: tedy jako miesiąc Luty ma dni 29. jednym dniem więcej nad liczbę dni na choryzoncie wypisanych: tak jednym gradusem przyczynić trzeba liczby gradusów znalezionych, Aby miejsce słońca blisko prawdziwe oznaczyć się mogło. Uwazyć to trzeba na cyrkule choryzontalnym sfery, jaki kalendarz to jest rozporządzenie dni całego roku zawiera, czy stary, czy nowy poprawny Grzegorza Papieża. Co poznasz: jeżeli pierwszemu gradusowi znaku Barana koresponduje dzień 11. Marca, kalendarz jest stary. Jeżeli dzień 21. Marca kalendarz jest poprawny. Zaczym z znalezionych gradusów znaku, według starego kalendarza, wyrzucić trzeba gradusów 10. a tak ostatni zostający gradus jakiego znaku, będzie miejscem słońca na ten dzień.
: tedy iako miesiąc Luty má dni 29. iednym dniem więcey nád liczbę dni ná choryzoncie wypisanych: tak iednym gradusem przyczynić trzebá liczby gradusow znalezionych, Aby mieysce słońca blisko prawdziwe oznaczyć się mogło. Uwazyć to trzeba ná cyrkule choryzontalnym sfery, iáki kalendarz to iest rozporządzenie dni całego roku zawiera, czy stary, czy nowy poprawny Grzegorza Papieża. Co poznasz: ieżeli pierwszemu gradusowi znaku Baráná korresponduie dzień 11. Marca, kalendarz iest stary. Ieżeli dzień 21. Marca kalendarz iest poprawny. Zaczym z ználezionych gradusow znaku, według starego kalendarza, wyrzucić trzebá gradusow 10. á ták ostátni zostaiący gradus iakiego znaku, będzie mieyscem słońca ná ten dzień.
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: L4v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
miejsce słońca blisko prawdziwe oznaczyć się mogło. Uwazyć to trzeba na cyrkule choryzontalnym sfery, jaki kalendarz to jest rozporządzenie dni całego roku zawiera, czy stary, czy nowy poprawny Grzegorza Papieża. Co poznasz: jeżeli pierwszemu gradusowi znaku Barana koresponduje dzień 11. Marca, kalendarz jest stary. Jeżeli dzień 21. Marca kalendarz jest poprawny. Zaczym z znalezionych gradusów znaku, według starego kalendarza, wyrzucić trzeba gradusów 10. a tak ostatni zostający gradus jakiego znaku, będzie miejscem słońca na ten dzień. REGUŁA VII. Determinuje dzień wejścia słońca na jaki znak: i pryncypalne Święta w roku: i Nazwiska wiatru z kąd kiedy wieje.
Chcesz wiedzieć naprzykład
mieysce słońca blisko prawdziwe oznaczyć się mogło. Uwazyć to trzeba ná cyrkule choryzontalnym sfery, iáki kalendarz to iest rozporządzenie dni całego roku zawiera, czy stary, czy nowy poprawny Grzegorza Papieża. Co poznasz: ieżeli pierwszemu gradusowi znaku Baráná korresponduie dzień 11. Marca, kalendarz iest stary. Ieżeli dzień 21. Marca kalendarz iest poprawny. Zaczym z ználezionych gradusow znaku, według starego kalendarza, wyrzucić trzebá gradusow 10. á ták ostátni zostaiący gradus iakiego znaku, będzie mieyscem słońca ná ten dzień. REGUŁA VII. Determinuie dzień weyścia słońca na iaki znak: y pryncypalne Swięta w roku: y Nazwiska wiatru z kąd kiedy wieie.
Chcesz wiedzieć naprzykład
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: L4v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
płonne zamysły/ Przez któreby na Polskę łupiestwa nie przyszły. Ale mniemam po szkodzie że się ocucicie/ O Synaczkowie moi Prywatę złożycie. Zrzucicie z karków swoich niezgodę niestworną/ Zmiękczycie serca tęgie i złą myśl uporną. WIARę którą swych Przodków Boguście oddali/ Tę nie idmiennie w Polsce będziecie trzymali. PRAWA (wziąwszy poprawne) będą eksequować/ Złych karać za ich zbrodnie/ dobrych zaś miłować. MARS surowy Królewskiej będzie dostojności Bronił/ Bóg was sam w zbudzi do dawnej miłości. Którą przeciwko Królom Przodkowie miewali/ I przysiąg swych wiernie im zawsze dotrzymali. Co gdy będzie że WIARę/ Prawa takżę ZWIERZCHOSC. Zatrzymajcie u ciebie Zgodę wieczną szczerość
płonne zamysły/ Przez ktoreby ná Polskę łupiestwá nie przyszły. Ale mniemam po szkodźie że się ocucićie/ O Synaczkowie moi Prywatę złożyćie. Zrzućićie z kárkow swoich niezgodę niestworną/ Zmiękczyćie sercá tęgie y złą myśl vporną. WIARę ktorą swych Przodkow Boguśćie oddáli/ Tę nie idmiennie w Polscze będźiećie trzymáli. PRAWA (wźiąwszy popráwne) będą exequowáć/ Złych karáć zá ich zbrodnie/ dobrych záś miłowáć. MARS surowy Krolewskiey będźie dostoynośći Bronił/ Bog was sam w zbudźi do dawney miłośći. Ktorą przećiwko Krolom Przodkowie miewáli/ Y przysiąg swych wiernie im záwsze dotrzymáli. Co gdy będźie że WIARę/ Prawa tákżę ZWIERZCHOSC. Zátrzymayćie v ciebie Zgodę wieczną sczerość
Skrót tekstu: WitkWol
Strona: G2
Tytuł:
Złota wolność koronna
Autor:
Stanisław Witkowski
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
. Naprzód/ jako cnota zwyczajna w śrzodku położona/ iż jest miarkowanie własnej namiętności: wszakże nie tak znaczno jest położona w śrzodku dwu poboków występnych: gdyż niesprawiedliwość jednę/ i do więcej i do mniej przyłącza. Dając bowiem jednemu wiele/ musi drugiemu mniej zostać. Sprawiedliwość też dzielna/ śrzodek chowa Geometrycki: Sprawiedliwość poprawna śrzodek chowa rachmistrzski. Z strony panieństwa i czystości/ mówię: iż według kondycji ludzkiej i stanu natury/ nie jest cnota zwyczajna czystość. Według Teologów/ jest cnota prawa/ i jest Wstrzymięźliwość Bohatyrska sposobem wyniosłym w śrzodku położona. Z strony spaniałości i wielmożności/ mówię: iż te cnoty bawią się w wielkich rzeczach/
. Naprzod/ iáko cnotá zwyczáyna w śrzodku położona/ iż iest miárkowánie własney namiętnośći: wszákże nie ták znáczno iest położoná w śrzodku dwu pobokow występnych: gdyż niespráwiedliwość iednę/ y do więcey y do mniey przyłącza. Dáiąc bowiem iednemu wiele/ musi drugiemu mniey zostáć. Spráwiedliwość też dźielna/ śrzodek chowa Geometrycki: Spráwiedliwość poprawna śrzodek chowa ráchmistrzski. Z strony pánieństwá y czystośći/ mowię: iż według conditiey ludzkiey y stanu natury/ nie iest cnotá zwyczáyna czystość. Według Theologow/ iest cnota práwa/ y iest Wstrzymięźliwość Bohatyrska sposobem wyniosłym w śrzodku położona. Z strony spániáłośći y wielmożnośći/ mowię: iż te cnoty báwią się w wielkich rzeczách/
Skrót tekstu: PetrSEt
Strona: 146
Tytuł:
Etyki Arystotelesowej [...] pierwsza część
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
filozofia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
nie miał okiem wyszpiegować. Nie jest to pewnie w ludzkim rozrżądzeniu, Kiedy o własnym nie dba kto sumnieniu, Albo gdy niechce złych nałogów skrócić, Ażeby się mógł do BOGA nawrócić. On niezliczone ćmy w swojej rachubie, Kiedy zamyśli przywiedzie ku zgubie, A pokazawszy moc w tym świę jawną, Inszą gromadę wystawi poprawną. Albowiem zna ich uczynki i dzieje, Ześle noc: a ta z wiatrem ich roschwieje, Żeby widzieli żyjący na świecie, Jako nieprawych ręka jego gniecie. Którzy z uporu, albo z zaniedbania Niechcą na jego pomnieć przykazania, Ani im wieczny żywot jest tak błogi, Żeby o jego pytali się drogi. Owszem
nie miał okiem wyszpiegowáć. Nie iest to pewnie w ludzkim rozrżądzeniu, Kiedy o własnym nie dba kto sumnieniu, Albo gdy niechce złych nałogow skrocić, Ażeby się mogł do BOGA nawrocić. On niezliczone ćmy w swoiey ráchubie, Kiedy zamyśli przywiedźie ku zgubie, A pokazáwszy moc w tym swię iawną, Inszą gromadę wystáwi popráwną. Albowiem zna ich uczynki i dźieie, Ześle noc: á tá z wiátrem ich roschwieie, Zeby widźieli żyiący ná świećie, Iáko niepráwych ręka iego gniećie. Ktorzy z uporu, álbo z zaniedbánia Niechcą ná iego pomnieć przykazánia, Ani im wieczny żywot iest ták błogi, Zeby o iego pytáli się drogi. Owszem
Skrót tekstu: ChrośJob
Strona: 131
Tytuł:
Job cierpiący
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Drukarnia Ojców Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705
nie mieli wzglądu. Otworży ucho, serce rozwidoczy, Aby ich właśne strofowały oczy, Uciskiem dotknie, a ci z biedy srogi Przejrżawszy, błędne porżucą nałogi. Toż skoro, przyjmą z cierpliwością rany, Znak polepszenia czyniąc i odmiany Dni i szczęśliwość wróci im porończą, Ze lata swoje chwalebnie zakończą. Jeźli zaś będą nie poprawni cale Wojenne szturmy; nieprzyjaźne fale Wzburzy przeciw nim, że wyginą mieczem, I głupstwem będą strawieni człowieczem. Nie szczerzy sercem, obłudni postawą Gniew Boski na się ściągają złą sprawą, I choć im karki mocniejsi osiędą, Wołać do Nieba dla zbrodni nie będą. W nieustających dusza ich zgryzotach, Po nieprawościach zgaśnie i po
nie mieli wzglądu. Otworży ucho, serce rozwidoczy, Aby ich właśne strofowáły oczy, Vćiskiem dotknie, á ći z biedy srogi Przeyrżawszy, błędne porżucą nałogi. Toż skoro, przyimą z ćierpliwośćią rany, Znák polepszenia czyniąc i odmiany Dni i szczęśliwość wroći im porończą, Ze latá swoie chwalebnie zákończą. Ieźli záś będą nie poprawni cále Woienne szturmy; nieprzyiáźne fale Wzburzy przećiw nim, że wyginą mieczem, I głupstwem będą stráwieni człowieczem. Nie szczerzy sercem, obłudni postáwą Gniew Boski ná się śćiągaią złą spráwą, I choć im karki mocnieyśi osiędą, Wołać do Niebá dla zbrodni nie będą. W nieustáiących duszá ich zgryzotách, Po niepráwośćiach zgáśnie i po
Skrót tekstu: ChrośJob
Strona: 138
Tytuł:
Job cierpiący
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Drukarnia Ojców Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705
, a później je oznaczała złota liczba w kalendarzu. To z tąd: że dla pierwszego defektu poprawy względem aequinoctium wiosnowego. ponieważ trzy następujące setne lata mieć kazano za pospolite, które według starego kalendarza być były powinny przybyszowe musiałaby była złota liczba każdego setnego roku wariować. Czemu zabiegając Grzegorz, a chcąc aby w jego poprawnym kalendarzu wszystkie Nowie, pełnie i kwadry były oznaczone, wyrzucił z kalendarza Kościelnego złotą liczbę, a na to miejsce włożył Epacta. XXVI. Epacta są to reszta dni roku słonecznego, którą prewyższa rok Księżycowy. To jest: są dni miesiąca Grudnia w roku słonecznym kończącym się, zachowane od ostatniej lunacyj skończonego roku Księżycowego.
, a poźniey ie oznaczałá złota liczba w kálendarzu. To z tąd: że dla pierwszego defektu poprawy względem aequinoctium wiosnowego. ponieważ trzy nástępuiące setne latá mieć kázano zá pospolite, ktore według stárego kálendarza być były powinny przybyszowe musiałaby była złota liczba każdego setnego roku waryować. Czemu zabiegaiąc Grzegorz, á chcąc áby w iego poprawnym kálendarzu wszystkie Nowie, pełnie y kwádry były oznaczone, wyrzucił z kálendarza Kościelnego złotą liczbę, á ná to mieysce włożył Epacta. XXVI. Epacta są to reszta dni roku słonecznego, ktorą prewyższa rok Xiężycowy. To iest: są dni miesiąca Grudnia w roku słonecznym kończącym się, záchowane od ostátniey lunacyi zkończonego roku Xiężycowego.
Skrót tekstu: BystrzInfChron
Strona: 14
Tytuł:
Informacja chronograficzna o kalendarzu
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
. Macieja to jest 24. Lutego oznaczała dnie Niedzielne: drugą literę niższą któraby, od Z. Macieja, aż do końca roku oznaczała dni niedzielne. I takie tabliczki skoncypowane co raz insze na każde sto lat, Od roku 1700. aż do roku 1800. służącą tabliczkę mieć będziesz niżej położoną. XXXI. Poprawny tedy Kościelny kalendarz od Grzegorza Papieża, rozporządzony jest na kolumn 5. w pierwszej kolumnie rozpisano swoim porządkiem epakty , w drugiej kolumnie liter 7. do oznaczenia dni tygodniowych. W trzeciej kolumnie dni każdego miesiąca nazwane od kalendów, Idów, Nonów. W czwartej kolumnie oznaczono dni każdego miesiąca liczbą Łacińską. W Piątej kolumnie rozłożono
. Mácieia to iest 24. Lutego oznáczałá dnie Niedzielne: drugą literę niszszą ktoraby, od S. Macieia, aż do końca roku oznáczałá dni niedzielne. I tákie tabliczki zkoncypowane co raz insze ná każde sto lat, Od roku 1700. aż do roku 1800. służącą tabliczkę mieć będziesz niżej położoną. XXXI. Poprawny tedy Kościelny kálendarz od Grzegorza Papieża, rozporządzony iest ná kolumn 5. w pierwszey kolumnie rozpisano swoim porządkiem epákty , w drugiey kolumnie liter 7. do oznáczenia dni tygodniowych. W trzeciey kolumnie dni każdego miesiąca názwáne od kálendow, Idow, Nonow. W czwartey kolumnie oznaczono dni każdego miesiąca liczbą Lácińską. W Piątey kolumnie rozłożono
Skrót tekstu: BystrzInfChron
Strona: 17
Tytuł:
Informacja chronograficzna o kalendarzu
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
piszą za to krótki wybój, tj. 3 mensury, kiedy zaś w 5, 6 i 7 miar, piszą za to wybój długi mensur 6,
a gdy zaś w miar 8, 9, 10. piszą 3 krótkie, tj. mensur 9, i dalej według długości kłapcia albo ławy.
Drugie wyboje są poprawne, które różnie rosną: jedne względem doręby dobrej nader, kiedy kopacz ultra mensuram consuetam przecina, lubo w kłapciu, lubo w ławie, i sól dobrą i rosłą oddaje, tu stygar in vim recompensae iuxta proportionem roboty przypisuje mu lubo krótkiego, lubo długiego wyboja; drugie rosną względem błota, które się po zbiciu
piszą za to krótki wybój, tj. 3 mensury, kiedy zaś w 5, 6 i 7 miar, piszą za to wybój długi mensur 6,
a gdy zaś w miar 8, 9, 10. piszą 3 krótkie, tj. mensur 9, i dalej według długości kłapcia albo ławy.
Drugie wyboje są poprawne, które różnie rosną: jedne względem doręby dobrej nader, kiedy kopacz ultra mensuram consuetam przecina, lubo w kłapciu, lubo w ławie, i sól dobrą i rosłą oddaje, tu stygar in vim recompensae iuxta proportionem roboty przypisuje mu lubo krótkiego, lubo długiego wyboja; drugie rosną względem błota, które się po zbiciu
Skrót tekstu: InsGór_2
Strona: 59
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1653 a 1691
Data wydania (nie wcześniej niż):
1653
Data wydania (nie później niż):
1691
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
NIC FRANCUSKIE NA NIC POLSKIE PRZENICOWANEALBO POCHWALA NICZEGO PRZYPISANA NIKOMU Edycja trzecia, mało jak NIC przejrzana, cale NIC poprawna, i wielu NIC powiększona. EDYCJA DRUGA w WARSZAWIEw Drukarni Miclerowskiej1769 DEDYKACJA NIKOMU.
AUtor poświęca zwyczajnie swą pracę albo jakiemu Panu, którego protekcyj zabiega i szuka, albo jakiemu Poborcy szczodremu, do którego warownej żelazem skrzyni, nie zmyśloną chęcią zmierza: albo też Nimfie jakiej wielce miłej, której chce sobie pozyskać łaskę
NIC FRANCUSKIE NA NIC POLSKIE PRZENICOWANEALBO POCHWALA NICZEGO PRZYPISANA NIKOMU Edycya trzecia, mało iak NIC przeyrzana, cale NIC poprawna, y wielu NIC powiększona. EDYCYA DRUGA w WARSZAWIEw Drukarni Mitzlerowskiey1769 DEDYKACYA NIKOMU.
AUthor poświęca zwyczaynie swą pracę albo iakiemu Panu, ktorego protekcyi zabiega y szuka, albo iakiemu Poborcy szczodremu, do ktorego warowney żelazem skrzyni, nie zmyśloną chęcią zmierza: albo też Nimfie iakiey wielce miłey, ktorey chce sobie pozyskać łaskę
Skrót tekstu: CoqMinNic
Strona:
Tytuł:
Nic francuskie na nic polskie przenicowane
Autor:
Louis Coquelet
Tłumacz:
Józef Epifani Minasowicz
Drukarnia:
Drukarnia Mitzlerowska
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
traktaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769