mil, co i z popasu, mieście do ordynacji Zamoyskiej należącym. 21. Na popas stanąłem w radawskiej ojców Towarzystwa Chrystusowego karczmie, mil trzy. Nocowałem w Wysocku, mil dwie, księcia wojewody ruskiego Czartoriskiego, gdzie pałac po kilka razy zrzucany i mury rujnowane, ledwie teraz ad mentem stanął. 22. Popasywałem w Radymnie, mieście IWYM księdza biskupa przemyskiego Sierakowskiego, w którym tyle zawsze znalizć można różnego gatunku sieci gotowych, żeby można całego świata szalbirzom zastawić od szalbirstw przesmyki. Stanąłem w Przemyślu przed wieczorem, nie dojeżdżając do którego wiele mię potkało obywatelów ziemi tutejszej, jako tyż i cechy. Raportowano mi od
mil, co i z popasu, mieście do ordynacji Zamoyskiej należącym. 21. Na popas stanąłem w radawskiej ojców Towarzystwa Chrystusowego karczmie, mil trzy. Nocowałem w Wysocku, mil dwie, księcia wojewody ruskiego Czartoriskiego, gdzie pałac po kilka razy zrzucany i mury rujnowane, ledwie teraz ad mentem stanął. 22. Popasywałem w Radymnie, mieście JWJM księdza biskupa przemyskiego Sierakowskiego, w którym tyle zawsze znalizć można różnego gatunku sieci gotowych, żeby można całego świata szalbirzom zastawić od szalbirstw przesmyki. Stanąłem w Przemyślu przed wieczorem, nie dojeżdżając do którego wiele mię potkało obywatelów ziemi tutejszej, jako tyż i cechy. Raportowano mi od
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 98
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak