, co wykołatały na nich, ponieważ nulla spes zapłaty, co się z samych sejmików, które się niemal wszędzie porwały. Pisze także, bojarowie wszyscy co znaczniejsi z Wołoch, usłyszawszy, ze im na hospodarstwo podała Porta syna nieboszczyka hospodara Duki, obawiając się żeby się nie mścił konluzyjej ojca swego, pouchodzili za granicę a poosiadali na różnych miejscach w Pokuciu.
Ten Francuz, który się był przed dwiema tygodniami obiesił, i po śmierci dziwów robić nie przestaje, z początku bowiem, zaraz pierwszej nocy po obieszeniu, przyszedł był do warty kunickiej około właśnie północka i spytawszy ich o suknie swoje, potem skoczył ku kaplicy i zniknął. Dziś znowu dziwniejszą
, co wykołatały na nich, ponieważ nulla spes zapłaty, co się z samych sejmików, które się niemal wszędzie porwały. Pisze także, bojarowie wszyscy co znaczniejsi z Wołoch, usłyszawszy, ze im na hospodarstwo podała Porta syna nieboszczyka hospodara Duki, obawiając się żeby się nie mścił konluzyjej ojca swego, pouchodzili za granicę a poosiadali na różnych miejscach w Pokuciu.
Ten Francuz, który się był przed dwiema tygodniami obiesił, i po śmierci dziwów robić nie przestaje, z początku bowiem, zaraz pierwszej nocy po obieszeniu, przyszedł był do warty kunickiej około właśnie północka i spytawszy ich o suknie swoje, potem skoczył ku kaplicy i zniknął. Dziś znowu dziwniejszą
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 31
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
mówić trzeba siła: O taką go ohydę żonka przyprawiła, Iż naprzod u całego świata pośmiewiskiem Został — a potym krajom postronnym i bliskiem. Złotopromienny póki Febus późne lata Swym biegiem mierząc będzie, ten zawsze u świata Włoch jedną będzie bajką. Morskie póki wody Swe nurty robić będą, wszelakie narody. Które ten rozłożysty świat poosiadały, Z jego się oszukania będą naśmiewały.
Już i nazajutrz tego pełno jest po mieście; Gdzie przydziesz, o Polaku mowa i niewieście. Już żadnej kamienice niemasz tej, w której by Nowinowładnej sławy głos nie zaszedł tryby. Każdy się pilno pyta i wczora i dzisia Najętego z karetą stangreta, forysia — Jeżeli to
mowić trzeba siła: O taką go ohydę żonka przyprawiła, Iż naprzod u całego świata pośmiewiskiem Został — a potym krajom postronnym i bliskiem. Złotopromienny poko Febus poźne lata Swym biegiem mierząc będzie, ten zawsze u świata Włoch jedną będzie bajką. Morskie poko wody Swe nurty robić będą, wszelakie narody. Ktore ten rozłożysty świat poosiadały, Z jego się oszukania będą naśmiewały.
Już i nazajutrz tego pełno jest po mieście; Gdzie przydziesz, o Polaku mowa i niewieście. Już żadnej kamienice nimasz tej, w ktorej by Nowinowładnej sławy głos nie zaszedł tryby. Kożdy się pilno pyta i wczora i dzisia Najętego z karetą stangreta, forysia — Jeżeli to
Skrót tekstu: KorczWiz
Strona: 108
Tytuł:
Wizerunk złocistej przyjaźnią zdrady
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1698
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1698
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak, Stefan Saski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1949