słońca: całego w prawdzie, ale nie długo trwającego.
Postawiwszy talerz w tej wysokości, w której jest oko, i odstąpiwszy od niego na kilka kroków trzymaj przed okiem jednym, drugie zamknowszy, talar bity tak, abyś nic nie widział miedzy brzegami talara, i talerza. To ci wyrazi początek zaćmienia słońca. Pomkni dalej talar bity tak, aby część tylko zakrył ta- lerza, będziesz miał wyobrażenie zaćmienia części słońca, oddal od oka talar bity tak, aby i zakrył cały talerz, i srzodek jego leżał w jednej linii ze srzodkiem talerza: będziesz miał wyraz zaćmienia zupełnego. Oddal od oczu talar jeszcze tak, aby tylko brzegi talerza
słońca: całego w prawdzie, ale nie długo trwaiącego.
Postawiwszy talerz w tey wysokości, w ktorey iest oko, y odstąpiwszy od niego na kilka krokow trzymay przed okiem iednym, drugie zamknowszy, talar bity tak, abyś nic nie widział miedzy brzegami talara, y talerza. To ci wyrazi początek zaćmienia słońca. Pomkni daley talar bity tak, aby część tylko zakrył ta- lerza, będziesz miał wyobrażenie zaćmienia części słońca, oddal od oka talar bity tak, aby y zakrył cały talerz, y srzodek iego leżał w iedney linii ze srzodkiem talerza: będziesz miał wyraz zaćmienia zupełnego. Oddal od oczu talar ieszcze tak, aby tylko brzegi talerza
Skrót tekstu: BohJProg_I_Wstęp
Strona: 19
Tytuł:
Bohomolec Jan, Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770, wstęp
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
łot szczęścia/ niżli funt rozumu. Lepszy dobry pies/ niżli zły człowiek. Lepsze jajca od Dunajca/ niżli od Wisły. Lepsze piwo daleko/ a wino blisko. Lepszy funt szafranu/ niżli wóz siana. Lgarze Pan Bóg karze/ jeśli nie mrozem/ tedy powrozem. Lisi ogon za towar nie uchodzi. Lisie pomkni się/ kuno przed stół/ sobolu za stół/ a ty baranie za piec Lis grzeje/ kuna chłodzi/ sobol zdobi/ baran wszy płodzi. R. Jurys. 50 Prouerbiorum Polonicorum 60
Lis nie mogąc kiszki dosiąc/ rzekł odchodząc: powrozci też był. Loj pije/ a masłem się smaruje. Melle se perungit
łot szcżęśćia/ niżli funt rozumu. Lepszy dobry pies/ niżli zły cżłowiek. Lepsze iáycá od Dunáycá/ niżli od Wisły. Lepsze piwo dáleko/ á wino blisko. Lepszy funt száfranu/ niżli woz śiáná. Lgarze Pan Bog karze/ ieśli nie mrozem/ tedy powrozem. Liśi ogon zá towar nie vchodźi. Liśie pomkni śie/ kuno przed stoł/ sobolu zá stoł/ á ty báránie zá piec Lis grzeie/ kuná chłodźi/ sobol zdobi/ báran wszy płodźi. R. Iuris. 50 Prouerbiorum Polonicorum 60
Lis nie mogąc kiszki dośiąc/ rzekł odchodząc: powrozći też był. Loy piie/ á másłem się smáruie. Melle se perungit
Skrót tekstu: RysProv
Strona: E2v
Tytuł:
Proverbium polonicorum
Autor:
Salomon Rysiński
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
umiesz twoję lekcią Jeszcze nie dobrze (doskonale.) Czemuś się nie uczył (vczyła?) Nie łacno mi było. Trudno mi było. Miałeś był (miałaś była) tym raniej wstać. Nie obudzieła mię nasza dziewka. Więc usiądź/ a ucz się rychło. Umkni się precz odemnie. Pomkni się dalej. Posłuchaj mię raz albo dwa. Możesz się teraz niebojeć. Znać żeś dowcipny/ (dowcipna) i masz dobrą pamięć. Za to Panu BOGu dziękuję. Pożycz mi twoje księgi. Sam (sama) ich potrzebuję. A swoje kędy masz? Jeszcze są u Introligatora. Jeszcze mi ich nie w
vmiesz twoię lekćią Ieszcże nie dobrze (doskonále.) Cżemuś śię nie vcżył (vcżyłá?) Nie łácno mi było. Trudno mi było. Miałeś był (miáłáś byłá) tym rániey wstáć. Nie obudźiełá mię nászá dźiewká. Więc vśiądź/ á vcż śię rychło. Vmkni śię precż odemnie. Pomkni śię dáley. Posłuchay mię raz álbo dwá. Możesz śię teraz nieboieć. Znáć żeś dowćipny/ (dowćipna) y masz dobrą pámięć. Zá to Pánu BOGu dźiękuię. Pożycż mi twoie kśięgi. Sam (sámá) ich potrzebuię. A swoie kędy masz? Ieszcże są v Introligátorá. Ieszcże mi ich nie w
Skrót tekstu: VolcDial
Strona: 16v
Tytuł:
Viertzig dialogi
Autor:
Nicolaus Volckmar
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
rozmówki do nauki języka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612