechaliśmy się jeden drugiego upominkowawszy.
12 Martii w Berdyczowie stanąłem: tamem dwie niedziele zmieszkał na hulaniu, polowaniu, (gdziem i niedźwiedzia w stepach alias dzikich polach ubił). Sprawowałem na św. Józef, etiam in distantia loci, imieniny solenne synowi memu. Trafiłem tam na sługi mego p. Starosielskiego gubernatora śmierć, któremu pogrzeb dość solenny sprawiłem według owego miejsca: z dział strzelano, dragonia przy złożeniu
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 41
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862