to powiedział dziwowałem się co to jest. Czy mię to probowali jak owo dzieci wróbla uwiązawszy na nici Jeśli się porwie do uciekania to go znowu nicią przytrzyma Czyli Co. Słota na dworze sroga śnieg. Chodzą depcą Usłyszeli że gadam poczęli wołać. Ej MŚCi Panie kaz nas WSC. Puścić do sieni bo sam pomarzniemy uczyniłem się spiącym. Czeladź tez tam zawołali z sieni, Niebudzcie Pana takci stali tam do dnia po śniegu depcząc. Nazajutrz tedy Niekazałem gospody otwierać az już z godzina na dzień Skoro weszli do sieni pytam ich na jaką pamiątke odchodzicie i przychodzicie. Powiedzą sami nie wiemy co robią znami i z
to powiedział dziwowałęm się co to iest. Czy mię to probowali iak owo dzieci wrobla uwiązawszy na nici Iesli się porwie do uciekania to go znowu nicią przytrzyma Czyli Co. Słota na dworze sroga snieg. Chodzą depcą Usłyszeli że gadam poczęli wołać. Ey MSCi Panie kaz nas WSC. Puscic do sieni bo sam pomarzniemy uczyniłęm się spiącym. Czeladz tez tam zawołali z sieni, Niebudzcie Pana takci stali tam do dnia po sniegu depcząc. Nazaiutrz tedy Niekazałęm gospody otwierać az iuz z godzina na dzięn Skoro weszli do sieni pytam ich na iaką pamiątke odchodzicie y przychodzicie. Powiedzą sami nie wiemy co robią znami y z
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 143v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688