zacnemu Domowi Wmci M. M. P. w tym stanie ś. Małżeńskim przyjąć raczysz. Życząc przytym jako długie Lata dobrego zdrowia tak przy pomyślnych pociechach szczęśliwego powodzenia. Niech Pan Bóg wszechmogący Wm M.M. P. wszelakic hpociechach w tymś stanie hojnie udzielał i w długie Lata w Błogosławieństwie swym świętym pomnażał żebyś Wmć mój M. P. w szczęściu Syny Synów swoich z pociechą oglądać mógł Mowy przy PRZEDMOWA WESELNA. Która się z Ślubu przyszedszy odprawuje
ŚWiadczą o tym sławnych Historyków pisma Wm. M. P. że Afyryjczykowie tej Ceremonii przy Weselnych sprawach zażywać zwykli. Tegoż dniapo poślubieni uzobopolnymi abo też nazajutrz przed Wschodem
zacnemu Domowi Wmći M. M. P. w tym stanie ś. Máłżeńskim przyiąć rácżysz. Zycząc przytym iáko długie Látá dobrego zdrowia ták przy pomyślnych poćiechách szcżęśliwego powodzenia. Niech Pan Bog wszechmogący Wm M.M. P. wszelákic hpoćiechách w tymś stanie hoynie vdźielał y w długie Látá w Błogosławieństwie swym świętym pomnażał żebyś Wmć moy M. P. w szczęśćiu Syny Synow swoich z poćiechą oglądáć mogł Mowy przy PRZEDMOWA WESELNA. Ktora sie z Slubu przyszedszy odpráwuie
SWiadcżą o tym sławnych Historykow pismá Wm. M. P. że Affyriycżykowie tey Ceremoniey przy Weselnych spráwách záżywáć zwykli. Tegoż dniápo poślubieni uzobopolnymi ábo też názáiutrz przed Wschodem
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: C4v
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
; ta nawet dobrym ludziom nie dopuszczała tego, co im nie w smak było, baczyć i przedsiębrać w nadzieję tego, iż WKM. przez tę pobożność miał sobie zasłużyć onę mądrość, o którą Salomon prosił do sprawowania ludu, sobie od Pana Boga powierzonego. W której pobożności imeś się WKM. barziej pomnażał i onę tak tym przykładem swym, jako i promowowaniem ludzi dobrych i godnych, z pilnością ich szukając, na urzędy i dostojestwa tak świeckie, jako i duchowne rozkrzewiał, tymeś WKM. większą sobie w niebie przysługę czynił, uczestnikiem będąc tego wszystkiego, co się jedno dobrego od onych wywyższonych działo, a zatym
; ta nawet dobrym ludziom nie dopuszczała tego, co im nie w smak było, baczyć i przedsiębrać w nadzieję tego, iż WKM. przez tę pobożność miał sobie zasłużyć onę mądrość, o którą Salomon prosił do sprawowania ludu, sobie od Pana Boga powierzonego. W której pobożności imeś się WKM. barziej pomnażał i onę tak tym przykładem swym, jako i promowowaniem ludzi dobrych i godnych, z pilnością ich szukając, na urzędy i dostojestwa tak świeckie, jako i duchowne rozkrzewiał, tymeś WKM. większą sobie w niebie przysługę czynił, uczestnikiem będąc tego wszystkiego, co się jedno dobrego od onych wywyższonych działo, a zatym
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 277
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
chwałę, nam pociechę.
1703. Urodził się syn w Tykocinie, 9na Julii; wtenczas rezydowaliśmy u ip. Branickiego, wojewody podlaskiego, dla zamieszania generalnego w Litwie. Ochrzczony sine solennitatibus; kumami ip. Branicki Jan, syn ip. wojewody, z ipanną wojewodzianką siostrą swoją. Panie, Jezu rość go i pomnażaj na większą cześć swoję. Imię dano Felicjan Antoni.
Anno 1705 die 15 Januarii, urodził się w Królewcu syn, w dzień św. Eryka króla szwedzkiego, i dano mu na chrzcie toż imię Ericus Josephus. Panie Boże, błogosław mu łaską swoją świętą. Ten synek mój w Rykarbach u ip. hetmanowej w
chwałę, nam pociechę.
1703. Urodził się syn w Tykocinie, 9na Julii; wtenczas rezydowaliśmy u jp. Branickiego, wojewody podlaskiego, dla zamieszania generalnego w Litwie. Ochrzczony sine solennitatibus; kumami jp. Branicki Jan, syn jp. wojewody, z jpanną wojewodzianką siostrą swoją. Panie, Jezu rość go i pomnażaj na większą cześć swoję. Imię dano Felicyan Antoni.
Anno 1705 die 15 Januarii, urodził się w Królewcu syn, w dzień św. Eryka króla szwedzkiego, i dano mu na chrzcie toż imię Ericus Josephus. Panie Boże, błogosław mu łaską swoją świętą. Ten synek mój w Rykarbach u jp. hetmanowéj w
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 15
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
w dzień Gromnicznej Najświętszej Panny. Imię mu dziadowskie księcia im. kanclerza dane Dominik. Niech za niego Panu Bogu będzie chwała, nam z niego i rodzicom pociecha. Amen.
Córkę księstwu ichm. Pan Bóg dał Anno 1714 die 20 Maii. Dano jej imię Teressy. Za przyczyną tej seraficznej świętej, niechaj rośnie i pomnaża się z laty i jak najlepsze obyczaje chrześcijańskie, Bogu na chwałę, rodzicom in solatium.
Dominiś syn księstwa ichm. umarł 1716, na to miejsce dał Pan Bóg syna Karola: niech go Bóg błogosławi. Syn księstwu ichm. urodził się 26 Martii w Zdzięciele, imię mu dano Bogdan. Niech rośnie in benedictionibus Dei
w dzień Gromnicznéj Najświętszéj Panny. Imię mu dziadowskie księcia im. kanclerza dane Dominik. Niech za niego Panu Bogu będzie chwała, nam z niego i rodzicom pociecha. Amen.
Córkę księztwu ichm. Pan Bóg dał Anno 1714 die 20 Maii. Dano jéj imię Teressy. Za przyczyną téj seraficznéj świętéj, niechaj rośnie i pomnaża się z laty i jak najlepsze obyczaje chrześciańskie, Bogu na chwałę, rodzicom in solatium.
Dominiś syn księztwa ichm. umarł 1716, na to miejsce dał Pan Bóg syna Karola: niech go Bóg błogosławi. Syn księztwu ichm. urodził się 26 Martii w Zdzięciele, imię mu dano Bogdan. Niech rośnie in benedictionibus Dei
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 16
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
są o trzech, lub czterech i piąciu szkiełkach, a czasem i więcej. Ale im więcej szkiełek tym ciemniej rzecz reprezntują. Trzecie są podwoine, aby przez nie obiema oczami mógł człowiek widzieć dalekie objectum. Których konstrukcja daleko cięższa, z tąd. Iż obiedwie perspektywy doskonale we wszystkim sobie podobne być powinny. Jedna niewięcej pomnażać rzeczy, ani jaśniej reprezentować nad drugą. J tak z sobą spojone, aby równo tak w jedno jako i w drugie oko wpadała radiacja rzeczy widomej. Czwarte są katoptryczno Dioptryczne Polemoscopia nazwane, złożone z szkiełek gołych, i z zwierciadełka. Te gdy są krzywe w anguł krzyżowy złożone, w samej zagięcinie, mają zwierciadełko
są o trzech, lub czterech y piąciu szkiełkach, á czasem y więcey. Ale im więcey szkiełek tym ciemniey rzecz reprezntuią. Trzecie są podwoine, áby przez nie obiema oczámi mogł człowiek widzieć dálekie objectum. Ktorych konstrukcya dáleko cięższa, z tąd. Jż obiedwie perspektywy doskonale we wszystkim sobie podobne być powinny. Jedna niewięcey pomnażać rzeczy, áni iasniey reprezentować nad drugą. J tak z sobą spoione, áby rowno tak w iedno iáko y w drugie oko wpadała radyacya rzeczy widomey. Czwarte są katoptryczno Dyoptryczne Polemoscopia nazwane, złożone z szkiełek gołych, y z zwierciadełka. Te gdy są krzywe w anguł krzyżowy złożone, w samey zágięcinie, maią zwierciadełko
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Y4
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
i jaka Religia panująca? O. Kraj ten lubo zimny jest, zdrowy jednak; ziemia żyzna, osobliwie co do paszy: stąd wychodzi niezliczona moc koni i wolów do innych krajów: zwierzyny w nim, osobliwie jeleni, mnóstwo: co do handlu, który przed tym nie bardzo znaczny był, co raz bardziej teraz pomnaża się. Rząd jest Monarchiczny: to Królestwo było niegdyś wolne i według upodobania swego Królów obierało, teraz, już blisko sto lat, jako się stało dziedzicznym: Sukcesja spada nawet na płeć białogłowską.
Religia panująca jest Luterska pod rządem sześciu Biskupów.
Duńczykowie są doródni, roztropni, mili w konwersacyj, kochający się w naukach
y iaka Religia panuiąca? O. Kray ten lubo zimny iest, zdrowy iednak; ziemia żyzna, osobliwie co do paszy: ztąd wychodzi niezliczona moc koni y wolow do innych kraiow: zwierzyny w nim, osobliwie ieleni, mnostwo: co do handlu, ktory przed tym nie bardzo znaczny był, co raz bardziey teraz pomnaża się. Rząd iest Monarchiczny: to Krolestwo było niegdyś wolne y według upodobania swego Krolow obierało, teraz, iuż blisko sto lat, iako się stało dziedzicznym: sukcessya spada nawet na płeć białogłowską.
Religia panuiąca iest Luterska pod rządem sześciu Biskupow.
Duńczykowie są dorodni, rostropni, mili w konwersacyi, kochaiący się w naukach
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 87
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
na inne o 5 lub 6 mil odległe.
759 trzęsienie ziemi w Syryj.
z 761
141 i 142 Widziana przez dni 10 od wschodu, druga nastąpiła od zachodu, i widoma była przez dni 20.
763
143. Wielu świadczyło, iż widzieli gwiazdy z nieba spadające. Zima zaczęła się pierwszego Października i co raz pomnażała się , aż do Lutego. Morze czarne, i cieśnina zamarzły na 100 mil, aż do ujścia rzeki Dunaju, lód był gruby na łokci 30, a na drugie łokci 30 okryty był śniegiem. Jeden kawał tej kry uderzył w Fortecę Carogrodu, i mało jej niewywrócił. Ludzie zrozumieli, iż koniec świata był
na inne o 5 lub 6 mil odległe.
759 trzęsienie ziemi w Syryi.
z 761
141 y 142 Widziana przez dni 10 od wschodu, druga nastąpiła od zachodu, y widoma była przez dni 20.
763
143. Wielu świadczyło, iż widzieli gwiazdy z nieba spadaiące. Zima zaczeła się pierwszego Października y co raz pomnażała się , aż do Lutego. Morze czarne, y cieśnina zamarzły na 100 mil, aż do uyścia rzeki Dunaiu, lod był gruby na łokci 30, a na drugie łokci 30 okryty był śniegiem. Jeden kawał tey kry uderzył w Fortecę Carogrodu, y mało iey niewywrocił. Ludzie zrozumieli, iż koniec świata był
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 36
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
i ukazać się ma r. 1848. Czas obrotu jej jest lat koło 292. W Kronice Belgickiej to o niej p. 254 czytamy: „Podobna była do gwiazdy ciemnej, „światło z niej wychodzące podobne było „do żaglu rozpiętego, co noc później wscho- „dziła, a światło umniejszając się wszerz, „pomnażało się wzdłuż: w Wrześniu przed „zorzą w południowej stronie znajdowała ,,się: szerokość światła była na łokieć, a dłu- „gość prawie do zachodu rozciągała się, i „tak powoli umniejszając się znikneła. Tam- „że następujące o niej znajdują się wiersze:
W dzień Z. Mikołaja powódź w Saksonii wiele dworów
y ukazać się ma r. 1848. Czas obrotu iey iest lat koło 292. W Kronice Belgickiey to o niey p. 254 czytamy: „Podobna była do gwiazdy ciemney, „światło z niey wychodzące podobne było „do żaglu rozpiętego, co noc poźniey wscho- „dziła, a światło umnieyszaiąc się wszerz, „pomnażało się wzdłuż: w Wrześniu przed „zorzą w południowey stronie znaydowała ,,się: szerokość światła była na łokieć, a dłu- „gość prawie do zachodu rozciągała się, y „tak powoli umnieyszaiąc się znikneła. Tam- „że następuiące o niey znayduią się wiersze:
W dzień S. Mikołaia powódź w Saxonii wiele dworów
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 57
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
Wyższy obłok był przerwany: promienie świetne wypadały od jednego ku drugiemu, i niknęły. Taż zorza znowu ukazała się 17, 18, 20 tegoż miesiąca.
23 Maja lekkie trzęsienie ziemi w Santoryn: na wschodzie słońca ukazała się na morzu o dwie, lub trzy mile od tej wyspy nowa wyspa, która znacznie pomnażała się tak wszerz, jako też i wzdłuż, aż do 14 Czerwca: miała na ów czas około pul mile na koło a grubości nad wodą 20 albo 25 stop. Figury była okrągłej, ziemia jej rzadka, i zmieszana zgliną. Poniejakim czasie morze, które na tym miejscu głębokie jest na 60 sążni, co
Wyższy obłok był przerwany: promienie świetne wypadały od iednego ku drugiemu, y niknęły. Taż zorza znowu ukazała się 17, 18, 20 tegoż miesiąca.
23 Maia lekkie trzęsienie ziemi w Santorin: na wschodzie słońca ukazała się na morzu o dwie, lub trzy mile od tey wyspy nowa wyspa, ktora znacznie pomnażała się tak wszerz, iako też y wzdłuż, aż do 14 Czerwca: miała na ow czas około pul mile na koło á grubości nad wodą 20 albo 25 stop. Figury była okrągłey, ziemia iey rzadka, y zmieszana zgliną. Ponieiakim czasie morze, ktore na tym mieyscu głębokie iest na 60 sążni, co
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 162
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
kilka dni po straszliwym grzmocie podziemnym otworzyła się paszczęka jedna na wierzchołku, a trzy na pochodzistości okrytej śniegami, te stopione pociągnowszy z sobą popioły, i skały, dolinę miedzy Callo i Tacunga zamieniły w morze błotniste, napełnione szkopułami. Potoki te lały się przez trzy dni, a płomienie dłużej trwały. Wiatr wpadający do paszczęki pomnażał łoskot, i bojaźń. Ogień i dym ustały aż do Maja roku tego. 9 Listopada wybuchanie góry Kato-paksi. śniegi stopione tak pomnożyły rzekę Napo, iż zniszczyła wioskę tegoż imienia. Wysokość płomieni równała się wysokości tej części wierzchołka, która nie jest śniegami okryta, to jest 3000 stop. Z boków nowe otworzyły się
kilka dni po straszliwym grzmocie podziemnym otworzyła się paszczęka iedna na wierzchołku, á trzy na pochodzistości okrytey śniegami, te stopione pociągnowszy z sobą popioły, y skały, dolinę miedzy Callo y Tacunga zamieniły w morze błotniste, napełnione szkopułami. Potoki te lały się przez trzy dni, á płomienie dłużey trwały. Wiatr wpadaiący do paszczęki pomnażał łoskot, y boiaźń. Ogień y dym ustały aż do Maia roku tego. 9 Listopada wybuchanie gory Cato-paxi. śniegi stopione tak pomnożyły rzekę Napo, iż zniszczyła wioskę tegoż imienia. Wysokość płomieni rownała się wysokości tey części wierzchołka, ktora nie iest śniegami okryta, to iest 3000 stop. Z bokow nowe otworzyły się
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 192
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770