. W jednejli z bydłem my u ciebie kupi? I w rozumieniu twym każdy z nas głupi? Wszytkoli świątość, co twój język twierdzi, A nasza mowa kłamstwem zdradą śmierdzi? Czemu prawdziwej porady nie lubisz? Czemu w cholerże duszę swoję gubisz? Zalisz dla ciebie świat zaginie cały, I z miejsc się swoich poprzenoszą skały? Niewieszli, że tak człek strudzony zaśnie, Tak w życiu niepraw, mgnieniem oka zgaśnie Ani w swej więcej możliwości zaświta, Bo taki koniec miewa Hypokryta. Przybytek jego ciemności okryją, Lampę i światło sprzeczne wiatry zbiją, Potęgę zniszczą, moc i dzielność zburżą, I jegoż radą w głębią go ponurżą?
. W iedneyli z bydłem my u ćiebie kupi? I w rozumieniu twym káżdy z nas głupi? Wszytkoli świątość, co twoy ięzyk twierdźi, A nászá mowa kłamstwem zdradą śmierdźi? Czemu práwdźiwey porady nie lubisz? Czemu w cholerże duszę swoię gubisz? Zalisz dla ćiebie świát zaginie cáły, I z mieyść się swoich poprzenoszą skáły? Niewieszli, że ták człek strudzony záśnie, Tak w żyćiu niepraw, mgnieniem oka zgáśnie Ani w swey więcey możliwośći zaświta, Bo táki koniec miewa Hypokryta. Przybytek iego ćiemnośći okryią, Lampę i świátło sprzeczne wiátry zbiją, Potęgę zniszczą, moc i dźielność zburżą, I iegoż radą w głębią go ponurżą?
Skrót tekstu: ChrośJob
Strona: 64
Tytuł:
Job cierpiący
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Drukarnia Ojców Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705