snują. O żądła! w mojej tkwicie teraz głowie I wy, o pszczoły, brzęczycie surowie. Czegóż już czekam? jeno jeszcze twego, O gorzki Strachu, kresu ostatniego! Czekam patrzając, rychło na mnie rękę Wyciągniesz albo otworzysz paszczękę. Czekam, rychło mię dusze mej pozbawisz, A ciało moje w który kraj popławisz. Ale Ty, Sprawco niebieskiego domu, Czemuś uchylił od mej śmierci gromu? Lepiej już było w ciało me wymierzyć I w moję głowę piorunem uderzyć! Już bym był umarł i tych strachów więcej Nie widział, które pod stokroć tysięcy Razów na oczy śmierć mi wystawiają, A coraz barziej, barziej dokuczają.
snują. O żądła! w mojej tkwicie teraz głowie I wy, o pszczoły, brzęczycie surowie. Czegóż już czekam? jeno jeszcze twego, O gorzki Strachu, kresu ostatniego! Czekam patrzając, rychło na mnie rękę Wyciągniesz albo otworzysz paszczekę. Czekam, rychło mię dusze mej pozbawisz, A ciało moje w który kraj popławisz. Ale Ty, Sprawco niebieskiego domu, Czemuś uchylił od mej śmierci gromu? Lepiej już było w ciało me wymierzyć I w moję głowę piorunem uderzyć! Już bym był umarł i tych strachów więcej Nie widział, które pod stokroć tysięcy Razów na oczy śmierć mi wystawiają, A coraz barziej, barziej dokuczają.
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 139
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971